-
191. Data: 2014-01-28 17:25:11
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-28 14:43, RadoslawF pisze:
> Dnia 2014-01-28 10:28, Użytkownik Artur Maśląg napisał:
>
>>>>>> Jak pisałem - takie rzeczy się wyjaśnia.
>>>>>>
>>>>> W jaki sposob wyjasnisz to w osobowce gdzie nie masz kaganca? ;-)
>>>>
>>>> Zasadniczo to się wyjaśnia takie rzeczy jeżeli mają miejsce,
>>>> a tutaj jakoś tak się nie stało.
>>>
>>> Stało się,
>>
>> Nie, nie stało się.
>>
> Stało się, a że tobie do koncepcji nie pasuje to będziesz
> zaprzeczał.
Nie, nie stało się i nie jest to kwestia mojej koncepcji tylko
faktów.
-
192. Data: 2014-01-28 17:46:24
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-28 15:37, Franc pisze:
> Dnia Tue, 28 Jan 2014 15:23:28 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>
>> Art. 96 Kodeksu wykroczeń (aktualny)
>> § 3. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na
>> żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub
>> używania w oznaczonym czasie.
>
> Ale, ale
> Jest przecież art 74 § 1 Kodeksu postępowania karnego mówiący, że oskarżony
> nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania
> dowodów na swoją niekorzyść.
Z tym proszę bardzo sądu i jak będziesz oskarżonym to możesz jeszcze na
kilka innych artykułów się powołać. Prezentujesz właśnie linię obrony
kombinatora-cwaniaka, który swym postępowaniem naraża dodatkowo państwo
(czyli nas wszystkich) na koszty postępowania w trybie nakazowym oraz w
trybie normalnym, choć wykroczenia dokonał sam, bądź ktoś, komu pojazd
powierzył. Na to nie ma akceptacji i stąd zmiany.
-
193. Data: 2014-01-28 17:57:36
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2014-01-28 17:46, Artur Maśląg pisze:
>> Ale, ale
>> Jest przecież art 74 § 1 Kodeksu postępowania karnego mówiący, że
>> oskarżony
>> nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania
>> dowodów na swoją niekorzyść.
>
> Z tym proszę bardzo sądu i jak będziesz oskarżonym to możesz jeszcze na
> kilka innych artykułów się powołać. Prezentujesz właśnie linię obrony
> kombinatora-cwaniaka, który swym postępowaniem naraża dodatkowo państwo
> (czyli nas wszystkich) na koszty postępowania w trybie nakazowym oraz w
> trybie normalnym, choć wykroczenia dokonał sam, bądź ktoś, komu pojazd
> powierzył. Na to nie ma akceptacji i stąd zmiany.
Chwila, chwila...
"Państwo", to nie "my wszyscy". Nie wciskaj tu takiego socjalistycznego
kitu.
My wszyscy, to Naród.
Państwo to instytucja, która w systemie demokracji przedstawicielskiej
zarządza tym krajem i tym narodem.
W dużym uproszczeniu - "państwo" (bo na marginesie: żadnego państwa
polskiego nie ma! Jest UE) to rząd, parlament i "wymiar" (hue hue hue)
"sprawiedliwości" (HA HA HA) oraz armia i policja.
A że się ta instytucja wynaturzyła, zeszła na psy, skurwiła do cna,
gnębi naród, który ją powołał i dał jej władzę i siłę - to instytucja ta
nie ma cienia poparcia narodu, z wyjątkiem takich wyjątków jak Ty.
Nie ma przyzwolenia na karanie kogoś za czyny niepopełnione.
Nie ma karania bez winy.
Jeśli to "państwo" nie potrafi sobie z tym poradzić, to niech spi...la
na Madagaskar.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
194. Data: 2014-01-28 17:59:09
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-28 13:21, AZ pisze:
> On 2014-01-28, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
>>>
>>> Ja tam nie wiem, moje osobiste testy wykazaly ze FR robia fotki dopiero
>>> od 90 km/h ale jestem w stanie uwierzyc w bledy.
>>
>> Stochastyka mówi, że jakieś błędy wystąpić muszą, pytanie tylko jak
>> będzie to korygowane/wykrywane i jakie mogą być efekty niewykrytych
>> na etapie procedury. To nie jest kwestia wiary. Fakty z kolei świadczą
>> o tym, że pomyłek z pomiaru to w zasadzie nie ma, a jeżeli są to
>> grube i łatwe do wyjaśnienia/wykrycia. O tych co to "żona" patrzała
>> i było 10 mniej to ja nie chcę dyskutować:>
>>
> Ano wlasnie przeciez o tym jest mowa. To, ze ktos niezawiniony zostanie
> ukarany bo takie jest zycie i tak dziala system IMHO jest niedopuszczalne.
- Spalę twój dom!
- Mieszkam w bloku!!!!
- A więc ucierpią niewinni...
> Jakie fakty? Caly czas mowie, ze nie wiesz tego ile tych pomylek jest
> faktycznie.
Fakty - nieistotna jest moja wiedza w zakresie liczby pomyłek, istotne
są raczej raczej fakty, które by potwierdzały tezę o bezpodstawnym
ukaraniu z powodu błędu FR, których niestety nikt nie potrafi
przedstawić, za to chętnie niektórzy opisują domniemania. Owszem, z
powodu błędów kierowane są pisma do kierowców w sprawie, są
wyjaśnienia, odwołania, ale mandat? A nawet jeśli to tak jak pisałem
- jeżeli będzie grubo to się wyjaśni bez problemu, a jak ktoś
nie jest pewien to już niestety świadczy o tym, że trafiło na
"swojego".
>> Większości ludzi to nie interesuje i nie mają wątpliwości jak przyjdzie
>> zawiniony mandat.
>>
> No a te pojedyncze przypadki?
Pojedyncze przypadki czego?
> Bede jechal 50, przyjdzie mandat za 65,
> no to blad fotoradaru, ide do sadu i co? Powiem, ze jechalem 50 km/h
> i sad sie do tego przychyli i uzna wine FR? ;-)
Może być i tak, ale jakoś nigdzie nie widzę tych faktów z małym
przekroczeniem, które było zarejestrowane z winy błędu FR.
(...)
>>>> Idąc tym tropem to laserowych też nie powinni używać:P
>>>>
>>> Czemu? One przeciez nagrywaja pomiar?
>>
>> Nie. Jest niewiele takich, które taką możliwość posiadają i nie wiem
>> czy polska policja już ma chociaż jedno takie urządzenie :)
>>
> No to tego nie wiedzialem bo sie tym zbytnio nie interesuje. No i w jaki
> sposob to zostalo zalegalizowane?
Normalnie, zgodnie z prawem.
-
195. Data: 2014-01-28 18:07:01
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Tue, 28 Jan 2014 11:06:44 +0100, Artur Maśląg <n...@w...pl> wrote:
>Cóż, wątpliwości zawsze możesz mieć, tylko dziwnym trafem nawet w
>zakresie używania Iskier były stosowne zastrzeżenia.
Do fotoradarów Zuradu też są. Ten problem, opisany w powyższym
artykule, jest znany producentowi. Mało tego, opisany jest w
dokumentacji FR.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
196. Data: 2014-01-28 18:18:53
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Tue, 28 Jan 2014 11:50:21 +0100, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
>Popełniającego wykroczenie, rocznego, na podstawie PITa?
I co? Będzie trzeba PITa ze sobą wozić? ;)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
197. Data: 2014-01-28 18:22:44
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Tue, 28 Jan 2014 13:53:38 +0100, Myjk <m...@n...op.pl> wrote:
>Jak Cię bawi gdybanie, to brnij. Ja pasuję.
Sam "gdybiesz". Ma być procent od średniego wynagrodzenia wg GUS,
podanego za rok poprzedzający.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
198. Data: 2014-01-28 18:42:17
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 17:01:39 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> Dnia pięknego Tue, 28 Jan 2014 07:39:17 -0800 osobnik zwany kogutek444
>
> napisał:
>
>
>
>
>
> > Oczywiście że nie ma. Ale w przypadku słabej pamięci są podstawy do
>
> > odebrania PJ.
>
>
>
> kogutku wymyślaj dalej niestworzone rzeczy. Fajnie się pośmiać
>
>
>
>
>
> --
>
> Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
>
> mst <at> gazeta <.> pl
>
> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
>
> -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
A cóż Cie Ginekomasti (zdrobniale Cycu) rozbawiło?
-
199. Data: 2014-01-28 18:47:58
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 17:57:36 UTC+1 użytkownik sqlwiel napisał:
> W dniu 2014-01-28 17:46, Artur Maśląg pisze:
>
>
>
> >> Ale, ale
>
> >> Jest przecież art 74 § 1 Kodeksu postępowania karnego mówiący, że
>
> >> oskarżony
>
> >> nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania
>
> >> dowodów na swoją niekorzyść.
>
> >
>
> > Z tym proszę bardzo sądu i jak będziesz oskarżonym to możesz jeszcze na
>
> > kilka innych artykułów się powołać. Prezentujesz właśnie linię obrony
>
> > kombinatora-cwaniaka, który swym postępowaniem naraża dodatkowo państwo
>
> > (czyli nas wszystkich) na koszty postępowania w trybie nakazowym oraz w
>
> > trybie normalnym, choć wykroczenia dokonał sam, bądź ktoś, komu pojazd
>
> > powierzył. Na to nie ma akceptacji i stąd zmiany.
>
>
>
> Chwila, chwila...
>
> "Państwo", to nie "my wszyscy". Nie wciskaj tu takiego socjalistycznego
>
> kitu.
>
> My wszyscy, to Naród.
>
> Państwo to instytucja, która w systemie demokracji przedstawicielskiej
>
> zarządza tym krajem i tym narodem.
>
> W dużym uproszczeniu - "państwo" (bo na marginesie: żadnego państwa
>
> polskiego nie ma! Jest UE) to rząd, parlament i "wymiar" (hue hue hue)
>
> "sprawiedliwości" (HA HA HA) oraz armia i policja.
>
> A że się ta instytucja wynaturzyła, zeszła na psy, skurwiła do cna,
>
> gnębi naród, który ją powołał i dał jej władzę i siłę - to instytucja ta
>
> nie ma cienia poparcia narodu, z wyjątkiem takich wyjątków jak Ty.
>
>
>
> Nie ma przyzwolenia na karanie kogoś za czyny niepopełnione.
>
> Nie ma karania bez winy.
>
> Jeśli to "państwo" nie potrafi sobie z tym poradzić, to niech spi...la
>
> na Madagaskar.
>
>
>
>
>
> --
>
>
>
> Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
Czyli moje , tak wyśmiane w innym temacie, postępowanie polegające no omijaniu
bijącego serca rządu nabiera sensu.
-
200. Data: 2014-01-28 18:54:03
Temat: Re: Chcą nas w dupę j.... :/
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-28 17:57, sqlwiel pisze:
> W dniu 2014-01-28 17:46, Artur Maśląg pisze:
>
>>> Ale, ale
>>> Jest przecież art 74 § 1 Kodeksu postępowania karnego mówiący, że
>>> oskarżony
>>> nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania
>>> dowodów na swoją niekorzyść.
>>
>> Z tym proszę bardzo sądu i jak będziesz oskarżonym to możesz jeszcze na
>> kilka innych artykułów się powołać. Prezentujesz właśnie linię obrony
>> kombinatora-cwaniaka, który swym postępowaniem naraża dodatkowo państwo
>> (czyli nas wszystkich) na koszty postępowania w trybie nakazowym oraz w
>> trybie normalnym, choć wykroczenia dokonał sam, bądź ktoś, komu pojazd
>> powierzył. Na to nie ma akceptacji i stąd zmiany.
>
> Chwila, chwila...
> "Państwo", to nie "my wszyscy". Nie wciskaj tu takiego socjalistycznego
> kitu.
To nie jest socjalistyczny kit - państwo to powiedzmy rodzaj
organizacji, która stanowi prawo oraz je realizuje na potrzeby
obywateli (społeczeństwa) zamieszkującego pewne określone terytorium.
Ma zapewnić ład w bezpieczeństwo na swoim terytorium - w zakresie jego
funkcji wewnętrznych. Tak, my zamieszkujący tutaj decydujemy o jego
organizacji i ponosimy koszty jego istnienia.
"Państwo to trwała wspólnota ludzi zamieszkujących określone terytorium
oraz poddana władzy zwierzchniej"
> My wszyscy, to Naród.
Nieprawda. W Polsce mamy różne grupy etniczne i "my wszyscy" to wcale
nie naród czy Naród jak to napisałeś.
> Państwo to instytucja, która w systemie demokracji przedstawicielskiej
> zarządza tym krajem i tym narodem.
Błąd - państwo nie zarządza krajem czy narodem wprost. Zarządza pewnym
określonym terytorium, które jest zamieszkałe przez pewną zbiorowość
społeczną.
> W dużym uproszczeniu - "państwo" (bo na marginesie: żadnego państwa
> polskiego nie ma! Jest UE) to rząd, parlament i "wymiar" (hue hue hue)
> "sprawiedliwości" (HA HA HA) oraz armia i policja.
"Prawne kryteria państwowości, przyjęte na mocy konwencji w Montevideo z
1933,
określane są następująco: (artykuł 1.) "Państwo jako podmiot prawa
międzynarodowego powinno posiadać następujące elementy:
* stałą ludność
* struktury karne
* suwerenną władzę
* określone terytorium oddzielone od innych granicą
* zdolność wchodzenia w relacje międzynarodowe
* określone zasady prawne
"
Polska jest państwem i choćbyś nie wiem co nawymyślał, to tego nie
zmienisz.
> A że się ta instytucja wynaturzyła, zeszła na psy, skurwiła do cna,
> gnębi naród, który ją powołał i dał jej władzę i siłę - to instytucja ta
> nie ma cienia poparcia narodu, z wyjątkiem takich wyjątków jak Ty.
Widzisz, jedynie co mogę zrobić na takie słowa to spuścić zasłonę
milczenia. Ja wiem, że niepopularne się tutaj tezy, które ograniczają
niektórym rumakowanie, cwaniakowanie i kombinacje, ale leży to w tzw.
naszym wspólnym interesie. Obywatele mają swoje prawa, ale też
i obowiązki.
> Nie ma przyzwolenia na karanie kogoś za czyny niepopełnione.
No i nie ma :)
> Nie ma karania bez winy.
No i nie ma :)
> Jeśli to "państwo" nie potrafi sobie z tym poradzić, to niech spi...la
> na Madagaskar.
Właśnie sobie radzi, a jak się nie podoba to sam się udaj na
Madagaskar. Weź Cejrowskiego za przewodnika.