-
141. Data: 2011-12-19 02:58:34
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: "Zygmunt Dariusz" <a...@v...net>
"Mandinka" <m...@g...com> wrote in message
news:jcm34d$9ic$1@node2.news.atman.pl...
> On 17-12-2011 17:47, StaM wrote:
>
>> Z malymi wyjatkami, na tej grupie panuje prawie pelna kultura.
>
> Małymi? Ostatnio? Raczysz żartować? Przecież to już miejscami chlew...
>
>> Troszke pikanterii, pare wulgaryzmow, dodaje smaczku i zadziornosci autorom.
>
> Smaczku? Widocznie mamy różne gusta kulinarne...
> I chyba mylisz zadziorność ze zwykłym chamstwem.
> Olewania grupowiczów i przenoszenia na forum poświęcone fotografii cyfrowej
> politycznych pyskówek wziętych żywcem z obrad naszego wesołego parlamentu już
> w ogóle nie komentuję, bo i po co, skoro to się niektórym podoba...
Tylko dzieki takim niechcianym komentarzom jak twoje, okazuje sie, ze to co
pisalem czasem o narodzie i jego przedstawicielach, jest prawda.
Jaki narod, tacy parlamenrtarzysci.
ZD
-
142. Data: 2011-12-19 07:50:39
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: Dawid <x...@n...pl>
W dniu 2011-12-19 02:13, Mandinka pisze:
> On 17-12-2011 17:47, StaM wrote:
>
>> Z malymi wyjatkami, na tej grupie panuje prawie pelna kultura.
>
> Małymi? Ostatnio? Raczysz żartować? Przecież to już miejscami chlew...
>
>> Troszke pikanterii, pare wulgaryzmow, dodaje smaczku i zadziornosci
>> autorom.
>
> Smaczku? Widocznie mamy różne gusta kulinarne...
> I chyba mylisz zadziorność ze zwykłym chamstwem.
> Olewania grupowiczów i przenoszenia na forum poświęcone fotografii
> cyfrowej politycznych pyskówek wziętych żywcem z obrad naszego wesołego
> parlamentu już w ogóle nie komentuję, bo i po co, skoro to się niektórym
> podoba...
>
> M
To taki smaczek z ostatnich wypowiedzi
Tonieja - pisze
*A jak rozpial gacie to sie okazalo, ze ma pisde zamiast chuja.
Nie cytujcie tego scierwa zygalskiego *
To taka pikanteria według Stama, pełna polskiej kultury.
-
143. Data: 2011-12-20 10:37:58
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: "TheGuru" <t...@w...pl>
/*
"TheGuru" <t...@w...pl> napisał(a):
>nie wiem jak zmusić MWL do dodawania znaczników cytowania a nie chce mi się
>dodawać ręcznie na początku każdej linii
Minuta szukania
http://www.grzegorz.net/oe/oept.php?lang=pl
*/
minuta... artykuł nie na temat znajdę w mniej niż 2 sekundy.
-
144. Data: 2011-12-20 18:49:17
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: " " <k...@g...pl>
Dawid <x...@n...pl> napisał(a):
> To taki smaczek z ostatnich wypowiedzi
> Tonieja - pisze
> *A jak rozpial gacie to sie okazalo, ze ma pisde zamiast chuja.
> Nie cytujcie tego scierwa zygalskiego *
> To taka pikanteria wed=B3ug Stama, pe=B3na polskiej kultury.
>
Ni czytam takich wywodow o gaciach i cytytow tychze.
StaM
PS. Cham wyjdie z kazdego predzej czy pozniej, w ktorym on ma siedlisko.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
145. Data: 2011-12-20 19:01:38
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: " Gil" <g...@g...pl>
astro <r.ziomberWytnij@stop_dla_spamu!astronomia.pl> napisał(a):
> Fora vs. grupy dyskusyjne
> www.astrofizyka.info/informatyka/usenetkonf/fora_vs_
grupy_dyskusyjne.html
Widać, że usenet ma na każdym polu przewagę. Ale nie moge pisać więcej bo
właśnie przyszedł zamówiony refraktor 150 cm a, że noc jest bezksiężycowa i
pogodna już go montuję na moim starym HEQ5.
Szkoda, że Chińczycy nie szlifują większych soczewek. Np 180 albo 200 cm.
