eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2009-10-24 21:34:19
    Temat: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: "sailling8" <s...@U...fm>

    Witam. Prosze o porade czy Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 sprawdzi sie z
    Canonem 500D lub 50D? Jak oceniacie to szklo? Czy warto?

    m.


  • 2. Data: 2009-10-25 06:19:57
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: XX YY <f...@g...com>

    On 24 Okt., 22:34, "sailling8" <s...@U...fm> wrote:
    > Witam. Prosze o porade czy Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 sprawdzi sie z
    > Canonem 500D lub 50D? Jak oceniacie to szklo? Czy warto?
    >
    > m.

    stosunek jakosci do ceny jest w tym obiektywie aktualnie najlepszy
    wsrod wszystkich obiektywow jakie mozna podpiac do wymienionych
    aparatow.
    Jest np dokladnie 6,3 razy wiekszy niz slynej drogiej Elki

    o jakosc odwzorowania mozesz byc spokojny - nie jst to obiektyw o
    pancernej konstrukcji , ale za to niewielki i lekki . co najwazniejsze
    w calym zakresie przyslon i ogniskowych rysuje nadzwyczaj ostro. na
    srodkowym zakresie ogniskowych osiaga max. rodzielczosci dla otawartej
    przyslony , co swiadczy o b dobrej korekcji.

    swieny obiektyw bijacy w aps -c jakoscia rysunku wiele drogich
    zawodowych obiektywow.

    500d to przyzwoity aparat z marnym AF - to moze okazac sie jedyna
    niespodzianka , ale moze ona wystapic z kazdym dowolnym innym
    obiektywem .

    Mam , tez inne drozsze i ten jest najlepszy gdyz najlepiej rysuje.
    jedynym konkurentem ale ponad 2 razy drozszym bylby 17-55 is ef-s .

    acha ten tamron da sie podpiac nawet pod FF z pewnymi oraniczeniami.

    zero przeciwskazan od strony praktycznej zdecydowana przewaga zalet na
    wadami.


  • 3. Data: 2009-10-25 09:22:37
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: "mkowalczuk" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "sailling8" <s...@U...fm> napisał w wiadomości
    news:hbvrtc$mie$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam. Prosze o porade czy Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 sprawdzi sie z
    > Canonem 500D lub 50D? Jak oceniacie to szklo? Czy warto?
    >
    > m.

    Miałem. Nie polecam.

    Poczytałem w sieci mnóstwo peanów na temat tego szkła i szybko je
    przekląłem.

    Szkło wolne, głośne i mało celne. Jak trafi z ostrością, to jest bardzo OK,
    ale niestety wymaga wyjustoania, a i to nie gwarantuje, że zawsze trafi.
    Potrafi się rozkręcić!!!!! Łatwo tę ostatnia wadę naprawić, ale co to za
    produkt, który grzechocze jak drobne w kieszeni :-/

    Szkło pracowało u mnie z 40D. Sprzedałem i stałem się szczęśliwym
    człowiekiem, który foci i nie musi martwić się czy tym razem ostrość jest
    tam gdzie chciałem. Recepta na zadowolenie: 24-70, ale z17-40 będziesz
    zadowolony, z 24-105 również. Nie musisz kupować nowego szkła. L-ki trudno
    zamęczyć, wic spokojnie można kupić coś z drugiej ręi.



    Pozdrawiam:

    mkowalczuk







  • 4. Data: 2009-10-25 10:04:40
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: "mirek" <f...@w...pl>

    Użytkownik "sailling8" <s...@U...fm> napisał w wiadomości
    news:hbvrtc$mie$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam. Prosze o porade czy Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 sprawdzi sie z
    > Canonem 500D lub 50D? Jak oceniacie to szklo? Czy warto?
    >

    Ogolnie bardzo dobry i ekonomiczny wybór, ale tylko po macaniu szkła. Duzy
    rozrzur jakościowy i mozna trafic na gniota, zwłaszcza uzywane z allegro

    --
    buy and sell your photos
    http://photobank.net-poland.com



  • 5. Data: 2009-10-25 10:32:29
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: XX YY <f...@g...com>

    On 25 Okt., 10:22, "mkowalczuk" <m...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "sailling8" <s...@U...fm> napisał w
    wiadomościnews:hbvrtc$mie$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Witam. Prosze o porade czy Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 sprawdzi sie z
    > > Canonem 500D lub 50D? Jak oceniacie to szklo? Czy warto?
    >
    > > m.
    >
    > Miałem. Nie polecam.
    >
    > Poczytałem w sieci mnóstwo peanów na temat tego szkła i szybko je
    > przekląłem.
    >
    > Szkło wolne, głośne i mało celne.

    ??????

    kiedys to mierzylem
    przejscie elki 24.70 przez caly zakres ostrosci od makro do
    nieskonczoosci o ile pamietam to 1,2 sek
    tego obeiktywu tamrona 1,1 sek nie jest wolniejszy. to nie jest
    prawda.



    >Jak trafi z ostrością, to jest bardzo OK,

    jesli nie trafi z ostroscia to wymaga dostrojkania , o czym
    wspomnialem - to moze w 500 d wystpic z kazdym obiektywem.
    w 50 d dostrajanie robisz softwarowo.

    w 40 d tego nie miales.
    czy obiektyw bedzie ostrzyl bez strojenia w canonie to czysta loteria
    - na ogol nie ostrzy dobrze.

    > ale niestety wymaga wyjustoania, a i to nie gwarantuje, że zawsze trafi.
    > Potrafi się rozkręcić!!!!! Łatwo tę ostatnia wadę naprawić, ale co to za
    > produkt, który grzechocze jak drobne w kieszeni :-/
    >
    > Szkło pracowało u mnie z 40D. Sprzedałem i stałem się szczęśliwym
    > człowiekiem, który foci i nie musi martwić się czy tym razem ostrość jest
    > tam gdzie chciałem. Recepta na zadowolenie: 24-70,


    jesli mowisz o 24 - 70 L to do aps-c odradzam
    duzy , ciezki , pancerny i nie trafia z ostroscia w tym sensie ze dla
    kazdej ogniskowej zmienia sie nieregularnie sklonnosc do FF/BF
    na tym forum byly wypowiedzi na ten temat. Elki sa do FF gdzie
    wymagania co do ostrosci i precyzji ostrzenia sa mniejsze .

    na 24 mm i 70 mm czyli skarjnych ogniskowych i pelnym otworze
    rozdzielczosc 24-70 spada gwaltownie na granicy mydlenia - mozna nim
    pracowac od 4,0


    wspominalem o tym tutaj poniewaz mam dokladnie pomierzonhe te
    obiektywy:

    dziele calke z rozdzieczosci obiektywu w zakresie tych samych jasnosci
    i 4-rech ognioskowych i dziele przez cene zakuopu

    wychodzi ze tamron ostrzy lepiej i stosunek ten jest 6 razy lepszy
    na korzysc tammrona.

    tamron nie jest pancerny , za to lekki , i ostro rysujacy.

    glosnosc ostrzenia :
    praca AF jest mniej przeszkadzajaca od pracy lustra - tak wiec bez
    przesady - przez caly zakres ostrosci biegamy rzadko .

    idealny obiektyw przy ograniczonym budzecie.


    XXX


  • 6. Data: 2009-10-25 20:14:35
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: "sailling8" <s...@U...fm>

    >Jak trafi z ostrością, to jest bardzo OK,

    jesli nie trafi z ostroscia to wymaga dostrojkania , o czym
    wspomnialem - to moze w 500 d wystpic z kazdym obiektywem.
    w 50 d dostrajanie robisz softwarowo.

    moglbys napisac jak wyglada takie ostrzenie? w jakich warunkach mozna
    zestroic aparat z obiektywem? gdzie sie to najczesciej wykonuje?

    m.




  • 7. Data: 2009-10-25 20:40:08
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: XX YY <f...@g...com>

    On 25 Okt., 21:14, "sailling8" <s...@U...fm> wrote:
    >  >Jak trafi z ostrością, to jest bardzo OK,
    >
    > jesli nie trafi z ostroscia to wymaga dostrojkania , o czym
    > wspomnialem  - to moze w 500 d wystpic z kazdym obiektywem.
    > w 50 d dostrajanie robisz softwarowo.
    >
    > moglbys napisac jak wyglada takie ostrzenie? w jakich warunkach mozna
    > zestroic aparat z obiektywem? gdzie sie to najczesciej wykonuje?
    >
    > m.

    w zakladzie.
    nie wiem jak z tamronem to dokladnie wyglada w Polsce , gdyz akurat
    tamrona nie robilem nigdy - czy to ktos wogole robi ?.
    normalnie z nowym obiektywem to robia na gwarancji , ale to mala
    przyjemnosc jesli masz kilka obiektywow i z kazdym musisz do wawki.

    dlatego moim zdaniem jesli kupuje sie drogi obiektyw to nie mozna do
    niego kupowac tani korpus ( takze i z innych powodow niz AF).
    Poczawszy od modelu c50d wszystkie maja mozliwosc dostrojenia za
    pomoca software .
    pozwala to na usuniecie bledow systematycznych ostrzenia w obiektywach
    staloogniskowych calkowicie , w zoomach to roznie , ale ulga jest
    wyrazna.

    ogolnie w trakcie ostrzenia za pomoca det fazy wystepuja dwa rodzaje
    bledow
    -bledy przypadkowe
    - bledy systematyczne ( one moga byc kolosalne , gdyz to indywidualna
    sprawa danego korpusu i egz obiektywu)

    strojenie pozwala na usuniecie bledow systematycznych.

    Przeprowadzilem bardzo dokladne strojenie moich obiektywow w c50d i
    ostrza nieporownywalnie lepiej.

    w canonie trzycyfrowym ok 80 % zdjec mialo dla mnie ostrosc
    nieakceptowalna , po dostrojeniu te same obiektywy rysuja swietnie.
    Powiedzialbym gdzies 80-90% zdjec jest akceptowalnie b. ostrych .

    Czesto slyszy sie , ze ktos wybieral jeden obiektyw z wielu , gdyz
    jakby rozrzut jakosciowy w tamronach jest spory.
    Znajac technike i precyzje japonska nie wierze aby wine ponosila za to
    zla optyka , to zwyczajnie nie najlepsze dostrojenie danego egze.
    obiektywu do danego korpusu. Jesli ktos wybirze ostro rysujacy to nie
    dlatego ze trafil na dobrze skorygowany obiektyw , tylko na akurat
    dobrze wspolpracujacy af konkretnego obiektywu z konkretnym aparatem.

    Malo tego - to dostrojenie trzeba robic co jakis czas.


  • 8. Data: 2009-10-25 20:43:40
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: "mkowalczuk" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "XX YY" <f...@g...com> napisał w wiadomości
    news:b0993739-246e-4596-927b-ec6ffefe0410@k26g2000vb
    p.googlegroups.com...
    ??????

    >kiedys to mierzylem
    >przejscie elki 24.70 przez caly zakres ostrosci od makro do
    >nieskonczoosci o ile pamietam to 1,2 sek
    >tego obeiktywu tamrona 1,1 sek nie jest wolniejszy. to nie jest
    >prawda.

    Ale to nie zawody w marszu od końca do końca, a w szybkoci trafienia z
    ostrością oraz precyzji z jaka tego się dokona.

    >jesli nie trafi z ostroscia to wymaga dostrojkania , o czym
    >wspomnialem - to moze w 500 d wystpic z kazdym obiektywem.
    >w 50 d dostrajanie robisz softwarowo.

    Poczytaj o przypadkach, gdy w 50D justracja po każdym przypięciu szkła idzie
    w cholerę. Nei weryfikowałem tego, ale skoro ludzie się żalą to znaczy, ze
    jest coś na rzeczy.

    >w 40 d tego nie miales.
    >czy obiektyw bedzie ostrzyl bez strojenia w canonie to czysta loteria
    > na ogol nie ostrzy dobrze.

    No popatrz: 17-40, 24-70, 70-200 i 100-400 oraz 50 f/1.4 i 100 f/2.8 jakie
    posiadam nie wymagały justrcji na moim body. Czary jakieś, albo jestem
    farciarz.
    Tamron 17-50 ostrzył jak chciał. Średnio 20% strzałów było nietrafione.

    >jesli mowisz o 24 - 70 L to do aps-c odradzam
    >duzy , ciezki , pancerny i nie trafia z ostroscia w tym sensie ze dla
    >kazdej ogniskowej zmienia sie nieregularnie sklonnosc do FF/BF
    >na tym forum byly wypowiedzi na ten temat. Elki sa do FF gdzie
    >wymagania co do ostrosci i precyzji ostrzenia sa mniejsze .

    Cóż - może i się wydaje, ael chyba: GO w FF jest nieznacznie, ale jednak
    mniejsza.
    Ponadto krążek rozproszeia nie zależy tak barzo od wielkości matrycy, a
    bardziej od gęstości upakowania pikseli.

    Co do wagi 24-70 - zgadzam się. Jednak 17-40 wcale taki ciężki nie jest.
    24-105 też całkiem sympatycznie waży, a f/4 nie jest w większości przypadkó
    takie złe.

    >na 24 mm i 70 mm czyli skarjnych ogniskowych i pelnym otworze
    >rozdzielczosc 24-70 spada gwaltownie na granicy mydlenia - mozna nim
    >pracowac od 4,0

    Znów pół prawdy, bo na FF -życzy byś sobie takie ostroci.

    >wspominalem o tym tutaj poniewaz mam dokladnie pomierzonhe te
    >obiektywy:

    >dziele calke z rozdzieczosci obiektywu w zakresie tych samych jasnosci
    >i 4-rech ognioskowych i dziele przez cene zakuopu

    >wychodzi ze tamron ostrzy lepiej i stosunek ten jest 6 razy lepszy
    >na korzysc tammrona.

    Uczono mnie statystyki. Opowiedzieć Ci czemu mnie uczono i co z tej nauki
    wynika? Wsadź sobie w buty takie wyliczenia ;-)
    Co powiesz komuś, kto zmarnuje ujęcie, którego nie da się powtórzyć?
    Statystyka i liczby? Ja wolę napiać: jak Cię nie stać (użyane 17-40 wcale
    takie drogie nie jest): muisz szukać kompromisu, ale potem nie płacz:-/

    >tamron nie jest pancerny , za to lekki , i ostro rysujacy.

    Tak - jak trafi, a że ma często błędy +- ileś, a nie stały błąd, to
    justowanie nie zawsze pomoże.

    >glosnosc ostrzenia :
    >praca AF jest mniej przeszkadzajaca od pracy lustra - tak wiec bez
    >przesady - przez caly zakres ostrosci biegamy rzadko .

    To po cholerę robiłeś test przebiegu skoro nie ma to wg Ciebie znaczenia?

    >idealny obiektyw przy ograniczonym budzecie.

    ...?
    Nie ma ideału. To abstrakcyjne określenie.
    Każdy obiektyw m wady optyczne i mechaniczne.

    >XXX

    mkowalczuk



  • 9. Data: 2009-10-25 21:23:16
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: XX YY <f...@g...com>

    On 25 Okt., 21:43, "mkowalczuk" <m...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "XX YY" <f...@g...com> napisał w
    wiadomościnews:b0993739-246e-4596-927b-ec6ffefe0410@
    k26g2000vbp.googlegroups.com...
    > ??????
    >
    > >kiedys to mierzylem
    > >przejscie elki 24.70  przez caly zakres ostrosci od makro do
    > >nieskonczoosci o ile pamietam to 1,2 sek
    > >tego obeiktywu tamrona 1,1 sek   nie jest wolniejszy. to nie jest
    > >prawda.
    >
    > Ale to nie zawody w marszu od końca do końca, a w szybkoci trafienia z
    > ostrością oraz precyzji z jaka tego się dokona.


    lubie konkretne i rzeczowe wypowiedzi. sam staram sie tez taki byc.
    pisales ze tamron ostrza powoli .
    nieprawda - silnik pracuje czyli przestawia elemnet ostrzacy
    praktycznie dokladnie tak samo szybko jak w drogiej elce- roznice sa
    bez znaczenia.

    co do precyzji ostrzenia.

    zobacz tutaj - nie wiem czy zamiescielm tam tamrona . njesli nie to
    nie chce mi sie - tamron bije na glowe precyzja ostrzenia wszystkie
    obiektywy o tym zakresie ogniskowycm ( podobnym ) jakie mam .

    http://picasaweb.google.at/fotografie25/PomiarObiekt
    ywow#



    Na podstawie osobistych spostrzezen , ale mam za malo obiektywowo by
    to autrytatywnie stwierdzic a cudzych nie chce mi sie mierzyc nawet
    mam taka hipoteze badawcze nie sprawdzona ze te z silnikiem
    elektromagnetycznym ostrza lepiej. ale to nie o to chodzi. To nue jest
    tak , ze silnik USM ostrzy automatem lepiej. Nie wszystko zalezy od
    silnika.

    rzypominam sobie przed laty mialem obiektyw canona 28-70 - jak ten
    obiektyw rysowal ! - cudo
    sprzedalem wyminilem na USM. Dsisiaj przypuszczam ze z byc moze z tym
    silnikiem rysuja lepiej.- ale powtarzam , to niesprawdzone zalozenie
    badawcze i nie wiem czy je zwryfikuje.
    Prawda jesz ze posiadam 2 obiektywy z silnikiem elektromechanicznym i
    naleza one do najlepiej ostrzacych - lepiej od usm choc glosniej.


    >
    > >jesli nie trafi z ostroscia to wymaga dostrojkania , o czym
    > >wspomnialem  - to moze w 500 d wystpic z kazdym obiektywem.
    > >w 50 d dostrajanie robisz softwarowo.
    >
    > Poczytaj o przypadkach, gdy w 50D justracja po każdym przypięciu szkła idzie
    > w cholerę. Nei weryfikowałem tego, ale skoro ludzie się żalą to znaczy, ze
    > jest coś na rzeczy.

    ja weryfikowalem i mam na ten temat sporo doswiadczenia - czesc
    nieiwelka znajdziesz tutaj jesli chcesz czytac.
    dzisiaj wiem wiecej ale juz nie zamieszczam.

    http://picasaweb.google.at/fotografie25/PomiarObiekt
    ywow#

    jakosc pracy af zalezy od koloru swiatla
    ten sam obiektyw rano o wschodzie slonca bedzie ostrzyl krocej niz w
    pochmurny dzien!!!

    nie mam watpliwosci. O tym sie na ogol nie wie , ludzie sadza ze cos
    nie tak , ze AF plywa - a to zmiana barwy swiatla.

    tamron daje wyniki zdumiewajaco dobre.

    jeslli byles niezadowolony to najprawdopodobniej nie wspolgral AF - co
    jest niestety moziwe w kazdym obiektywie.

    >
    > >w 40 d tego nie miales.
    > >czy obiektyw bedzie ostrzyl bez strojenia w canonie to czysta loteria
    > > na ogol nie ostrzy dobrze.
    >
    > No popatrz: 17-40, 24-70, 70-200 i 100-400 oraz 50 f/1.4 i 100 f/2.8 jakie
    > posiadam nie wymagały justrcji na moim body. Czary jakieś, albo jestem
    > farciarz.

    wszystkie obiektywy wymagaja dostrojenia dla AF
    gdybys to zrobil w wiekszosci obiektywowo osiagnalbys lepsze wyniki.
    Byc moze ze bez dostrojenia byles juzz zadowolony , po byloby lepiej.

    Uwierz mi robilem to niezwykle sumiennie.
    Mechanicy robiacy dostrojenie nie mieli pojecia o czym mowie ,
    dostroilem wiec sam ( oczywiscie sofwarowo , gdyz teraz jest to
    mozliwe)



    > Tamron 17-50 ostrzył jak chciał. Średnio 20% strzałów było nietrafione.


    wykluczyc jakiegos szczegolnego bledu akurat w tym egz nie mozna , w
    kazdym razie wlasciwie wszystkie opinie n.t. tego egz. sa b dobre.
    ludzie sobie chwala , bije rekordy sprzedazy.
    kupilem kiedy ktos tutaj pokazal zdjecia , zapytalem jakim obiektywem
    robione - tamronem padla odpowiedz - kupilem natychmiasst i jestem
    zachwycony - gdyz tani i dobry. nie kupilbym za 4000 pln obiektywu usm
    tylko pod aps-c. z bagnetem ef-s

    >
    > >jesli mowisz o 24 - 70 L  to do aps-c odradzam
    > >duzy , ciezki , pancerny i nie trafia z ostroscia  w tym sensie ze dla
    > >kazdej ogniskowej zmienia sie nieregularnie  sklonnosc do FF/BF
    > >na tym forum byly wypowiedzi na ten temat.  Elki sa do FF  gdzie
    > >wymagania  co do ostrosci i precyzji ostrzenia sa mniejsze  .
    >
    > Cóż - może i się wydaje, ael chyba: GO w FF jest nieznacznie, ale jednak
    > mniejsza.
    > Ponadto krążek rozproszeia nie zależy tak barzo od wielkości matrycy, a
    > bardziej od gęstości upakowania pikseli.

    w FF wg teorii klasycznej krazek rozproszenia jest ok 2 razy wiekszy
    niz w aps-c
    wg teoriin Nynqista tyle razy wiekszy ile wieksza srednica pixeli
    pomnozona przez dwa.

    rzecz w tym ze te obiektywy sa projektowane do analogow - tam technika
    pracy byla inna.
    najpierw wgladowka , jesli ostra to dopiero duze powiekszenie. w
    cyfrze praktycznie kazde zdjecie to duze powiekszenie.

    >
    > Co do wagi 24-70 - zgadzam się. Jednak 17-40 wcale taki ciężki nie jest.
    > 24-105 też całkiem sympatycznie waży, a f/4  nie jest w większości przypadkó
    > takie złe.


    zasad jest taka :

    zoomy szerokooatne dla aps - c najlepiej kupowac dedykowane pod ten
    format .

    dla zomoow tele nie ma to wiekszego znaczenia.

    dla aps -c wole tego tamrona , ktory jest tanszy , lzejszy ,
    mniejszy , jasniejszy i ostrzej rysuje.

    dla FF oczywiscie ze 17-40 jest swietnym obiektywem.

    >
    > >na 24 mm i 70 mm czyli skarjnych ogniskowych i pelnym otworze
    > >rozdzielczosc 24-70 spada gwaltownie na granicy mydlenia - mozna nim
    > >pracowac od 4,0
    >
    > Znów pół prawdy, bo na FF -życzy byś sobie takie ostroci.

    tak mowie o aps-c dla FF to kapitalny obiektyw , nie ma alternatywy
    w C.


    >
    > >wspominalem o tym tutaj poniewaz mam dokladnie pomierzonhe te
    > >obiektywy:
    > >dziele calke z rozdzieczosci obiektywu w zakresie tych samych jasnosci
    > >i 4-rech ognioskowych i dziele przez cene zakuopu
    > >wychodzi ze  tamron ostrzy lepiej  i stosunek ten jest 6 razy lepszy
    > >na korzysc tammrona.
    >
    > Uczono mnie statystyki. Opowiedzieć Ci czemu mnie uczono i co z tej nauki
    > wynika? Wsadź sobie w buty takie wyliczenia ;-)

    to nie jest weryfikacja stytystyczna

    mam osobisty " wskaznik zasadnosci zakupu obiektywu "
    Najwazniejsza cecha jest rozdzielczosc. jesli inne bledy sa duze to
    rozdzielczosc bedzie mala.
    Bledy odwzorowania geomtrycznego , viieta nie odgrywaja dzisiaj duzej
    roli.

    mierze b. dokladnie w tych samych warunkach rozdzielczosc obiektywu w
    calym zakresie i dziele przez cene zakupu.

    W empirri to sie dobrze sprawdza.
    rzeczywiscie moje subiektywne odczucie jest takie jak wynika z tego
    rachunku.

    A calka z rozdzielczosci w calym zakresie jasnosci i 4ech
    ogniskowych doskonale oddaje jakosc obektywu.

    Za pomoca jednej liczby moge porownac miedzy soba ostrosc rysunku i to
    sie sprawdza.

    W tych sprawach uwazam ze na oko to chlop w szpitalu...



    > Co powiesz komuś, kto zmarnuje ujęcie, którego nie da się powtórzyć?
    > Statystyka i liczby? Ja wolę napiać: jak Cię nie stać (użyane 17-40 wcale
    > takie drogie nie jest): muisz szukać kompromisu, ale potem nie płacz:-/
    >
    > >tamron nie jest pancerny , za to lekki , i ostro rysujacy.
    >
    > Tak - jak trafi, a że ma często błędy +- ileś, a nie stały błąd, to
    > justowanie nie zawsze pomoże.


    jak na razie o roku uzytkowania - ale z obiektywami obchodze sie
    ostroznie , nie rzucam torby na ziemie ze sprzetem -nie obserwuje
    niczego negatywnego. Ale z pewnoscia nie jest to obiektyw , ktory
    bedzie znosil brutalna obsluge.
    Powiedzialbym jest to obiektyw dla Adamka nie dla Goloty.:-)
    Odnosze wrazenie rzeczywiscie ze nie znioslby brutalnej obslugi - ale
    wiedzac o tym oszczedzam mu takich przezyc.

    Z kolei elce tez oszczedzam brutalnej obslugi chociazby moze i
    zniosla ale dlatego ze naprawa bylaby droga , drozsza niz nowy tamron.

    >
    > >glosnosc ostrzenia :
    > >praca AF jest mniej przeszkadzajaca od pracy lustra - tak wiec bez
    > >przesady - przez caly zakres ostrosci biegamy rzadko .
    >
    > To po cholerę robiłeś test przebiegu skoro nie ma to wg Ciebie znaczenia?

    dlatego , ze ktos raz napisal ze af jest glosny.
    To prawda nie jest cichy , ale to przeszkadzac moze tam gdzie
    potrzebujesz dyskrecji , z tym ze halas lustra jest wiekszy niz halas
    tego AF. Zdalem sobie sprawe z tego i nie ubolewam nad glosnoscia.

    Ten obiektyw potrafi tylko jedno - zrobic na pelnej dziurze
    ( przyslona 2,8 ) ostre zdjecei - rysuje w pewnym zakresie ostrzej od
    50/1,4 - tak mi wyszlo z pomiarow i to obserwueje. Do tej pory
    sadzilem ze zoom nie moze rysowac ostrzej od stalki - po zakupie tego
    obiektywu zrewidowalme swoj poglad.

    >
    > >idealny obiektyw przy ograniczonym budzecie.
    >
    > ...?
    > Nie ma ideału. To abstrakcyjne określenie.
    > Każdy obiektyw m wady optyczne i mechaniczne.


    pisze przy ograniczonym budzecie czyli relatywizuje. czy sa lepsze ?-
    sa , ale dwukrotnym przyrostem ceny dostaniesz moze 10% przyrost
    majacych wplyw na jakosc obrazu parametrow , praktycznie
    nierozroznialny naocznie.



    >
    > >XXX
    >
    > mkowalczuk


  • 10. Data: 2009-10-26 09:02:27
    Temat: Re: Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 do CANONA 500D / 50D?
    Od: "mkowalczuk" <m...@p...onet.pl>


    Zabrnęliśmy w uliczkę, gdzie możemy rozmawiać na zasadzie: każda pliszka
    swój ogonek chwali.
    Ty pomierzyłeś, Ty masz wyrobiony pogląd. Ja fotografuje i oceniam co widzę.
    Po co mi jakiś rekord w sytuacji gdy będę zadowolony tylko z części zdjęć?
    Aby zaś wyciągnąć wnioski - trzeba mieć wspólny mianownik, który stanie się
    podstawą wyciągania wniosków.
    Mój mianownik jest dość prosty: 20% zepsutych zdjęć to ilość nie do
    zaakceptowania. Ty tę ilość akcentujesz na co wskazałeś w tym, co piszesz.

    Zauważyłeś zależność: celność/pora dnia/ światło. Nie bardzo widzę by miało
    to tak kolosalne znaczenie w obiektywach, które wymieniłem. Może w Tamronie,
    ale do jakiego wniosku to nas zaprowadzi?

    Masz rację -nie poczytam tego co wskazałeś,a to z prostego powodu: pewnie
    pomierzyłeś po jednym obiektywie.

    Tamrony miałem dwa. Nie mogłem bowiem pogodzić się z faktem, iż tak
    zachwalane przez innych szkło jest tak tandetne. Pierwsze przy próbach
    portretowych ostrzyło na nos,a nie oko. Drugie ostrzyło +-1cm co powinno
    przy przymknięciu i w pewnych sytuacjach nie mieć znaczenia, ale niestety
    miało. Zdjęcia były mało kontrastowe. Mdławe. Przypiąłem na próbę 17-40
    kolegi. Przypiąłem też Tamrona 28-70 i z obu byłem zadowolony. Nie jestem
    ślepo przywiązany do Canona, ale realnie patrzę na osiągany skutek.
    Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie: czy warto szukać dobrego Tamrona dla
    siebie. Nie wiem ile nakładu pracy, czasu i możliwości to wymaga. Jak sam
    napisałeś: z czasem ustawienia nawet w Twym wspaniałym szkle wymagają
    korekt. To jakaś paranoja. Szkło ma być ostre i tyle. 1700 zł to też całkiem
    sporo. Za taką kwotę Klient powinien dostać towar, z którego będzie
    zadowolony dziś, jutro za 5 lat.

    Podobno Tamrony od Cichego są przebierane. To kolejny dowód, że Tamrony są w
    swej masie mierne. Może miałem pecha trafiając na marne szkła. Może, ale
    jeśli cena nowego Tamrona kształtuje się na poziomie: 1700 zł, to ja wolę
    Canona 17-40 z drugiej ręki za 2300 lub coś koło tej kwoty.
    Może nie będzie rekordzistą w testach, ale będzie pięknie rysował, jeśli m
    się przytrafi jakiś błąd, to będzie to błąd stały, nie losowy, a więc da się
    to załatwić reg.. w body.

    Jeśli, chcesz uchodzić za kogoś obiektywnego - warto byś mówi całą prawdę, a
    nie tylko opinie na temat jednego egzemplarza zupełnie ignorując
    doświadczeni innych.



    mkowalczuk




strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: