W dniu 2011-12-09 10:40, Janko Muzykant pisze:
> Powiedzmy sobie szczerze - Architektura Krakowa to praktycznie odrobina
> średniowiecza i reszta Galicji. Trochę dwudziestolecia już poza centrum,
> ale niewiele, zaskakująco dużo okresu IIWŚ i plomby PRLowskie, gorsze
> ale i lepsze (pomijam peryferia, bo to sprawa oczywista). Trochę dziwny
> rozkład z punktu widzenia ''patrioty''...

Właśnie znalazłem fajne zdjęcie kończące historię architektury
współczesnością:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/51,35798,10786069.htm
l?i=0

Niech mi ktoś powie: dlaczego na zachód od Odry nie znajdziemy takich
obrazków?

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/bardzo polecam ten telefon bo sam go mam/

do góry

On 08/12/2011 10:31, TheGuru wrote:
> /*
> Nie, jestem tym, co potrafi ustąpić idiotom i za ideały ocali siebie i
> żonę. My, Krakowianie, mamy tu pewne tradycje i dlatego ratowaliśmy
> Polskość przez 150 lat zaborów.
> */
>
>
> pozostaje pytanie czy po kolejnych 150 latach byłoby co ratować....
>
> wg różnych szacunków w okresie zaborów kilka milionów Polaków zmieniło
> narodowość bądź to wyjeżdżając, bądź to koniunkturalnie szukając awansu
> w administracji zaborcy.


Uratuj w końcu tradycję cytowania wypowiedzi w usenecie, bo oczy bolą na
widok każdego Twojego postu.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

Fora vs. grupy dyskusyjne
www.astrofizyka.info/informatyka/usenetkonf/fora_vs_
grupy_dyskusyjne.html
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

do góry

kamil <k...@s...com> napisał(a):

>Uratuj w końcu tradycję cytowania wypowiedzi w usenecie, bo oczy bolą na
>widok każdego Twojego postu.

Ojoj, czego Ty chcesz, przeciez on uzywa Microsoft Windows Live Mail........;)

do góry

/*

> Nie, jestem tym, co potrafi ustąpić idiotom i za ideały ocali siebie i
> żonę. My, Krakowianie, mamy tu pewne tradycje i dlatego ratowaliśmy
> Polskość przez 150 lat zaborów.
>
> pozostaje pytanie czy po kolejnych 150 latach byłoby co ratować....

Raczej: dla kogo?

> wg różnych szacunków w okresie zaborów kilka milionów Polaków zmieniło
> narodowość bądź to wyjeżdżając, bądź to koniunkturalnie szukając awansu
> w administracji zaborcy.

I co w tego? Robili to samo gdzie indziej albo z innym wpisem w dowodzie.

*/

pytanie o narodowość. czy wystarczy ein folk, ein reich,

/*
Ale prześledziłem historię rok po roku i stawiam wniosek, że dziś jednak
mieszkałbym w pięknym i czystym mieście. Ucieczki wzięły się z wielkiej
biedy i przeludnienia (spuścizna po IRP), jednak Galicja to wielkie
*/

I RP była jednym z najrzadziej zaludnionych krajów w Europie. był to wynik
wojen ale i układów społecznych.
w Wielkopolsce większość chłopów było wolnymi ludźmi i nadwyżki
demograficzne bez kłopotu emigrowały do miast w Galicji chłop był przypisany
do ziemi bez względu ile tej ziemi miał i jak liczną rodzinę posiadał.


/*
> Osobiście uważam, że politycy końca II RP zrobili najlepiej to co mogli
> zrobić w zastałej sytuacji.

Oj, jednak nie. Za mało pokory wobec rzeczywistości. A już obrona
Warszawy czy potem powstanie... szkoda słów.
/*

tak się zastanawiałem nad historią alternatywną.
1. gdyby Polska uległa żądaniom Niemiec i oddała korytarz, skończyła by jak
Czechy. reszta kraju by i tak została podporządkowana Rzeszy liczba ofiar
cywilnych mogłaby być mniejsza.
2. gdyby Polska uległa żądaniom Niemiec i wspólnie zaatakowały ZSRR i
przegrały to granice na zachodzie by się pewnie nie zmieniły ale na
wschodzie byłyby takie jak dzisiaj i moglibyśmy po wojnie być częścią ZSRR
(liczba ofiar cywilnych mogłaby być mniejsza).

na podjęcie decyzji Rząd miał TYLKO jeden tydzień

Ja również uważam że życie jest najważniejsze ale skoro świat jest tak
urządzony i sąsiedzi cenią sobie swoją narodowość i są tak ekspansywni nie
możemy zachowywać się tak jakby nasze 1000 lat historii było pomyłką.

do góry

/*
> /*
> Nie, jestem tym, co potrafi ustąpić idiotom i za ideały ocali siebie i
> żonę. My, Krakowianie, mamy tu pewne tradycje i dlatego ratowaliśmy
> Polskość przez 150 lat zaborów.
> */
>
>
> pozostaje pytanie czy po kolejnych 150 latach byłoby co ratować....
>
> wg różnych szacunków w okresie zaborów kilka milionów Polaków zmieniło
> narodowość bądź to wyjeżdżając, bądź to koniunkturalnie szukając awansu
> w administracji zaborcy.


Uratuj w końcu tradycję cytowania wypowiedzi w usenecie, bo oczy bolą na
widok każdego Twojego postu.
*/

uratuj...??? czy tylko we mnie pozostaje nadzieja.

nie wiem jak zmusić MWL do dodawania znaczników cytowania a nie chce mi się
dodawać ręcznie na początku każdej linii

do góry

W dniu 2011-12-09 21:01, TheGuru pisze:
> pytanie o narodowość. czy wystarczy ein folk, ein reich,

Narodowość i tak za jakiś czas ograniczy się do kolorów skóry, który to
czynnik też kiedyś w końcu zaniknie. Chyba, że ludzkość nie dotrwa do
tego momentu :)

> Ja również uważam że życie jest najważniejsze ale skoro świat jest tak
> urządzony i sąsiedzi cenią sobie swoją narodowość i są tak ekspansywni
> nie możemy zachowywać się tak jakby nasze 1000 lat historii było pomyłką.

Nie jest pomyłką, jest taką, a nie inną wypadkową.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jak wyjaśnić słowo ''deficyt''? - więc wyobraźmy sobie słowo
''zaufanie''.../

do góry

"TheGuru" <t...@w...pl> napisał(a):

>nie wiem jak zmusić MWL do dodawania znaczników cytowania a nie chce mi się
>dodawać ręcznie na początku każdej linii

Minuta szukania
http://www.grzegorz.net/oe/oept.php?lang=pl

do góry

Mandinka <m...@g...com> napisał(a):

> On 06-12-2011 18:37, Gil wrote:
> > Nie pamiętam aby tak mało wiadomości się ukazało w ciągu dnia.
>
> Może i dobrze, biorąc pod uwagę poziom, jaki ostatnio serwują rozmówcy.
> Na forach kibiców piłki kopanej jest kulturalniej...
>
> M

Co Tobie sie nie podoba?
Z malymi wyjatkami, na tej grupie panuje prawie pelna kultura.
Troszke pikanterii, pare wulgaryzmow, dodaje smaczku i zadziornosci autorom.
StaM

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 17-12-2011 17:47, StaM wrote:

> Z malymi wyjatkami, na tej grupie panuje prawie pelna kultura.

Małymi? Ostatnio? Raczysz żartować? Przecież to już miejscami chlew...

> Troszke pikanterii, pare wulgaryzmow, dodaje smaczku i zadziornosci autorom.

Smaczku? Widocznie mamy różne gusta kulinarne...
I chyba mylisz zadziorność ze zwykłym chamstwem.
Olewania grupowiczów i przenoszenia na forum poświęcone fotografii
cyfrowej politycznych pyskówek wziętych żywcem z obrad naszego wesołego
parlamentu już w ogóle nie komentuję, bo i po co, skoro to się niektórym
podoba...

M

do góry