W dniu 2010-02-08 17:34, Pan Piskorz pisze:
>> Do tego K-X robi jedne z lepszych filmów na rynku (720p, 24fps, bez
>> znanych problemów).
>
> Myślisz, że filmy to ważna rzecz w lustrzance?
> IMHO filmy w jakimkolwiek aparacie to marketingowa bzdura.
> P.

Taka bzdura, a wykorzystano ją w produkcji dla takiego potentata jak
Nike który ma budżet że ho ho http://vimeo.com/7927595
Wspomnę także o filmie "Slumdog. Milioner z ulicy" gdzie do zdjęć w
zatłoczonych miejscach wykorzystano Canona 5D MkII. Film został
uhonorowany Oscarem min. za zdjęcia a operator Anthony Dod Mantle
otrzymał Złotą Żabę na festiwalu operatorów Camerimage. Pomyśleć że to
dopiero jest początek tych zabawek. Choć muszę przyznać że jak ktoś lubi
15 minutowej ujęcia i ciągłe pompowanie zoom, to dużo leszpym
rozwiązaniem będzie mała poręczna kamerka.

--
Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

Użytkownik "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> napisał w wiadomości
news:hkn5tq$jl$1@inews.gazeta.pl...
> Pentax K-X vs Pentax K10d
>
> Cena podobna, tyle że K-X nowy, a K10d używany. Który byście wybrali?
>
> PS. Wiem, że pytanie jest bardzo ogólne, ale liczę na to, że oprócz
> porównywania funkcji (co mogę zrobić sam) uzyskam informacje od kogoś, kto
> obu tych aparatów używał i będzie mógł podzielić się swoją opinią.

To tak, jakbys zapytał, czy kupić mercedesa z 2003 czy focusa z 2010 ;-)

Mam k10d i nie zamieniłbym go na k-xa, którego używa żona. Ale k-x robi
bardzo dobre zdjęcia, naprawdę, zawsze kiedy biorę go do łapy, zadziwia mnie
czymś nowym. K10d to bardzo przyzwoita i wygodna maszynka do robienia
dobrych zdjęć. W trudniejszych warunkach oświetleniowych k-x sprawdzi się
lepiej. W "codziennych" zdjęciach k10d nie będzie gorszy - a jego obsługa
będzie łatwiejsza.
Musisz sam sobie odpowiedzieć - mercedes, nieźle wyposażony, ale nieco
wiekowy - czy focus, ciasniejszy, słabiej wyposażony, ale za to mniej
palący - no i nowy ;-)

--
Yogi(n)

do góry

> My lisz, ze filmy to wazna rzecz w lustrzance?
> IMHO filmy w jakimkolwiek aparacie to marketingowa bzdura.

A to dlaczego?
Bo są miażdząco lepszej jakości niż z kamerek?
Czy może bez AF nie umiesz kręcić?
Czy może za płytka głębia ostrości kłóci się z Twoim poczuciem
estetyki?
Czy może użycie obiektywu o jasnosci 1.4 albo o ogniskowej 24mm to
pójscie na łatwizne - Ty to dałbyś radę nakręcic lepiej tym
40mm-4000mm który jest na stałe w Twojej kamerze?

do góry

Dnia Mon, 08 Feb 2010 11:17:05 +0100, Kombajn Bizon napisał(a):

> OK - pisalem to ze swojego punktu widzenia, a mnie wystarcza K100d.

A ja ze swojego - przesiadałem się z Z-1p - pierwsze i najważniejsze
kryterium było czy dSLR ma dwa pokrętła ;-)

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Henry(k):
> A ja ze swojego - przesiadałem się z Z-1p - pierwsze i najważniejsze
> kryterium było czy dSLR ma dwa pokrętła ;-)

Noo, ja przesiadlem sie z SuperA ;)

--
W stacyjce kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

do góry

W dniu 2010-02-09 08:04, Maciek pisze:
>> My lisz, ze filmy to wazna rzecz w lustrzance?
>> IMHO filmy w jakimkolwiek aparacie to marketingowa bzdura.
>
> A to dlaczego?
> Bo są miażdząco lepszej jakości niż z kamerek?
> Czy może bez AF nie umiesz kręcić?
> Czy może za płytka głębia ostrości kłóci się z Twoim poczuciem
> estetyki?
> Czy może użycie obiektywu o jasnosci 1.4 albo o ogniskowej 24mm to
> pójscie na łatwizne - Ty to dałbyś radę nakręcic lepiej tym
> 40mm-4000mm który jest na stałe w Twojej kamerze?

Jako uzupełnienie dodam bardzo ciekawy link. W końcu jeden obraz może
zastąpić 1000 słów, a co dopiero 25 klatek na sekundę.
http://inspiredbylife.pl/2009/12/13/lustrzanka-sluzy
-do-robienia-zdjec-a-nie-filmow/
wersja skrócona: http://tinyurl.com/ykaat4f

--
Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

"cichybartko" <c...@g...com> napisał:

>[...]
> Jako uzupełnienie dodam bardzo ciekawy link. W końcu jeden obraz może
> zastąpić 1000 słów, a co dopiero 25 klatek na sekundę.
>
http://inspiredbylife.pl/2009/12/13/lustrzanka-sluzy
-do-robienia-zdjec-a-nie-filmow/
> wersja skrócona: http://tinyurl.com/ykaat4f
>[...]

Nie przekonuje mnie ta strona. Na podobnej zasadzie można argumentować, ze
niemal każde zdjecie można zrobić telefonem komórkowym.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

W dniu 2010-02-09 16:22, Marek Wyszomirski pisze:
> "cichybartko"<c...@g...com> napisał:
>
>> [...]
>> Jako uzupełnienie dodam bardzo ciekawy link. W końcu jeden obraz może
>> zastąpić 1000 słów, a co dopiero 25 klatek na sekundę.
>>
> http://inspiredbylife.pl/2009/12/13/lustrzanka-sluzy
-do-robienia-zdjec-a-nie-filmow/
>> wersja skrócona: http://tinyurl.com/ykaat4f
>> [...]
>
> Nie przekonuje mnie ta strona. Na podobnej zasadzie można argumentować, ze
> niemal każde zdjecie można zrobić telefonem komórkowym.

Jeśli mamy dwa zdjęcia czy reportaże wykonane lustrzanką i telefonem,
możemy śmiało porównać takie parametry jak zaszumienie, dynamikę,
odwzorowanie kolorów czy pracę głębią ostrości. Czasami pada taki
niemierzalny parametr jak plastyka obrazu. Zobacz ten film
http://vimeo.com/5000009 i znajdź mi coś podobnego na youtube
nakręconego komórką z możliwością filmowania.
Nawet dla ułatwienia znalazłem komórkę z HD:
http://www.youtube.com/results?search_query=Vivaz&se
arch_type=&aq=f
Będąc serio Marku, możesz napisać co Ci nie odpowiada w tych filmach?
Drugie pytanie czy jesteś w stanie podać jakąś sensowną alternatywę w
budżecie do 10tyś.?

--
Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

"cichybartko" <c...@g...com> napisał:

> >
> >> [...]
> >> Jako uzupełnienie dodam bardzo ciekawy link. W końcu jeden obraz może
> >> zastąpić 1000 słów, a co dopiero 25 klatek na sekundę.
> >>
> >
http://inspiredbylife.pl/2009/12/13/lustrzanka-sluzy
-do-robienia-zdjec-a-nie-filmow/
> >> wersja skrócona: http://tinyurl.com/ykaat4f
> >> [...]
> >
> > Nie przekonuje mnie ta strona. Na podobnej zasadzie można argumentować,
ze
> > niemal każde zdjecie można zrobić telefonem komórkowym.
>
> Jeśli mamy dwa zdjęcia czy reportaże wykonane lustrzanką i telefonem,
> możemy śmiało porównać takie parametry jak zaszumienie, dynamikę,
> odwzorowanie kolorów czy pracę głębią ostrości. Czasami pada taki
> niemierzalny parametr jak plastyka obrazu. Zobacz ten film
> http://vimeo.com/5000009 i znajdź mi coś podobnego na youtube
> nakręconego komórką z możliwością filmowania.

Przeczytaj uważnie co napisałem - ZDJĘCIE telefonem komórkowym. I są tacy
(ja się od nich stanowczo odcinam) którzy twierdza, że kupno jakiegokolwiek
aparatu fotograficznego nie ma sensu, bo niemal każde zdjęcie można zrobic
komórką.

> Nawet dla ułatwienia znalazłem komórkę z HD:
> http://www.youtube.com/results?search_query=Vivaz&se
arch_type=&aq=f
> Będąc serio Marku, możesz napisać co Ci nie odpowiada w tych filmach?

Nawet nie w samych filmach - (z góry przyznaję, że szkoda mi było czasu na
ogladanie wszystkich) - ale w ergonomii. Lustzranaka ma ergonomię
optymalizowana pod katem robienia zdjeć, kamera - robienia filmów. Daleko
nie szukajać - spróbuj zrobić lustrzanką film z płynnym najazdem zoomem na
filmowany motyw - okaże się, ze pierscień na obiektywie, który do zdjęć jest
rozwiazaniem idealnym do filmowania sparwdza się raczej kiepsko. Do tego
dochodzi brak EVF wymuszający filmowanie lustrzanką w pozycji 'na zombie',
problemy z obeserwacją ekranika LCD w ostrym słońcu i jeszcze zapewne całe
mnóstwo innych, ktore mi, jako osobie od ładnych paru lat nie filmujacej nie
przychodzą w tej chwili do głowy.

> Drugie pytanie czy jesteś w stanie podać jakąś sensowną alternatywę w
> budżecie do 10tyś.?
>
Być może pod względem jakości obrazu nie będzie (nie śledzę cen kamer, więc
nie jestem w stanie kompetentnie sie wypowiedzieć) ale pod względem
ergonomii - zapewne nawet w cenie do 2000zł mnóstwo znacznie lepszych kamer
da sie znaleźć.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

W dniu 2010-02-09 17:19, Marek Wyszomirski pisze:
>> Drugie pytanie czy jesteś w stanie podać jakąś sensowną alternatywę w
>> budżecie do 10tyś.?
>>
> Być może pod względem jakości obrazu nie będzie (nie śledzę cen kamer, więc
> nie jestem w stanie kompetentnie sie wypowiedzieć) ale pod względem
> ergonomii - zapewne nawet w cenie do 2000zł mnóstwo znacznie lepszych kamer
> da sie znaleźć.

Widzisz problem w tym że ergonomia to nie wszystko, czasami priorytetem
jest jakość. Twoje zarzuty o ergonomii przypominają mi ciągłe dyskusje o
szumach czy narzekanie na AF, i co by było gdybym posiadał super
szklarnie. O praktyce prawie się w ogóle nie rozmawia. Jest duża grupa
zapaleńców dla których otwiera się nowe epoka, jeśli ta ergonomia jest
kluczową przeszkodą to pozostaje mi tylko współczuć. Na podanej stronie
jest nawet link do reportażu wojennego wykonanego cyfrową lustrzanką,
więc jak widać wszystko zależy od nastawienia i umiejętności operatora.
Należy pamiętać że jest to początek i w przyszłości możemy być świadkami
powstania hybryd aparatu i kamery. Za to przyznaje rację że jeśli ktoś
lubi wakacyjno-rodzinne filmowanie to najlepszym rozwiązaniem może być
kamerka za tego tysiaka. Choć jeśli taki amator posiada ambicje na coś
poważniejszego, to wybór nie musi być taki jednoznaczny. Dobrym
przykładem w fotografii jest Sally Mann. Powiedz mi ilu ludzi do
fotografowania rodziny używa wielkoformatowego aparatu, a ona właśnie
używała takiego sprzętu by uwiecznić swoje córki. O jej zdjęciach mówi
się do dziś, czego nie można powiedzieć o morzu przeciętnych pstryków
wykonanych ergonomicznym sprzętem.

--
Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry