eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklewyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 31. Data: 2009-08-09 20:41:03
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: "Ivam" <f...@-...fm>

    <n...@s...com> wrote in message
    news:622u75lh8n0u7e07udf7ns4l3log9nt8kv@4ax.com...
    > W afrykach czasami padaja.
    [...]
    > j/w
    [...]
    > j/w

    Toc pisalem, ze jeszcze dopuszczam;)

    > Ta lista byla robiona na wyjazd w Himalaje, powyzej ilustam tys km
    > trzeba dlubac gazniki bo w powietrzu jest malo tlenu.

    Az do tego stopnia? Wydaje mi sie troszke przegieciem. Wyregulowac sklad
    srubkami to ok, ale zeby DJ byly konieczne... jestem w szoku.

    > Wal to chyba podsmiechujki z kolegi ktoremu wal sie ukrecil w bojowej
    > krowie (bmw). A moze nie, nie wiem.

    Masz na mysli ta krowe, co koles tak przystosowywal do podrozy? Nie moge
    teraz wyguglac, ale pamietam, ze kawal roboty koles w maszyne wsadzil i
    bylem pod wrazeniem.

    > i lyzki, oraz doswiadczenie.

    Doswiadczenie, to rzecz oczywista;) ale bez lyzek tez da rade - jak
    potrzebowalem, to nawet dawalo rade 3 mocnymi srubokretami. Bez
    doswiadczenia cialem detke przy zdejmowaniu opony (bo srubokrety ostre), ale
    po paru razach sie nauczylem i zyje bez lyzek... tzn. gdzies sa, ale nigdy
    nie chce mi sie szukac;) W rowerze sciagam rekami, a w motorku -
    srubokretami.

    > Znaczy co pary dni zdejmowac i zakladac
    > detke. Za pierwszym razem bedzie mordega ;>

    Za pierwszym razem to polecam jednak sprobowac na kole od roweru - schemat
    ten sam, a zniszczenie opony/felgi/detki mniej kosztowne.

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 32. Data: 2009-08-10 05:35:59
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: n...@s...com

    On Sun, 9 Aug 2009 22:41:03 +0200, "Ivam"
    <f...@-...fm> wrote:

    >Az do tego stopnia? Wydaje mi sie troszke przegieciem. Wyregulowac sklad
    >srubkami to ok, ale zeby DJ byly konieczne... jestem w szoku.

    Chyba nie bardzo, poczytaj relacje z przejazdu przez Himalaje. Czy to
    Podosa & spolki czy innych. Powtarza sie ze motocykle nie jada.
    Zreszta jesli mnie pamiec nie myli w czasie tego wyjazdu ktorys z
    uczestnikow w rowie wymienial dysze.

    >Masz na mysli ta krowe, co koles tak przystosowywal do podrozy? Nie moge
    >teraz wyguglac, ale pamietam, ze kawal roboty koles w maszyne wsadzil i
    >bylem pod wrazeniem.

    yhy, combat cow Pastora. Pastor jest na forumie czarnuchow, foty jego
    machinu toze.

    >po paru razach sie nauczylem i zyje bez lyzek... tzn. gdzies sa, ale nigdy
    >nie chce mi sie szukac;) W rowerze sciagam rekami, a w motorku -
    >srubokretami.

    No coz, tak tez mozna. Ale lyzki kosztuja 20-30zl, a sa
    bezpieczniejsze dla detki. Chociaz fakt ze to dodatkowy klamot to
    wozenia.

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 33. Data: 2009-08-11 08:45:19
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: Darek Boniecki <d...@g...com>

    On 10 Sie, 07:35, n...@s...com wrote:
    > On Sun, 9 Aug 2009 22:41:03 +0200, "Ivam"
    >
    > <f...@-...fm> wrote:
    > >Az do tego stopnia? Wydaje mi sie troszke przegieciem. Wyregulowac sklad
    > >srubkami to ok, ale zeby DJ byly konieczne... jestem w szoku.
    >
    > Chyba nie bardzo, poczytaj relacje z przejazdu przez Himalaje. Czy to
    > Podosa & spolki czy innych. Powtarza sie ze motocykle nie jada.
    > Zreszta jesli mnie pamiec nie myli w czasie tego wyjazdu ktorys z
    > uczestnikow w rowie wymienial dysze.
    >
    > >Masz na mysli ta krowe, co koles tak przystosowywal do podrozy? Nie moge
    > >teraz wyguglac, ale pamietam, ze kawal roboty koles w maszyne wsadzil i
    > >bylem pod wrazeniem.
    >
    > yhy, combat cow Pastora. Pastor jest na forumie czarnuchow, foty jego
    > machinu toze.
    >
    > >po paru razach sie nauczylem i zyje bez lyzek... tzn. gdzies sa, ale nigdy
    > >nie chce mi sie szukac;) W rowerze sciagam rekami, a w motorku -
    > >srubokretami.
    >
    > No coz, tak tez mozna. Ale lyzki kosztuja 20-30zl, a sa
    > bezpieczniejsze dla detki. Chociaz fakt ze to dodatkowy klamot to
    > wozenia.
    >
    > pozdr
    > newrom
    > --
    > DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    > JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

    Wielkie dzięki za wszystkie rady, najchętniej zmieniłbym po prostu
    opony na bezdętkowe, bo opcja łatania dętek w pełnym słońcu trochę
    mnie jednak przeraża, ale jak się nie da inaczej to trzeba będzie
    działać z tym co się ma, i trzeba będzie też wyposażyć się w łyżkę na
    taką ewentualność.
    Co do postępów w przygotowaniach za moment wrzucę troszkę więcej
    informacji o wizach rosyjskich na wypadek gdyby ktoś planował wyruszyć
    na wschód. A już na dniach rozpiskę o poruszaniu się pożyczonym moto
    poza granicami PL.


  • 34. Data: 2009-08-11 10:48:42
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>

    wyprawa125 napisał(a):
    > Niestety urzędnicy lubią zapomnieć kto tak naprawdę zapewnia ich
    > pensje i dla kogo pracują. W każdym razie wszelkie ambasady, wizy i
    > inne ograniczenia formalno-prawne zawsze przy okazji wyjazdu są duzym
    > problemem i marzy mi się czas kiedy będzie można wreszcie swobodnie
    > podróżować po tym świecie...

    Heh... Swiat bez granic... :>

    --
    pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
    zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
    Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
    Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)


  • 35. Data: 2009-08-11 10:52:57
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>

    Ivam napisał(a):
    > <n...@s...com> wrote in message
    > news:622u75lh8n0u7e07udf7ns4l3log9nt8kv@4ax.com...
    > [...]
    >> Ta lista byla robiona na wyjazd w Himalaje, powyzej ilustam tys km
    >> trzeba dlubac gazniki bo w powietrzu jest malo tlenu.
    >
    > Az do tego stopnia? Wydaje mi sie troszke przegieciem. Wyregulowac sklad
    > srubkami to ok, ale zeby DJ byly konieczne... jestem w szoku.

    Jezdzenie na wysokosci okolo 4000m.n.p.m. jest troszkie przegieciem ;)

    >> i lyzki, oraz doswiadczenie.
    >
    > Doswiadczenie, to rzecz oczywista;) ale bez lyzek tez da rade - jak
    > potrzebowalem, to nawet dawalo rade 3 mocnymi srubokretami.

    Ale jak sie czlek pakuje, to moze sobie chyba sprawic dwie sympatyczne
    lyzeczki, coby sie nie meczyc srubokretami? Miejsca duzo nie zajmuja... :)
    BTW kolega dal mi kiedys potrzymac ;) lyzke z tytanu. Wielkosci sredniej
    samochodowej lyzki (jakies 30cm dlugosci) o masie porownywalnej z tej
    samej wielkosci kawalkiem plastiku. Cudenko! :)

    --
    pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
    zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
    Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
    Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)


  • 36. Data: 2009-08-11 11:15:13
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: n...@s...com

    On Tue, 11 Aug 2009 12:52:57 +0200, zbigi
    <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl> wrote:

    >Jezdzenie na wysokosci okolo 4000m.n.p.m. jest troszkie przegieciem ;)

    A nie aby tysiac wyzej, a przeleczami jeszcze wyzej ? ;)

    >samochodowej lyzki (jakies 30cm dlugosci) o masie porownywalnej z tej
    >samej wielkosci kawalkiem plastiku. Cudenko! :)

    A mowil ile wazyl rachunek za ta lyzke ? ;)

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 37. Data: 2009-08-11 11:40:54
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl>

    Siemka
    "zbigi"
    BTW kolega dal mi kiedys potrzymac ;) lyzke z tytanu. Wielkosci sredniej
    samochodowej lyzki (jakies 30cm dlugosci) o masie porownywalnej z tej
    samej wielkosci kawalkiem plastiku. Cudenko! :)

    Jakby kolega se do terefere takie sprawil to by sie jej wartosc podniosla o
    jakies 50 % - zapomniles dodac...:) :) :)

    --
    T i żółte
    (te najszypsze)



  • 38. Data: 2009-08-11 12:09:53
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Tue, 11 Aug 2009 13:40:54 +0200, Tytus z Fabryki
    <f...@0...pl> wrote:

    > > BTW kolega dal mi kiedys potrzymac ;) lyzke z tytanu. Wielkosci
    > sredniej
    > > samochodowej lyzki (jakies 30cm dlugosci) o masie porownywalnej z tej
    > > samej wielkosci kawalkiem plastiku. Cudenko! :)
    >
    > Jakby kolega se do terefere takie sprawil to by sie jej wartosc
    > podniosla o jakies 50 % - zapomniles dodac...:) :) :)

    E, 15 dolców sztuka:

    http://www.sopgear.com/new_page_4.htm

    Tanio jak barszcz, w sumie. :-)

    Leslie
    --
    Leszek 'Leslie' Karlik


  • 39. Data: 2009-08-11 13:10:28
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl>

    Siemka

    ***"Leszek Karlik"
    E, 15 dolców sztuka: Tanio jak barszcz, w sumie. :-)

    + wysylka z Colorado USA + VAT + AKCYZA + jakis tam podatek ...

    --
    T i żółte
    (te najszypsze)



  • 40. Data: 2009-08-11 13:20:13
    Temat: Re: wyprawa125 czyli Zippem na Morze Czerwone i nie tylko:-)
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Tue, 11 Aug 2009 15:10:28 +0200, Tytus z Fabryki
    <f...@0...pl> wrote:

    [...]
    > > E, 15 dolców sztuka: Tanio jak barszcz, w sumie. :-)

    > + wysylka z Colorado USA + VAT + AKCYZA + jakis tam podatek ...

    Poniżej 150 euro (wliczając koszty wysyłki) cło się nie liczy,
    więc jedynie VAT ewentualny. :-) No i wysyłka, oczywiście, ale
    to jakoś też morderczo nie wyjdzie.

    Nie żebym leciał kupować :->

    PS. Cytowanie coś masz zepsute :-)

    Leslie
    --
    Leszek 'Leslie' Karlik
    NTV 650

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: