-
41. Data: 2021-07-14 20:29:49
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 14.07.2021 o 13:06, ii pisze:
> W dniu 14.07.2021 o 08:06, ddddddddddddd pisze:
>> W dniu 13.07.2021 o 22:35, Shrek pisze:
>>> W dniu 13.07.2021 o 22:05, ąćęłńóśźż pisze:
>>>> Przejeżdżanie na przejściach rowerem.
>>>
>>> Nieprzypierdalanie się do pieszych - łażą gdzie chcą i jak chcą
>>> dopóki nie stwarzają niebezpieczenstwa.
>>
>> dokładnie! I co za tym idzie dużo mniejsza ilość przejść dla pieszych.
>
> Przejścia mają sens. Piesi mogą przechodzić przez jezdnię bez przejścia,
> wystarczy by go nie było w odległości 100m. Winić należy pasożytów
> społecznych, to wypaczenie które nie wiadomo z jakiej paki dostaje
> wczesne emerytury.,
mają sens przejścia bez pierwszeństwa pieszych, a tylko w newralgicznych
miejscach z ich pierwszeństwem, jak to ma miejsce w cywilizowanych krajach
>
>> Ja bym dodał jeszcze:
>> 1) ronda zamiast skrzyżowań równorzędnych,
>
> Ronda zajmują więcej miejsca a skrzyżowania równorzędne są z reguły tam,
> gdzie tego miejsca mało. Poza tym oczywiście miałoby sens właśnie dla
> takich skrzyżowań.
do ronda wystarczy kropka na środku i praktycznie nie zajmuje więcej miejsca
>> 2) domyślne pierwszeństwo na skrzyżowaniu w kształcie T drogi, która
>> się nie zatrzymuje,
>
> Ale, że znaków nie ma czy jak? Bo taka organizacja zwykle jest.
tak, bez znaków na które trzeba zwracać uwagę
>
>> 3) współwinę przy stłuczce (ułatwia to zjazd z ronda, zmianę pasa
>> ruchu itp)
>
> Z kim? Wszystkimi co na rondo wjechali? Projektantem ronda?
ogólnie. Jak ktoś z wewnętrznego pasa zmienia na zewnętrzny to przy
stłuczce wina jest wspólna. W Polsce zwykle tego co zmienia pas, więc
ten na zewnętrznym ciśnie i ma taką zmianę pasa w d...
>
> Ronda wielopasowe są problemowe. Zmienić to może jedynie ich
> turbinowość. I wtedy nie potrzeba żadnej współwiny.
może to zmienić turbinowość lub współwina. Współwina jest dobra, bo
poprawia bezpieczeństwo na drodze
Powinno np
> oznakowanie powstać jakieś by jasno przekazać, że dane skrzyżowanie jest
> turbinowe i nie trzeba robić nic by bezpiecznie przez nie przejechać.
>
>> 4) mniejsza ilość znaków pionowych (ale to by się samo rozwiązało po
>> zmianie pierwszeństwa na skrzyżowaniach) -
>
> Jakiej "zmiany pierwszeństwa na skrzyżowaniach"?
domyślne pierwszeństwo górnej części "T", ronda
>
>> choć przypominajki z obowiązującym ograniczeniem (czyli mniejszy znak,
>> który wiadomo, że nie wprowadza zmiany prędkości, tylko przypomina
>> jaka obowiązuje); przypomnienie obowiązującego limitu przez fotoradarem
>
> No znaki przypominające powinny być, ale istotnie mogłyby różnić się od
> wprowadzających. Z drugiej strony znaki informujące o tym jak długo dane
> ograniczenie będzie obowiązywało. Np brak ograniczenia poza miastem
> pokazujący ile do najbliższego terenu zabudowanego.
W UK nie ma czegoś takiego jak teren zabudowany. Jak w terenie
zabudowanym ma być 30, to stoi znak. Jak nie ma znaku to możesz jechać
60/70, jak wszędzie
>
>> 5) podatek drogowy nie zawarty w cenie paliwa, a płacony oddzielnie -
>> dzięki temu złomy nie zalegają na blokowiskach (na prywatnym terenie
>> możesz trzymać auto bez opłaconego podatku); możliwość nieopłacania OC
>> itp gdy auto nie jeździ.
>>
>
> Nie bardzo rozumiem wywód. W jaki sposób płacenie oddzielne miałoby
> rozwiązać problem zalegania na blokowiskach.
za złom nie warto płacić, więc się oddaje na złom albo trzyma na swoim
podwórku
W zasadzie w ogóle nie
> bardzo ogarniam czemu poruszać problem blokowisk, gdzie akurat miejsca
> parkingowe mogą mieć swój regulamin uniemożliwiający np pozostawianie
> więcej niż jednego samochodu bo nie bardzo widzę dlaczego niby ktoś nie
> mógłby zaparkować jedynego wraka który posiada, tj czym to się różni od
> parkowania niewraka a jeszcze bardziej czemu miałoby to być bardziej
> uciążliwe od parkowania wielu pojazdów co jest w zasadzie regułą bo
> nawet jeśli średnio każdy człowiek używa co najwyżej jeden samochód to
> niekoniecznie jest jego właścicielem.
może na nowych osiedlach zamkniętych. Na blokowiskach nie da się tego zrobić
>
> No i ... gdzie Ty masz takie zasady o jakich piszesz? Bo ja tu sobie
> głównie puszczam wodze ... nie tyle fantazji ile intelektu.
UK
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
42. Data: 2021-07-15 08:01:31
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 14.07.2021 o 14:07, Shrek pisze:
> W dniu 14.07.2021 o 08:06, ddddddddddddd pisze:
>
>>> Nieprzypierdalanie się do pieszych - łażą gdzie chcą i jak chcą
>>> dopóki nie stwarzają niebezpieczenstwa.
>>
>> dokładnie! I co za tym idzie dużo mniejsza ilość przejść dla pieszych.
>
> Jak dla mnie może być, choć trzeba by pomyśleć co z osobami o
> ograniczonych zdolnościach poruszania się. Chyba teraz też musisz
> przepuścić nawet poza przejściem - nie wiem - i tak zawsze puszvczam ale
> coś mi się kojarzy specjalny przepis.
światła uruchamiane przyciskiem. Tutaj dobrym rozwiązaniem jest czujnik,
który wykrywa po wciśnięciu, że ktoś już miejsce opuścił i zmieniać
świateł nie trzeba
>
>> Ja bym dodał jeszcze:
>> 1) ronda zamiast skrzyżowań równorzędnych,
>
> Dużo miejsca trzeba , a naprawdę małe ronda są bez sensu.
nie są bez sensu, bo definiują pierwszeństwo. Wcale nie trzeba jeździć
na okrągło - ale do tego trzeba faktycznie policji która nie będzie się
przyp.. do wszystkiego (więc na wstępie należałoby zakazać rutynowych
kontroli)
>> 3) współwinę przy stłuczce (ułatwia to zjazd z ronda, zmianę pasa
>> ruchu itp)
>
> Ale to często jest. I zależy bardziej od organów niż prawa chyba.
to jest... tylko często nie działa. W UK mogę mieć pewność, że moje
ubezpieczenie podskoczy, co wymusza większą ostrożność wszędzie
>
>> 4) mniejsza ilość znaków pionowych (ale to by się samo rozwiązało po
>> zmianie pierwszeństwa na skrzyżowaniach) - choć przypominajki z
>> obowiązującym ograniczeniem (czyli mniejszy znak, który wiadomo, że
>> nie wprowadza zmiany prędkości, tylko przypomina jaka obowiązuje);
>> przypomnienie obowiązującego limitu przez fotoradarem
>
> Ooo - zwłaszcza te mniej znaków. Poszedłbym dalej - ogólne ograniczenia
> prędkości - 50/100/130 zabudowany/poza zabudowanym/eska czy autostrada.
> I niestawienie innych ograniczeń chyba że - niby zabudowany ale nie do
> końca - 70, coś czego po prostu nie widać i kierowcę może zaskoczyć. A
> przed ślimakiem czy zwykłym zakrętem żadnych 30 czy 40 - ma oczy i głowę
> to niech jedzie ile trzeba.
W UK jest bardzo fajna zasada: droga z oddzielonymi pasami w każdą
stronę - limit 70mph, pozostałe: 60mph. żadne znaki czy skrzyżowania nie
odwołują innych znaków, więc się nie musisz nad tym zastanawiać. Nie
musisz liczyć domów, zastanawiać się czy twoja babcia z księdzem nie
chodzi tam do przedszkola w przyszłości, czy szukać tablicy rozpoczęcia
miejscowości w polu, bo nikt nie wpadnie na to, żeby na środku pola dać
ograniczenie 30mph. Jak jest ograniczenie do 30mph to jedziesz tak
dopóki nie ma odwołania/zmiany prędkości. Są miejscowości przez które
wszyscy przejeżdżają 40mph mimo że ograniczenia nie ma, więc można
60mph. Są ślimaki czy zakręty na których ograniczeń nie ma, nie ma nawet
ostrzeżenia że to ostry zakręt... i nagle okazuje się, że społeczeństwo
to nie idioci, mimo że lewactwo próbuje nam to wmówić i zwalniają żeby
uniknąć wypadku
>
>> 5) podatek drogowy nie zawarty w cenie paliwa, a płacony oddzielnie -
>> dzięki temu złomy nie zalegają na blokowiskach (na prywatnym terenie
>> możesz trzymać auto bez opłaconego podatku); możliwość nieopłacania OC
>> itp gdy auto nie jeździ.
>
> To się trochę wyklucza co do celowosci;)
nie wyklucza się: na blokowiskach od dawna miejsc parkingowych brakuje.
Jak ktoś chce sobie remontować auto czy zostawić dla potomka, to może je
trzymać na swoim terenie nikomu nie blokując miejsc parkingowych. Jak
mieszkałem we Wrocławiu na blokowisku to w pobliżu domu takich miejsc
zajętych przez złomy były dwa, a już wtedy łatwo o miejsce nie było.
Z drugiej strony może wystarczyłoby ściągać z parkingów auta bez OC (tak
są ściągane auta w UK bez podatku: najpierw dostają blokadę na koło, a
jak nie ma reakcji to są ściągane na parking)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
43. Data: 2021-07-15 23:26:34
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 15.07.2021 o 08:01, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 14.07.2021 o 14:07, Shrek pisze:
>> W dniu 14.07.2021 o 08:06, ddddddddddddd pisze:
>>
...
>
>>
>>> Ja bym dodał jeszcze:
>>> 1) ronda zamiast skrzyżowań równorzędnych,
>>
>> Dużo miejsca trzeba , a naprawdę małe ronda są bez sensu.
>
> nie są bez sensu, bo definiują pierwszeństwo. Wcale nie trzeba jeździć
> na okrągło - ale do tego trzeba faktycznie policji która nie będzie się
> przyp.. do wszystkiego (więc na wstępie należałoby zakazać rutynowych
> kontroli)
Czyli czym różni się pierwszeństwo na rondzie od pierwszeństwa na
skrzyżowaniu dróg równorzędnych?
>
>>
>>> 4) mniejsza ilość znaków pionowych (ale to by się samo rozwiązało po
>>> zmianie pierwszeństwa na skrzyżowaniach) - choć przypominajki z
>>> obowiązującym ograniczeniem (czyli mniejszy znak, który wiadomo, że
>>> nie wprowadza zmiany prędkości, tylko przypomina jaka obowiązuje);
>>> przypomnienie obowiązującego limitu przez fotoradarem
>>
>> Ooo - zwłaszcza te mniej znaków. Poszedłbym dalej - ogólne
>> ograniczenia prędkości - 50/100/130 zabudowany/poza zabudowanym/eska
>> czy autostrada. I niestawienie innych ograniczeń chyba że - niby
>> zabudowany ale nie do końca - 70, coś czego po prostu nie widać i
>> kierowcę może zaskoczyć. A przed ślimakiem czy zwykłym zakrętem
>> żadnych 30 czy 40 - ma oczy i głowę to niech jedzie ile trzeba.
>
> W UK jest bardzo fajna zasada: droga z oddzielonymi pasami w każdą
> stronę - limit 70mph, pozostałe: 60mph. żadne znaki czy skrzyżowania nie
> odwołują innych znaków, więc się nie musisz nad tym zastanawiać. Nie
> musisz liczyć domów, zastanawiać się czy twoja babcia z księdzem nie
> chodzi tam do przedszkola w przyszłości, czy szukać tablicy rozpoczęcia
> miejscowości w polu, bo nikt nie wpadnie na to, żeby na środku pola dać
> ograniczenie 30mph. Jak jest ograniczenie do 30mph to jedziesz tak
> dopóki nie ma odwołania/zmiany prędkości. Są miejscowości przez które
> wszyscy przejeżdżają 40mph mimo że ograniczenia nie ma, więc można
> 60mph. Są ślimaki czy zakręty na których ograniczeń nie ma, nie ma nawet
> ostrzeżenia że to ostry zakręt... i nagle okazuje się, że społeczeństwo
> to nie idioci, mimo że lewactwo próbuje nam to wmówić i zwalniają żeby
> uniknąć wypadku
I wszyscy tak snują się jak smród po gaciach?
>
>
>>
>>> 5) podatek drogowy nie zawarty w cenie paliwa, a płacony oddzielnie -
>>> dzięki temu złomy nie zalegają na blokowiskach (na prywatnym terenie
>>> możesz trzymać auto bez opłaconego podatku); możliwość nieopłacania
>>> OC itp gdy auto nie jeździ.
>>
>> To się trochę wyklucza co do celowosci;)
>
> nie wyklucza się: na blokowiskach od dawna miejsc parkingowych brakuje.
> Jak ktoś chce sobie remontować auto czy zostawić dla potomka, to może je
> trzymać na swoim terenie nikomu nie blokując miejsc parkingowych.
A stać można czy tylko godzinę?
> Jak
> mieszkałem we Wrocławiu na blokowisku to w pobliżu domu takich miejsc
> zajętych przez złomy były dwa, a już wtedy łatwo o miejsce nie było.
Ale że co z nimi było nie tak?
> Z drugiej strony może wystarczyłoby ściągać z parkingów auta bez OC (tak
> są ściągane auta w UK bez podatku: najpierw dostają blokadę na koło, a
> jak nie ma reakcji to są ściągane na parking)
>
Coś długo nad tym myślałeś.
-
44. Data: 2021-07-15 23:27:31
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 14.07.2021 o 19:57, Shrek pisze:
> W dniu 14.07.2021 o 16:09, ii pisze:
>
>> Ale to w ruchliwych częściach miast gdzie te przejścia jak najbardziej
>> na miejscu są. Zobacz sobie, że poza centrami dużych miast przejść
>> jednak nie ma tak często.
>
> W centrum nie mieszkam, ale wiem gdzie mogę legalnie przejść poza
> przejściem, przed swoim blokiem - i jest to dokładnie 5,8 metra;)
>
Coś niejasno piszesz.
-
45. Data: 2021-07-16 07:31:26
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.07.2021 o 23:27, ii pisze:
> W dniu 14.07.2021 o 19:57, Shrek pisze:
>> W dniu 14.07.2021 o 16:09, ii pisze:
>>
>>> Ale to w ruchliwych częściach miast gdzie te przejścia jak
>>> najbardziej na miejscu są. Zobacz sobie, że poza centrami dużych
>>> miast przejść jednak nie ma tak często.
>>
>> W centrum nie mieszkam, ale wiem gdzie mogę legalnie przejść poza
>> przejściem, przed swoim blokiem - i jest to dokładnie 5,8 metra;)
Odległość między przejściami wynosi dokładnie 205,8 metra:P na długości
5,8 metra możesz legalnie przechodzić poza przejściem.
--
Shrek
-
46. Data: 2021-07-16 07:36:15
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.07.2021 o 08:01, ddddddddddddd pisze:
> światła uruchamiane przyciskiem. Tutaj dobrym rozwiązaniem jest czujnik,
> który wykrywa po wciśnięciu, że ktoś już miejsce opuścił i zmieniać
> świateł nie trzeba
Być może sama idea jest dobra. W praktyce średnio bo musisz czekać do
następnego cyklu i ludziki łażą na czerwonym. W skrajnych przypadkach w
następnym cyklu masz przejście przez... pierwszą jezdnię a przez
drugą... w czwartym cyklu.
>>> Ja bym dodał jeszcze:
>>> 1) ronda zamiast skrzyżowań równorzędnych,
>>
>> Dużo miejsca trzeba , a naprawdę małe ronda są bez sensu.
>
> nie są bez sensu, bo definiują pierwszeństwo.
Pierwszeństwo da się regulować znakiem. Rondo to takie polskie 4 stop.
>
> W UK jest bardzo fajna zasada: droga z oddzielonymi pasami w każdą
> stronę - limit 70mph, pozostałe: 60mph.
I spoko. Jakkolwiek byle prosto i jasno.
>>> 5) podatek drogowy nie zawarty w cenie paliwa, a płacony oddzielnie -
>>> dzięki temu złomy nie zalegają na blokowiskach (na prywatnym terenie
>>> możesz trzymać auto bez opłaconego podatku); możliwość nieopłacania
>>> OC itp gdy auto nie jeździ.
>>
>> To się trochę wyklucza co do celowosci;)
>
> nie wyklucza się: na blokowiskach od dawna miejsc parkingowych brakuje.
I zniesienie obowiązku oc przez cały czas na plus tej sytuacji nie zmieni.
--
Shrek
-
47. Data: 2021-07-16 08:29:08
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 15.07.2021 o 22:26, ii pisze:
> W dniu 15.07.2021 o 08:01, ddddddddddddd pisze:
>> W dniu 14.07.2021 o 14:07, Shrek pisze:
>>> W dniu 14.07.2021 o 08:06, ddddddddddddd pisze:
>>>
> ...
>>
>>>
>>>> Ja bym dodał jeszcze:
>>>> 1) ronda zamiast skrzyżowań równorzędnych,
>>>
>>> Dużo miejsca trzeba , a naprawdę małe ronda są bez sensu.
>>
>> nie są bez sensu, bo definiują pierwszeństwo. Wcale nie trzeba jeździć
>> na okrągło - ale do tego trzeba faktycznie policji która nie będzie
>> się przyp.. do wszystkiego (więc na wstępie należałoby zakazać
>> rutynowych kontroli)
>
> Czyli czym różni się pierwszeństwo na rondzie od pierwszeństwa na
> skrzyżowaniu dróg równorzędnych?
tym że z daleka wiesz, że to skrzyżowanie równorzędne, nie musisz się
zastanawiać czy to droga osiedlowa, prywatna, czy może kilometr
wcześniej był znak droga z pierwszeństwem
>
>
>>
>>>
>>>> 4) mniejsza ilość znaków pionowych (ale to by się samo rozwiązało po
>>>> zmianie pierwszeństwa na skrzyżowaniach) - choć przypominajki z
>>>> obowiązującym ograniczeniem (czyli mniejszy znak, który wiadomo, że
>>>> nie wprowadza zmiany prędkości, tylko przypomina jaka obowiązuje);
>>>> przypomnienie obowiązującego limitu przez fotoradarem
>>>
>>> Ooo - zwłaszcza te mniej znaków. Poszedłbym dalej - ogólne
>>> ograniczenia prędkości - 50/100/130 zabudowany/poza zabudowanym/eska
>>> czy autostrada. I niestawienie innych ograniczeń chyba że - niby
>>> zabudowany ale nie do końca - 70, coś czego po prostu nie widać i
>>> kierowcę może zaskoczyć. A przed ślimakiem czy zwykłym zakrętem
>>> żadnych 30 czy 40 - ma oczy i głowę to niech jedzie ile trzeba.
>>
>> W UK jest bardzo fajna zasada: droga z oddzielonymi pasami w każdą
>> stronę - limit 70mph, pozostałe: 60mph. żadne znaki czy skrzyżowania
>> nie odwołują innych znaków, więc się nie musisz nad tym zastanawiać.
>> Nie musisz liczyć domów, zastanawiać się czy twoja babcia z księdzem
>> nie chodzi tam do przedszkola w przyszłości, czy szukać tablicy
>> rozpoczęcia miejscowości w polu, bo nikt nie wpadnie na to, żeby na
>> środku pola dać ograniczenie 30mph. Jak jest ograniczenie do 30mph to
>> jedziesz tak dopóki nie ma odwołania/zmiany prędkości. Są miejscowości
>> przez które wszyscy przejeżdżają 40mph mimo że ograniczenia nie ma,
>> więc można 60mph. Są ślimaki czy zakręty na których ograniczeń nie ma,
>> nie ma nawet ostrzeżenia że to ostry zakręt... i nagle okazuje się, że
>> społeczeństwo to nie idioci, mimo że lewactwo próbuje nam to wmówić i
>> zwalniają żeby uniknąć wypadku
>
> I wszyscy tak snują się jak smród po gaciach?
generalnie tak, na autostradzie ja jeżdżę 82mph (bo do tego się moja
firma nie przyczepia) i jak ktoś mnie wyprzedza to raczej nigdy nie ma
powyżej 90mph; większość jedzie max +10
>
>
>>
>>
>>>
>>>> 5) podatek drogowy nie zawarty w cenie paliwa, a płacony oddzielnie
>>>> - dzięki temu złomy nie zalegają na blokowiskach (na prywatnym
>>>> terenie możesz trzymać auto bez opłaconego podatku); możliwość
>>>> nieopłacania OC itp gdy auto nie jeździ.
>>>
>>> To się trochę wyklucza co do celowosci;)
>>
>> nie wyklucza się: na blokowiskach od dawna miejsc parkingowych
>> brakuje. Jak ktoś chce sobie remontować auto czy zostawić dla potomka,
>> to może je trzymać na swoim terenie nikomu nie blokując miejsc
>> parkingowych.
>
> A stać można czy tylko godzinę?
nie wiem po co chcesz stać - chcesz blokować miejsce parkingowe? długo
tak wystoisz zanim cię nogi zaczną boleć?
>
>> Jak mieszkałem we Wrocławiu na blokowisku to w pobliżu domu takich
>> miejsc zajętych przez złomy były dwa, a już wtedy łatwo o miejsce nie
>> było.
>
> Ale że co z nimi było nie tak?
blokowały miejsca parkingowe, zupełnie niepotrzebnie. Stały tak kilka lat
>
>> Z drugiej strony może wystarczyłoby ściągać z parkingów auta bez OC
>> (tak są ściągane auta w UK bez podatku: najpierw dostają blokadę na
>> koło, a jak nie ma reakcji to są ściągane na parking)
>>
>
> Coś długo nad tym myślałeś.
no i?
-
48. Data: 2021-07-16 08:33:11
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 16.07.2021 o 06:36, Shrek pisze:
> W dniu 15.07.2021 o 08:01, ddddddddddddd pisze:
>
>> światła uruchamiane przyciskiem. Tutaj dobrym rozwiązaniem jest
>> czujnik, który wykrywa po wciśnięciu, że ktoś już miejsce opuścił i
>> zmieniać świateł nie trzeba
>
> Być może sama idea jest dobra. W praktyce średnio bo musisz czekać do
> następnego cyklu i ludziki łażą na czerwonym. W skrajnych przypadkach w
> następnym cyklu masz przejście przez... pierwszą jezdnię a przez
> drugą... w czwartym cyklu.
w UK się sprawdza. Tak, łażą na czerwonym, mają do tego prawo i nikt się
ich nie czepia.
>
>>>> Ja bym dodał jeszcze:
>>>> 1) ronda zamiast skrzyżowań równorzędnych,
>>>
>>> Dużo miejsca trzeba , a naprawdę małe ronda są bez sensu.
>>
>> nie są bez sensu, bo definiują pierwszeństwo.
>
> Pierwszeństwo da się regulować znakiem. Rondo to takie polskie 4 stop.
kolejnym znakiem w gąszczu innych
>>
>> W UK jest bardzo fajna zasada: droga z oddzielonymi pasami w każdą
>> stronę - limit 70mph, pozostałe: 60mph.
>
> I spoko. Jakkolwiek byle prosto i jasno.
>
>>>> 5) podatek drogowy nie zawarty w cenie paliwa, a płacony oddzielnie
>>>> - dzięki temu złomy nie zalegają na blokowiskach (na prywatnym
>>>> terenie możesz trzymać auto bez opłaconego podatku); możliwość
>>>> nieopłacania OC itp gdy auto nie jeździ.
>>>
>>> To się trochę wyklucza co do celowosci;)
>>
>> nie wyklucza się: na blokowiskach od dawna miejsc parkingowych brakuje.
>
> I zniesienie obowiązku oc przez cały czas na plus tej sytuacji nie zmieni.
>
>
mógłby być zniesiony, gdy auto jest na prywatnej posesji. Ale faktycznie
wystarczyłoby to właśnie regulować OC i auta bez OC usuwać z publicznych
parkingów (oczywiście po wcześniejszym upomnieniu)
-
49. Data: 2021-07-16 13:12:15
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ddddddddddddd" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:scr978$mqu$...@d...me...
W dniu 16.07.2021 o 06:36, Shrek pisze:
> W dniu 15.07.2021 o 08:01, ddddddddddddd pisze:
>>> światła uruchamiane przyciskiem. Tutaj dobrym rozwiązaniem jest
>>> czujnik, który wykrywa po wciśnięciu, że ktoś już miejsce opuścił
>>> i zmieniać świateł nie trzeba
>
>> Być może sama idea jest dobra. W praktyce średnio bo musisz czekać
>> do następnego cyklu i ludziki łażą na czerwonym. W skrajnych
>> przypadkach w następnym cyklu masz przejście przez... pierwszą
>> jezdnię a przez drugą... w czwartym cyklu.
>w UK się sprawdza. Tak, łażą na czerwonym, mają do tego prawo i nikt
>się ich nie czepia.
A poprawili juz te swiatla?
Bo ja pamietam sprzed lat gdy to wygladalo tak:
-pieszy naciska przycisk. Swiat sie nie zmieniaja - pieszy ciagle ma
czerwone,
-pieszych sie gromadzi wiecej, ciagle czerowone,
-konczy sie fala samochodow - swiatla sie nadal nie zmieniaja.
-trwalo do dlugo, wiec piesi przechodza pustą ulicę na czerwonym,
-piesi przeszli, zbliza sie nastepna fala samochodow ... i swiatla sie
zmieniaja,
-pieszych juz dawno nie ma, a samochody stoja na czerwonym, bo nie
maja prawa przejechac.
Tego, to moze nie importujmy.
J.
-
50. Data: 2021-07-16 13:17:51
Temat: Re: zagraniczne rozwiązania i przepisy warte importu
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 16-07-2021 o 13:12, J.F. pisze:
> A poprawili juz te swiatla?
> Bo ja pamietam sprzed lat gdy to wygladalo tak:
> -pieszy naciska przycisk. Swiat sie nie zmieniaja - pieszy ciagle ma
> czerwone,
> -pieszych sie gromadzi wiecej, ciagle czerowone,
> -konczy sie fala samochodow - swiatla sie nadal nie zmieniaja.
> -trwalo do dlugo, wiec piesi przechodza pustą ulicę na czerwonym,
> -piesi przeszli, zbliza sie nastepna fala samochodow ... i swiatla sie
> zmieniaja,
> -pieszych juz dawno nie ma, a samochody stoja na czerwonym, bo nie maja
> prawa przejechac.
>
> Tego, to moze nie importujmy.
Nie musimy, bo u nas działa to dokładnie tak samo już teraz.