Pan Zenek napisał:

>>> Ortografia co ty mozesz wiedziec o ortografii japonskiej albo chinskiej?
>>>
>>> Nie ominely nas faktycznie na kazdym rogu mozna kupic za grosze komorke
>>> z videokonferencja juz o pociagu do farszafki nie wspomne bo z poznania
>>> to niecale 4 godziny pociagiem.
>>
>> ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
>> .................................
>>
>> Powstawiaj gdzie trzeba.
>>
>> W.
>
> Inteligentny poradzi sobie bez znakow przystankowych.

Widziałem takich inteligentnych. Po ich przejściu słupek od znaku na
przystanku leżał złamany, a betonowy kosz na śmieci stał na środku ulicy.

--
Jarek

do góry

W dniu 2012-03-03 18:40, Zenek pisze:
> W dniu 2012-03-03 17:52, Mario pisze:
>> W dniu 2012-03-03 15:17, Zenek pisze:
>>> W dniu 2012-03-03 16:05, Jacek Maciejewski pisze:
>>>> Dnia Sat, 03 Mar 2012 12:38:26 +0100, Butek napisał(a):
>>>>
>>>>> http://www.st.com/internet/analog/subclass/1449.jsp , na przykład.
>>>>
>>>> Aaa, dzięki. Nie doceniłem szybkości postępu technicznego :) Jakoś
>>>> niedowierzałem że takie coś już można w komórce zmieścić.
>>>
>>>
>>> heh postepu .
>>>
>>>
>>> :):):):)
>>> W japonii shinkansen jezdzi od 1968 roku a videorozmowa przez komorke to
>>> standard od wielu lat.
>>>
>>> Jakbys chcial wiedziec to zapyzialy kraj zwany polska jest taka
>>> zajebista potega gospodarcza ze jestesmy zapuznieni
>>
>> Chyba też jesteśmy zapóźnieni w dziedzinie ortografii języka polskiego.
>> Ty chyba taki reformator jesteś jak niejaka Stokrotka.
>>
>>
>>> do samych niemiec
>>> technologicznie i cywilizacyjnie jakies 50 lat
>>
>> To powiedz jaki zmiany technologiczne w dziedzinie telefonii ominęły nas
>> w ciągu tych 50 lat.
>>
>>
>
>
> Ortografia co ty mozesz wiedziec o ortografii japonskiej albo chinskiej?

Być może lepiej znasz ortografię japońską niż polską. To pisz na
japońskie grupy.


--
Pozdrawiam
MD

do góry

Jacek Maciejewski <j...@g...pl> napisał(a):
> Cześć
> Pobawiłem sie ostatnio komórką z Androidem. Znalazłem aplikację kompasu.
> Wyobraźcie sobie że pokazuje północ (może nie całkiem zdecydowanie jak na
> mój gust ale bez wątpienia) pomimo braku połączenia z GPS i siecią GSM.
> Jak ona to robi??

Ale co ma pokazywanie północy wspólnego z GPS i GSM? Jak już, to mogłoby
działać tylko w ruchu. Aplikacja kompasu działa w oparciu o czujniki pola
magnetycznego.

--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 15 days, 6 hours, 49 minutes and 45 seconds

do góry

Użytkownik "J.F." napisał:
> ale po co ci mapa ? Jesli dlugosc geograficzna sie nie zmienia,
> a szerokosc rosnie - idziesz na polnoc.

czyli co, najpierw musisz tak kombinować z ruchem żeby szerokość się nie
zmieniała?
poza tym jeśli nawet to skąd wiesz że szerokość się nie zmienia jeśli nie
jesteś w stanie poruszać się po idealnej prostej, oraz że w czasie tego
ruchy odbiornik GPS nie zmienia położenia w stosunku do stron świata?

poza tym jeśli te telefoniki określają kierunek geograficzny na podstawie
różnic wskazań GPS w ruchu to ten kierunek jest jedynie bardzo orientacyjny.

do góry

Użytkownik "Mario" napisał:
>> Ortografia co ty mozesz wiedziec o ortografii japonskiej
>> albo chinskiej?
>
> Być może lepiej znasz ortografię japońską niż polską. To pisz na japońskie
> grupy.

A ty poszukaj sobie grupy dyskusyjnej traktującej o ortografii i tam wylewaj
swoje żale!

do góry

W dniu 2012-03-04 12:05, wacek pisze:
> Użytkownik "Mario" napisał:
>>> Ortografia co ty mozesz wiedziec o ortografii japonskiej
>>> albo chinskiej?
>>
>> Być może lepiej znasz ortografię japońską niż polską. To pisz na
>> japońskie grupy.
>
> A ty poszukaj sobie grupy dyskusyjnej traktującej o ortografii i tam
> wylewaj swoje żale!

Zauważ, że o ortografię czepiłem się faceta którego post o zapyziałej
Polce nic nie wniósł do dyskusji o kompasie w komórce.

--
Pozdrawiam
MD

do góry

Dnia Sun, 4 Mar 2012 12:02:30 +0100, wacek napisał(a):
> Użytkownik "J.F." napisał:
>> ale po co ci mapa ? Jesli dlugosc geograficzna sie nie zmienia,
>> a szerokosc rosnie - idziesz na polnoc.
>
> czyli co, najpierw musisz tak kombinować z ruchem żeby szerokość się nie
> zmieniała?

Nie, liczysz kurs na podstawie obu zmian.

> poza tym jeśli nawet to skąd wiesz że szerokość się nie zmienia jeśli nie
> jesteś w stanie poruszać się po idealnej prostej, oraz że w czasie tego

podajesz chwilowy.

> ruchy odbiornik GPS nie zmienia położenia w stosunku do stron świata?

dlatego zastrzeglem ze pokazuje kierunek poruszania. Polozenie wlasne
nieistotne.

> poza tym jeśli te telefoniki określają kierunek geograficzny na podstawie
> różnic wskazań GPS w ruchu to ten kierunek jest jedynie bardzo orientacyjny.

Bo jak zmiany male to i dokladnosc zadna.
Tym niemniej usrednianie, usrednianie ... i calkiem dokladnie wychodzi o
ile idziesz/jedziesz w miare prosto.

tak czy inaczej - mapy do tego nie potrzeba.

J.

do góry

On 2012-03-04 12:02, wacek wrote:
> czyli co, najpierw musisz tak kombinować z ruchem żeby szerokość się nie
> zmieniała?
Lepiej wróć koleżko do podstawówki boś ty kompletny analfabeta jest. :D
Jeśli dobrze pamiętam, to pojęcie wektora próbowano (mi) wszczepiać
gdzieś pod koniec podstawówki. :D

do góry

Użytkownik "Mario" <m...@p...onet.pl> napisał:
> Zauważ, że o ortografię czepiłem się faceta którego post o zapyziałej.
> Polce nic nie wniósł do dyskusji o kompasie
> w komórce.

Zauważyłem że "Zenek" wniósł bardzo wiele do dyskusji, natomiast twoja
wstawka ortografii nic!
Widzę że nowy samozwańczy cenzor moderator się znalazł i będzie mówił czyja
wypowiedź coś wnosi do dyskusji i kto powinien się uczyć ortografii.
Natomiast zapyziałość naszego kraju, zwłaszcza w porównaniu z taką japonią
to fakt, komu tą zapyziałość zawdzięczamy też wiadomo, faktem jest też to ze
podniecanie się jakimś badziewiem elektronicznym z przed połowy dekady
wstecz bo to u nas nowość jest śmieszne.

do góry

W dniu 2012-03-04 12:51, JDX pisze:
> On 2012-03-04 12:02, wacek wrote:
>> czyli co, najpierw musisz tak kombinować z ruchem żeby szerokość się nie
>> zmieniała?
> Lepiej wróć koleżko do podstawówki boś ty kompletny analfabeta jest. :D
> Jeśli dobrze pamiętam, to pojęcie wektora próbowano (mi) wszczepiać
> gdzieś pod koniec podstawówki. :D

To ty stary piedziel jesteś :) Teraz to chyba dopiero w liceum.

--
Pozdrawiam
MD

do góry