eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 149

  • 121. Data: 2011-12-07 23:03:38
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>


    Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4edf341e$0$5809$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2011-12-07 00:05, Gil pisze:
    >> To sie prawdopodobnie sprawdzi i pójdzisz kiedyś do lasu po opał, szyszki
    >> i
    >> chrust aby przeżyć. To pod Tuskiem masz jak w banku.
    >
    > To sie prawdopodobnie sprawdzi i pójdzisz kiedyś do lasu po opał, szyszki
    > i chrust aby przeżyć. To pod Gierkiem masz jak w banku.
    >
    > To sie prawdopodobnie sprawdzi i pójdzisz kiedyś do lasu po opał, szyszki
    > i chrust aby przeżyć. To pod Jaruzelskim masz jak w banku.
    >
    > To sie prawdopodobnie sprawdzi i pójdzisz kiedyś do lasu po opał, szyszki
    > i chrust aby przeżyć. To pod Wałęsą masz jak w banku.
    >
    > To sie prawdopodobnie sprawdzi i pójdzisz kiedyś do lasu po opał, szyszki
    > i chrust aby przeżyć. To pod Kwaśniewskim masz jak w banku.
    >
    >
    Teraz spróbuj pokojarzyć te wywody z wysokością zadłużenia i pkb, a
    właściwie pnb.


  • 122. Data: 2011-12-07 23:08:39
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2011-12-08 00:03, Marcin [3M] pisze:
    > Teraz spróbuj pokojarzyć te wywody z wysokością zadłużenia i pkb, a
    > właściwie pnb.

    Jakoś już mi się nie chce. Zmęczenie materiałem.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /bardzo polecam ten telefon bo sam go mam/


  • 123. Data: 2011-12-08 01:16:08
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: marek augustynski <m...@g...com>

    > > Na pewno odejście od usenetu ma przyczyny praktyczne i prozaiczne, ale
    > > widzę tu również zwykłe życiowe zjawisko. Ludzie wiedzą już, że ich
    > > obecność w sieci jest przede wszystkim inwestycją. Inwestują w siebie,
    > > w swój wizerunek, chcą być fajni, mądrzy itd. Stąd na przykład sukces
    > > facebooka. Czy ktokolwiek tam o cokolwiek pyta?
    >
    > O, bywa :)


    Ich liczba jest marginalna.

    ...

    Facebook to czerwony dywan dla ubogich. Ludzie patrzą w te swoje
    ekrany od tylu lat i widzą świat, który ich nie dotyczy ale w którym
    chcieli by być. Gdzieś podobno jest ale gdzie? Wejdziesz tu, kolorowo,
    wejdziesz tam, gwiazdy, wydarzenia, a ty siedzisz w swoim pokoiku i
    patrzysz w monitor, w tą ułudę. Rejestrujesz się więc na FB, żeby też
    mieć swój zamek z piasku i czarodziejski świat. Wklejasz zdjęcie,
    potem drugie i już jesteś Bradem Pittem. Następnie napiszesz dwa
    zdania, lepiej lub gorzej, Lubie to. Znajomi dwóch, trzech, pięciu?
    Nie. Stupięćdziesięciu. Pojawia się pomysł, wydarzeniem zwany i plac
    Tahrir zapełnia się. Miliard urzytkowników, miliard gwiazd.

    Stwierdzono, że wirtualne światy puszczone na żywioł prowadzą
    dokładnie do tych samych zależności do jakich człowiek jest stworzony.
    Powstają grupy a nawet centra władzy. Kto ma łeb zostaje królem.
    Niejeden bunt i ścięcie władcy miały już przez to miejsce. Dlatego
    twórcy światów, programiści, wprowadzają coraz to nowsze modyfikacje i
    cenzurę. Toczy się utopijna walka o idealny świat. A ludzie, za każdym
    razem, gdy zdają sobie sprawę z faktu, że ktoś ich ogranicza muszą
    zrzucić to jarzmo. Mamy więc tłum, tzw. szarą masę działąjącą według
    przypisanej jej psychologii, potem kolumbów, odpryski z tłumu,
    które ,,zrozumiały,, i dostrzegły ,,masonerię i żydowski spisek,, jak
    Gil powiedzmy, następnie tych co swoim chałupniczym sposobem, wiedząc
    lub nie o ,wielkim bracie,, robia tutaj pieniądze i w końcu tych co
    wiedzą i olewają, dla świętego spokoju. Ci ostatni są z lekka
    podejrzani, bo niby jak można nosić kajdanki i mieć to gdzieś? Podział
    taki jest oczywiście sztuczny, jak każdy podział. Wszyscy po trochu
    jesteśmy tu czy tam, mocniej lub mniej. To jest nie do ogarnięcia dla
    zdrowego psychicznie człowieka.

    marek


  • 124. Data: 2011-12-08 06:11:24
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: JD <j...@g...com>

    W dniu 2011-12-07 18:25, Janko Muzykant pisze:
    > W dniu 2011-12-07 17:38, Zygmunt Dariusz pisze:
    >>> :) To pewno dlatego nikt już na ciebie nie zwraca uwagi, a ja zupełnie
    >>> przypadkiem zauważyłem twoje żałosne próby.
    >>
    >> Napisz wioskowy glupku, jakim cudem, calkiem przypadkiem zauwazyles to,
    >> co serwer tepsy banuje?
    >
    > Po padzie onetu widać cię tylko w googlach :) Dlatego nikt praktycznie
    > nie odpowiada na twoje głupie zaczepki. Pisz sobie dalej, ale nie licz
    > na publiczność. Na mnie też już nie, wyłączam testową interię.
    >
    > Choć pewnie niejeden poczytałby o tych twoich niewidzialnych
    > przyjacielach z facebooka :)
    >
    He he, a ja się zastanawiałem, nie mając nikogo w KF,
    czyje cytaty widzę (z postów widm) :D

    --
    Pozdrawiam
    JD


  • 125. Data: 2011-12-08 07:44:41
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: I.Tichy <i...@...tichy.pl>

    Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał(a):


    >Zauważyłem taki fajny związek pomiędzy poziomem ''zsovieticusowania'', a
    >stosunkiem do samochodu. Zresztą, daleko nie szukać, większość rodziny
    >nie może pojąć jak to jest, że nie mam samochodu, a stać mnie na kilka
    >aparatów :)

    Kurde, ale jak to mozliwe? :-)


  • 126. Data: 2011-12-08 09:08:32
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2011-12-08 02:16, marek augustynski pisze:
    > Facebook to czerwony dywan dla ubogich. Ludzie patrzą w te swoje
    > ekrany od tylu lat i widzą świat, który ich nie dotyczy ale w którym
    > chcieli by być. Gdzieś podobno jest ale gdzie? Wejdziesz tu, kolorowo,
    > wejdziesz tam, gwiazdy, wydarzenia, a ty siedzisz w swoim pokoiku i
    > patrzysz w monitor, w tą ułudę. Rejestrujesz się więc na FB, żeby też
    > mieć swój zamek z piasku i czarodziejski świat. Wklejasz zdjęcie,
    > potem drugie i już jesteś Bradem Pittem. Następnie napiszesz dwa
    > zdania, lepiej lub gorzej, Lubie to. Znajomi dwóch, trzech, pięciu?
    > Nie. Stupięćdziesięciu. Pojawia się pomysł, wydarzeniem zwany i plac
    > Tahrir zapełnia się. Miliard urzytkowników, miliard gwiazd.
    >
    > Stwierdzono, że wirtualne światy puszczone na żywioł prowadzą
    > dokładnie do tych samych zależności do jakich człowiek jest stworzony.
    > Powstają grupy a nawet centra władzy. Kto ma łeb zostaje królem.
    > Niejeden bunt i ścięcie władcy miały już przez to miejsce. Dlatego
    > twórcy światów, programiści, wprowadzają coraz to nowsze modyfikacje i
    > cenzurę. Toczy się utopijna walka o idealny świat. A ludzie, za każdym
    > razem, gdy zdają sobie sprawę z faktu, że ktoś ich ogranicza muszą
    > zrzucić to jarzmo. Mamy więc tłum, tzw. szarą masę działąjącą według
    > przypisanej jej psychologii, potem kolumbów, odpryski z tłumu,
    > które ,,zrozumiały,, i dostrzegły ,,masonerię i żydowski spisek,, jak
    > Gil powiedzmy, następnie tych co swoim chałupniczym sposobem, wiedząc
    > lub nie o ,wielkim bracie,, robia tutaj pieniądze i w końcu tych co
    > wiedzą i olewają, dla świętego spokoju. Ci ostatni są z lekka
    > podejrzani, bo niby jak można nosić kajdanki i mieć to gdzieś? Podział
    > taki jest oczywiście sztuczny, jak każdy podział. Wszyscy po trochu
    > jesteśmy tu czy tam, mocniej lub mniej. To jest nie do ogarnięcia dla
    > zdrowego psychicznie człowieka.

    No i jeszcze są tacy, co wiedzą, że to wszystko to takie akwarium z
    rybkami, nic nadto. I na fejsie, i poza.
    Każda rybka wcześniej czy później odwinie kitę, a i wody kiedyś braknie.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /spopielarnia po naszym trupie!/


  • 127. Data: 2011-12-08 10:31:25
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: "TheGuru" <t...@w...pl>

    /*
    Nie, jestem tym, co potrafi ustąpić idiotom i za ideały ocali siebie i
    żonę. My, Krakowianie, mamy tu pewne tradycje i dlatego ratowaliśmy
    Polskość przez 150 lat zaborów.
    */


    pozostaje pytanie czy po kolejnych 150 latach byłoby co ratować....

    wg różnych szacunków w okresie zaborów kilka milionów Polaków zmieniło
    narodowość bądź to wyjeżdżając, bądź to koniunkturalnie szukając awansu w
    administracji zaborcy.

    /*
    I bardzo żałuję, że stan ten skończył się 93 lata temu, mieszkałbym dziś
    w pięknym, czystym mieście, a nie w syfie.
    */

    nie zapominaj że to właśnie z Twojego zaboru najwięcej ludzi uciekało i to
    raczej nie dlatego, że mieszkali w czystym mieście i regionie


    Żołnierzom należy się najwyższy szacunek oceniać można odpowiedzialnych
    polityków.
    Osobiście uważam, że politycy końca II RP zrobili najlepiej to co mogli
    zrobić w zastałej sytuacji.


  • 128. Data: 2011-12-08 10:38:43
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: "TheGuru" <t...@w...pl>

    /*

    > /*
    > W pewnych krajach wystarczy przepracować 20 lat i zgromadzić kapitał
    > aby mieć emeryturę. Można mieć np. 2 emerytury i jeszcze swoją kapitałową
    > i
    > jeszcze swój majątek.
    > */
    > do tych krajów Polska się również zalicza

    Ale on nie pisal o zomowcach i esbekach, ktorzy w polsce maja emerytury po
    tak
    krotkim czasie.
    Nie porownuj wiec siebie z innymi polskimi niewolnikami, zapierdalajacymi po
    40
    lat i wiecej na takich jak ty.

    */

    tiaa a bo w Hameryce, tej krainie szczęśliwości, ludzie po 20 latach pracy
    tyle mają kasy że już robić nie muszą... daj se spokój z tą propagandą.
    ile ludzi tam zapierdziela do końca życia bo na emeryturę i jakiekolwiek
    inne ubezpieczenie nie ma szans a prosty zabieg chirurgiczny potrafi
    zrujnować całą rodzinę.
    a ci, którym się poszczęściło w życiu i odłożyli górę kasy w 2 amerykańskim
    filarze stracili wszystko dzięki obrotności bankierów.


  • 129. Data: 2011-12-08 13:50:27
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: "VomitroN" <v...@i...pl>


    Użytkownik "TheGuru" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:jbq43o$pe8$1@news.icpnet.pl...
    > /*
    >
    >> /*
    >> W pewnych krajach wystarczy przepracować 20 lat i zgromadzić kapitał
    >> aby mieć emeryturę. Można mieć np. 2 emerytury i jeszcze swoją kapitałową
    >> i
    >> jeszcze swój majątek.
    >> */
    >> do tych krajów Polska się również zalicza
    >
    > Ale on nie pisal o zomowcach i esbekach, ktorzy w polsce maja emerytury po
    > tak
    > krotkim czasie.
    > Nie porownuj wiec siebie z innymi polskimi niewolnikami, zapierdalajacymi po
    > 40
    > lat i wiecej na takich jak ty.
    >
    > */
    >
    > tiaa a bo w Hameryce, tej krainie szczęśliwości, ludzie po 20 latach pracy
    > tyle mają kasy że już robić nie muszą... daj se spokój z tą propagandą.
    > ile ludzi tam zapierdziela do końca życia bo na emeryturę i jakiekolwiek
    > inne ubezpieczenie nie ma szans a prosty zabieg chirurgiczny potrafi
    > zrujnować całą rodzinę.
    > a ci, którym się poszczęściło w życiu i odłożyli górę kasy w 2 amerykańskim
    > filarze stracili wszystko dzięki obrotności bankierów.

    Bez przesady. Po 10 wypracowanych latach wyrabiasz sobie emeryture w wysokosci ok
    800$, ktora otrzymujesz po 65 roku zycia.
    Tam moze nie jest to jakas zawrotna suma, ale gdy wrocisz do Polski, to wraz z polska
    emerytura, otrzymujesz kwote, za ktora mozesz sobie spokojnie zyc.


    --
    VomitroN

    " All those moments will be lost in time, like... tears in rain "



  • 130. Data: 2011-12-09 09:40:30
    Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    W dniu 2011-12-08 11:31, TheGuru pisze:
    > Nie, jestem tym, co potrafi ustąpić idiotom i za ideały ocali siebie i
    > żonę. My, Krakowianie, mamy tu pewne tradycje i dlatego ratowaliśmy
    > Polskość przez 150 lat zaborów.
    >
    > pozostaje pytanie czy po kolejnych 150 latach byłoby co ratować....

    Raczej: dla kogo?

    > wg różnych szacunków w okresie zaborów kilka milionów Polaków zmieniło
    > narodowość bądź to wyjeżdżając, bądź to koniunkturalnie szukając awansu
    > w administracji zaborcy.

    I co w tego? Robili to samo gdzie indziej albo z innym wpisem w dowodzie.

    > I bardzo żałuję, że stan ten skończył się 93 lata temu, mieszkałbym dziś
    > w pięknym, czystym mieście, a nie w syfie.
    >
    > nie zapominaj że to właśnie z Twojego zaboru najwięcej ludzi uciekało i
    > to raczej nie dlatego, że mieszkali w czystym mieście i regionie

    Ale prześledziłem historię rok po roku i stawiam wniosek, że dziś jednak
    mieszkałbym w pięknym i czystym mieście. Ucieczki wzięły się z wielkiej
    biedy i przeludnienia (spuścizna po IRP), jednak Galicja to wielkie
    inwestycje (fakt że i tak niewystarczające), których część przerwała
    wojna i nie zostały wykonane do dziś (jedną z nich niedawno zresztą
    odrzucono na zawsze).
    Powiedzmy sobie szczerze - Architektura Krakowa to praktycznie odrobina
    średniowiecza i reszta Galicji. Trochę dwudziestolecia już poza centrum,
    ale niewiele, zaskakująco dużo okresu IIWŚ i plomby PRLowskie, gorsze
    ale i lepsze (pomijam peryferia, bo to sprawa oczywista). Trochę dziwny
    rozkład z punktu widzenia ''patrioty''...

    > Żołnierzom należy się najwyższy szacunek oceniać można odpowiedzialnych
    > polityków.

    Owszem, szacunek, ale i żal.

    > Osobiście uważam, że politycy końca II RP zrobili najlepiej to co mogli
    > zrobić w zastałej sytuacji.

    Oj, jednak nie. Za mało pokory wobec rzeczywistości. A już obrona
    Warszawy czy potem powstanie... szkoda słów.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /ale ja kłamać potrafię tylko za pieniądze.../

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 . 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: