Czy ktokolwiek używa takiego sprzętu? Mam na myśli DPO/MSO serii 4000.

__
Pzd,
Irek.N.

do góry

> Czy ktokolwiek używa takiego sprzętu? Mam na myśli DPO/MSO serii 4000.
>
a wiesz, że podobno tak :-)
Z pme kilka osób, choć ostatnio raczej ich nie widać na grupie. W kwietniu był
jakiś nowy post od Grzegorza Kasprowicza, więc pewnie wrócił, a z tego co
pamiętam kiedyś używał ich w Cernie.
Z poziomu, który by Cię interesował jest conajmniej kilka osób, ale
niezaglądających na pme.

Andrzej Kamieniecki

P.S.
http://www.evdrive.com/Galleryimages/2008PolePedalPa
ddle.html
na ostatnim zdjęciu pierwszy z prawej. Kto jak kto, ale ten gość z pewnością
używał DPO/MSO4000. I tylko rowerów się na tym dorobili? :-) hmmm

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> a wiesz, że podobno tak :-)

No masz, to czekam :)

> Z pme kilka osób, choć ostatnio raczej ich nie widać na grupie. W kwietniu był
> jakiś nowy post od Grzegorza Kasprowicza, więc pewnie wrócił, a z tego co
> pamiętam kiedyś używał ich w Cernie.

Grzegorzu, masz chwilkę czasu na pogaduchy Tekowe?

> Z poziomu, który by Cię interesował jest conajmniej kilka osób, ale
> niezaglądających na pme.

Zobaczę co uda mi się osiągnąć rozmawiając z P. Łukaszem. Może załapię
_technologię_ ;)

> Kto jak kto, ale ten gość z pewnością używał DPO/MSO4000. I tylko
rowerów się na tym dorobili? :-) hmmm

A mnie właśnie naszło - skoro BMW dał radę, to może w ramie roweru też
coś ma ukryte? ;)

Miłego, Andrzeju.

Irek.N.

do góry

On 2 Maj, 18:51, "Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote:
> Czy ktokolwiek używa takiego sprzętu? Mam na myśli DPO/MSO serii 4000.
>
> __
> Pzd,
> Irek.N.

a owszem, ja, dość intensywnie i z przyjemnością. co konkretnie cię
interesuje?
WP

do góry

> a owszem, ja, dość intensywnie i z przyjemnością. co konkretnie cię
> interesuje?

Ogólne odczucia. Jak Ci się sprawuje wyszukiwarka zdarzeń, jak sobie
radzisz z długością rekordu - zmieniasz czy zawsze jednakowe ustawienia
- co wogóle mierzysz. Jak z odświeżaniem i czy znalazłeś jakieś
niedoróbki na tyle denerwujące, że warto o nich pisać.
Napisz który to.

Miłego.
Irek.N.

do góry

On 4 Maj, 16:11, "Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote:
> > a owszem, ja, dość intensywnie i z przyjemnością. co konkretnie cię
> > interesuje?
>
> Ogólne odczucia. Jak Ci się sprawuje wyszukiwarka zdarzeń, jak sobie
> radzisz z długością rekordu - zmieniasz czy zawsze jednakowe ustawienia
> - co wogóle mierzysz. Jak z odświeżaniem i czy znalazłeś jakieś
> niedoróbki na tyle denerwujące, że warto o nich pisać.
> Napisz który to.
>
> Miłego.
> Irek.N.

Pracuję na MSO4104. Oglądam cyfrówkę (ARM, AVR32, FPGA itp), szyny
szeregowe, a z analogów sygnały radiowe, zasilania, przetworniki i
takie różne inne co przesiadują w radiostacjach.

Bardzo pożyteczna funkcja to zoom, który jest zawsze i nie trzeba go
specjalnie włączać przed pomiarem. Poprzednio robiłem na starszym
TDS5104 i tam była oddzielna gałka do rozdzielczości i jej obsługa
razem ze skalą czasową była dość upierdliwa (po mocniejszym
przekręceniu gałką czasu trzeba było kontrolować rozdzielczość bo
łatwo było bez ostrzeżenia wejść w aliasing), w 4000 się wyklikuje
długość rekordu i to jest znacznie wygodniejsze. Tym bardziej, że
bieżąca częst. próbkowania jest stale widoczna na ekranie.

Odświeża szybko nawet przy najdłuższym rekordzie (10M, to sporo,
bardzo rzadko się zdarza żeby brakło).

Jak się włączy matematykę to już są przerwy, np. przy 100k próbkach
FFT wykres widma jest odświeżany co jakąś sekundę (chociaż przebiegi z
sond lecą szybciej). Samo FFT wygodne, na tyle że często mi zastępuje
analizator widma. Posiada tylko 1 przebieg matematyczny i nie można go
użyć jako wejścia w trybie XY.

Względem 5000 brakuje mi ekranu dotykowego i wyzwalacza na timeout,
bywał całkiem użyteczny. Brakuje mi też zwykłego głupiego beepa na
wyzwalaczu (jeszcze nie widziałem osc który by to miał, robiłem prosty
układzik wpinany do trigger out). Nie ma wejścia 10 MHz, przy
pomiarach wieloprzyrządowych czasem to może mieć znaczenie.

Wygodna funkcja zapisu przebiegów na flash lub przesłania przez eth/
usb (jest w necie dostępny skrypt do matlaba który wciąga pliki
binarne prosto z tego osc). Zapisu na kartę CF w formacie tekstowym
nie polecam przy długim rekordzie, w tym czasie można iść na 2 kawy.

Dekodowanie szyn szeregowych (SPI, I2C, RS) - świetna sprawa, dostępny
wydruk w postaci tabeli [czas,znak]. Ostrożnie z kablem do sygnałów
cyfrowych, dość znacznie obciąża układ mierzony.

Ekran bardzo czytelny, obsługa przejrzysta. Instrukcję otworzyłem
jedynie żeby się upewnić, że nie umknął mi żaden ficzer. Tylko ten
różowy kolor trzeciego kanału...

Z tego co mi brakuje to może jeszcze żeby się dało zmieniać podziałkę
(np. przesunąć [0,0], przeskalować albo dać 2 osie X na różnych
wysokościach).

Wyszukiwarki zdarzeń używam sporadycznie, trudno mi o jakieś
komentarze poza tym że działało zgodnie z oczekiwaniami.

Jak na osc tej klasy to nawet niegłośny (mieliśmy kiedyś do testów na
chwilę DPO7000, to po włączeniu FFT chciał odfrunąć).

Generalne wrażenia - bardzo pozytywne. Sporo można z niego wycisnąć.
WP

do góry

Bardzo fajnie opisałeś większość rzeczy o które chciałem zapytać - THX.

> Pracuję na MSO4104. Oglądam cyfrówkę (ARM, AVR32, FPGA itp), szyny
> szeregowe, a z analogów sygnały radiowe, zasilania, przetworniki i
> takie różne inne co przesiadują w radiostacjach.

Masz może moduł USB? Podobno chodzi tylko na 1G.

> Tym bardziej, że bieżąca częst. próbkowania jest stale widoczna na ekranie.

Ano właśnie, nie ma natomiast częstotliwości akwizycji, trochę szkoda -
choć w sumie to wartość trochę _teoretyczna_.

> Jak się włączy matematykę to już są przerwy, np. przy 100k próbkach
> FFT wykres widma jest odświeżany co jakąś sekundę (chociaż przebiegi z
> sond lecą szybciej). Samo FFT wygodne, na tyle że często mi zastępuje
> analizator widma.

Reaguje na zmiany nastaw FFT płynnie, czy jąka się?


> Dekodowanie szyn szeregowych (SPI, I2C, RS) - świetna sprawa, dostępny
> wydruk w postaci tabeli [czas,znak]. Ostrożnie z kablem do sygnałów
> cyfrowych, dość znacznie obciąża układ mierzony.

20K@3p
Zastanawiałem się czy to dużo czy mało... niby konkurencja ma więcej.
Szkoda że nie wytrzymują więcej na wejściu, miał bym zastosowanie gdyby
przechodziły spokojnie przez 30V, a tak - dzielić się będzie trzeba.

> Ekran bardzo czytelny, obsługa przejrzysta. Instrukcję otworzyłem
> jedynie żeby się upewnić, że nie umknął mi żaden ficzer. Tylko ten
> różowy kolor trzeciego kanału...

Też zauważyłem, wszystko na miejscu i bardzo wygodnie za wyjątkiem
klawisza display. Po choinkę go tak ukryli?

> Z tego co mi brakuje to może jeszcze żeby się dało zmieniać podziałkę
> (np. przesunąć [0,0], przeskalować albo dać 2 osie X na różnych
> wysokościach).

A jest jakiś sens wyświetlania 2x tego samego? Nie miałem nigdy takiej
potrzeby.

> Generalne wrażenia - bardzo pozytywne. Sporo można z niego wycisnąć.

Też miałem takie, podoba mi się chyba wystarczająco ;)

THX, miłego dnia.
Irek.N.

do góry

> Masz może moduł USB? Podobno chodzi tylko na 1G.
>
a już sprawdziłem:
moduł DPO4USB rozpoznawany jest przez każdy dowolny MSO4k i tylko te DPO4k które
mają numer seryjny powyżej C020000, jakkolwiek dla modeli z pasmem 350 MHz i 500
MHz działa dekodowanie wyłącznie low-speed i full-speed.
Dekodowanie USB 2.0 high-speed dostępne _tylko_ dla pasma 1 GHz. Poza tym dla
1.0 i 1.1 możliwe jest wyzwalanie konkretnym pakietem. Dla USB 2.0 co prawda
dekodowanie jest, ale wyzwalanie możliwe wyłącznie zboczem. Przeszukiwanie
zdekodowanych zdarzeń działa i tu i tu.
Takie informacje podaje Tek.
Aha, w przypadku USB 2.0 jeszcze jest kwestia odpowiednich sond.

