On 2011-04-29 12:27:47 +0200, Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> said:

> Jak jest pusty to jest po prostu szkiełko i głęboka ciemność :D

A czasem, tkwiąca od paru lat, biała karteczka na szkiełku.
:-)


--
Bydlę

do góry

On 2011-04-29 09:15:37 +0200, WW <w...@v...pl> said:

> W dniu 2011-04-29 00:15, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
>> 22 % masztów na fotoradary w RP to pełne atrapy.
>>
>> Za TeWuenem:
>>
>> "Inspekcja Transportu Drogowego zakończyła przejmowanie od GDDKiA
>> wszystkich 445 masztów do fotoradarów. Około sto z nich nie ma i nigdy
>> nie miało podłączenia elektrycznego[...]
>
> O ile się nie mylę, to atrapy miały zostać zlikwidowane ?.

Nie myslisz się.
Ale tu jest następstwo czasów - najpierw muszą odebrać, potem mogą likwidować.

--
Bydlę

do góry

On 2011-04-29 11:00:27 +0200, z <z...@g...pl> said:

> A podobno się szykuje podwojenie ilości FR i to w pośpiechu bo do końca
> lipca bodajże. Będą niezłe jaja.

No. Najlepiej byłoby stawiać radary zamiast słupków - tych co sto metrów...


> Ech... tyle moich podatków wydanych bez sensu. :-(

Czyli jak zwykle.

--
Bydlę

do góry

Użytkownik "elmer radi radisson"
<radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.
> Jesli wicedyrektor instytucji przejmujacej ten sprzet nie ma
> pojecia
> ze do bardzo wielu takich slupow najzwyczajniej pakuje sie
> urzadzenie
> w takim zestawie w jakim pracuje przenosnie czyli FR +
> akumulator,
> to raczej kompromituje ta instytucje.

Tak sie zastanawiam - oni maja zrobic system _automatycznego_
nadzoru nad ruchem, i jeszcze zlikwidowac atrapy .. to moze slupek
bez pradu jest dla nich bezuzyteczny ? No chyba zeby ogniwo
sloneczne postawic .. ale wtedy zysk z kradziezy podwojny, prywatny
i spoleczny :-)

Ktos sie zna na przepisach ? Jak ITD zarzada doprowadzenia pradu do
slupka przy drodze to lokalny zaklad energetyczny musi im to zrobic
w 12 miesiecy za cene kilku mandatow, czy lokalizacji DK8 km
100+763 to nie dotyczy, ZE moze wyliczyc ze to bedzie wymagalo
doprowadzenia 10km linii i kosztowac bedzie dwa zera wiecej ?

> Fakt braku zasilania to zadna rewelacja - za to nikt nie zwroci
> uwagi na inny bardziej istotny fakt - ze czesc tych slupow nie
> miala w ogole przeprowadzonego odbioru technicznego.

No ale po prawdzie - jak dobrze zrobione to po co im jakis odbior ?

>Dotyczylo to np.
> niektorych budek przy DK8. GDDKiA wywalila forse w akcje pt.
> 'drogi
> zaufania', nadmuchala pary w gwizdek i zadowolona z marketingu
> spoczela na laurach. I dopiero w tej sytuacji byly one kompletnie
> bezuzyteczne.

A jednak na ich widok ludzie zwalniaja, a ilosc wypadkow na osemce
spadla, rzekomo o 30 %.

Po prawdzie to szybka jazda po gierkowce jest naprawde
niebezpieczna, skrzyzowania, przejscia, zawrotki.
Tych FR jest tam nawet za malo - tzn tylko o odcinku
Piotrkow-warszawa mowie.

J.

do góry

On 2011-04-29 13:47, J.F. wrote:

> Tak sie zastanawiam - oni maja zrobic system _automatycznego_ nadzoru
> nad ruchem, i jeszcze zlikwidowac atrapy .. to moze slupek bez pradu
> jest dla nich bezuzyteczny ? No chyba zeby ogniwo sloneczne postawic ..
> ale wtedy zysk z kradziezy podwojny, prywatny i spoleczny :-)

Sa miejsca gdzie kolo slupka stal drugi z panelem solarnym i ZTCW mialo
to sluzyc do wsparcia zasilania puszki. Oczywiscie z "jezem"
utrudniajacym kradziez ;) Nie byl to bynajmniej panel do oswietlenia
oznakowania drogi.

> No ale po prawdzie - jak dobrze zrobione to po co im jakis odbior ?

Po to, zeby bylo wiadomo ze spelnia wymagania techniczno-eksploatacyjne
zgodne z wytycznymi producenta i jest prawidlowo ustawiony, takze
zgodnie z zamowieniem zarzadcy drogi i wykonanym projektem. I innych
formalnych wzgledow dotyczacych wielu "inwestycji" inzynieryjnych.

> A jednak na ich widok ludzie zwalniaja, a ilosc wypadkow na osemce
> spadla, rzekomo o 30 %.

Piszac "bezuzyteczne" w tym aspekcie odnosilem sie do tego co mowil
cytowany czlowiek z ITD ("nigdy by się nie dało nawet włożyć do niego
urządzenia, maszt po prostu stał przy drodze").

A co do statystyk - wypadkow wciaz jest pelno i dalej bedzie wiele
ofiar dopoki wiekszosc ruchu toczy sie po jednej jezdni, na cuda nie ma
co liczyc. To co ktos straci w orszaku hamujacym przed FR, bedzie
chcial odrobic gdzie indziej. Zreszta, jesli ludzie widza ze te slupy
czesto stoja zdezelowane, pordzewiale i z zamalowanym szklami ktorych
nikt sie nie kwapi oczyscic, to jak maja niby traktowac je powaznie?
Powazny postrach budzily glownie na poczatku.

> Po prawdzie to szybka jazda po gierkowce jest naprawde niebezpieczna,
> skrzyzowania, przejscia, zawrotki.
> Tych FR jest tam nawet za malo - tzn tylko o odcinku Piotrkow-warszawa
> mowie.

Za malo, to tam jest bezkolizyjnych punktow - kladek dla pieszych i
odpowiednio przebudowanych skrzyzowan gdzie chocby moznaby stworzyc
odpowiednie pasy rozbiegowe dla bezpiecznego wlaczania sie do ruchu.
Kupy pupila sie nie zamiata pod dywan a syfu sie nie posypuje pudrem
tylko go leczy. No ale miejmy nadzieje ze w koncu kiedys nalezycie
rozciagna S8.


--

memento lorem ipsum

do góry

Użytkownik "elmer radi radisson" <radi@spam-spam-spam-
> On 2011-04-29 13:47, J.F. wrote:
>> No ale po prawdzie - jak dobrze zrobione to po co im jakis
>> odbior ?
>
> Po to, zeby bylo wiadomo ze spelnia wymagania
> techniczno-eksploatacyjne
> zgodne z wytycznymi producenta

No to nie wiem czy bedzie latwo, jesli tych producentow FR jest
wiecej :-)

No chyba ze teraz ITD wyjdzie od drugiej strony - zamowi FR
dopasowane do skrzynek.
Albo FR ze skrzynkami, dopasowanymi do slupkow

> i jest prawidlowo ustawiony, takze zgodnie z zamowieniem zarzadcy
> drogi i wykonanym projektem.

Chyba widzieli jak placili :-)

> A co do statystyk - wypadkow wciaz jest pelno i dalej bedzie
> wiele

Alez jest ich coraz mniej. Juz nie ma 5000 trupow, jest niecale
4000.

> ofiar dopoki wiekszosc ruchu toczy sie po jednej jezdni, na cuda
> nie ma
> co liczyc. To co ktos straci w orszaku hamujacym przed FR, bedzie
> chcial odrobic gdzie indziej.

IMO - akurat na gierkowce problem jest odwrotny - 4 pasy, da sie
szybko pojechac .. i ludzie jada. A na skrzyzowaniach tragedie. Tu
sie zgadzamy - tam potrzeba bezkolizyjnych skrzyzowan i przejsc.
Albo FR co tych kilkanascie km.

> Zreszta, jesli ludzie widza ze te slupy
> czesto stoja zdezelowane, pordzewiale i z zamalowanym szklami
> ktorych
> nikt sie nie kwapi oczyscic, to jak maja niby traktowac je
> powaznie?
> Powazny postrach budzily glownie na poczatku.

IMO nadal budza. Szczegolnie ze tam wcale nie sa zdewastowane.

J.

do góry

On 2011-04-29 19:26, J.F. wrote:

> No to nie wiem czy bedzie latwo, jesli tych producentow FR jest wiecej :-)

To raczej nie ma nic do rzeczy. Slup jest dedykowany - to jest baza pod
sprzet pomiarowy wiec zwyczajnie musi byc nalezycie zamontowana i
zgodnie z wytycznymi. Chocby po to zeby ktos potem nie chcial szukac
dziury w calym odwolujac sie od mandatow. Kazdy producent i dostawca
musi miec to na uwadze i na to sie przygotowuje.

W kazdym razie tak ad meritum - odbiory techniczne takich urzadzen
to cos zwyczajnie normalnego. Jak i wielu innych elementow
infrastruktury drogowej.

> No chyba ze teraz ITD wyjdzie od drugiej strony - zamowi FR dopasowane
> do skrzynek.
> Albo FR ze skrzynkami, dopasowanymi do slupkow

Tak sie raczej nie da. Sama skrzynka jest dopasowana do urzadzenia
a te maja w zaleznosci od producenta rozne rozmiary i rozwiazania. Potem
skrzynka ma winde sluzaca do opuszczania, powiedzmy ze obliczona
na mase danego sprzetu, a ta winda jest juz wlasciwie elementem slupa..
Raczej beda musieli wykorzystac sprzet taki jak juz teraz maja, albo
wymienic calosc na sprzet z nowego przetargu, co by akurat u nas
nie dziwilo w zakresie swobody w bezmyslnym wydawaniu pieniedzy..

>> i jest prawidlowo ustawiony, takze zgodnie z zamowieniem zarzadcy
>> drogi i wykonanym projektem.
>
> Chyba widzieli jak placili :-)

To nie gminny interes ze przychodzi wojt, przybija grabe, podpisuje
fakture, daje gotowke a potem wszyscy ida do gospody ;) tylko wieksza
procedura.A to ze zaplacono za sprzet zakupiony z przetargu to przeciez
inna broszka - potem jest instalowany zgodnie z wytycznymi silami
wlasnymi albo przez oddzielnego podwykonawce. Kupno sprzetu to jedno a
instalacja to drugie. A tutaj pojawia sie aspekt tak jak w akapicie 1)

> Alez jest ich coraz mniej. Juz nie ma 5000 trupow, jest niecale 4000.

Przyczyny poprawy pewnie sa rozmaite, wlacznie z tym ze wszedzie coraz
wieksze korki, jest gesciej i wolniej sie jezdzi. Bo ilosc posiadanych
samochodow rosnie lawinowo. Przy okazji poprawia tez sie ich standard i
bezpieczenstwo. Za to w wiekszosci przypadkow coraz dluzszy jest czas
dojazdu czy to w miescie, czy na drugi koniec kraju. Przy takim ruchu
srednia predkosc, czyli glowne straszydlo drogowki, moze tylko spadac.



--

memento lorem ipsum

do góry

On Fri, 29 Apr 2011 20:52:57 +0200, elmer radi radisson wrote:
>On 2011-04-29 19:26, J.F. wrote:
>> No to nie wiem czy bedzie latwo, jesli tych producentow FR jest wiecej :-)
>
>To raczej nie ma nic do rzeczy. Slup jest dedykowany - to jest baza pod
>sprzet pomiarowy wiec zwyczajnie musi byc nalezycie zamontowana i
>zgodnie z wytycznymi.

No ale co zrobisz jak masz dwa typy FR kupione ?
Podwojne slupki montowac ?

>W kazdym razie tak ad meritum - odbiory techniczne takich urzadzen
>to cos zwyczajnie normalnego. Jak i wielu innych elementow
>infrastruktury drogowej.

A z drugiej strony - kupujesz auto, telewizor czy lozko i zadnego
odbioru nie robisz :-)

>> No chyba ze teraz ITD wyjdzie od drugiej strony - zamowi FR dopasowane
>> do skrzynek.
>> Albo FR ze skrzynkami, dopasowanymi do slupkow
>
>Tak sie raczej nie da. Sama skrzynka jest dopasowana do urzadzenia
>a te maja w zaleznosci od producenta rozne rozmiary i rozwiazania.

Te urzadzenia pol banki kosztuja - oglosi sie przetarg na takie co
maja miec obiektyw na wysokosci 31.3 cm od podstawy - to ktos
zaoferuje.

Albo w ogole bedzie w czterech czesciach - radar, kamera, sterowanie i
akumulator.

J.

do góry

On 2011-04-29 21:24, J.F. wrote:

> No ale co zrobisz jak masz dwa typy FR kupione ?
> Podwojne slupki montowac ?

Teraz generalnie z takiego sprzetu, ktorym GDDKiA kupila na krajowki
to masz tylko Zurad i Ramet. Wiec tego sprzetu nie wyrzuca do smieci,
tylko raczej beda chcieli dobudowac do tego transmisje. Generalnie ci
producenci produkuja urzadzenia zdolne do komunikacji po interfejsach
sieciowych, wiec pewnie bedzie teraz kwestia, zeby je o to rozbudowac
i zapewnic jakas transmisje (czyli pewnie bedzie przetarg na operatora
sieci i konkretna usluge).

> Te urzadzenia pol banki kosztuja - oglosi sie przetarg na takie co
> maja miec obiektyw na wysokosci 31.3 cm od podstawy - to ktos
> zaoferuje.

Nie sadze zeby ktos tak cudowal zeby probowal zmusic producentow zeby
mu wyklepali indywidualnie nowe urzadzenie. Jednak przetargi zaczyna
sie od tego, ze ustalajac specyfikacje prowadzi sie rozeznanie co do
kluczowych cech istniejacego na rynku sprzetu tak by pozniej z takich
ofert wybierac. Powazna przebudowa albo wrecz utworzenie nowego
urzadzenia podnioslyby znaczaco koszty.

Pewnie skonczy sie tak jak pisalem w pierwszym akapicie, czyli
zwyczajnie na adaptacji istniejacego sprzetu. Po co wywazac
otwarte drzwi?


--

memento lorem ipsum

do góry

On Sat, 30 Apr 2011 15:09:10 +0200, elmer radi radisson wrote:
>On 2011-04-29 21:24, J.F. wrote:
>> No ale co zrobisz jak masz dwa typy FR kupione ?
>> Podwojne slupki montowac ?
>
>Teraz generalnie z takiego sprzetu, ktorym GDDKiA kupila na krajowki
>to masz tylko Zurad i Ramet. Wiec tego sprzetu nie wyrzuca do smieci,
>tylko raczej beda chcieli dobudowac do tego transmisje. Generalnie ci
>producenci produkuja urzadzenia zdolne do komunikacji po interfejsach
>sieciowych, wiec pewnie bedzie teraz kwestia, zeby je o to rozbudowac
>i zapewnic jakas transmisje (czyli pewnie bedzie przetarg na operatora
>sieci i konkretna usluge).

Jesli maja zniknac atrapy, to trzeba bedzie dokupic FR, bo jak
rozumiem jest ich znacznie mniej niz slupkow.

>> Te urzadzenia pol banki kosztuja - oglosi sie przetarg na takie co
>> maja miec obiektyw na wysokosci 31.3 cm od podstawy - to ktos
>> zaoferuje.
>
>Nie sadze zeby ktos tak cudowal zeby probowal zmusic producentow zeby
>mu wyklepali indywidualnie nowe urzadzenie. Jednak przetargi zaczyna
>sie od tego, ze ustalajac specyfikacje prowadzi sie rozeznanie co do
>kluczowych cech istniejacego na rynku sprzetu tak by pozniej z takich

A potem sie podtrzymuje zapis ze felgi maja byc stalowe :-)

>ofert wybierac. Powazna przebudowa albo wrecz utworzenie nowego
>urzadzenia podnioslyby znaczaco koszty.

A jaka tam powazna - co za problem inna skrzynke zrobic ?

J.

do góry