-
51. Data: 2017-07-02 18:22:53
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-07-02 o 18:18, Myjk pisze:
> Sun, 2 Jul 2017 17:03:52 +0200, Janusz
>
>> Co ty pierniczysz, spalanie paliw w silniku nigdy nie było ekologiczne
>> chociażby ze względu na NOx i węglowodory aromatyczne (benzeny i tym
>> podobne)
>
> Ale pierniczysz, przecież to lobby energetyczne karmi ludźmi bzdurami o NOx
i jakichś tam węglowodorach śmierdzących
Ty tak na serio czy zapomniałeś uśmieszka.
--
Pozdr
Janusz
-
52. Data: 2017-07-02 19:00:34
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> Nie chce Cie oszwabic tylko nie pomyslales. Zeby urosla na ziemi
> srednia temperatura o dwa stopnie to na i przy rowniku musi urosnac o
> dwadziescia stopni. Rownik i okolice to takie miejsce gdzie nic sie
> nie uprawia bo od dawna warunkow dla wegetacji nie ma. Jak sie nic nie
> uprawia to i ludzi tam nie ma. Zwierzat tez tam malo bo musza cos
> jesc. Jak srednia temperatura urosnie to stopi sie czesc lodowcow.
> Urosnie poziom wody w oceanach. Na ziemi ubedzie niewielka
> powierzchnia bo czesc wysp znajdzie sie 7 centymetrow pod woda.
> Popatrz na globus, zobaczysz ze tam gdzie rownik tam przede wszystkim
> woda. Ale jak popatrzysz na kontynenty to jest na nich duzo miejsca
> wylaczonego z zycia przez niskie temperatury. I jak urosnie
> temperatura na ziemi to jakies wieczne zmarzliny odmarzna i kartofle i
> zboza bedzie mozna tam uprawiac. A na teranach na ktorych teraz rosna
> kartofle i buraki cukrowe beda obok jablek rosly pomarancze, banany i
> ananasy. A zbiory zboz beda dwa razy do roku. Jak Cie to martwi to
> jestes na ziemi jedynym czlowiekiem ktorego martwi ze wszyscy ludzie
> maja szanse zeby nigdy nie glodowac.
Kurcze, jaka szkoda ze naukowcy maja zupełnie odmienne zdanie o tych
pozytywnych skutkach ocieplenia.
Ja wiem, moze byc tez tak, ze to oni się mylą :)
http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/o-co-chodzi-z-p
rogiem-wzrostu-
temperatury-o-2c-61
itd itp
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...
-
53. Data: 2017-07-02 19:39:36
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
To z linku tez napisal profesor
http://alexjones.pl/aj/aj-ekologia-i-srodowisko/aj-z
jawiska-pogodowe/aj-globalne-ocieplenie/item/82904-g
lobalne-ocieplenie-10-faktow-i-10-mitow
Jak bys chcial poszukac to w necie znajdziesz kazda opinie. Lacznie z takimi ze
globalne ocieplenie zagraza ziemi i takimi ze brak globalnego ocieplenia zagraza
ziemi.
-
54. Data: 2017-07-02 21:00:45
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> To z linku tez napisal profesor
> http://alexjones.pl/aj/aj-ekologia-i-srodowisko/aj-z
jawiska-pogodowe/aj
> -globalne-ocieplenie/item/82904-globalne-ocieplenie-
10-faktow-i-10-mito
> w Jak bys chcial poszukac to w necie znajdziesz kazda opinie. Lacznie
> z takimi ze globalne ocieplenie zagraza ziemi i takimi ze brak
> globalnego ocieplenia zagraza ziemi.
Oczywiście.
Problem polega na tym, ze jednak tych drugich jest duzo duzo wiecej.
A jak podrązyc dokładniej to okazuje sie, że ci co twierdza ze globalne
ocieplenie to mit sa tak naprawde w wiekszosci płatnymi lobbystami.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
-
55. Data: 2017-07-02 22:13:56
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
A co oni lobbuja? Lobbysci sa po to zeby jakies dobre interesy robic. Robi sie kase
na CO2, fotowoltaice, wyciaganiu kasy na nieustajace badania nad globalnym ociepeniem
itp. Na co mieli by ciagnac kase ci co uwazaja ze globalne ocieplenie to sciema? Cos
mi sie wydaje ze dokonales samozaorania.
-
56. Data: 2017-07-02 23:00:34
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
> A co oni lobbuja? Lobbysci sa po to zeby jakies dobre interesy robic.
> Robi sie kase na CO2, fotowoltaice, wyciaganiu kasy na nieustajace
> badania nad globalnym ociepeniem itp. Na co mieli by ciagnac kase ci
> co uwazaja ze globalne ocieplenie to sciema? Cos mi sie wydaje ze
> dokonales samozaorania.
>
Dokładnie - wydaje ci sie.
A tak bardziej merytorycznie - naprawde nie zdajesz sobie sprawy z tego
komu nie wsmak jest mowienie o globalnym ociepleniu i o jego powodach?
Bo ja rozumiem, ze mozesz sie nie zgadzac.
Ale, jak rozumiem, Ty po prostu nie znasz argumentów drugiej strony?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz
-
57. Data: 2017-07-02 23:17:21
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Monday, July 3, 2017 at 1:37:49 AM UTC+10, Shrek wrote:
> > Niekoniecznie. Bateria u klienta ma swoje zalety, ale nie bede pisal bo powiesz
ze nie dotyczy PL wiec nie wolno :)
>
> Ma swoje zalety, ale nie sądzę, żeby zakłady energetyczne ją dotowały po
> dobroci. Zakłady żyją ze sprzedaży prądu i w ich interesie nie jest jej
> ograniczanie.
>
Troche uprosciles. Dostawca energii moze dotowac baterie przynajmniej z dwoch
powodow:
1. Podpisujac umowe pozwalajaca na czesciowe korzystanie ze zgromadzonej baterii
dostawca zapewnia sobie narzedzie do dynamicznej redukcji popytu podczas skokow cen.
W przeciwienstwie do normalnie stosowanych instrumentow pochodnych czy wolnostojacych
malych elektrowni, tutaj mamy mozliwosc blyskawicznej reakcji nie tylko na ceny, ale
tez zmiane popytu w miejscu odbioru pradu. Czyli dostawca moze nie tylko zredukowac
ilosc pradu ktory musi kupic po wysokiej cenie, moze tez potencjalnie (poprzez
obnizenie popytu) obnizyc cene rynkowa w danym momencie (ceny sa ustalane co 5 min na
podstawie relacji popyt/podaz)
2. Dostawca nie ma innego wyjscia :) Niezaleznie jak smiesznie to brzmi, to jedyna
opcja zeby utrzymac udzial w rynku. Cena baterii Tesli to teraz jakies $10k, rachunki
za kwartal wysokosci $400-$500 nie sa niczym niezwyklym - czyli bateria bardzo tania
nie jest, ale przy wysokich (i ciagle rosnacych) cenach energii nie jest to juz cena
zaporowa. Juz teraz ludzie zaczynaja baterie kupowac,nawet bez dotacji. I tak jak
bylo z panelami slonecznymi, firmy ktore nie doplacaly do paneli zaczely tracic
klientow na rzecz tych ktorzy doplacali.
Wiec nie doplacajac do baterii domowych dostawca energii musi sie liczyc z tym, ze:
a. ceny baterii spadna (a spadaja) i klient zainstaluje je na wlasna reke. Dostawca
stracil nie tylko popyt ale i narzedzie do zarzadzania popytem.
b. dotacje zaoferuje konkurencyjna firma, i tak jak z panelami slonecznymi, ludzie
podpisza dluzsze umowy z dostawca oferujcym produkty pozwalajace na redukcje
rachunkow. Dostawca nie oferujacy doplat stracil kilentow na rzecz konkurencji na
przynajmniej kilka lat.
Pozdrawiam,
Iguan
--
Tu i tam:
https://sites.google.com/site/iguan007/
-
58. Data: 2017-07-03 06:19:37
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.07.2017 o 23:17, Iguan_007 pisze:
> Troche uprosciles. Dostawca energii moze dotowac baterie przynajmniej z dwoch
powodow:
>
> 1. Podpisujac umowe pozwalajaca na czesciowe korzystanie ze zgromadzonej baterii
dostawca zapewnia sobie narzedzie do dynamicznej redukcji popytu podczas skokow cen.
Że niby co? Jak podrożeje energia, to ludzie sobie pozakładają
powerwalle i przestaną ją kupować, a dostawca energii będzie zacierał
ręcę, że nie musi energią handlować? Odważny wniosek ale bez sensu. To
tak jakby supermarkety miały dotować osiedlowe sklepiki, żeby u nich
kolejek przy kasach nie było;)
> 2. Dostawca nie ma innego wyjscia :) Niezaleznie jak smiesznie to brzmi, to jedyna
opcja zeby utrzymac udzial w rynku. Cena baterii Tesli to teraz jakies $10k, rachunki
za kwartal wysokosci $400-$500 nie sa niczym niezwyklym - czyli bateria bardzo tania
nie jest, ale przy wysokich (i ciagle rosnacych) cenach energii nie jest to juz cena
zaporowa. Juz teraz ludzie zaczynaja baterie kupowac,nawet bez dotacji. I tak jak
bylo z panelami slonecznymi, firmy ktore nie doplacaly do paneli zaczely tracic
klientow na rzecz tych ktorzy doplacali.
Już ci piasłem ile u nas kosztuje prąd. Dziwny model biznesowy macie a
tej Australii. No chyba, że zakładasz że płacić za to będzie Musk
pieniędzmi "inwestorów". W sumie nie nie pierwszy przykład jak dziwnie
działa (do czasu) rynek nowoczesnych technologii.
> Wiec nie doplacajac do baterii domowych dostawca energii musi sie liczyc z tym, ze:
> a. ceny baterii spadna (a spadaja) i klient zainstaluje je na wlasna reke. Dostawca
stracil nie tylko popyt ale i narzedzie do zarzadzania popytem.
Co jak ci, ale akurat na prąd jest popyt zawsze. Przynajmniej u nas w
Polsce.
> b. dotacje zaoferuje konkurencyjna firma, i tak jak z panelami slonecznymi, ludzie
podpisza dluzsze umowy z dostawca oferujcym produkty pozwalajace na redukcje
rachunkow. Dostawca nie oferujacy doplat stracil kilentow na rzecz konkurencji na
przynajmniej kilka lat.
A pieniądze na te dotacje weźmie skąd? Bo jak ma mi dorzucić 40 tysi $,
to ja wolę, żeby mi dał 40k$ rabatu na prąd.
Shrek
-
59. Data: 2017-07-03 07:20:19
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
>> 1. Podpisujac umowe pozwalajaca na czesciowe korzystanie ze zgromadzonej baterii
dostawca zapewnia sobie >narzedzie do dynamicznej redukcji popytu podczas skokow cen.
>Że niby co? Jak podrożeje energia, to ludzie sobie pozakładają
> powerwalle i przestaną ją kupować, a dostawca energii będzie zacierał
> ręcę, że nie musi energią handlować? Odważny wniosek ale bez sensu. To
> tak jakby supermarkety miały dotować osiedlowe sklepiki, żeby u nich
> kolejek przy kasach nie było;)
Bez urazy, ale zupelnie nie rozumiesz funkcjonowania rynku, chyba szkoda naszego
czasu na taka dyskusje. Jesli jestes zainteresowany poszukaj sobie pod haslem "energy
hedging". Nikt tutaj nic nie "zaciera rak" tylko ogranicza koszty. Dostawca energii
kupuje energie po cenie zmiennej na rynku "spot", sprzedaje klientowi po cenie stalej
(taryfa).Ograniczenie popytu w sytuacji gdy cena zmienna jest powyzej stalej jest na
porzadku dziennymi i robi to chyba kazdy dostawca pradu, ale jeszcze nie na duza
skale w przypadku malych odbiorcow prywatnych. Obecnie robi sie to np. kontraktujac
klientow instytucjonalnych do przerwania odbioru energii podczas wysokich cen.
Wyobraz sobie, ze sprzedajesz prad klientowi za $50/MWh a nagle musisz go kupic za
$14000/MWh. Oplaca sie ograniczyc popyt czy nie?
A przy pewnych cenach konsument sobie baterie I tak zalozy, czy to z pomoca dostawcy
pradu czy bez. Dostawca pradu bedzie mial z niego jakis benefit tylko w pierwszym
wypadku.
>> 2. Dostawca nie ma innego wyjscia :) Niezaleznie jak smiesznie to brzmi, to jedyna
opcja zeby utrzymac udzial w rynku. Cena baterii Tesli to teraz jakies $10k, rachunki
za kwartal wysokosci $400-$500 nie sa niczym niezwyklym - czyli bateria bardzo tania
nie jest, ale przy wysokich (i ciagle rosnacych) cenach energii nie jest to juz cena
zaporowa. Juz teraz ludzie zaczynaja baterie kupowac,nawet bez dotacji. I tak jak
bylo z panelami slonecznymi, firmy ktore nie doplacaly do paneli zaczely tracic
klientow na rzecz tych ktorzy doplacali.
>Już ci piasłem ile u nas kosztuje prąd. Dziwny model biznesowy macie a
>tej Australii. No chyba, że zakładasz że płacić za to będzie Musk
>pieniędzmi "inwestorów". W sumie nie nie pierwszy przykład jak dziwnie
>działa (do czasu) rynek nowoczesnych technologii.
Co jest dziwne? Ze klienci szukaja oszczednosci i albo sami zakladaja nowe
technologie albo ida do takiego dostawcy ktory im to zapewni?
>> Wiec nie doplacajac do baterii domowych dostawca energii musi sie liczyc z tym,
ze:
>> a. ceny baterii spadna (a spadaja) i klient zainstaluje je na wlasna reke.
Dostawca stracil nie tylko popyt ale i narzedzie do zarzadzania popytem.
>Co jak ci, ale akurat na prąd jest popyt zawsze. Przynajmniej u nas w
Polsce.
I cena hurtowa energii w Polsce nigdy nie zmienia sie w zaleznosci od zmian popytu i
podazy? Pewny jestes? Dostawca nigdy nie jest wystawiony na wysokie ceny
zakupu/produkcji energii kiedy sprzedaje ja po cenie stalej klientowi?
>> b. dotacje zaoferuje konkurencyjna firma, i tak jak z panelami slonecznymi, ludzie
podpisza dluzsze umowy z dostawca oferujcym produkty pozwalajace na redukcje
rachunkow. Dostawca nie oferujacy doplat stracil kilentow na rzecz konkurencji na
przynajmniej kilka lat.
>A pieniądze na te dotacje weźmie skąd?
Z rachunkow ktore zaplaca klienci, z nizszych kosztow zakupu energii, z dostepu do
rozproszonej elektrowni? Sugerujesz, ze firmy walczyly o klientow na rynku paneli
slonecznych zeby stracic pieniadze? Mowimy przykladowo o 30% gospodarst domowych z
panelami. Ile firm moze sobie odrzucic taka ilosc klientow? Jakos dziwnie nie
zauwazasz,ze dostawca energii musi tez kupic/wyprodukowac prad. Nie jest on darmowy.
Jesli moze zrobic to taniej z paneli/baterii u kogos w domu to dlaczego nie?
-
60. Data: 2017-07-03 10:47:39
Temat: Re: Ekologiczne elektryki;)
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-07-01 o 00:44, r...@k...pl pisze:
> Fri, 30 Jun 2017 20:22:00 -0000 (UTC), w <oj6bt8$3p9$1@dont-email.me>, Pszemol
> <P...@P...com> napisał(-a):
>
>> nadir <n...@h...org> wrote:
>>> W dniu 2017-06-30 o 20:55, Pszemol pisze:
>>>
>>>> Może nic nie produkować, jeśli pochodzi ze źródeł odnawialnych - ty masz
>>>> przynajmniej wybór, nie tak jak w przypadku silnika spalinowego!
>>>
>>> Źródłem odnawialnym, to jest koń na owies.
>>> Cała reszta, póki co, wymaga paliw kopalnych.
>>
>> Policz benzynę jaką spali weterynarz dojeżdzając do tego konia
>
> Rower nie spala benzyny.
>
>> oraz paliwo
>> do kombajnu którym będziesz ścinał i w snopki wiązał ten owies dla konia,
>> ok?
>
> Widziałeś kosę na paliwo?
>
A nie widziałeś spalinowej kosy?
A kombajn swoją drogą dużo pali, bo on nie tylko kosi ale i też młóci co
wymaga sporo energii.
--
Pozdr
Janusz