-
161. Data: 2012-09-04 08:02:48
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: "quent" <x...@x...com>
> Hmmm...
> Wydaje mi się że wszyscy tu przyjmują bardzo autorytatywne postawy. Chyba
> nawet laik widzi że tak jak w fotografii nie ma idealnego szkła do każdego
> tematu, tak w ekonomi nie ma jednej, jedynej słusznej koncepcji.
Ale jakąś trzeba obrać.
IMO obrana jest skrajnie zła.
> Jeśli chodzi o Twojej wypowiedzi wydaje mi się że powinieneś zwrócić uwagę
> na kwestie o których mówił Szymon, w poprzednim wątku. Mianowicie na
> skutki społeczne
Skutki społeczne wprowadzenia wolnego rynku byłyby o wiele korzystniejsze
niż dzisiejsze za rządów socjalistów.
Na wolnym rynku, z definicji, nie ma bezrobocia. Każdy musi być
odpowiedzialny jedynie (jaka ulga) za siebie - jego ciężko zarobione
pieniądze nie są mu zabierane.
Podatki są minimalne bo i minimalne państwo trzeba utrzymać - sądy, policję,
wojsko i szczątkową administrację. Państwo nie zajmuje się kulturą,
edukacją, sportem, rolnictwem, transportem, walką z bezrobociem, usługami
wszelakimi i wszystkimi innymi do cna absurdalnymi rzeczami, którymi zajmuje
się dziś a na które idą Twoje pieniądze.
Oj... szczegóły opisuje Austriacka Szkoła Ekonomii.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
162. Data: 2012-09-04 10:28:26
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@l...localdoma
in...
On 2012-09-02, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Polemizowalbym.
>> Ekonomia ... taka malo scisla nauka, i pelna ideologii.
>Dla mnie ekonomia w ogóle nie nadaje się na "naukę", bo w większości
>nie
>spełnia podstawowych wymagań stawianych "nauce". Naprawdę naukowe są
>chyba tylko finanse i mam szczęście akurat nimi się zajmować :).
>Nie zmienia to faktu, że na ekonomii (naukowej czy nie) uczy się
>faktów.
Jakich faktow ? Gdzies mi znikla bardzo fachowy artykul o rezerwach
walutowych na nbpportal.pl, z czasow gdy Lepper sie nimi interesowal,
ktory zaczynal sie jakos tak "Jakie maja byc rezerwy ? Tego nikt nie
wie, powszechnie uwaza sie ze w wysokosci 6-cio miesiecznego importu."
Choc w sumie masz racje - to sa fakty. Tzn "nikt nie wie" i
"powszechnie uwaza sie" :-)
J.
-
163. Data: 2012-09-04 10:54:19
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-09-04 07:54, quent pisze:
>> Zobacz że on tej postawy nie gloryfikuje, on jedynie stwierdza że to
>> coś dziś jest marginesem może w przeciągu kilku lat poszerzać swój
>> obszar.
>
> Postawy - zabrać drugiemu siłą?
> Nie dziwi mnie to. Sytuacja ekonomiczna Polaków będzie się pogarszać za
> rządów socjalistów... bezrobocie będzie rosło, sądy są skrajnie
> niewydolne, policja skrajnie niedofinansowana, demografia
> perspektywicznie jest fatalna co ma wpływ na ubezp. emeryt. itd, itp.
Tylko nie za sprawą socjalistów, a powszechnej automatyzacji,
robotyzacji, importu wszystkiego, wzrostu wydajności zarządzania i pracy
(aplikacje do zarządzania produkcją i biznesem) prowadzącego do zwolnień
i innych czynników związanych z rozwojem technologicznym świata.
Ludzkość nie jest zupełnie przygotowana na szok technologiczny, który
właśnie się zaczął.
Za kilkanaście - kilkadziesiąt lat powszechny stanie się terroryzm
technologiczny - coś jak dziś niszczenie fotoradarów tylko na inną skalę.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/gdy wstaję o dziesiątej myślę, że świat jest niesprawiedliwy i to jest
fajne/
-
164. Data: 2012-09-04 11:18:42
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: "quent" <x...@x...com>
> Tylko nie za sprawą socjalistów, a powszechnej automatyzacji, robotyzacji,
Jakoś w Chinach miliony jednak znajdują pracę ;-)
Wracając na nasz rynek - ważniejsze od dużych zautomatyzowanych
przedsiębiorstw są firmy produkcyjne oraz usługowe małe i średnie. To one
generują sporą część PKB, to z tego "mechanizmu nie wolno wyciągać
sprężyny".
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
165. Data: 2012-09-04 11:26:41
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-09-04 11:18, quent pisze:
>> Tylko nie za sprawą socjalistów, a powszechnej automatyzacji,
>> robotyzacji,
>
> Jakoś w Chinach miliony jednak znajdują pracę ;-)
Właśnie akurat zaczyna się czas, że gubią. Czarno ich tam widzę, choć
może nie aż tak czarno, bo im bliżej do bidy. Myśmy się bardziej
odzwyczaili.
> Wracając na nasz rynek - ważniejsze od dużych zautomatyzowanych
> przedsiębiorstw są firmy produkcyjne oraz usługowe małe i średnie. To
> one generują sporą część PKB, to z tego "mechanizmu nie wolno wyciągać
> sprężyny".
A myślisz, że te małe to będą dalej konie podkuwać? Systemy zarządzania
produkcją/usługami itp włażą także tam. Dobrze mi znajoma firma
produkująca małe serie, zatrudniająca 30 osób zwolniła właśnie połowę -
kupili kilka maszyn, przeprojektowali harmonogram prac. A biura
księgowe? Pracują znacznie krócej niż kilka lat temu, bo skończyło się
łażenie do zusu czy us. Prawie wszędzie widać takie zmiany tylko to nie
jest nagłe i w związku z tym mało medialne (czytaj: ludzie nie zdają
sobie z tego sprawy).
Ostatni raport kraju za wodą pokazał dziwne z punktu widzenia historii
zjawisko - pkb rośnie, zatrudnienie nie.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/spopielarnia po naszym trupie!/
-
166. Data: 2012-09-04 11:36:52
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: "quent" <x...@x...com>
Przykład innej usenetowej grupy - w duzym skrócie:
Pewna firma dostała dofinansowanie z UE (oczywiście nie 100%) - zakupiła
masę sprzętu, zdampingowała ceny na lokalnym rynku, wykończyła tym od dawna
sprawnie działające inne konkurencyjne firmy. Po czym sama zbankrutowała z
powodu przeinwestowania - nie byli w stanie spłacać kredytów.
W socjalizmie, poprzez interwencjonizm państwowy, stale następuje zła
alokacja zasobów na rynku.
Polecałem Ci parę książek. Przeczytaj je bo coś widzisz ale jednak tylko
czubek góry lodowej.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
167. Data: 2012-09-04 11:46:11
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: "quent" <x...@x...com>
> Ostatni raport kraju za wodą pokazał dziwne z punktu widzenia historii
> zjawisko - pkb rośnie, zatrudnienie nie.
Bardzo NIE dziwe zjawisko.
Aby był konkurencyjnym na rynkach międzynarodowych firmy zostały zmuszone do
restrukturyzacji. Musiały usprawnić zarządzanie. Coraz więcej firm w naszym
kraju wie co to Kaizen ;-)
I dobrze!
Ci bezrobotni w normalnym systemie robiliby *legalnie* to samo co teraz
robią na czarno.
Ale nie.... w socjalizmie podbijają słupki bezrobocia po czym państwo
(przecież nie bez powodu!) drenuje kieszenie pracujących obywateli aby im
ulżyć w niedoli.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
168. Data: 2012-09-04 12:21:48
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-09-04 11:36, quent pisze:
> Pewna firma dostała dofinansowanie z UE (oczywiście nie 100%) - zakupiła
> masę sprzętu, zdampingowała ceny na lokalnym rynku, wykończyła tym od
> dawna sprawnie działające inne konkurencyjne firmy. Po czym sama
> zbankrutowała z powodu przeinwestowania - nie byli w stanie spłacać
> kredytów.
Bardzo ładny przykład. Teraz zamień słowo ''dofinansowanie z UE'' na
''wypracowane zyski w okresie prosperity''. Zapewniam Cię, że taka
sytuacja miewa miejsce znacznie, znacznie częściej.
W obu przypadkach powód jest ten sam - głupota zarządu.
> W socjalizmie, poprzez interwencjonizm państwowy, stale następuje zła
> alokacja zasobów na rynku.
W kapitalizmie, poprzez brak interwencjonizmu państwowego, stale
następuje zła alokacja zasobów na rynku :)
> Polecałem Ci parę książek. Przeczytaj je bo coś widzisz ale jednak tylko
> czubek góry lodowej.
Niestety, jeśli po ich lekturze mam mieć pojęcie o świecie jak Ty, to
raczej nie skorzystam :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/elita taguje, pospólstwo teguje/
-
169. Data: 2012-09-04 12:27:36
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-09-04 11:46, quent pisze:
>> Ostatni raport kraju za wodą pokazał dziwne z punktu widzenia historii
>> zjawisko - pkb rośnie, zatrudnienie nie.
>
> Bardzo NIE dziwe zjawisko.
> Aby był konkurencyjnym na rynkach międzynarodowych firmy zostały
> zmuszone do restrukturyzacji. Musiały usprawnić zarządzanie. Coraz
> więcej firm w naszym kraju wie co to Kaizen ;-)
> I dobrze!
A Ty znowu przyrównujesz teraźniejszość do przeszłości. Zrozum wreszcie,
że cały wektor zjawisk nie ma żadnego wzoru, który możemy zastosować z
historii. Od wszechdługu pustego pieniądza, przez automatyzację do
wyzerowania wartości niematerialnych (internet jako źródło i
dystrybutor). Nikt na to się nie przygotował i nikt nie wie co z tym
robić. Łatanie tego polega na tworzeniu pustych etatów celem odsunięcia
katastrofy humanitarnej.
> Ci bezrobotni w normalnym systemie robiliby *legalnie* to samo co teraz
> robią na czarno.
Za to teraz będą budować domki z zapałek, bo ich pracę robią maszyny.
Tylko, błagam, nie wyciągaj wniosków, że niby nie lubię maszyn...
> Ale nie.... w socjalizmie podbijają słupki bezrobocia po czym państwo
> (przecież nie bez powodu!) drenuje kieszenie pracujących obywateli aby
> im ulżyć w niedoli.
Nie, żeby zapobiec rozruchom, wojnie, anarchii, końcu świata.
Ewentualnie systemowi, któremu niewiele brakowało, żeby się sprawdził -
III Rzeszy.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/największa umiejętność - zrozumieć niebyt, szczyt dojrzałości -
zaakceptować/
-
170. Data: 2012-09-04 13:13:15
Temat: Re: zapaść na rynku fotografów
Od: "quent" <x...@x...com>
> Bardzo ładny przykład. Teraz zamień słowo ''dofinansowanie z UE'' na
> ''wypracowane zyski w okresie prosperity''. Zapewniam Cię, że taka
> sytuacja miewa miejsce znacznie, znacznie częściej.
> W obu przypadkach powód jest ten sam - głupota zarządu.
Jakiego znów zarządu? Pomyśl trochę.
Padły firmy, które nie nie zniosły dampingu spowodowanego "pomocą" państwa
innej firmie!
Te upadające firmy zarządzane były dobrze.
Gdyby był okres prosperity to dotyczyłby całej tej branży a nie jednej
firmy. Wtedy odpadają najsłabsi a nie, jak w socjalizmie, dobrze zarządzani.
> W kapitalizmie, poprzez brak interwencjonizmu państwowego, stale następuje
> zła alokacja zasobów na rynku :)
Ależ wprost przeciwnie - wygrywa najlepszy, najbardziej przedsiębiorczy!!
W socjalizmie jest tak jak w podanym przeze mnie przykładzie.
> Niestety, jeśli po ich lekturze mam mieć pojęcie o świecie jak Ty, to
> raczej nie skorzystam :)
Tkwij więc w swojej wiedzy o rynku... a raczej niewiedzy ;-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info