eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › z cyklu czyja wina
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 479

  • 181. Data: 2011-09-30 13:57:35
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Seba,

    Friday, September 30, 2011, 1:53:39 PM, you wrote:

    >>>>> http://www.youtube.com/watch?v=q722Zz4_OCs
    >> Filmik wrócił czy z cache mi pobrało?
    > Wrócił. Ja go dopiero teraz zobaczyłem.
    > Tak BTW, to pomijając całą dyskusję i przytaczane argumenty, ale ja
    > chyba już też się stary zrobiłem - myślę, że w tym konkretnymn przypadku
    > uniknąłbym kolizji. Tam było dużo czasu na reakcję.

    Myślę, że po prostu jechałbyś wolniej.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 182. Data: 2011-09-30 13:59:28
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:j64all$l1l$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-09-30 13:47, Cavallino pisze:
    >> Nie - one zależą tylko od stopnia kretynizmu tych co je stawiają,
    >> przestrzegają i pilnują tego przestrzegania.
    >> Im kto głupszy, tym bardziej go one interesują.
    > Z pierwszym członem tego zdania można się zasadniczo zgodzić, natomiast
    > co do ostatniego zdania to raczej: im kto ma więcej punktów i mniej w
    > portfelu to jest bardziej zainteresowany.

    No to prawda - czasem życie (czy też pazerność mafii zwanej państwem
    polskim) wymusza głupie zachowania.

    > Niestety faktycznie nie ma
    > rozróżnienia dla poszczególnych marek i modeli i to co obowiązuje
    > pełnoletniego poldka obowiązuje też AMG. Tylko, że chyba na całym
    > świecie tak jest (tzn. brak rozróżnienia na model auta:)

    Co dokładnie o niczym nie świadczy, co najwyżej o głupocie tymi, którzy nami
    rządzą.

    > Inna sprawa że w Polsce faktycznie panuje dziwna zasada: jeśli jest
    > skrzyżowanie na DK to musi być zawsze 70 a często 50 i obowiązkowo
    > fotoradar.

    A po prostu nie powinno być tego skrzyżowania (na jednym poziomie), albo
    droga nie powinna być DK.
    Argumentu kasy nie przyjmuję - na pensje drogowców, policji, diety
    poselskie, oraz potrzeby polityków jakoś zawsze jej wystarcza.


  • 183. Data: 2011-09-30 14:05:41
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: Seba <s...@g...pl>

    Dnia Fri, 30 Sep 2011 13:57:35 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

    > Hello Seba,
    >
    > Friday, September 30, 2011, 1:53:39 PM, you wrote:
    >
    >>>>>> http://www.youtube.com/watch?v=q722Zz4_OCs
    >>> Filmik wrócił czy z cache mi pobrało?
    >> Wrócił. Ja go dopiero teraz zobaczyłem.
    >> Tak BTW, to pomijając całą dyskusję i przytaczane argumenty, ale ja
    >> chyba już też się stary zrobiłem - myślę, że w tym konkretnymn przypadku
    >> uniknąłbym kolizji. Tam było dużo czasu na reakcję.
    >
    > Myślę, że po prostu jechałbyś wolniej.

    Prędkość prędkością, ale zwykle doświadczenie drogowe myślę że
    pozwoliłoby uniknąć tego grzmotu.
    Przez cieplejszą część roku kręcę się po mieście motocyklem i takie
    manewry (w sensie nagłej zmiany pasa ruchu auta jadącego np. przede mną)
    są na porządku dziennym. Ale zdając sobie sprawę, że jestem mniej
    widocznym i szybszym uczestnikiem ruchu po prostu nie pcham się w
    sytuacje niepewne - a tutaj zabrakło trochę chyba umiejętności i
    wyobraźni.
    Słowem - szkoda auta. Chociaż tyle dobrze, że spełniło swoje zadanie
    chroniąc ludzi.


    --
    Pozdrawiam,
    Sebastian S.
    AR159SW/FZS600


  • 184. Data: 2011-09-30 14:19:45
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-09-30 13:43, DJ pisze:
    >> Po prostu pogonił konkurenta.
    >> Przecież nie kupuje AMG żeby jeździć 70 po Niestachowskiej.
    >
    > A gdzie znajde jakies listy ulic z modelami samochodow i ograniczeniami
    > predkosci dla nich?

    Pewnie w umysłach autorów takich stwierdzeń.

    > Chetnie sobie sprawdze ile moge jezdzic swoim samochodem, bo ja glupek do
    > tej pory myslalem, ze ograniczenia predkosci nie zaleza od marki/modelu.

    Niektórzy jak widzisz sprawdzają to organoleptycznie i twierdzą, że nie
    "zapierdalają". Później w sytuacji, kiedy uniknąć wypadku można w
    sposób wręcz elementarny, dochodzi do dość poważnej kolizji/wypadku.





  • 185. Data: 2011-09-30 14:58:51
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:j62re4$phq$...@u...news.interia.pl...

    > Policja wypadkowa przyjechała i nie miała wątpliwości kto był
    > winien.

    a pokazałeś im ten filmik?


  • 186. Data: 2011-09-30 15:00:01
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:j62ba6$v8m$...@u...news.interia.pl...

    wina ewidentnie twoja, nie zajechał ci drogi, z pełną premedytacją
    wpakowałeś się w niego

    aczkolwiek znając życie policja uznała jego winę niestety


  • 187. Data: 2011-09-30 15:20:22
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    Dziwnie sie zachowales..
    Widzisz ze gosc jedzie wolno, jeszcze na srodku drogi, wiec juz to daje
    do myslenia.
    A ty jakos jak to widzisz dajesz w palnik (co ladnie slychac) i do tego
    bierzesz go z prawej..
    Czyzby za malo doswiadczenia na drodze?



  • 188. Data: 2011-09-30 15:22:34
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    > Widzę na pozostałych Twoich filmach, że lubisz zapierdalać bez
    > opamiętania i wyprzedzać w stylu szaleńczym, zjeżdżając nawet na
    > miejsca niedopuszczone do ruchu:
    > http://www.youtube.com/watch?v=nuQf9mf14hA
    >
    > Ciesz się, że żyjesz Ty i żyje przeciwnik. Masz nauczkę.

    Romanie popieram twoją krytykę. Kolega "megrims" zapierdalał jak głupi
    wariat, a w krytycznej sytuacji miast odbić intuicyjnie na lewo chciał
    wyprzedzać prawą strona (co jest oczywiście niedozwolone). Głupota jego
    sięgła zenitu, a pokazywanie tego na grupie i chwalenie się tym to już czyt
    frajertwa.

    Powini mu odebrać prawo jazdy na jakiś czas i zakazać jeżdżenia, bo kolega
    stonowi ewidentne niebezpieczeństwo na drodze, i jak tak dalej będize
    jeździł to kogoś albo siebie zabije .... ...


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 189. Data: 2011-09-30 15:29:46
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    > Romanie popieram twoją krytykę. Kolega "megrims" zapierdalał jak głupi
    > wariat, a w krytycznej sytuacji miast odbić intuicyjnie na lewo

    I przedewszystkim ZWOLNIĆ !!!!!!!!, a nie przycisnąć na gaz ....
    Wyjątkowa durnota chwalić się publicznie swoją głupotą.....

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/




  • 190. Data: 2011-09-30 15:31:43
    Temat: Re: z cyklu czyja wina
    Od: Grejon <g...@g...com>

    W dniu 2011-09-30 15:22, Endriu pisze:

    > Romanie popieram twoją krytykę. Kolega "megrims" zapierdalał jak głupi
    > wariat, a w krytycznej sytuacji miast odbić intuicyjnie na lewo chciał
    > wyprzedzać prawą strona (co jest oczywiście niedozwolone).

    Od kiedy na jezdni z 3 pasami ruchu wyprzedzanie z prawej jest niedozwolone?

    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 30 ... 40 ... 48


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: