-
61. Data: 2010-01-25 16:25:33
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: XX YY <f...@g...com>
On 25 Jan., 16:08, Tomek <b...@o...pl> wrote:
> > Tak , tak - panowie - wiekszosc amatorow ma wyzsze wymagania niz tzw
> > zawodowcy.
>
> > Wykresy pokazuja pewne mierzalne cechy obiektywu - pozwalaja wnosic o
> > jego mozliwosciach.
>
> > nic b . zludnego niz wiara w pojedyncze przyklady.
>
> Brak ci zdroworozsądkowego podejścia do tematu.
> 50D wcale nie musi być
> lepszy od 500D.
50d wcale nie musi byc lepszy od 500d , ale jest lepszy .
jest lepszy choc nie musi.
A dlaczego jest lepszy choc nie musi?
Bo tak go zaprojektowali konstruktorzy.
>Sam zmieniłem 17-40 na 18-55IS i jestem zadowolony.
a co ma wspolnego zamiana 17-40 na 18-55 z porownaniem 50d vs 500d.?
moze sam bys uzyl zdrowego rozsadku.
17-40 nie jest obiektywem projektowanym dla aps-c i w tym formacie
nalezy do jednego u najslabniej rysujacych.
Z tego ze zamieniles nieodpowiedni obiektyw dla aps-c na inny z
najnizszej polki cenowej ( choc dosyc dobrze rysujacy) wcale nie
wynika ze c50d nie jest lepszy od c500d !
Wybacz ale uzyles kompletnie byzmyslnego argumnetu.
Zanim zaczniesz powolywac sie na zdrowy rozsadek , zastanow sie lepiej
na logika swoich argumnetow.
a ja zmienilem 450d ( niemal ident z 500d za wyjatkiem filmow) na 50d
i roznica jest kolosalna.
roznica pomiedzy 450/500d a 50d jest wieksza niz pomiedzy 50d a 5d !
nie moja sprawa , niech kazdy kupuje co chce.
ja wyrazilem opinie - c500d to aparat dla ludzi lubiacych wyrzucac
pieniedza w bloto - czyli tych lepiej sytuowanych.
nigdy nie mielm wczesniej tak kosztownego aparatu jak 450d . zeby
otrzymac prawidlowe zdjecie ( co czesto bylo niemozliwym ) nalezalo
wylamywac drzwi , ktore w c50d sa otwarte.
nie wierzysz to nie wierz .
Ludzie pisza jak to sa zadowoleni z c500d i jaki to dobry aparat
( najczesciej pierwszy dslr jaki posiadaja ) a jesli poprosic o
zdjecia to najczesciej wolaja o przyslowiowa pomste do nieba.
-
62. Data: 2010-01-25 16:29:31
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: John Smith <u...@e...net>
XX YY napisał(a):
> On 25 Jan., 16:08, Tomek <b...@o...pl> wrote:
>>> Tak , tak - panowie - wiekszosc amatorow ma wyzsze wymagania niz tzw
>>> zawodowcy.
>>> Wykresy pokazuja pewne mierzalne cechy obiektywu - pozwalaja wnosic o
>>> jego mozliwosciach.
>>> nic b . zludnego niz wiara w pojedyncze przyklady.
>> Brak ci zdroworozsądkowego podejścia do tematu.
>
>> 50D wcale nie musi być
>> lepszy od 500D.
>
> 50d wcale nie musi byc lepszy od 500d , ale jest lepszy .
> jest lepszy choc nie musi.
> A dlaczego jest lepszy choc nie musi?
> Bo tak go zaprojektowali konstruktorzy.
Tak często to powtarzasz, że mam wrażenie, że sam sobie musisz wciąż
uzasadniać wybór tego, a nie innego aparatu.
--
Mirek
-
63. Data: 2010-01-25 16:30:37
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: Olek <a...@d...pl>
On 2010-01-23 21:23, J-L-F wrote:
> Który z tych aparatów kupić?
> Jestem totalnym amatorem, do body wpinam Sigmę 18-50 2,8 EX i Takumara
> 50mm 1,4.
> 500D jest nową konstrukcją, 50D już trąci (trochę) myszką, jak sądzę.
>
> Pozdrawiam,
> Jan
>
raczej nie trąci, sprawniejszy AF w 50D, możliwość korekcji FF i BF w
50D (a ta Sigma na pewno idealnie nie ostrzy znając życie), generalnie
50D jest szybszy, lepiej lezy w dłoni itp. takie są moje odczucia...
Co do 500D to "za" przemawia tylko kręcenie filmów... jak chcesz być
filmowcem to rozważ 500D, a jak nie to 50D :)
jest na ten temat mnóstwo informacji w sieci:
http://www.grupy.v10.pl/Canon,50D,vs,Canon,500D,8,81
8837,2009_08.html
http://www.flickr.com/groups/eos50d/discuss/72157616
212636766/
-
64. Data: 2010-01-25 16:35:51
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Tak często to powtarzasz, że mam wrażenie, że sam sobie musisz wciąż
> uzasadniać wybór tego, a nie innego aparatu.
>
> --
niczego sobie nie powtarzam i nie musze sobie uzasadniac wyboru tego
aparatu , gdyz ostatecznie mam tez lepsze niz c50d .
odpowiadam jedynie przez uprzejmosc na pytanie.
to nie moja wina , ze to pytanie tutaj ciagle wraca.
tak sie sklada ze mialem/mam obydwa i w odroznieniu od innych nie
przypuszczam i nie gdybam a pisze konkretnie.
konkretnych roznic nie wymianiam , nie chce mi sie - jest ich sporo-
dwie najwazniejsze majace zasadniczy wplyw na jakosc odwzorowania to:
inny rodzaj mikrosoczewek na matrycy - lepsza wspolpraca z szerokim
katem
- tuning AF . Wiadomo , jesli zdjecie jest nieostre to wszystko inne
jest bez znaczenia.
regularnie raz w tygodniu padaja tutaj pytania o problemy zwiazane z
nieostroscia w canonie.
-
65. Data: 2010-01-25 16:35:57
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
John Smith pisze:
>>> Brak ci zdroworozsądkowego podejścia do tematu.
>>> 50D wcale nie musi być
>>> lepszy od 500D.
>> 50d wcale nie musi byc lepszy od 500d , ale jest lepszy .
>> jest lepszy choc nie musi.
>> A dlaczego jest lepszy choc nie musi?
>> Bo tak go zaprojektowali konstruktorzy.
>
> Tak często to powtarzasz, że mam wrażenie, że sam sobie musisz wciąż
> uzasadniać wybór tego, a nie innego aparatu.
To raczej najbardziej klasyczne ucieleśnienie kompleksu nieudanego
życia: ''stać mnie na 50D więc obśmieję wszystkich z 500D, ale obśmieję
też 5D, bo na ten mnie już nie stać''.
Smutne życie mają ludziki z takimi problemami, a jest ich tak wielu...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie umiem malować, rzeźbić, grać, tańczyć ani pisać; chyba zostanę artystą/
-
66. Data: 2010-01-25 16:46:34
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: XX YY <f...@g...com>
On 25 Jan., 17:35, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> John Smith pisze:
>
> >>> Brak ci zdroworozsądkowego podejścia do tematu.
> >>> 50D wcale nie musi być
> >>> lepszy od 500D.
> >> 50d wcale nie musi byc lepszy od 500d , ale jest lepszy .
> >> jest lepszy choc nie musi.
> >> A dlaczego jest lepszy choc nie musi?
> >> Bo tak go zaprojektowali konstruktorzy.
>
> > Tak często to powtarzasz, że mam wrażenie, że sam sobie musisz wciąż
> > uzasadniać wybór tego, a nie innego aparatu.
>
> To raczej najbardziej klasyczne ucieleśnienie kompleksu nieudanego
> życia: ''stać mnie na 50D więc obśmieję wszystkich z 500D, ale obśmieję
> też 5D, bo na ten mnie już nie stać''.
> Smutne życie mają ludziki z takimi problemami, a jest ich tak wielu...
>
co ty wypisujesz?
bredzisz jak potluczony.
zakup c50d z powodu lepiej pracujacego AF uwazasz za przejaw
ucielesnienia nieudanego zycia ?
ha ha , ha.
toz to dopieru musza ogromne meki przechodzic posiadacze c1d , albo
nd3.
Alez musza miec nieudane zycie.
Dla mnie zakup dslr z najnizszej polki jest ucielesnienim nie tyle
udanego zycia , co b nierozsadnym wydatkiem.
toz lepiej dolozyc do ceny zakupu ok 20% po to by miec cos co
funkcjonuje zawsze , anizeli kupic o te 20% taniej cos co funkcjonowac
wcale dobrze nie musi , przeciwnie , czesto zle.
Jesli jako posiadacz c500d sadzisz ze prowadzisz udane zysie , to
moze zmien aparat na jeszcze gorszy i tanszy to bedzisz wiodl jeszcze
b udane zycie.