Andrzej Kamieniecki

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 5 Maj, 21:05, "Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote:
> Bardzo fajnie opisałeś większość rzeczy o które chciałem zapytać - THX.
>
> Masz może moduł USB? Podobno chodzi tylko na 1G.

O USB nic nie wiem.


> Ano właśnie, nie ma natomiast częstotliwości akwizycji, trochę szkoda -
> choć w sumie to wartość trochę _teoretyczna_.

W opcjach displaya jest do włączenia trigger frequency. Trochę się
dziwię, czemu po wciśnięciu defaulta ta opcja jest wyłączona.

>
> > Jak się włączy matematykę to już są przerwy, np. przy 100k próbkach
> > FFT wykres widma jest odświeżany co jakąś sekundę (chociaż przebiegi z
> > sond lecą szybciej). Samo FFT wygodne, na tyle że często mi zastępuje
> > analizator widma.
>
> Reaguje na zmiany nastaw FFT płynnie, czy jąka się?

Te FFT jest na tyle przemyślane że w nastawach nie grzebię, a i też
zbyt wiele to ich nie ma. W zasadzie wszystko wynika z długości
rekordu i częst. próbkowania. Reakcja na własności nie wymagające
przeliczenia (przesunięcie, skalowanie w Y) jest od razu. No a jak ma
przeliczyć, to trwa tyle co ma policzyć:)

>
> > Dekodowanie szyn szeregowych (SPI, I2C, RS) - świetna sprawa, dostępny
> > wydruk w postaci tabeli [czas,znak]. Ostrożnie z kablem do sygnałów
> > cyfrowych, dość znacznie obciąża układ mierzony.
>
> 20K@3p
> Zastanawiałem się czy to dużo czy mało... niby konkurencja ma więcej.
> Szkoda że nie wytrzymują więcej na wejściu, miał bym zastosowanie gdyby
> przechodziły spokojnie przez 30V, a tak - dzielić się będzie trzeba.

Moje wrażenia są takie, że tu nie chodzi o impedancję wejścia, tylko
te półtora metra nieekranowanego przewodu. Ostre zbocza mogą się na
tym wyłożyć. Szczególnie, gdy dołączenie sondy stworzy odczep w
połowie dość długiej ścieżki. Przy sygnałach, gdzie jest jeden
nadajnik i jeden odbiornik, chyba najczyściej wychodziły pomiary, gdy
sonda była jak najbliżej odbiornika, po prostu przedłużając linię bez
tworzenia rozgałęzień.

Jak spodziewasz się robić dzielnik, to pewnie sporo z takich zagadnień
ci zniknie, dzielnik powinien jako tako odseparować linię od sondy.

WP

do góry

> W opcjach displaya jest do włączenia trigger frequency. Trochę się
> dziwię, czemu po wciśnięciu defaulta ta opcja jest wyłączona.
>
eee, to jest częstościomierz na wyjściu wyzwalacza, o ilości akwizycji to nie
mówi. Ten częstościomierz jest dokładniejszy niż pomiar częstotliwości przez
pomiary automatyczne. I tyle. Jak nie można zapisać próbek (trwa holdoff, zajęta
kolejka w DPO itp) to część zdarzeń wyzwalających jest pomijana przez akwizycję.
Częstotliwosć wyzwalania sobie a zapis rekordów sobie i to nie jest tożsame. W
niektórych oscyloskopach Teka jest licznik akwizycji ale to jest licznik w górę
i nie pokazuje ile jest rekordów na sekundę a po prostu ile ich w ogóle zliczył.
Mniej więcej widać ile tysięcy przybywa na liczniku.
>
> Te FFT jest na tyle przemyślane że w nastawach nie grzebię, a i też
> zbyt wiele to ich nie ma.

jak się przejdzie w tryb serwisowy to w DPO/MSO4k jest do FFT menu podobne do
klasycznego analizatora, tzn RBW, span itd. Pewnie będzie w którymś z nowych
firmware.

>
> Moje wrażenia są takie, że tu nie chodzi o impedancję wejścia, tylko
> te półtora metra nieekranowanego przewodu. Ostre zbocza mogą się na
> tym wyłożyć. Szczególnie, gdy dołączenie sondy stworzy odczep w
> połowie dość długiej ścieżki.

do sond logicznych jest nakładka TLAHRA (Tek logic analyzer high resistance
adapter czy jakoś tak). Wtedy na wejściu jest wysoka impedancja, układ jest
aktywny i zasilany przez USB.

Andrzej Kamieniecki

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry