Norbert wrote:
> Co wiecej masz tez LV, ktore w moim przypadku daje lepszy rezultat
> z manualnym szklem, niz ostrzenie na matowce przez wizjer powiekszajacy
> pentaxa.

A ciemnej knajpie nadaje się do czegoś? Według instrukcji LV wyłącza się po
5 minutach - co wtedy? I jak jest z nagrywaniem filmu - też wyłącza się po
tym czasie?


--
sprzedam K200D:
http://allegro.pl/item912065579_pentax_k200d_na_gwar
ancji_opcje.html

do góry

"cichybartko" <c...@g...com> napisał:

>[...]
> Widzisz problem w tym że ergonomia to nie wszystko, czasami priorytetem
> jest jakość. Twoje zarzuty o ergonomii przypominają mi ciągłe dyskusje o
> szumach czy narzekanie na AF, i co by było gdybym posiadał super
> szklarnie. O praktyce prawie się w ogóle nie rozmawia.

Ale - eregonomia jest jak najbardziej powiazana z praktyką. W rzeczywistych
warunkach kiepska ergonomia używanych narzędzi potarfi w wyraźny sposób
pogorszyć jakosć wykonanej pracy. Coz tego, ze spzret zapewni potencjalnie
rewelacyjne możliwości filmowe, jeśli wskutek niewygodnego trzymania będzie
trząsł Ci się w rękach, jeśli zmieniając ręcznie ogniskowa pierscieniem nie
będziesz potrafił tego zrobić płynnie (a na dodatek jeśli nie bedziesz maił
aparatu an statywie - a nie zawsze mozna mieć - krecąc jedną ręką
pierścieniem ogniskowej będzie Ci trudno uniknać poruszeń aparatu, a już
płynne prowadzenie go za motywem będzie niemal niemożliwe, jeśli w ostrym
słońću nie będziesz w stanie precyzyjnie kadrować, bo na oświetlonym nim
ekraniku LCD (a pamiętaj, że nawet jeśli będzie to ekranik odchylany, to
trudno Ci będzie przestawiać kąt ustawienia ekranika podczas filmowania) nie
bedziesz wiele widział. Krecenie filmów i fotografowanie to czynnosći jednak
dosć istotnie się różniące i urządzenie projektowane do jednego z tych zadań
drugie z nich będzie wykonywało kulawo.

> Jest duża grupa
> zapaleńców dla których otwiera się nowe epoka, jeśli ta ergonomia jest
> kluczową przeszkodą to pozostaje mi tylko współczuć.

I dla tych zapaleńców zapewne powstana kiedyś kamery wykorzystujace pewne
nowe możliwości matryc lustrzanek cyfrowych. I pewnie nawet niezłe zdjecia
da sie nimi robić, ale... w tej z kolei dziedzinie duzo praktyczniejsze
bedzie użycie apaartu cyfrowego.

> Na podanej stronie
> jest nawet link do reportażu wojennego wykonanego cyfrową lustrzanką,
> więc jak widać wszystko zależy od nastawienia i umiejętności operatora.

Można walczyć z narzędziem, ale... rzadko ma to sens. Zazwyczaj lepszym
rozwioazaniem jest zastosowanie narzędzia wyspecjalizowanego do danego
zadania. Oczywiscie w awaryjnej sytuacji - gdy nie pod ręką innego narzędzia
można czasem wbić gwóźdź nawet za pomocą łopaty, ale... zwykle lepiej jednak
poszukać młotka.

> Należy pamiętać że jest to początek i w przyszłości możemy być świadkami
> powstania hybryd aparatu i kamery.

Takie hybrydy już dawno powstyały - jednym z przykładów jest Pentax Optio
MX-4 ktorego akurat używam do makro (do tego przypadkowo świetnie się
nadaje). Do kręcenia filmów jest zdecydowanie taki sobie. Klasycznym
pzrypadkiem narzędzia-hybrydy jest scyzoryk - niby mozna nim wkręcić śrubkę,
ale śrubokrętem zrobi się to znacznie wygodniej, a i do krojenia chleba nóż
kuchenny jest nieco wygodniejszy. Oczywiscie na takie uniwersalne narzędzia
też będzie jakis rynek - są sytuacje, gdy choćby ze wzgledu na ograniczenia
ciężaru i rozmiarów trzeba zabrać jedno narzędzie uniwersalne zamiast
zestawu specjalizowanych.


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

>
> A ciemnej knajpie nadaje się do czegoś? Według instrukcji LV wyłącza się
> po
> 5 minutach - co wtedy?

Jeszcze mi sie nie wylaczyl, widocznie tak dlugo nie uzywalem, to jest cos
bardziej jak energy saving, automatycznie i tak mam aparat ustawiony na 1
min, chyba ze sie matryca przegrzeje, tez mi sie jeszcze nie wyswietlilo.

> I jak jest z nagrywaniem filmu - też wyłącza się po
> tym czasie?

Film nagrywa do rozmiaru pliku 2GB, w najlepszej jakosci (*** 1280x720)
udalo mi sie uciagnac chyba 20 min (plik osiagnal limit), jak bys nagrywal
640x400 czy jak tam jest, to wtedy ponad pol h mozna, ale nie probowalem.
Jest czujnik temp matrycy, zapisuje nawet w exif temperature w trakcie
robienia zdjecia. Teraz jest zima wiec mam zwykle tam 5C, zobacze jak bedzie
latem ;)

do góry

> A ciemnej knajpie nadaje się do czegoś?

Jesli chodzi o ciemnosci to ostrzylem na LV uzywajac 50/1.7 w ciemnych
uliczkach i nie bylo zle. Nie jest to tak ze noc i masz ciemny ekran, znajdz
kontrastwy element i sie uda, z obiektwem z AF tez sie nie myli na LV.

do góry

Marku, piszesz tak że można odnieść wrażenie że ta ergonomia to
przeszkoda nie do przejścia. Mi nie pozostaje nic innego jak odesłać z
powrotem do tych filmów, które pokazują że się jednak da. Masz tam
bardzo szerokie spektrum przykładów, z bardzo różnych dziedzin. Mnie
osobiście ta funkcjonalność bardzo cieszy, a że komuś wadzi to już
zupełnie nie mogę zrozumieć.

--
Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

"cichybartko" <c...@g...com> napisał:

> Marku, piszesz tak że można odnieść wrażenie że ta ergonomia to
> przeszkoda nie do przejścia. Mi nie pozostaje nic innego jak odesłać z
> powrotem do tych filmów, które pokazują że się jednak da. Masz tam
> bardzo szerokie spektrum przykładów, z bardzo różnych dziedzin. Mnie
> osobiście ta funkcjonalność bardzo cieszy, a że komuś wadzi to już
> zupełnie nie mogę zrozumieć.
>[...]

Czy ja gdzieś napisałem że wadzi? Ja tylko twierdzę, że lustrzanka kamery
nie zastapi - bo jest narzędziem projektowanym pod kątem innego zastosowania
a krecenie filmów jest tylko dodatkową funkcją o mniejszym znaczeniu.
Podobnie kombinerki nie zastąpią klucza sześciokątnego - mimo, że też bardzo
wiele srub daje się nimi dokręcić.

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

do góry

Marek Wyszomirski pisze:

>
> Czy ja gdzieś napisałem że wadzi? Ja tylko twierdzę, że lustrzanka kamery
> nie zastapi - bo jest narzędziem projektowanym pod kątem innego zastosowania
> a krecenie filmów jest tylko dodatkową funkcją o mniejszym znaczeniu.
> Podobnie kombinerki nie zastąpią klucza sześciokątnego - mimo, że też bardzo
> wiele srub daje się nimi dokręcić.
>

Pewnie, że nie zastąpi. Ale ja widzę inny plus. Cena profesjonalnych
kamer zapewne nieco spadnie.

--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl

do góry

W poście <hkskpf$608$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
Czarek nabazgrał:
>> Czy ja gdzieś napisałem że wadzi? Ja tylko twierdzę, że lustrzanka kamery
>> nie zastapi [...]
>> Podobnie kombinerki nie zastąpią klucza sześciokątnego - mimo, że też bardzo
>> wiele srub daje się nimi dokręcić.
>
> Pewnie, że nie zastąpi. Ale ja widzę inny plus. Cena profesjonalnych
> kamer zapewne nieco spadnie.

Tylko żeby tak nie taniały w tempie tanienia Windows ze względu na
konkurencję z Linuksem ;)

do góry

W dniu 2010-02-09 19:30, Marek Wyszomirski pisze:
> Podobnie kombinerki nie zastąpią klucza sześciokątnego - mimo, że też bardzo
> wiele srub daje się nimi dokręcić.

Jeśli mamy wybór między dedykowanym kluczem a kombinerkami, wybór jest
jednoznaczny. Kombinerki w takiej sytuacji nie mają żadnego
uzasadnienia. W przypadku budżetowa kamera kontra lustrzanka sytuacja
jest zupełnie inna kiedy priorytetem jest jakość obrazu. Wybór jest
jednoznaczny, oczywiście musimy liczyć się całym bagażem niewygód jakie
ten wybór niesie, ale na dzień dzisiejszy nie ma sensownej alternatywy.

--
Pozdrawiam,
Bartosz.

do góry

jerzy szczudlowski wrote:
> A ciemnej knajpie nadaje się do czegoś?

Bez LV - spokojnie, dopoki nie ostrzysz na jednolitej powierzchni (a
nieoswietlona twarz sie do nich nie zalicza). Portrety w polmroku wychodza
pieknie. W trybie LV AF jest bardzo wolny (w zasadzie niezaleznie od
oswietlenia), wiec nadaje sie raczej wylacznie do statycznych scen - ale
trzeba przyznac, ze na LCD widac co trzeba i nawet w bardzo trudnych
warunkach z reguly nie ma problemu ze zlapaniem ostrosci (przejezdza
wiekszosc zakresu, po czym wraca do polozenia, w ktorym jest ostro).

--
KILu

do góry