Generalnie po 20 latach amatorskiej astronomii powiem, że górą refraktory o
sile 1:5.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
146. Data: 2011-12-20 19:33:17
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: " Gil" <g...@g...pl>
TheGuru <t...@w...pl> napisał(a):
> > Nie, jestem tym, co potrafi ustąpić idiotom i za ideały ocali siebie i
> > żonę. My, Krakowianie, mamy tu pewne tradycje i dlatego ratowaliśmy
> > Polskość przez 150 lat zaborów.
> > pozostaje pytanie czy po kolejnych 150 latach byłoby co ratować....
Dzięki za mądre zdanie. Nie czytałem w wątku od tygodnia.
Niektórym ludziom się, że warto sie wyzbyć narodowości.
Bo będzie pełna micha i tania lustrzanka plus obiektyw kitowy.
Bardzo się mylą. Mój ojciec pracował w fabryce szlfierek. Robili do końca 1989
roku szlifierki sterowane. Potem to kulipi Włosi - Takchela Machine. A na
koniec wszystko wykupili chińczycy.
Teraz jeszcze nie ma kryzysu.
Kryzys i koniec państwa i cywilizacji będzie jak się okaże, że nie ma komu
zaprojektować i zbudować tokarki, szlifierki.
Nikt nie potrafi zbudować i zaprojektować statku.
W biedronkach jest helikopter na podczerwień. W Polsce nic nie opłaca się
produkować.
Dobrze zarabiający urzędnicy i lekarze mogą sobie pozwolić na kupno towarów z
Chin.
Niby teraz jest tak samo ale straszny kryzys cywilizacyjny w nas uderzy.
Cywilizacja polega na umiejętności robienia wysoko zaawansowanych rzeczy.
Nie na księgowości, usługach czy handlu.
Zostanie wysłać zdjęcie z ulem i niedźwiedziem na Facebook.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
147. Data: 2011-12-20 22:39:41
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-12-20 20:33, Gil pisze:
>>> pozostaje pytanie czy po kolejnych 150 latach byłoby co ratować....
>
> Dzięki za mądre zdanie. Nie czytałem w wątku od tygodnia.
> Niektórym ludziom się, że warto sie wyzbyć narodowości.
> Bo będzie pełna micha i tania lustrzanka plus obiektyw kitowy.
> Bardzo się mylą. Mój ojciec pracował w fabryce szlfierek. Robili do końca 1989
> roku szlifierki sterowane. Potem to kulipi Włosi - Takchela Machine. A na
> koniec wszystko wykupili chińczycy.
> Teraz jeszcze nie ma kryzysu.
> Kryzys i koniec państwa i cywilizacji będzie jak się okaże, że nie ma komu
> zaprojektować i zbudować tokarki, szlifierki.
> Nikt nie potrafi zbudować i zaprojektować statku.
> W biedronkach jest helikopter na podczerwień. W Polsce nic nie opłaca się
> produkować.
> Dobrze zarabiający urzędnicy i lekarze mogą sobie pozwolić na kupno towarów z
> Chin.
> Niby teraz jest tak samo ale straszny kryzys cywilizacyjny w nas uderzy.
> Cywilizacja polega na umiejętności robienia wysoko zaawansowanych rzeczy.
> Nie na księgowości, usługach czy handlu.
> Zostanie wysłać zdjęcie z ulem i niedźwiedziem na Facebook.
A gdzie jest błąd? Ano błąd jest tu: zamiast zakasać rękawy i robić to,
co ma sens (w naszym przypadku po prostu uczciwie i wydajnie pracować,
przede wszystkim wykorzystując nasze szczęśliwe z punktu widzenia
rolniczego położenie, ale nie tylko), opierdzielamy się, kłócimy i
biegamy z flagą jak kretyni. A to świat widzi i nawet się nie śmieje.
Narodowość to nie bieganie z flagą, to na przykład... szynka parmeńska.
A my tu w całym kraju mamy tylko oscypki, z którymi zresztą są niezłe
wały. Cała reszta owszem, leci na eksport, ale raczej anonimowo.
Z wyższą techniką dajmy sobie spokój, od tego są państwa żyjące na
skałach, przeludnione i bez bogactw naturalnych. Oni chcą jeść, zdrowo i
zapłacą za to chętnie. I jeszcze przyjadą nad jeziora czy w góry, pod
warunkiem, że nie zobaczą czegoś takiego:
http://as.elte-s.com/patrz/polskie_smutki.htm
A co do armagedonu - o tokarki i szlifierki byłbym naprawdę spokojny w
dobie, gdy np. angielscy amatorzy potrafili odtworzyć parowóz używając
współczesnych narzędzi tylko dla samej radochy. Ostatecznie wystarczy
iść na elektrodę.pl i zamówić cokolwiek - zaraz ktoś zrobi :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/przyczyną większości katastrof jest panika/
-
148. Data: 2011-12-20 23:23:02
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: " " <g...@g...pl>
Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał(a):
> A co do armagedonu - o tokarki i szlifierki byłbym naprawdę spokojny w
> dobie, gdy np. angielscy amatorzy potrafili odtworzyć parowóz używając
> współczesnych narzędzi tylko dla samej radochy. Ostatecznie wystarczy
> iść na elektrodę.pl i zamówić cokolwiek - zaraz ktoś zrobi :)
Dla radochy tak. Tak samo robisz teraz zdjęcia dla radochy.
Ale w Łodzi i w okolicach od 89 roku zlikwidowano 3 technika mechanicze.
To słaby techniczne region w Polsce.
Za 20 lat utracimy ciągłość odtwarzania wiedzy. Za 30 lat nikt nie będzie
wiedział jak skrawać metal albo jak odlewać żeliwo.
Ale przekroczymy 1 mln na Face Booku. O co wielu teraz zabiega. Ty jesteś
wśród nich.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
149. Data: 2011-12-20 23:57:10
Temat: Re: Grupa lekko zamiera- po raz pierwszy od 8 lat - usenet refleksje
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-12-21 00:23, g...@g...pl pisze:
>> A co do armagedonu - o tokarki i szlifierki byłbym naprawdę spokojny w
>> dobie, gdy np. angielscy amatorzy potrafili odtworzyć parowóz używając
>> współczesnych narzędzi tylko dla samej radochy. Ostatecznie wystarczy
>> iść na elektrodę.pl i zamówić cokolwiek - zaraz ktoś zrobi :)
>
> Dla radochy tak. Tak samo robisz teraz zdjęcia dla radochy.
Albo dla chleba. Dopóki chleba jest za dużo, jest czas na radochę.
> Ale w Łodzi i w okolicach od 89 roku zlikwidowano 3 technika mechanicze.
A po co to komu było wtedy?
> To słaby techniczne region w Polsce.
> Za 20 lat utracimy ciągłość odtwarzania wiedzy. Za 30 lat nikt nie będzie
> wiedział jak skrawać metal albo jak odlewać żeliwo.
Bzdura, będzie popyt, będzie podaż. Najwyżej się wykształcimy za
granicą, która najprawdopodobniej w ogóle będzie mieć znaczenia, jak
dziś granica między zaborami.
Zaraz potem zlezą się cwaniaki czujące interes i pootwierają szkoły na
miejscu.
> Ale przekroczymy 1 mln na Face Booku. O co wielu teraz zabiega. Ty jesteś
> wśród nich.
Oczywiście, to jeden z największych wynalazków ludzkości (nie ten
konkretny facebook tylko idea) i grzechem byłoby go nie docenić. Dzięki
temu wymiana myśli, a za nią humanizm, ruszył z niespotykaną dotąd w
historii siłą. Drugą dobrą stroną jest to, iż wreszcie ludzie zaczną się
łączyć w sympatii zgodnie ze swym intelektem i oczekiwaniami, a nie z
przypadku, jak to było najczęściej dotąd. Z obu tych rzeczy od jakiegoś
czasu korzystam i bardzo sobie chwalę.
O odnalezieniu zawodowym grup o podobnych zainteresowaniach już nie wspomnę.
A że głupki obracają się w swoim towarzystwie, które nie różni się zbyt
mocno od towarzystwa komentujących artykuły onetowe, to nie widzą
żadnych nowych zalet nowego medium. Cóż, przeciwko kastowości naturalnej
nie mam nic.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zbankrutujmy w końcu wszyscy i weźmy się do roboty/