Ludzie alez uzywacie argumnetow ?
jeden pisze ze c500d jest lepszy od c50s bo zamienil jeden obiektyw
na drugi.-
inny uwaza ze zakupujac c50d zycie bedzie nieudanym .
ha , ha , ha
czy ja snie ?
Orwell by tego nie wymyslil.
-
67. Data: 2010-01-25 16:56:10
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: "cztery" <r...@d...trzy>
>>> Z 2 mpix robiłem 20x30 i nie ma się do czego przyczepić.
>>
>> Jakiego aparatu teraz uzywasz ?
>
> 400D
Po co Ci 10MPx ? Sprzedaj i kup D30. Masz tam 3MPx wiec na 30x40 tez bedzie
ok :-)
-
68. Data: 2010-01-25 16:56:56
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
XX YY pisze:
> czy ja snie ?
Tak.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/synoptycy mieli rację, w całym kraju pada deszcz/
-
69. Data: 2010-01-25 17:06:42
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: XX YY <f...@g...com>
On 25 Jan., 13
> Cóż ja nie szukam na siłę ograniczeń na potrzeby grup dyskusyjnych,
> tylko po prostu robię zdjęcia.
kazdy robi , ktop chce , zaden argument.
Tak się składa że najczęściej pracuje
> właśnie na przysłonach 5,6 i 8. Zresztą np. w takim systemie mikro 4/3
> standardowy zoom ma właśnie światło 3.5-5.6 i jakoś ludzie dają radę tym
> fotografować, ba nawet są bardzo zadowoleni z efektów.
a moj standardowy zoom ma sile swiatla 2,8 , wcale nie byl drogi i
rysuje kapitalnie.
najczesciej robie na przyslonach 5,6 - 8,0 a sila swiatla 2,8 jest
przydatna zawsze ze wzgledu na pomiar AF , a czasem w slabych
warunkach oswietleniowych .
najciekawsze oswietlenie jest wwczas , gdy jest go malo.
przymknac zawsze mozesz , otworzyc jesli masz ciemny obiektyw wiecej
sie nie da.
-
70. Data: 2010-01-25 17:24:31
Temat: Re: 500D vs 50D
Od: John Smith <u...@e...net>
XX YY napisał(a):
>> Tak często to powtarzasz, że mam wrażenie, że sam sobie musisz wciąż
>> uzasadniać wybór tego, a nie innego aparatu.
>>
>> --
> niczego sobie nie powtarzam i nie musze sobie uzasadniac wyboru tego
> aparatu , gdyz ostatecznie mam tez lepsze niz c50d .
> odpowiadam jedynie przez uprzejmosc na pytanie.
> to nie moja wina , ze to pytanie tutaj ciagle wraca.
> tak sie sklada ze mialem/mam obydwa i w odroznieniu od innych nie
> przypuszczam i nie gdybam a pisze konkretnie.
> konkretnych roznic nie wymianiam , nie chce mi sie - jest ich sporo-
> dwie najwazniejsze majace zasadniczy wplyw na jakosc odwzorowania to:
> inny rodzaj mikrosoczewek na matrycy - lepsza wspolpraca z szerokim
> katem
> - tuning AF . Wiadomo , jesli zdjecie jest nieostre to wszystko inne
> jest bez znaczenia.
> regularnie raz w tygodniu padaja tutaj pytania o problemy zwiazane z
> nieostroscia w canonie.
To, że 50D jest lepszy od 500D jest oczywiste, zresztą odzwierciedla to
różnica w cenie. Nie oznacza to jednak, że jest optymalnym wyborem w
każdej sytuacji. Potrzeby naprawdę są różne, a budżet przeważnie
ograniczony. W mojej sytuacji np nie jest to optymalny wybór, bo
poradziłem sobie z problemami AF w dużo tańszej puszce (350D) a
zaoszczędzone pieniądze wydałem na porządny obiektyw.
Ty lansujesz tezę, jakoby brak mikrotuningu AF był jakimś wielkim
felerem. Może faktycznie w 50D jest konieczny. W moim zestawie go nie
potrzebuję. I zdjęcia wychodzą ostre. Również na szerokim kącie. Bez
problemu wykorzystuję wszystkie możliwości matrycy, jeśli chodzi o
rozdzielczość. "Biedne" 8Mpix się bynajmniej nie marnuje, a wystarcza do
wszystkich moich potrzeb. Porządne obiektywy i stareńki korpusik.
--
Mirek