-
21. Data: 2011-02-10 08:37:40
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:8rgea8FtbaU1@mid.uni-berlin.de...
>>
>> Trafiła mi się 2-włóknowa ze zwartymi włóknami (wsadziłem z lewej
>> strony).
>> Komputer (S-Max) wykrył i przełączył w tryb awaryjny - wyłączył pozycyjne
>> lewe - w sumie logiczne, bo inaczej cały czas świeciły by się stopy i nie
>> byłoby widać jak hamuję, co jest ważniejsze od pozycyjnych.
>>
>> Natomiast grandą jest to, że:
>> - nic mi nie napisał (zorientowałem się zauważywszy, że jak hamuję to
>> zapala mi się pozycyjne z przodu - odbicie w drugim samochodzie),
>> - wymiana na dobrą nie załatwiła problemu - trzeba było jeszcze podłączyć
>> komputer a 100 PLN (na moje praktyka monopolistyczna, bo przecież bez
>> problemu by wykrył, że już jest dobrze).
>
> Zaczynam lubieć amerykański system prawniczy. Za taki numer mógłbyś oddać
> samochód ze zwrotem pieniędzy i 1M$ za uszczerbek na zdrowiu (z czego
> prawnik zabierze 3/4, ale i tak zostanie dla ciebie).
>
> Co to za dziwny samochód, gdzie nie można wymienić świateł pozycyjnych?
>
Ford S-Max. Wydawało mi się, że samo S-Max już wystarczy dla identyfikacji.
Nie pisałem, że nie można.
Tylko nie można wymienić na żarówkę ze zwartymi ze sobą włóknami (mi się
taka trafiła pierwszy raz w życiu, a trochę już ich wymieniałem).
P.G.
-
22. Data: 2011-02-10 15:44:14
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>
W dniu 2011-02-09 09:17, Piotr Gałka pisze:
> - wymiana na dobrą nie załatwiła problemu - trzeba było jeszcze
> podłączyć komputer a 100 PLN (na moje praktyka monopolistyczna, bo
> przecież bez problemu by wykrył, że już jest dobrze).
A nie wystarczyłoby zdjąć klemy z akumulatora na kilka minut, żeby
skasować pamięć komputera?
-
23. Data: 2011-02-10 17:41:21
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <S...@S...COM> napisał w
wiadomości news:ij114c$rjv$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-09 09:17, Piotr Gałka pisze:
>
>> - wymiana na dobrą nie załatwiła problemu - trzeba było jeszcze
>> podłączyć komputer a 100 PLN (na moje praktyka monopolistyczna, bo
>> przecież bez problemu by wykrył, że już jest dobrze).
>
> A nie wystarczyłoby zdjąć klemy z akumulatora na kilka minut, żeby
> skasować pamięć komputera?
Przypuszczam, że takie rzeczy nie są w RAMie tylko w EEPROMie.
P.G.
-
24. Data: 2011-02-10 19:29:05
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
> A nie wystarczyłoby zdjąć klemy z akumulatora na kilka minut, żeby
> skasować pamięć komputera?
Najpierw musisz wiedzieć od której trzeba zacząć wymianę akumulatora, bo
znowu coś się zawiesi. Zmotoryzowani koledzy twierdzą, że to ważne. Ten
reset mógłbyś zrobić tylko tą klemą, od której należy zaczynać.
Potem mógłbyś pójść w ślady kolegi, posiadacza francuskiego cudu
techniki, który rozprogramował komputer, po wyjęciu po kolei wszystkich
bezpieczników. Wyjmował pojedynczo i zaraz wkładał. Pewnie trafił na
niewłaściwą kombinację.
Strach się bać :-)
Maciek
-
25. Data: 2011-02-10 19:32:50
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Piotr Gałka napisał:
> Wyciąłeś sobie odpowiedź.
> Ford S-max.
> P.G.
Jakbyś powiedział "Fabia", to bym wiedział co to za zwierzę :-) Reszta
jest dla mnie nieco tajemnicza.
Maciek
-
26. Data: 2011-02-10 20:25:26
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: " Wmak" <w...@N...gazeta.pl>
Maciek <m...@p...com> napisał(a):
>> A nie wystarczyłoby zdjąć klemy z akumulatora na kilka minut, żeby
>> skasować pamięć komputera?
>Najpierw musisz wiedzieć od której trzeba zacząć wymianę akumulatora, bo
>znowu coś się zawiesi. Zmotoryzowani koledzy twierdzą, że to ważne. Ten
>reset mógłbyś zrobić tylko tą klemą, od której należy zaczynać.
Nie wiem, jak zareaguje komputer na odłączenia zasilania ale
na 100 a nawet 1000% nie ma różnicy dla elektroniki auta którą klemę najpierw
odłączysz.
Możesz plusową, możesz minusową a możesz przepiłować akumulator pośrodku.
Szeregowy obwód można przerwać w dowolnym miejscu - skutek dla obciążenia taki
sam.
Jest jedyna reguła spowodowana bezpieczeństwem tej operacji:
najpierw odłącza się (a na końcu podłącza) klemę połączoną z masą auta - w
dzisiejszych samochodach dodatnią, bo ewentualne zwarcie klucza z masą przy
luzowaniu nakrętki nie powoduje zwarcia - klema z blachami mają ten sam
potencjał.
Jeśli będzie się grzebać przy klemie plusowej wtedy gdy minusowa jest
połączona z masą to przypadkowe zetknięcia metalowego klucza z masą
spowodować może przepływ bardzo dużego prądu, czasem nawet przyspawanie klucza
co grozi wybuchem akumulatora, gotującego się od przepływu ogromnego prądu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2011-02-10 21:58:16
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>
W dniu 2011-02-10 20:29, Maciek pisze:
> znowu coś się zawiesi. Zmotoryzowani koledzy twierdzą, że to ważne. Ten
To znaczy, że ty nie masz samochodu i coś tam sobie wymyślasz, tak? Bo
ja mam trochę doświadczenia i ci powiem, że każdy normalny mechanik
samochodowy wyciąga i wkłada akumulator nie przejmując się zasranym
komputerem.
Jeśli komputer się nie resetuje po podłączeniu zasilania, to znaczy, że
ma układ resetu zje**ny, co akurat zdarza się we francuskich autach.
Stąd ten taniec deszczu - kilkakrotne podłączanie i odłączanie, żeby
wymusić reset skokiem napięcia.
-
28. Data: 2011-02-11 08:14:24
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik " Wmak" <w...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ij1hjm$1ac$1@inews.gazeta.pl...
>
> Jest jedyna reguła spowodowana bezpieczeństwem tej operacji:
> najpierw odłącza się (a na końcu podłącza) klemę połączoną z masą auta - w
> dzisiejszych samochodach dodatnią,
Zawsze myślałem, że z masą jest połączona ujemna.
> bo ewentualne zwarcie klucza z masą przy
> luzowaniu nakrętki nie powoduje zwarcia - klema z blachami mają ten sam
> potencjał.
> Jeśli będzie się grzebać przy klemie plusowej wtedy gdy minusowa jest
> połączona z masą
A teraz twierdzisz, że ujemna jest z masą.
> to przypadkowe zetknięcia metalowego klucza z masą
> spowodować może przepływ bardzo dużego prądu, czasem nawet przyspawanie
> klucza
> co grozi wybuchem akumulatora, gotującego się od przepływu ogromnego
> prądu.
W S-maxie w ogóle nie ma dojścia do klemy ujemnej. Do ewentualnego
podłączenia kabli rozruchowych jest specjalny zacisk na karoserii (też
nieźle ukryty) bo nie ma szansy sięgnąć klemy ujemnej (jest na głębokość
długości akumulatora schowana pod przednią szybę).
Więc jedyna metoda odłączenia polega na grzebaniu przy dodatniej, bez
odłączenia ujemnej (dotychczas nie próbowałem). No chyba że kable są tak
długie, że można odkręcić i wysunąć go, ale 1. Nie sądzę, 2. Chyba silnik
przeszkadza ;-).
P.G.
-
29. Data: 2011-02-11 08:31:54
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Piotr,
Friday, February 11, 2011, 9:14:24 AM, you wrote:
[...]
> W S-maxie w ogóle nie ma dojścia do klemy ujemnej. Do ewentualnego
> podłączenia kabli rozruchowych jest specjalny zacisk na karoserii (też
> nieźle ukryty) bo nie ma szansy sięgnąć klemy ujemnej (jest na głębokość
> długości akumulatora schowana pod przednią szybę).
> Więc jedyna metoda odłączenia polega na grzebaniu przy dodatniej, bez
> odłączenia ujemnej (dotychczas nie próbowałem). No chyba że kable są tak
> długie, że można odkręcić i wysunąć go, ale 1. Nie sądzę, 2. Chyba silnik
> przeszkadza ;-).
Znaczy twierdzisz, że się nie da wyjąć akumulatora?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
30. Data: 2011-02-11 09:08:13
Temat: Re: żarówki postojowe W5W ktoś je testował ?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1147058347.20110211093154@pik-net.pl...
>
>> W S-maxie w ogóle nie ma dojścia do klemy ujemnej. Do ewentualnego
>> podłączenia kabli rozruchowych jest specjalny zacisk na karoserii (też
>> nieźle ukryty) bo nie ma szansy sięgnąć klemy ujemnej (jest na głębokość
>> długości akumulatora schowana pod przednią szybę).
>> Więc jedyna metoda odłączenia polega na grzebaniu przy dodatniej, bez
>> odłączenia ujemnej (dotychczas nie próbowałem). No chyba że kable są tak
>> długie, że można odkręcić i wysunąć go, ale 1. Nie sądzę, 2. Chyba silnik
>> przeszkadza ;-).
>
> Znaczy twierdzisz, że się nie da wyjąć akumulatora?
>
Nie zauważyłeś: " ;-)" ?
Znaczy, że wyjęcie nie wydaje się trywialne.
P.G.