W dniu 2011-07-22 12:28, Łatwa Jolka pisze:
> Piękna inicjatywa, proponuję Marek Wyszomirski oraz Janko Muzykant ;)
> Pozdr.J

To miłe, co piszecie, ale ja również podziękuję. Byłoby to... nazwijmy
okrężnie - w tych warunkach - niesmaczne.
A jeśli w ogóle, to na jakiś cel charytatywny. I chyba raczej społem,
jako album zbiorowy. Indywidualizm mógłby zrodzić takie różne...

Idea albumu, ale takiego w typie ''merytorycznym'', z dobrym
komentarzem, interpretacją konkretnych postaci czy trendów, byłaby
ciekawa. Jeśli zrobione byłoby to na poziomie, powstałby nietuzinkowy
dokument epoki, pierwszej ery cyfry. Tylko to już kosztowałoby, bo
trudno myśleć o czymś takim przy kilkudziesięciu stronach.
Jeśli ów charytatywny charakter zostałby zachowany, można by wypuścić
wersję w pdf-ie. W przypadku albumów nie jest to konkurencja do wersji
papierowej, a mogłaby pozytywnie wpłynąć na jej popularność.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/mnie wkurza, że się poszewka odposzewia od jaśka kiedy chce/

do góry

W dniu 22.07.2011 11:26, Maurice de Poszepszynski pisze:

>> Zacznijmy doceniac zywych.
>> Ja moge finansowo do 50% zasponsorowac wydanie jakiegos albumu
>> poswieconego promowamiu takiego zdolnego fotografa, ktorego mozemy
>> wspolnie wylonic z uczestnikow tej grupy.
>>
>> Ciekaw jestem, kto wedlug was, moglby byc takim kandydatem.
>
> Bo ja wiem? Moze Zygmunt Dariusz?

On byłby kandydatem do nagrody dla największej mendy...

do góry

> Jeden album juz byl dla niejakiego slonia, bylego uczestnika tej
> grupy.
> Moze warto nie czekajac na nastepna smierc, zorganizowac jakies
> wydanie albumu dla obecnego zdolnego fotografa z tejze grupy.
> Niech nie bedzie tak, ze docenia sie tylko tragicznie zmarlych jak
> slon a zmarlych nie tragicznie to tylko mozna wspomniec jak to bylo
> ostatnio.
> Zacznijmy doceniac zywych.
> Ja moge finansowo do 50% zasponsorowac wydanie jakiegos albumu
> poswieconego promowamiu takiego zdolnego fotografa, ktorego mozemy
> wspolnie wylonic z uczestnikow tej grupy.
>
> Ciekaw jestem, kto wedlug was, moglby byc takim kandydatem.
> Oczywiscie nie bierzmy tu pod uwage gniotorobow slubnych, tylko kogos
> z dobrym podejsciem artystycznym.
>
> Doceniajmy zywych a nie tylko umarlych.
> Umarlemu juz nic po tym a zyjacemu moze w jakis sposob pomoc.


Ale pieprzenie. Jeśli znajdziesz w NY wydawcę moich zapisków podzielę
się z tobą po połowie. Czysty tekst, bez zdjęć.
marek

do góry

On Jul 24, 7:19 pm, marek augustynski <m...@g...com>
wrote:
> > Jeden album juz byl dla niejakiego slonia, bylego uczestnika tej
> > grupy.
> > Moze warto nie czekajac na nastepna smierc, zorganizowac jakies
> > wydanie albumu dla obecnego zdolnego fotografa z tejze grupy.
> > Niech nie bedzie tak, ze docenia sie tylko tragicznie zmarlych jak
> > slon a zmarlych nie tragicznie to tylko mozna wspomniec jak to bylo
> > ostatnio.
> > Zacznijmy doceniac zywych.
> > Ja moge finansowo do 50% zasponsorowac wydanie jakiegos albumu
> > poswieconego promowamiu takiego zdolnego fotografa, ktorego mozemy
> > wspolnie wylonic z uczestnikow tej grupy.
>
> > Ciekaw jestem, kto wedlug was, moglby byc takim kandydatem.
> > Oczywiscie nie bierzmy tu pod uwage gniotorobow slubnych, tylko kogos
> > z dobrym podejsciem artystycznym.
>
> > Doceniajmy zywych a nie tylko umarlych.
> > Umarlemu juz nic po tym a zyjacemu moze w jakis sposob pomoc.
>
> Ale pieprzenie. Jeśli znajdziesz w NY wydawcę moich zapisków podzielę
> się z tobą po połowie. Czysty tekst, bez zdjęć.

Ale pieprzenie. Jesli nawet tragicznie skonczysz zywot jak kolega
slon, to z pewnoscia nikt nawet nie pomysli o wydawaniu twoich
tekstow.
Tym bardziej wiec nie licz na to, za swego zywota.
Dzielenie sie po polowie wydawca, tez mnie nie interesuje - po co mi
polowa wydawcy.

-----
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/

do góry

W dniu 2011-07-22 06:00, Zygmunt Dariusz pisze:
> Ja moge finansowo do 50% zasponsorowac wydanie jakiegos albumu
> poswieconego promowamiu takiego zdolnego fotografa, ktorego mozemy
> wspolnie wylonic z uczestnikow tej grupy.

Spadaj ze swoją łaską, mendo grupowa. Myślisz, że pokazując kilka
dolarów kupisz sympatię po tym, jak od lat mieszasz ludzi z błotem? Wbij
sobie do swojego tępego, polonusowatego łba, że nie jesteś żaden ''my''.
A także to, że tu jest trochę inny kraj, niż ten, z którego
spierdzielałeś ongiś i na puszkę coli już się tu nie leci.
A jak będziesz musiał wkrótce uciekać za chlebem, bo i taki scenariusz
jest możliwy, wybierz sobie inny kraj. Najlepiej bez internetu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/dojrzałość to czas, gdy już wszystko człowiekowi wisi i to jest fajny czas/

do góry

> > Ale pieprzenie. Jeśli znajdziesz w NY wydawcę moich zapisków podzielę
> > się z tobą po połowie. Czysty tekst, bez zdjęć.
>
> Ale pieprzenie. Jesli  nawet tragicznie skonczysz zywot jak kolega
> slon, to z pewnoscia nikt nawet nie pomysli o wydawaniu twoich
> tekstow.
> Tym bardziej wiec nie licz na to, za swego zywota.

Dokładnie z taką determinacją masz wyciągnąć kogoś wartościowego. I
sam.
Więc nie pierdol mi o moich tekstach bo na pierwszym się wykładasz.

marek

do góry

On 25 Lip, 10:21, marek augustynski <m...@g...com>
wrote:

>
> Dokładnie z taką determinacją masz wyciągnąć kogoś wartościowego. I
> sam.
> Więc nie pierdol mi o moich tekstach bo na pierwszym się wykładasz.
>
> marek

...cos mi sie wydaje ze ten osobnik Cie troszke obnazyl.
StaM

do góry

> > Dokładnie z taką determinacją masz wyciągnąć kogoś wartościowego. I
> > sam.
> > Więc nie pierdol mi o moich tekstach bo na pierwszym się wykładasz.
>
> > marek
>
> ...cos mi sie wydaje ze ten osobnik Cie troszke obnazyl.
> StaM


Nie da się obnażyć kogoś kto jest obnażony.

marek

do góry

Hej !

> Nie da się obnażyć kogoś kto jest obnażony.

Da się - patrz bajka o Nagim Królu.

EMPI

do góry

> > Nie da się obnażyć kogoś kto jest obnażony.
>
> Da się - patrz bajka o Nagim Królu.

Kładę się pod topór, a ty go zwalniasz tylko dlatego żeby porozmawiać
o moje toczącej się głowie. Weź.

marek

do góry