-
31. Data: 2010-12-02 13:49:57
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: "Eli" <e...@w...pl>
Mario <c...@o...pl> napisał(a):
> To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie
> elektryzują wcale.
Ale stacja umyła ręce, rozumiesz?
--
pzdr, Eli
-
32. Data: 2010-12-02 13:56:10
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: Mario <c...@o...pl>
W dniu 2010-12-02 12:30, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 02.12.2010 12:23, Mario pisze:
>
>>> Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.
>>>
>> W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
>> chwilę przelać zawartość do baku.
>
> Są takie, które rozpuszczą się w kilka sekund.
Tego nie wiedziałem. Przyznaję rację :-), proponuję EOT.
pozdrawiam
mario
-
33. Data: 2010-12-02 13:57:31
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: Mario <c...@o...pl>
W dniu 2010-12-02 12:34, J.F. pisze:
> Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w
>>> Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.
>>>
>> W parę minut?
>
> W pare minut.
Nie wiedziałem ale Andrzej Lawa, LEPEK i Ty przekonaliście mnie.
pozdrawiam
mario
-
34. Data: 2010-12-02 13:59:06
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: Mario <c...@o...pl>
W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
> "Mario" <c...@o...pl> wrote in message news:id7vjc$s7n$1@news.onet.pl...
>
>> W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
>> chwilę przelać zawartość do baku.
>
> To niech podjedzie i wleje.
Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.
a i tak
> znajdzie sie cwaniak w internecie ktory wie lepiej.
Nie wiem, do mnie pijesz?
mario
-
35. Data: 2010-12-02 14:00:14
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Mario" <c...@o...pl> wrote in message news:id856m$fek$3@news.onet.pl...
> W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
>> "Mario" <c...@o...pl> wrote in message
>> news:id7vjc$s7n$1@news.onet.pl...
>>
>>> W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
>>> chwilę przelać zawartość do baku.
>>
>> To niech podjedzie i wleje.
>
> Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.
Sherlocku, skad wiesz ze wleje to za rogiem, a nie bedzie trzymal w piwnicy
do rozpalania grilla?
> a i tak
>> znajdzie sie cwaniak w internecie ktory wie lepiej.
>
> Nie wiem, do mnie pijesz?
Nie no, skadze znowu!
Pozdrawiam
Kamil
-
36. Data: 2010-12-02 14:01:27
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: Mario <c...@o...pl>
W dniu 2010-12-02 13:49, Eli pisze:
> Mario <c...@o...pl> napisał(a):
>
>> To fakt, ale nie wierzę, że atestowane plastiki cudownie się nie
>> elektryzują wcale.
>
> Ale stacja umyła ręce, rozumiesz?
>
To rozumiem ale starałem się dociec czy faktycznie benzyna zjada plastik.
Bo to, że wszystkie atesty i homologacje to narzędzia do robienia kasy
to wiem nie od dziś.
pozdrawiam
mario
-
37. Data: 2010-12-02 14:04:43
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: Mario <c...@o...pl>
W dniu 2010-12-02 14:00, kamil pisze:
> "Mario" <c...@o...pl> wrote in message news:id856m$fek$3@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
>>> "Mario" <c...@o...pl> wrote in message
>>> news:id7vjc$s7n$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
>>>> chwilę przelać zawartość do baku.
>>>
>>> To niech podjedzie i wleje.
>>
>> Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.
>
> Sherlocku, skad wiesz ze wleje to za rogiem, a nie bedzie trzymal w
> piwnicy do rozpalania grilla?
>
Tak, tak, wszyscy trzymają benzynę w piwnicach w 1.5L petach, tuż obok
swoich dzieci w beczkach.
>> a i tak
>>> znajdzie sie cwaniak w internecie ktory wie lepiej.
>>
>> Nie wiem, do mnie pijesz?
>
> Nie no, skadze znowu!
>
a to ok.
pozdrawiam
mario
-
38. Data: 2010-12-02 14:06:04
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Mario" <c...@o...pl> wrote in message news:id85h8$hv7$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-12-02 14:00, kamil pisze:
>> "Mario" <c...@o...pl> wrote in message
>> news:id856m$fek$3@news.onet.pl...
>>> W dniu 2010-12-02 13:07, kamil pisze:
>>>> "Mario" <c...@o...pl> wrote in message
>>>> news:id7vjc$s7n$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>>> W parę minut? Przecież ktoś kto tankuje do PETa, robi to po to aby za
>>>>> chwilę przelać zawartość do baku.
>>>>
>>>> To niech podjedzie i wleje.
>>>
>>> Watsonie, gdyby mógł podjechać to by nie lał do butli. Doh.
>>
>> Sherlocku, skad wiesz ze wleje to za rogiem, a nie bedzie trzymal w
>> piwnicy do rozpalania grilla?
>>
> Tak, tak, wszyscy trzymają benzynę w piwnicach w 1.5L petach, tuż obok
> swoich dzieci w beczkach.
To, ze szansa niewielka nie znaczy, ze nie trzeba jej dodatkowo
minimalizowac ograniczajac sprzedaz idiotom.
Pozdrawiam
Kamil
-
39. Data: 2010-12-02 14:09:41
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: mech <m...@v...pl>
On 2010-12-02 12:14, kamil wrote:
> Z ciekawosci - po co, skoro i tak musisz pozniej isc zaplacic?
Mi na ten przykład siedząc nisko na motocyklu łatwiej jest odchylić
torbę z baku w kierunku zegarów i podtrzymując ją jedną ręką wsadzić w
tą szparę pistolet. Jak stoje obok maszyny to jest niewygodnie no i nie
widać wtedy, czy jest już nalane pod korek.
-
40. Data: 2010-12-02 14:13:15
Temat: Re: tankowanie do butelki
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mario" <c...@o...pl> napisał w
>W dniu 2010-12-02 12:34, J.F. pisze:
>>>> Sa takie tworzywa ktore benzyna rozpuszcza.
>>> W parę minut?
>> W pare minut.
>
> Nie wiedziałem ale Andrzej Lawa, LEPEK i Ty przekonaliście mnie.
Przy czym jak pisalem - PET na te typowe butelki taki nie jest.
Gdzies mam wlane troche benzyny do takiej flaszki i chyba juz rok
stoi.
J.