-
71. Data: 2012-11-04 22:35:19
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Artur Maśląg wrote:
> > > W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
> > > kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest
> > > to, że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu
> > > tranzytowego, to jest bezpieczniej.
> >
> > Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.
>
> Nigdy nie będzie, ponieważ nie jest taka potrzebna.
A to dosyć dyskusyjna teza. :)
> RoMan dla zasady
> będzie w tym kierunku będzie wątek ściągał, ponieważ lubi zap***.
Nie ukrywam, że ja też lubię szybką jazdę i też mi się marzą niemieckie
autostrady w Polsce. Mistrzem ecodrivingu nie jestem. :) Ale skoro tych
autostrad nie mamy, trzeba sobie dać na wstrzymanie. A już na pewno nie
zapieprzać jak sfrustrowany idiota po jakichś wioskach i miasteczkach.
> Tym bardziej, że ruch tranzytowy nie ma nic do zachowań przed pasami
> w mieście.
>
> > Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
> > zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?
>
> Zobacz ile płaczy na grupie, że stare krajówki zostały przebudowane,
> pojawiły się pobocza, wysepki, azyle itd. i nie da się tak zap**
> jak kiedyś, tylko trzeba zwalniać w różnych miejscach - ich rolę
> przejmują autostrady i ekspresówki, a tam ma być wolniej i
> bezpieczniej. No i w sumie jest.
No i w większości przypadków bardzo dobrze się stało. Oprócz
nielicznych miejsc, gdzie ktoś w nadgorliwości do tego stopnia
przegiął, że np. straży pożarnej na sygnale nie da się przepuścić bez
pit-stopu w rowie. A bywa tak.
> > > Ty najpierw twierdzisz, że ilość autostrad nie ma znaczenia a
> > > teraz nagle się zgadzasz i okazuje sie, że chodzi o Twoje lęki....
> >
> > Nic się nie okazuje.
>
> Ano nic - w drodze do pracy na odległość 10-20km to mało kto
> gdziekolwiek ma okazję skorzystać z ekspresówek, autostrad itd.
> No, ale zap*** potrafią i później stoją na kolejnych światłach.
> Potrącenia pieszych na pasach na autostradach, na ekspresówkach?
> Hmmmm..... :)
Dokładnie. :)
--
Deflegmator
-
72. Data: 2012-11-04 22:43:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Sun, 04 Nov 2012 22:17:48 +0100, Artur Maśląg <f...@p...com>
wrote:
>Szczególnie jak go nie ma. Zresztą co, strachliwy jesteś? Zgłoś
>gdzie trzeba.
Co mam zgłaszać?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
73. Data: 2012-11-04 22:45:13
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: RedLite <y...@b...ua>
W dniu 2012-11-04 21:50, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2012-11-04 21:03, RedLite pisze:
>> W dniu 2012-11-04 20:41, Artur Maśląg pisze:
> (...)
>> Piesi w ogólności nie są debilami; wiedzą, że mają pierwszeństwo na
>> pasach, ale nie pchają się na chama w sytuacjach _marginalnych_ Tak jest
>> teraz i tak jest dobrze.
>
> Skoro tak, to w czym przeszkadza przepis, które będzie wymagał od
> kierowców umożliwienia skorzystania z pasów przez pieszych?
W niczym. Ten przepis już jest. W czym ma pomoc durna jego nowelizacja -
tego nie jestem w stanie pojąć.
>> Łatwość tutaj związana jest z pewnymi konsekwencjami, prawda?
>
> Znaczy jakimi? Znaczy, że pieszy klocków nie marnuje? Paliwa?
> A zelówki to co, a przemoczona kurtka?
Tja...
>> Sugeruję, że nie ma powodu, dla którego pieszy musi przejść zawsze
>> pierwszy.
> A z czego to wywnioskowałeś?
No bo tak będzie.
>> Jak wprowadzić omawiany zapis, będzie dochodzić do absurdalnych sytuacji
>> - wystarczy trochę wyobraźni.
> To chyba ta wyobraźnia trochę ci szwankuje - a może problem z logiką?
> Skoro stwierdziłeś, że piesi w marginalnych sytuacjach nie pchają się
> na chama, to skąd wniosek, że ta zmiana miałaby to zmienić?
Hmm, to po co ten przepis skoro (Twoim zdaniem) nic nie zmienia? :/
Teraz zachowują się racjonalnie; po ew. nowelizacji będą się zachowywać
według schematu: chcę przejść, to przechodzę.
> Standardowe ściemnianie. Brak związku z zachowaniem przed przejściami.
Bo nie do tego się odnosiłem. Byłbyś wiedział, gdybyś przeleciał cytaty
w poprzednim moim poście.
--
RedLite
-
74. Data: 2012-11-04 22:59:02
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2012-11-04 19:59, neelix pisze:
> A ja widzę wzrost poziomu chamstwa
Chamstwo było, jest i będzie.
> i większą liczbę przypadków łamania prawa.
Prawa, czy przepisów?
Bo gdy chodzi o przepisy, to nie idzie normalnie jeździć by ich nie łamać.
> Tylko L-ki jeżdżą dzisiaj przepisowo.
Bo takie mamy przepisy.
> Jeden pieszy będzie blokował jeszcze więcej pojazdów.
Na pewno mniej jak L-ka.
Jak to jeden z kolegów powiedział, wystarczy nauczyć się korzystania z
przejścia dla pieszych i nie będzie problemu. Tak jak w cywilizowanych
krajach.
Polecam odwiedzić jeden z nich i przekonasz się że to świetnie funkcjonuje.
U nas mało tego że zapierd....ją po pasach jak piesi stoją, kilkanaście
cm. od nich, to jeszcze często na czerwonym gdy jest sygnalizacja. Nie
przeraża Ciebie taki widok?
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/
-
75. Data: 2012-11-04 23:02:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "mk4" <m...@d...nul> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k76boh$4ir$...@n...news.atman.pl...
> Hej!
>
> Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa zasada -
> to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.
>
> Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.
Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.
-
76. Data: 2012-11-04 23:03:40
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Deflegmator" <w...@M...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:
> Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt powinny
> być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze światłami. A skoro
> to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne pierwszeńtwo pieszego na
> przejściu.
Dokładnie odwrotnie.
Dopóki nie ma obwodnic, należy zmniejszyć ilość pieszych włażących pod koła,
a nie odwrotnie.
-
77. Data: 2012-11-04 23:04:42
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Deflegmator" <w...@M...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k76hvk$al5$...@n...news.atman.pl...
> RoMan Mandziejewicz wrote:
>
>> Hello Deflegmator,
>>
>> Sunday, November 4, 2012, 8:35:26 PM, you wrote:
>>
>> [... pieprzenie nie na temat ...]
>>
>> W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
>> kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest to,
>> że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu tranzytowego,
>> to jest bezpieczniej.
>
> Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.
> Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
> zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?
Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo zmniejsza, to nic.
Ale Ciebie to widac przerasta,
-
78. Data: 2012-11-04 23:24:47
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Cavallino wrote:
>
> > Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt
> > powinny być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze
> > światłami. A skoro to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne
> > pierwszeńtwo pieszego na przejściu.
>
> Dokładnie odwrotnie.
> Dopóki nie ma obwodnic, należy zmniejszyć ilość pieszych włażących
> pod koła, a nie odwrotnie.
Wystarczy ograniczyć możliwość przecięcia się drogi pieszego i pojazdu.
Skoro większość normalnych kierowców staje na czerwonym świetle, tak
też i nauczy się zatrzymywać przed przejściem na widok pieszego. U
sąsiadów działa, to i u nas nie będzie problemu.
--
Deflegmator
-
79. Data: 2012-11-04 23:27:31
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Cavallino wrote:
>
> Użytkownik "Deflegmator" <w...@M...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:k76hvk$al5$...@n...news.atman.pl...
> > RoMan Mandziejewicz wrote:
> >
> > > Hello Deflegmator,
> > >
> > > Sunday, November 4, 2012, 8:35:26 PM, you wrote:
> > >
> > > [... pieprzenie nie na temat ...]
> > >
> > > W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
> > > kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest
> > > to, że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu
> > > tranzytowego, to jest bezpieczniej.
> >
> > Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.
> > Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
> > zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?
>
> Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo zmniejsza,
> to nic. Ale Ciebie to widac przerasta,
W Holandii jakoś nie zmniejsza.
--
Deflegmator
-
80. Data: 2012-11-04 23:33:39
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Od: "Deflegmator" <w...@M...pl>
Cavallino wrote:
> >
> > Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
> > zasada - to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to
> > drugie.
> >
> > Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.
>
> Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
> zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.
W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
piździk-motocykl-rower-pieszy. ZAJEBISTY POMYSŁ I JAKŻE NATURALNY
UKŁAD. Idę po kałacha. :D
--
Deflegmator