-
81. Data: 2009-10-27 00:14:14
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: "d...@v...pl" <d...@v...pl>
On 27 Paź, 00:04, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
> On 2009-10-26 23:17:44 +0100, "d...@v...pl" <d...@v...pl> said:
>
> > On 26 Paź, 04:40, "Santana" <s...@i...pl> wrote:
>
> >> Byłeś kiedyś w porządnej restauracji?
>
> > Nie denerwuj mnie , dziś byłem i to co zjadłem w "porządnej
> > restauracji" to jest po prostu zniewaga.
> > Niezależnie od stroju kelnerów.
>
> Nie byłeś w porządnej restaracji. Byłeś być może w drogiej, co wcale
> nie równa się porządnej.
>
>
Fakt , było drogo. Markowo. I niejadalnie. Chyba że ktoś gustuje w
warzywach gotowanych na parze.
>
> > Dla ułatwienia dodam że mccośtam nie
> >> jest wogóle restauracją choć tak twierdzi :)
>
> > Dla ułatwienia maccośtam to jadłodajnie nie restauracje.
>
> Jeśli tam serwują jadło, to ja jestem biskup warszawski.
>
>
Będę ci mówił wasza wielebność.aczkolwiek do jadłodajni ( niektórych)
z lat mej młodości mają się nijak.
>
> > Gdybyś był to stwierdziłbyś ze
> >> zdziwieniem że kelnerzy biegają w eleganckich ubrankach i butach, cho
> > ć w
> >> trampkach byłoby im łatwiej. I też są w pracy, i z tego żyją.
>
> > Wiem co to jest ubiór służbowy.. Niestety jego "szykowność" jest
> > zwykle odwrotnie
> > proporcjonalna do jakości usług. W przeciwieństwie do praktyczności
>
> Co Ty chrzanisz? Co ma elegancki ubiór do pogorszenia jakości usług?
Tak jak ozdobna butelka wina do zawartości . Tworzy "wartość dodaną"
odjętą bezpodstawnie od mojego portfela.
A na ogół ma przyćmić nędzną zawartość.
Kelner ma podawać dania , a nie robić wrażenie.
> Jak kto się pizdą urodził kanarkiem nie zdechnie. Facet na ślubie ma
> nie wyglądać. Ma być nie widoczny. Poruszać się cicho i tylko wtedy gdy
> jest to konieczne. Ma nie odstawać wyglądem od reszty. Jak kto się w
> dresie, albo drelichu urodził, to mu garnitur nigdy nie spasuje.
>
>
Fotograf , żeby zrobić dobre foty musi być w pobliżu centrum
uroczystości. twoim ideałem byłbyż paparat pstrykający z chóru spod
maskałaty ??!!
>
> > .
> > W mojej ulubionej knajpce kelnerzy biegają np w białych koszulach ,
> > czarnych spodniach luźnego kroju i półbutach na gumie.
>
> Mogę przyjąć, że te buty są ok. Ale te luźne spodnie nijak nie pasują
> mi do eleganckiego ubioru.
Kiepsko się rozeznajesz. W zasadzie luźnie spodnie ( koniecznie
czarne) w lokalu o takiej kuchni są ...obowiązkowym elementem wystroju
lokalu.
Może dresik? Też będzie wygodnie.
Do pewnych dań ... Pasowałby ! Tworzyłby nastrój !
>
> > I choć czasem biegają naprawdę intensywnie , żaden nie capi potem -
> > ani wylanym na siebie litrom oldspajsa.
>
> Jak fotograf w kościele biega intensywnie, to czym prędzej trzeba się
> go pozbyć. A jeszcze lepiej nie zatrudniać.>
Kelner biega. Fotograf na ślubie zajmuje w odpowiednim momencie z góry
upatrzoną pozycję , gwarantującą mu dobre ujęcie kluczowych momentów.
A szef kuchni zna się na swojej robocie...
>
> Znaczy co? Biega po kościołach i robi zdjęcia?
Organizuje pracę kucharzy i kontroluje jakość potraw. Nie pogrywaj w
kulki , to nie spot reklamowy.
>
>
> > Jakbyś mi
> >> przyszedł na ślub dziecka robić zdjęcia za pieniądze w adidasac
> > h i
> >> podkoszulku to bym cie wypierdolił za drzwi :) I to bez względu na tw
> > ój
> >> chwyt i postawe :P
>
> > Byłby to kosztowny pomysł , a być może i bolesny.
>
> Po prostu zanim bym Cię zatrudnił, zapytałbym o terminy i adresy.
> Pofatygowałbym się wcześniej i sprawdził.
Pokazałbym album prezentacyjny , a na żądanie ujawnienia innych
kontrahentów wywalił z firmy.
Koniec rozmowy.
>
> > Pomijając fakt że nigdy nie noszę adidasów - nawet do T-shirta.
>
> Do t-shirta idealnie pasóją lakierki.
Lakierki to się nieboszczykowi zakłada do trumny , jak protestować nie
może.
I nie chcesz wiedzieć co zakładam do t-shirta.
>
> --
> Nie odpowiadam na treści nad cytatem
> Pozdrawiam
> JAwww.skanowanie-35mm.pl
-
82. Data: 2009-10-27 00:18:53
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: "d...@v...pl" <d...@v...pl>
On 27 Paź, 00:11, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
> On 2009-10-26 23:41:32 +0100, "d...@v...pl" <d...@v...pl> said:
>
> > Noszenie to nie używanie w pracy. Garnitur pozwalający na pełną
> > swobodę ruchów wygląda jak worek.
>
> W życiu nie byłeś w garniturze. Inaczej. Dla Ciebie każdy garnitur
> będzie jak worek. Po prostu Twój rodowy strój to ...
> Nie będę zdradzał.
Jeżeli wiesz jaki jest mój ubiór służbowy , to siedź cicho albo
odwiedzą cię koledzy bladym świtem ( po zmianie czasu).
Dla czytających : jest krój "garniturowy" zapewniający wystarczającą
swobodę , ale po pierwsze jest obecnie niemodny,
po drugie jak go uszyć wie może ze 3 krawców w Polsce , i żaden nie
jest w stanie. Za starzy są.
Pozdro Marcin
-
83. Data: 2009-10-27 01:06:20
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik <d...@v...pl> napisał w wiadomości
news:c9d3ec40-6b5d-4642-8d13-af50ad2ea127@b15g2000yq
d.googlegroups.com...
On 27 Paź, 00:11, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
> On 2009-10-26 23:41:32 +0100, "d...@v...pl" <d...@v...pl> said:
>
> > Noszenie to nie używanie w pracy. Garnitur pozwalający na pełną
> > swobodę ruchów wygląda jak worek.
>
> W życiu nie byłeś w garniturze. Inaczej. Dla Ciebie każdy garnitur
> będzie jak worek. Po prostu Twój rodowy strój to ...
> Nie będę zdradzał.
Jeżeli wiesz jaki jest mój ubiór służbowy , to siedź cicho albo
odwiedzą cię koledzy bladym świtem ( po zmianie czasu).
A co ty pies jesteś? :)
Dla czytających : jest krój "garniturowy" zapewniający wystarczającą
swobodę , ale po pierwsze jest obecnie niemodny,
po drugie jak go uszyć wie może ze 3 krawców w Polsce , i żaden nie
jest w stanie. Za starzy są.
Znam krawca który uszyje co zechcesz. Problem w tym, że raczej cie nie stać
:P
-
84. Data: 2009-10-27 01:34:31
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: "Gil" <g...@W...gazeta.pl>
Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał(a):
> No, buty to się praktykuje nieść w ręce, a wdziewać przed kościołem :)
W Łodzi na ślubach familie jeszcze się widzi w garniturach. Ale znajomi juz
przychodzą na ślub w dzinsach i sweterkach. Wiadomo ślub - nie pierwszy i nie
ostatni w życiu.
A koledzy i koleżanki z uczeli albo z biura to juz jak im odjebało dokładnie.
Nie ma żadnych norm w ubiorze na tę okazję.
Na mszę w Łódzkim chodzi około 20 procent mieszkańców.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
85. Data: 2009-10-27 05:41:55
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
d...@v...pl pisze:
>> Po prostu, należy kupować dobre garnitury a nie ze straganu lub od
>> Chińczyków. Dobry garnitur pozwala na wszystko, ale to już bajka nie dla
>> fotografów kotletowych ;-)
>> Do umiejętności noszenia garnituru trzeba też dorosnąć, lub z tym się
>> urodzić. ;-)
>
> Noszenie to nie używanie w pracy. Garnitur pozwalający na pełną
> swobodę ruchów wygląda jak worek.
> Albo jak..A nie będę zdradzał.
Jest taka telenowela jedna, James Bond się chyba nazywa, tam facet łazi
w kółko w garniturze, a dokazuje...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/''m'' jak megalomania/
-
86. Data: 2009-10-27 06:35:56
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: "Krzysztof Sordyl" <k...@k...com.pl>
Użytkownik "Akarm" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hc5502$4lt$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Krzysztof Sordyl napisał:
>> To ja chyba odstaje, bo zawsze ubieram garnitur,
>> ubieram bo lubię
>
> Już pytałem ale mi nikt nie odpowiedział. :(
> Może Ty udzielisz informacji: o co chodzi z tym ubieraniem garniturów i
> butow? W co się je ubiera i dlaczego? Nic nie słyszałem dotąd o tych
> praktykach, prosiłbym o wyjaśnienie.
>
>
O, żeż ty, huncwocie, po ludzku nie rozumiesz, krawatka musi być, sznurówki
nowe,
ogólnie ferszalunek dobry, co by wichajstry w kieszonkach poukrywać .
Warać inną razą pomyśleć :)
pozdrawiam
Krzysztof Sordyl
KS STUDIO
www.ksstudio.pl
http://plfoto.com/17233/autor.html
http://www.obiektywni.pl/autorzy/autor-5658-0-0-0-0.
php
-
87. Data: 2009-10-27 08:35:53
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: Mario <c...@s...onet.pl>
a
> przyjezdni (zwłaszcza ci ze stolicy)stonką.
>
ale tam też sami przyjezdni... ;-)
pozdrawiam
mario
-
88. Data: 2009-10-27 13:18:54
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Krzysztof Sordyl" 4ae694cc$...@n...home.net.pl
> O, żeż ty, huncwocie, po ludzku nie rozumiesz, krawatka musi być, sznurówki nowe,
ogólnie ferszalunek dobry, co by wichajstry w
> kieszonkach poukrywać.
> Warać inną razą pomyśleć :)
Nie chcę być nieprzyjemny czy niedelikatny, lecz moim skromnym zdaniem na
to wszystko potrzebne są po prostu pieniądze, które należy zarabiać pracą
własnych rąk, głównie któregoś z palców -- tego, który uruchamia migawkę.
I chyba dobrze by było, gdyby fotografowie zarabiali. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
89. Data: 2009-10-27 18:02:49
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Mario" <c...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hc6bd3$b63$1@news.onet.pl...
> a
>> przyjezdni (zwłaszcza ci ze stolicy)stonką.
>>
>
> ale tam też sami przyjezdni... ;-)
Ale zachowują się po przyjechaniu w góry, jakby wszyscy pochodzili z jednego
tylko miejsca. I nie jest to, niestety, salon.... ;-(
--
Yogi(n)
-
90. Data: 2009-10-27 18:16:33
Temat: Re: Litosci!!!!
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Yogi(n)" napisał
>>> przyjezdni (zwłaszcza ci ze stolicy)stonką.
>>
>> ale tam też sami przyjezdni... ;-)
>
> Ale zachowują się po przyjechaniu w góry, jakby wszyscy pochodzili z
> jednego tylko miejsca. I nie jest to, niestety, salon.... ;-(
Na wyjazdach ludziom puszczają zwieracze.
Widziałem w akcji Niemców. Jak wchodzili na basen we Francji to reszta
wychodziła.
Jak Włosi robili wjazd na plażę, jedyne co różniło ich od zwierząt to to, że
nie srali gdzie popadnie.
Nie sądzę aby ci Niemcy i Włosi pochodzili z Warszawy, nie wyglądało na
to...
Angole u nas też potrafią dawać popisy.
Nasi nie odbiegają od średniej.
adam