-
41. Data: 2012-08-20 03:47:21
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
>> Przecież Fuji X10 nie jest stałoogniskowym kompaktem.
>
>
> Tak? Widocznie coś mi się pomieszało (wyraźnie czuję utratę
> łączności z tematem po wakacjach. :))
Zahibernowałem kompa, a chwilę później przypomniało mi się, że ten
którego miałem na myśli, to był X100... :))
http://www.google.pl/search?as_st=y&tbm=isch&hl=pl&a
s_q=&as_epq=X100&as_oq=fuji+Fujifilm+&as_sitesearch=
&safe=off
[mr.]
-
42. Data: 2012-08-20 04:07:04
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"mt" <f...@i...pl> wrote:
>> A jakość obrazu, zwłaszcza w słabszym świetle? To jest
>> elektronika, dzisiejsza technologia nie daje zbyt wielkiego marginesu
>> jakości - wszyscy robią mniej więcej to samo - zupełnie tak jak
>> kiedyś negatywy. Dlatego postęp najłatwiej osiągnąć zwiększając
>> powierzchnię matrycy - 2 razy większa da (pi razy drzwi) tę samą
>> jakość na 2 razy wyższej czułości...
>
> Takie założenie bez odniesienia do gęstości upakowania matrycy jest
> bez sensu. A dwa, to i bez tego założenia jest nieprawdziwe. Gdyby tak
> było, to matryca APS-C na ISO 102400 powinna dawać taką samą jakość
> jak matryca 1/1.8 na ISO 100.
Założenia są jak najbardziej prawdziwe, ale tylko przy spełnianiu
warunków brzegowych: różnica powierzchni to max. właśnie te ~dwa razy.
Matryce w kompaktach są lepiej wykonywane (a najlepiej wykonywane są
matryce do komórek - prawdopodobnie zaostrzony reżim technologiczny
+ znacznie tańsza selekcja nieudanych egzemplarzy).
[mr.]
-
43. Data: 2012-08-20 04:07:27
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
>> Co byś polecił dzisiaj z używek wyprodukowanych w 2004?
>
>
> Np.:
>
> Canon EOS 1Ds Mark II
>
> :-P
>
>
>
> Canon EOS 1D Mark II
> Fujifilm FinePix S3 Pro
> Canon EOS 20D
> Konica Minolta DYNAX 7D
> Canon EOS 10D
> Canon EOS 300D
>
> Tego ostatniego wyprzedzają już chyba wszystkie mirrorlesy
> (z wyjątkiem zabawki Pentaksa), ale to wciąż nie jest poziom, żeby
> się za niego wstydzić.
>
> Można się jeszcze pospierać, czy w momencie swego debiutu 300D
> to był "porządny" aparat (najniższa półka Canona).
Ha! Od ręki udowodniłem twierdzenie (tyle starych, ale jarych
aparatów niepełnoklatkowych... :)) mimo, że w czasie pisania wcale nie
miałem dokładnie tego na myśli! :))
Pisząc o bezpieczeństwie jakości przez 6-8+ lat bardziej miałem na
myśli przyszłość i obecną niemal całkowitą stagnację w postępie
jakości - w ciągu ostatnich kilkunastu (!) lat były może ze dwa lekkie
skoki jakościowe, reszta to tylko doszlifowywanie wciąż tej samej
technologii. Typowa hamująca krzywa doświadczeń, dojrzewanie sektora
plus kryzys finansowy i w efekcie przełom w jakości w najbliższych
latach raczej nam nie grozi... :)
[mr.]
-
44. Data: 2012-08-20 05:35:38
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jakub Roguski wrote:
> m4/3 (mirrorless) - to jest ten sweet spot. Jakość obrazu dobra.
> Korpusy oraz obiektywy dużo mniejsze niż FF. Co więcej, można znaleźć
> korpusy z bardzo sprawnym AF, co wcale nie jest regułą w przypadku
> bezlusterkowców.
> Reasumując - mając sprzęt FF do użytku zawsze gdy to możliwe, wybrałem
> sprzęt m4/3 do noszenia zawsze przy sobie (za wyjątkiem przypadków,
> gdy dysponuję tylko kieszenią koszuli - wtedy mam telefon).
na co sie zdecydowałeś?
-
45. Data: 2012-08-20 12:03:34
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Jakub Roguski" <a...@s...maila.pl> wrote:
[...]
> m4/3 (mirrorless) - to jest ten sweet spot. Jakość obrazu dobra.
> Korpusy oraz obiektywy dużo mniejsze niż FF. Co więcej, można znaleźć
> korpusy z bardzo sprawnym AF, co wcale nie jest regułą w przypadku
> bezlusterkowców.
Wszystko pięknie, klarownie napisane - mam dokładnie tak samo,
jedynie akcenty trochę poprzesuwane: np. liczy się nie rozmiar, ale
waga: gdy trzeba zrobić dziennie 20+ km po górach, to każdy gram się
liczy. I nie jako backup, ale aparat podstawowy - to nie może być
proteza, tylko musi to być 100% wydajna maszyna do strzelania (ale
z możliwością przełączania na ogień pojedynczy). ;-) No i GO się u
mnie liczy. Tymczasem jak brzmi stałe hasło w systemie u4/3?
- Jaka będzie jasność tego nowego obiektywu?
- O jedną działkę mniejsza, niż byś chciał...
Matryca 4/3 ma (wg kalkulatorów) różnicę GO wobec FF równą niemal
dokładnie 2 EV. Czyli na tym samym kącie widzenia 2.8 na 4/3 da GO jak
5.6 na FF!!! Mocne!
APS-C jest tu lepsze od 4/3 o... 1/3 EV. Za to traci się chyba fajny
format zdjęć 4:3. W zamian pojawiają się możliwości podpięcia
jaśniejszych szkieł (z AF), niż na 4/3. Dlatego osobiście czekam na
rozwój mirrorlesów w tym segmencie. I dlatego tak mnie ucieszyła
(niestety złudna) informacja, że może wypłynęło firmware do NEX-ów
i można liczyć na SHDK w aparatach systemowych.
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
46. Data: 2012-08-20 12:07:57
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"Marek Augustyński" <c...@N...gazeta.pl> wrote:
[...]
> Ja się nieskromnie przyznam, że wszystkim zrobię fajne zdjęcie. Kiedy
> biorę aparat do ręki zapominam o nim. Pytanie po co mam robić fajnie
> ale chujowo? I po co dźwigać? A w ogóle to po co płacić (np. filmy do
> analoga jeśli już nie chcę wydawać na sprzęt). Wkurza mnie polityka
> firm foto. To są jakieś jaja po prostu. Chce przekroić pomidora, biorę
> zaostrzony kawał blachy i kroję. Nie mam obowiązku kupować katany.
Dla mnie fotografia cyfrowa jest bardzo tania. ;) Kilka
jednorazowych wydatków, a potem już tylko nieustanne żniwa
i korzystanie z zalet: nie trzeba latać za materiałami, a obraz na
skalibrowanym ekranie wygląda jak żywy. :)
No i o ile mniej stresu ze starzeniem i archiwizacją! Same zalety...
W ogóle, ile to stresu było z analogami...
- czy zdjęcia w ogóle wyjdą?
- ciekawe jak wyszły?
- dziwne miny i zamknięte oczy? Cóż, prawda ekranu...
- nie, nie zrobiłem im zdjęcia. Tam też nie robiłem.
- o rety, chcą mi prześwietlić bagaż!
- czy na pewno wczoraj zdjąłem dekiel z obiektywu? ;-)
- czy mogę kupować negatyw w tym niesprawdzonym miejscu? A jeśli był trzymany
na słońcu?
- a jeśli nie uda mi się dowieźć zrobionych filmów w stanie nienaruszonym?
- rety, żeby tylko nie spiep... wywołania!
- a gdybym miał kiedyś w domu pożar?
- obejrzałbym zdjęcia, ale tak mi się nie chce kopać... Ile to lat już tam
nie zaglądałem...
- no gdzie się podziało to kluczowe zdjęcie z wyjazdu z wujostwem do
Bździszewa?
- ale się postarzały te odbitki! No, negatywy też musiały już nieźle dostać w
kość...
Poza krótkimi chwilami słabości - wcale nie tęsknię... :)
pozdrawiam
Mariusz [mr.]
-
47. Data: 2012-08-20 12:40:35
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2012-08-20 12:03, Mariusz [mr.] pisze:
> APS-C jest tu lepsze od 4/3 o... 1/3 EV. Za to traci się chyba fajny
> format zdjęć 4:3. W zamian pojawiają się możliwości podpięcia
> jaśniejszych szkieł (z AF), niż na 4/3.
A to jakaś bzdura. Jeżeli już, to ta możliwość jest bardziej w drugą
stronę właśnie. Pokaż np. odpowiednik mZuiko 12/2.0 na APS-C, czy np.
zumy ze światłem 2.0.
--
marcin
-
48. Data: 2012-08-20 13:01:06
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: mt <f...@i...pl>
W dniu 2012-08-20 04:07, Mariusz [mr.] pisze:
>> Takie założenie bez odniesienia do gęstości upakowania matrycy jest
>> bez sensu. A dwa, to i bez tego założenia jest nieprawdziwe. Gdyby tak
>> było, to matryca APS-C na ISO 102400 powinna dawać taką samą jakość
>> jak matryca 1/1.8 na ISO 100.
>
>
> Założenia są jak najbardziej prawdziwe, ale tylko przy spełnianiu
> warunków brzegowych: różnica powierzchni to max. właśnie te ~dwa razy.
Bo później co? Prawa fizyki przestają działać? Skoro tak skalujesz
"jakość", to nie powinno być żadnych przeciwwskazań aby 4x większa
powierzchnia dawała 4x lepszą jakość itd. Jeszcze raz, porównywanie
samej powierzchni matrycy jest bez sensu, bez uwzględnienia technologii,
efektywnej powierzchni światłoczułej, czy też powierzchni sensela jeżeli
chcemy porównywać piksel w piksel.
--
marcin
-
49. Data: 2012-08-20 13:10:44
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
"mt" <f...@i...pl> wrote:
>>> Takie założenie bez odniesienia do gęstości upakowania matrycy jest
>>> bez sensu. A dwa, to i bez tego założenia jest nieprawdziwe. Gdyby
>>> tak było, to matryca APS-C na ISO 102400 powinna dawać taką samą
>>> jakość jak matryca 1/1.8 na ISO 100.
>>
>>
>> Założenia są jak najbardziej prawdziwe, ale tylko przy spełnianiu
>> warunków brzegowych: różnica powierzchni to max. właśnie te ~dwa
>> razy.
>
> Bo później co? Prawa fizyki przestają działać?
Bo później błąd przybliżenia się nawarstwia. I to w postępie
geometrycznym. Chyba proste?
W dodatku dochodzi to, o czym pisałem już wcześniej: w kompaktach
matryce są wyraźnie bardziej wyżyłowane. Ale w ramach aparatów
systemowych zasada sprawdza się wystarczająco dobrze, by na szybko
dokonywać takich uproszczeń.
[mr.]
-
50. Data: 2012-08-20 13:17:02
Temat: Re: Aparaty - Czy ktoś to ogarnia?
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
Oprócz linkowanego DxO, tu też są wyniki pomiarów to potwierdzające:
http://www.clarkvision.com/articles/digital.sensor.p
erformance.summary/
[mr.]