-
11. Data: 2014-03-20 11:08:42
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Donnerstag, 20. März 2014 11:04:38 UTC+1 schrieb pwz:
> W dniu 2014-03-19 19:26, Cezary Grądys pisze:
>
> > Ostatnio nie śledzę co sie dzieje na rynku, a poprosił mnie kolega o
>
> > pomoc w wyborze aparatu na prezent komunijny. Dla dziewczynki, cena ok
>
> > 500 zł, dziecko ma zapał do robienia zdjęć. Prośba o jakieś propozycje.
>
> > Myślę, że powinna być w miarę wytrzymała konstrukcja.
>
>
>
> Mojemu synowi św. Mikołaj przyniósł pod choinkę Nikona Coolpix S31 (w
>
> komplecie z plecaczkiem). Takiego o:
>
> http://www.nikon.pl/pl_PL/product/digital-cameras/co
olpix/style/coolpix-s31
>
> - są nawet różowe i in.
>
> I gdyby Mikołaj miał kupować jeszcze raz, to wybrałby tego samego.
gdybym byl dzieckiem tez taki chcialbym miec.
mysle ze to ciekawa propozycja.
uzywek na prezent sie nie daje - takie propozycje wczesniej tez padly.
-
12. Data: 2014-03-20 15:23:02
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: T...@s...in.the.world
In article <a...@g...c
om>,
XX YY <f...@g...com> wrote:
>
>
> uzywek na prezent sie nie daje - takie propozycje wczesniej tez padly.
A dlaczego?
--
TA
-
13. Data: 2014-03-20 15:33:03
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Donnerstag, 20. März 2014 15:23:02 UTC+1 schrieb
T...@s...in.the.world:
> In article <a...@g...c
om>,
>
> XX YY <f...@g...com> wrote:
>
>
>
> >
>
> >
>
> > uzywek na prezent sie nie daje - takie propozycje wczesniej tez padly.
>
>
>
> A dlaczego?
>
> --
>
> TA
zebey prezenter obdarowywujac nie wyszedl sam na dziada , czym moglby sprawic
przykrosc obdarowanemu.
dziecko moze sie rozplakac, ze wujek taki biedny-bedzie sie wstydzic wsrod kolezanek
i kolegow tym, ze ma najbiedniejszego wujka. .
w kazdym razie nie prezent na okolicznosc wyjatkowa jaka jest komunia.
tzw regifting to nic przyjemnego dla obdarowanego.
slowemu - ze wzgledu na szacunek dla dziecka.
stare aparaty prezentuje sie znajomym po to, by oszczedzic sobie fatygi z ich
wyrzuceniem na smietnik.
-
14. Data: 2014-03-20 17:22:39
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: T...@s...in.the.world
In article <f...@g...c
om>,
XX YY <f...@g...com> wrote:
> Am Donnerstag, 20. März 2014 15:23:02 UTC+1 schrieb
> T...@s...in.the.world:
> > In article <a...@g...c
om>,
> >
> > XX YY <f...@g...com> wrote:
> >
> >
> >
> > >
> >
> > >
> >
> > > uzywek na prezent sie nie daje - takie propozycje wczesniej tez padly.
> >
> >
> >
> > A dlaczego?
> >
>
> zebey prezenter obdarowywujac nie wyszedl sam na dziada , czym moglby sprawic
> przykrosc obdarowanemu.
> dziecko moze sie rozplakac, ze wujek taki biedny-bedzie sie wstydzic wsrod
> kolezanek i kolegow tym, ze ma najbiedniejszego wujka.
Masz jakies bzdurne poglady.
Nowa atrapa aparatu moze kosztowac tyle samo co uzywany prawdziwy aparat
w idealnym stanie.
Rozumiem, ze w twoich kregach najwazniejszy jest paragon, ktory
przekazujemy obdarowanemu. Z im drozszego sklepu tym lepiej.
>
> w kazdym razie nie prezent na okolicznosc wyjatkowa jaka jest komunia.
> tzw regifting to nic przyjemnego dla obdarowanego.
Sorry. Chyba cos jest z toba nie tak. Zal mi ciebie.
>
> slowemu - ze wzgledu na szacunek dla dziecka.
No tak. Tak przeczuwalem ze jestes pierdolniety.
>
> stare aparaty prezentuje sie znajomym po to, by oszczedzic sobie fatygi z
> ich wyrzuceniem na smietnik.
j.w.
--
TA
-
15. Data: 2014-03-20 17:59:12
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: XX YY <f...@g...com>
mialem juz plonna nadzieje , ze chamstwo sie z tego forum wycofalo.
widac jeszcze nie do konca.
niestety nie spelniasz moich wymagan odnosnie poziomu merytorycznego i kultury
wypowiedzi.
nie bedziesz mogl w przyszlosci ze mna dyskutowac , mozesz to robic to z rownymi
sobie .
zegnam.
-
16. Data: 2014-03-20 18:17:25
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: T...@s...in.the.world
In article <7...@g...c
om>,
XX YY <f...@g...com> wrote:
> mialem juz plonna nadzieje , ze chamstwo sie z tego forum wycofalo.
> widac jeszcze nie do konca.
>
> niestety nie spelniasz moich wymagan odnosnie poziomu merytorycznego i
> kultury wypowiedzi.
> nie bedziesz mogl w przyszlosci ze mna dyskutowac , mozesz to robic to z
> rownymi sobie .
> zegnam.
I vice versa.
Swiete slowa...
--
uklony
TA
-
17. Data: 2014-03-20 18:43:21
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik T...@s...in.the.world napisał:
> Przeciez napisane, ze stan idealny.
> Nie badzcie tacy drobnomieszczanscy.
>
Jasne, stan idealny zwykle oznacza "nadaje sie do użytku" ale nie
uwierzę w brak rys, czy innych śladów eksploatacji.
Taki jest zwyczaj - nie daje się używanych przedmiotów jako prezenty. No
chyba że to jest przedmiot dla kolekcjonera, bardzo przez niego
poszukiwany, np. antykwaryczna książka. Rób jak chcesz.
-
18. Data: 2014-03-20 18:46:52
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: Zakonspirowany <x...@g...com>
W dniu 20-03-2014 15:23, T...@s...in.the.world pisze:
> A dlaczego?
Nie wiem, jak to teraz wygląda w dobie Apple i Fejsa, ale gdybym ja
dostał na komunię używany rower, zamiast kasy, za którą kupiłem sobie
bardzo dobry, włoski, nowy rower, to byłbym bardzo niepocieszony, bo
wcześniej jeździłem na sowieckich wynalazkach z odzysku.
--
?(??_?)? ? ???
-
19. Data: 2014-03-20 19:00:58
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Donnerstag, 20. März 2014 18:46:52 UTC+1 schrieb Zakonspirowany:
> W dniu 20-03-2014 15:23, T...@s...in.the.world pisze:
>
> > A dlaczego?
>
>
>
> Nie wiem, jak to teraz wygląda w dobie Apple i Fejsa, ale gdybym ja
>
> dostał na komunię używany rower, zamiast kasy, za którą kupiłem sobie
>
> bardzo dobry, włoski, nowy rower, to byłbym bardzo niepocieszony, bo
>
> wcześniej jeździłem na sowieckich wynalazkach z odzysku.
>
>
>
>
>
> --
>
> ?(??_?)? ? ???
sprawa jest oczywista
uzywanym prezentem mozna komus zrobic przykrosc , kogos dotknac - szczegolnie
wrazliwe dziecko , dla ktorego komunia jest wyjatkowym przezyciem.
a przeciez sensem prezentu jest zrobienie przyjemnosci.
zatem ofiarujac w takiej sytuacji rzecz uzywana najczesciej osiagnie sie efekt
przeciwny do zamierzonego.
-
20. Data: 2014-03-20 19:02:04
Temat: Re: Aparat na komunię.
Od: Dawid <x...@n...pl>
W dniu 2014-03-20 18:43, Maciek pisze:
> Użytkownik T...@s...in.the.world napisał:
>> Przeciez napisane, ze stan idealny.
>
>> Nie badzcie tacy drobnomieszczanscy.
>>
>
> Jasne, stan idealny zwykle oznacza "nadaje sie do użytku" ale nie
> uwierzę w brak rys, czy innych śladów eksploatacji.
> Taki jest zwyczaj - nie daje się używanych przedmiotów jako prezenty. No
> chyba że to jest przedmiot dla kolekcjonera, bardzo przez niego
> poszukiwany, np. antykwaryczna książka. Rób jak chcesz.
>
przyjmę z radością używany pierścionek z diamentem za kilka tysięcy, no
ostatecznie używanego merca takiego za kilkaset złociszy :-)
naprawdę, nie pogniewam się