-
61. Data: 2019-05-29 14:28:16
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qch623$eft$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-05-27 o 00:46, J.F. pisze:
>>> ... to czas na zgranie nowej płyty a bieżąca do utylizacji.
>>> Dlatego do
>>> samochodu należy robić sobie kopie CD zamiast używać oryginałów.
>
>> P.S.
>> https://john-millikin.com/%F0%9F%A4%94/why-i-ripped-
the-same-cd-300-times
>Chodzi o zaprzeczenie mojej tezie?
>Czy to argument na to, że nie należy robić kopii CD do samochodu lecz
>narażać na szybkie zniszczenie oryginały? Bo nie rozumiem?
Nie, chodzi o to, ze odczyty z CD audio moga sie roznic.
CD-Data czy DVD nie maja tej przypadlosci.
>> Przy jednym nie ma, ale jak ich bedzie 10% ?
>Jeśli będą porozrzucane w miarę równomiernie, to i 20% da się
>odzyskać.
Z tym, ze mowie juz o takim poziomie błędow, ze CD stosuje
interpolacje brakujacych probek.
Czyli wstawia cos, co wydaje mu sie, ze powinno byc i w miare pasuje
do reszty.
Jednej takiej w nieznanym miejscu utworu nie zauwaszysz, ale jak ich
bedzie 10%
>>> Więc właśnie. I tym się różni audiofil od melomana. Ten pierwszy
>>> słucha
>>> sprzętu, drugi muzyki.
>> Ale byloby to proste sprawdzenie ile tych bledow jest, a tu taka
>> niespodzianka.
>Oj tam, przecież można sobie przesunąć porównanie plików o utracony
>fragment zamiast marudzić. W przypadku dźwięku łatwo to zrobić z
>dokładnością co do 1 próbki.
W kazdym badz razie kiedys przez to zrezygnowalem.
Bo prosty test (zgrac dwa razy i porownac) zamienil sie kawalek
programu do napisania.
Nawet ciekawy, ale ten wieczny brak czasu ... spowodowany newsami :-)
A po co pisac - przeciez lepiej slychac nie bedzie :-)
J.
-
62. Data: 2019-05-29 22:35:13
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-05-29 o 00:44, kk pisze:
>> 1. MP3 ograniczają się do 16-bitów, co daje duży szum kwantyzacji.
>> Przy muzyce o dużych wahania głośności (jak klasyczna) jest
>> mega-wkurzające. Cichsze instrumenty zwyczajnie giną w szumie.
>> Instrumenty typu talerze, dzwonki bardziej posykują wtedy niż dźwięczą
>> w takich warunkach. Jakby ktoś z kompresora powietrze spuszczał.
>
> A słyszysz jeszcze powyżej 10KHz?
Nie jestem przedstawicielem współczesnej młodzieży, żeby nie słyszeć
10kHz ;-) Nawet do 16tu dociągam.
Nie wiem, który fragment powyższego komentujesz, bo żaden z nich nie
pasuje do pytania, jakie zadałeś bo:
1. Ilość bitów nie ma nic wspólnego z zakresem częstotliwości możliwych
do zarejestrowania.
2. Metaliczne wybrzmiewanie instrumentów perkusyjnych najbardziej
charakterystyczne jest w zakresie 6-8kHz.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
63. Data: 2019-05-29 23:16:09
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Marek,
Wednesday, May 29, 2019, 10:35:13 PM, you wrote:
>>> 1. MP3 ograniczają się do 16-bitów, co daje duży szum kwantyzacji.
>>> Przy muzyce o dużych wahania głośności (jak klasyczna) jest
>>> mega-wkurzające. Cichsze instrumenty zwyczajnie giną w szumie.
>>> Instrumenty typu talerze, dzwonki bardziej posykują wtedy niż dźwięczą
>>> w takich warunkach. Jakby ktoś z kompresora powietrze spuszczał.
>> A słyszysz jeszcze powyżej 10KHz?
> Nie jestem przedstawicielem współczesnej młodzieży, żeby nie słyszeć
> 10kHz ;-) Nawet do 16tu dociągam.
Chyba 20 lat temu :P
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
64. Data: 2019-05-29 23:17:27
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-05-29 o 14:20, J.F. pisze:
>
>> 1. MP3 ograniczają się do 16-bitów, co daje duży szum kwantyzacji.
>> Przy muzyce o dużych wahania głośności (jak klasyczna) jest
>> mega-wkurzające.
>
> Marku, naprawde tak Cie to wkurza ?
Wiele osób ma jakieś fisie. Mi odbiło na punkcie dźwięku a także obrazu
- jak wiesz z innej grupy. Zresztą moje studia dotyczyły m.in. dźwięku
właśnie (w sensie pracy w studiach nagraniowych).
> Tez szumow nie lubie, ale te kwantyzacji na 16 bit to sa ledwo slyszalne.
> Wiecej bedzie szumow z samego nagrania.
Zrób sobie prosty test. Nagraj jakiś utwór na CD z głośnością powiedzmy
3 bitów. Posłuchaj sobie go. Nie wierzę abyś zdania nie zmienił. To
każdy usłyszy... no chyba, że jesteś współczesnym młodzieńcem, to wtedy
możesz mieć poważne ubytki słuchu lub lub wręcz szumy w uszach, które
zagłuszą te z CD :-D
Jakoś nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy "tylko ja" słyszę.
> No i jeszcze w samochodzie, ktory sam niezle szumi ...
Tu nie będę polemizował bo są różne auta.
> Co do MP3 - tam teoretycznie jest ciekawiej. Nie ma wprost kwantyzacji.
>
> Robia transformate Fouriera. Czyli mamy wspolczynniki dla roznych
> czestotliwosci.
> Odtworzyc dzwiek z tego mozna na wiekszej ilosci bitow !
> Bez szumu kwantyzacji.
Po pierwsze MP3 okazało się wtopą bo usuwa wyższe częstotliwości
wychodząc z założenia, że ludzie głuchną jako społeczeństwo. Okazało
się, że wiele osobników nie chciało głuchnąć zgodnie ze standardem MP3
więc wymyślono MP3Pro.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Formaty_plik%C3%B3w_d%
C5%BAwi%C4%99kowych#Mp3Pro
Co do braku szumu kwantyzacji w MP3, to coś poplątałeś. Owszem, w MP3
wykorzystuje się zjawisko maskowania, ale ono nie występuje w przypadku
cichych dźwięków. Eksperyment: weź sobie cichego WAV'a z poprzedniego
eksperymentu i utwórz MP3. Posłuchaj jaki jest szum kwantyzacji.
Nie mówmy o pomiarach lecz o uchu.
> Pozostaje kwestia jak sie zamienia szumy na wejsciu kodera.
> I tam zdaje sie jakis kanal szumowy tez jest ...
Szumów wejściowych nie wyeliminujesz. Nie ma sensu rozważać tej ścieżki.
Muzyka klasyczna zgrywana z taśm na CD (bardzo popularny zabieg w
najtańszych wydaniach klasyki) nie nadaje się do słuchania. W zasadzie
szum jest nawet dominujący - o ile takty nie walną decybelami w jakimś
momencie.
> Czy to nie Ty pare lat temu podsylales mi 16-bit plik z dzwiekiem na
> poziomie -140dB ?
Nic o tym nie wiem. Zresztą to nie miałoby sensu bo zaraz moglibyśmy
nasłuchiwać koncertów w Australii przez skorupę Ziemską by coś z tego
wnioskować. Tworzy się bzdura. Nie o tym rozmawiamy lecz o rzeczywistych
sytuacjach.
>> Instrumenty typu talerze, dzwonki bardziej posykują wtedy niż dźwięczą
>> w takich warunkach. Jakby ktoś z kompresora powietrze spuszczał.
>
> Hm, akurat talerze to sa raczej glosniejsze instrumenty ... moze jednak
> co innego jest powodem ?
To jest jedna rzecz. Druga to to, że takie właśnie instrumenty "grają" w
najbardziej czułym fragmencie naszego słuchu: 6-8kHz. Choć może nawet do
4kHz można by zejść. Właśnie w tym zakresie jest to muzyczne "mięso",
które tak bardzo zawodzi mnie na CD z niewiadomych względów. I to na
sprzęcie samochodowym, który ze względu na głośniki daleki jest od
domowego w zakresie reprodukcji średnich i wysokich tonów.
>> 3. Ciężko upolować MP3 o maksymalnej jakości.
>
> Masz FLAC, mozesz sobie sam skonwertowac.
> Tzn jednym z dostepnych narzedzi - a te moga byc kiepskie.
Mam płatne narzędzia. MP3Pro też mogę wyprodukować. Miałem na myśli
ogólny dostęp do lepszej jakości nagrań. Ludzie słuchają zapewne przede
wszystkim serwisy typu Spotify lub jakieś darmowe źródła. Tam występuje
w/w problem.
> mercedes ma stosowny ekran widoczny dla kierowcy ? :-)
Noooo tak. To jakiś ewenement? Sąsiada 2 BMWchy też tak mają. Wcale nie
zdziwiłbym się gdyby średni segment typu KIA też to miały.
U mnie jest tak, że gdy ruszę, to obraz znika i pojawia się komunikat o
blokadzie obrazu dla pojazdu w ruchu. Dźwięk jest cały czas.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
65. Data: 2019-05-30 00:03:08
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-05-29 o 14:28, J.F. pisze:
>
> Nie, chodzi o to, ze odczyty z CD audio moga sie roznic.
>
> CD-Data czy DVD nie maja tej przypadlosci.
Aaaahaa... rozumiem. Ok, ale my nie mówimy o różnicach laboratoryjnych
lecz rzeczywistych - dla ucha. Być może jestem głuchy na takie niuanse a
słyszę doskonale inne.
> Z tym, ze mowie juz o takim poziomie błędow, ze CD stosuje interpolacje
> brakujacych probek.
Ale taki przypadek mnie nie interesuje. Nie chcę dyskutować o
zdezelowanych CD. Wątek utworzyłem zaraz po nagraniu CD i DVD z tych
samych plików. Płyty były jeszcze ciepłe.
> W kazdym badz razie kiedys przez to zrezygnowalem.
> Bo prosty test (zgrac dwa razy i porownac) zamienil sie kawalek programu
> do napisania.
> Nawet ciekawy, ale ten wieczny brak czasu ... spowodowany newsami :-)
Wiem, że dociekliwy jesteś ponad miarę w każdym aspekcie :-D Ja nie
robiłem wielu z tych eksperymentów gdyż na zajęciach zwyczajnie wnioski
przedstawiano po to by potrafić tworzyć nagrania z jakością studyjną gdy
zasiądziesz przy stole mikserskim z kapelą i utrwalisz to wszystko. Po
masteringu, i kompresji do 16 bitów, nie słyszałem żadnej różnicy
podczas odtwarzania materiału bezpośrednio na konsoli z HD vs płyta CD.
Straty jakościowe były dokładnie takie same dla ucha.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
66. Data: 2019-05-30 00:12:55
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-05-29 o 23:16, RoMan Mandziejewicz pisze:
>
> Chyba 20 lat temu :P
Hehe ... to świeże dane. ;-) U Ciebie jest aż tak źle? Serio pytam.
16kHz to nie jest jakiś wybryk natury przecież. Nie mam 70-ciu lat.
Jako ciekawostkę przytoczę pomiary słuchu jakie dokonaliśmy wśród
muzyków (Filharmonia Bałtycka) za czasów studenckich (inżynieria
dźwięku). No i trafił się nam rodzynek w wieku 4x lat, który słyszał ...
22kHz!!! Tak jakby starzenie słuchu go nie dotyczyło. Praktycznie prawie
wszyscy słyszeli powyżej 17kHz. Wyglądało to tak, że muzycy starzeją się
wolniej, jeśli o słuchu mowa.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
67. Data: 2019-05-30 00:21:19
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-05-29 22:35, Marek S wrote:
> W dniu 2019-05-29 o 00:44, kk pisze:
>
>>> 1. MP3 ograniczają się do 16-bitów, co daje duży szum kwantyzacji.
>>> Przy muzyce o dużych wahania głośności (jak klasyczna) jest
>>> mega-wkurzające. Cichsze instrumenty zwyczajnie giną w szumie.
>>> Instrumenty typu talerze, dzwonki bardziej posykują wtedy niż
>>> dźwięczą w takich warunkach. Jakby ktoś z kompresora powietrze
>>> spuszczał.
>>
>> A słyszysz jeszcze powyżej 10KHz?
>
> Nie jestem przedstawicielem współczesnej młodzieży, żeby nie słyszeć
> 10kHz ;-) Nawet do 16tu dociągam.
18-tu :-)
>
> Nie wiem, który fragment powyższego komentujesz, bo żaden z nich nie
> pasuje do pytania, jakie zadałeś bo:
>
> 1. Ilość bitów nie ma nic wspólnego z zakresem częstotliwości możliwych
> do zarejestrowania.
>
> 2. Metaliczne wybrzmiewanie instrumentów perkusyjnych najbardziej
> charakterystyczne jest w zakresie 6-8kHz.
>
Weź tego mietka sprzedaj jak nie daje rady :-)
-
68. Data: 2019-05-30 00:38:37
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qcmvj3$b3m$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-05-29 o 14:28, J.F. pisze:
>> Nie, chodzi o to, ze odczyty z CD audio moga sie roznic.
>> CD-Data czy DVD nie maja tej przypadlosci.
>Aaaahaa... rozumiem. Ok, ale my nie mówimy o różnicach
>laboratoryjnych lecz rzeczywistych - dla ucha. Być może jestem głuchy
>na takie niuanse a słyszę doskonale inne.
>> Z tym, ze mowie juz o takim poziomie błędow, ze CD stosuje
>> interpolacje brakujacych probek.
>Ale taki przypadek mnie nie interesuje. Nie chcę dyskutować o
>zdezelowanych CD. Wątek utworzyłem zaraz po nagraniu CD i DVD z tych
>samych plików. Płyty były jeszcze ciepłe.
Ale zeszlo na predkosc nagrywania.
Co z tego, ze cieple, jesli 32x nie jest wystarczajaco precyzyjne ?
Tylko, ze to tylko hipoteza - trzeba by sprawdzic w laboratorium :-)
>> W kazdym badz razie kiedys przez to zrezygnowalem.
>> Bo prosty test (zgrac dwa razy i porownac) zamienil sie kawalek
>> programu do napisania.
>> Nawet ciekawy, ale ten wieczny brak czasu ... spowodowany newsami
>> :-)
>Wiem, że dociekliwy jesteś ponad miarę w każdym aspekcie :-D Ja nie
>robiłem wielu z tych eksperymentów gdyż na zajęciach zwyczajnie
>wnioski przedstawiano po to by potrafić tworzyć nagrania z jakością
>studyjną gdy zasiądziesz przy stole mikserskim z kapelą i utrwalisz
>to wszystko. Po masteringu, i kompresji do 16 bitów, nie słyszałem
>żadnej różnicy podczas odtwarzania materiału bezpośrednio na konsoli
>z HD vs płyta CD. Straty jakościowe były dokładnie takie same dla
>ucha.
Konsola jak rozumiem miala wiecej bitow niz 16 ?
Ale to nie rozumiem - narzekasz na tych 16-bit CD i jednoczesnie
mowisz, ze nie slychac roznic ?
J.
-
69. Data: 2019-05-30 00:53:22
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 2019-05-30 o 00:21, kk pisze:
> Weź tego mietka sprzedaj jak nie daje rady :-)
Ależ daje, nie czytałeś od początku o czym jest wątek?
--
Pozdrawiam,
Marek
-
70. Data: 2019-05-30 00:59:58
Temat: Re: Muzyka na DVD lepsza?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-05-30 00:53, Marek S wrote:
> W dniu 2019-05-30 o 00:21, kk pisze:
>
>> Weź tego mietka sprzedaj jak nie daje rady :-)
>
> Ależ daje, nie czytałeś od początku o czym jest wątek?
>
Nie o tym, że w twoim mietku CD słabo gra?