-
231. Data: 2011-12-11 04:51:48
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:jbvrlm$c0t$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-12-10 00:52, p 47 pisze:
>
>>
>>>
>>> Widzę, że musze mnapisać wyraźnie - na zasadzie 'kawa na łąwę'.
>>> Używanie określenia 'moher' w celu obrażenia grupy ludzi jest chamstwem.
>>> Określanie premiera jako 'Hr. Tusk' czy gazety Wyborczej mianem
>>> 'Gwniana' jest takim samym chamstwem.
>>> I niestety Twoje tego typu teksty odbieram jako chamskie.
>>
>> A zgodnie z przywołaną przez ciebie zasadą "kawa na ławę", skoro inaczej
>> nie zrozumiałes napiszę wyraźnie:
>> Teksty zamieszczane w GWnianej i w ogólnosci cała jej manipulacyjna rolę
>> w polskim zyciu społecznym uważam za własnie "gów..ne",.
>> Nic nie uzasadnia dziwacznego poglądu, że uznawanie tych tekstów i roli
>> tej gazetki za, skrótowo mówiąc, gów..ne nalezy uznać za chamstwo, bo
>> niby dlaczego taki pogląd miałby być zabroniony! Nie znajduję zatem
>> powodu abym miał tę moją opinię ukrywać, a więc nie widzę też powodu,
>> abym musiał swój na ten temat pogląd ukrywac za dlekatnymi słówkami, czy
>> inaczej maskowac i rezygnowac z nazywania rzeczy po imieniu tj.
>> nazywania tej gazetki własnie GWnianą, czyli tak, jak na to wg mnie w
>> pełni zasługuje.
>
> Koniecznie chcesz, żebym tu napisał co myślę o wypowiedziach Kaczyńskiego,
> Ziobry i ich wspólników? Wymieniam razem, gdyż mimo podziału to nadal dla
> mnie ta sama sitwa - kłócą sie miedzy sobą, alke poglądy i metody
> działania maja parktycznie identyczne.
>
>> Oczywiście masz prawo do posiadania na ten temat innego zdania i
>> zachwycac się tym MZ kiepskim piśmidłem wydawanym przez półinteligentów
>> dla ćwierćinteligentów, ale nie narzucaj mi ukrywania mojego!
> >[...]
>
> Powiem ci jedno - tu nie miejsce na polityczne bluzgi. Idź sobie na
> pl.soc.polityka albo w inne podobne miejsce i tam sobie pluj do woli - na
> kogo chcesz - możesz nawet i na mnie - i tak będzie mi to obojętne bo nie
> przeczytam.
>
Oto, co się nazywa hucpa (czyli "bezczelność; wulgarne, bezczelne, często
rozbudowane w formie oszustwo" -słowo to pochodzi (wielu uwaza, że nie
przypadkiem;-) z hebrajskiego (1.1) ???? f (chucpa) i jidysz: (1.1) ?????? f
(chucpe)!
Wprawdzie nic nie mam przeciwko temu, że się tu teraz publicznie ośmieszasz
najwidoczniej licząc na krótką pamięć czytających,- wszak to ty sam
zacząłeś, ni z gruszki ni z pietruszki, przypiep..ać się do mnie w sprawach
o odcieniu politycznym, tj. wmawiac mi, ze jakoby w jakikolwiek sposób
odnosiłem się do "moherów", całkowicie nieproszony informować mnie i cały
wszechświat, tak jakbym ja i tenże wszechświat czekali z zapartym tchem na
tę wstrząsającą informację;-)) że nie podoba ci się nazywanie GWnianej po
imieniu , że Tusk nie zasługuje, aby tytułować go per Her i inne podobne
bzdury ani nic z tematyką grupy, ani tez z tym wątkiem nie mające wspólnego.
A teraz zdając sobie zapewne sprawę, ze wyszedłeś na głupka wolisz udawać
obrażoną dziewicę;-)) i znów samozwańczo usiłujesz ponownie innych pouczać,
choc do tego żadnego przecież nie masz tytułu, szczególnie w kontekście
twojego dziwacznego zachowania!
W tej sytuacji widzę, iż popełniłem błąd traktując cię poważnie i mimo tych
twoich wczesniejszych zaczepek i nie proszonych pouczeń wdając się w
dyskusję z tobą, a ścislej jedynie podając ci (ponieważ jestem uprzejmy)
powody mojego doboru słów, podczas gdy należało, tak jak w istocie na to
zasługujesz ze swoim szczeniackim zadufaniem i nieproszonymi i nie na temat
uwagami, odpowiedziec ci, żebyś przynajmniej:
1. nie zaśmiecał wątku swoimi wynurzeniami absolutnie nie na temat tej
dyskusji i tej grupy,
2. nie rozpoczynał pyskówki politycznej,
2. pouczał , jesli tyo ma to podbudowac twoją samoocenę, swoją babcię (jesli
ci na to pozwala) a nie innych, boś nieproszony, i nic cię do tego nie
upoważnia!
-
232. Data: 2011-12-11 14:26:50
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-12-11 05:51, p 47 pisze:
>> [...]
>> Powiem ci jedno - tu nie miejsce na polityczne bluzgi. Idź sobie na
>> pl.soc.polityka albo w inne podobne miejsce i tam sobie pluj do woli -
>> na kogo chcesz - możesz nawet i na mnie - i tak będzie mi to obojętne
>> bo nie przeczytam.
>>
>
> Oto, co się nazywa hucpa (czyli "bezczelność; wulgarne, bezczelne,
> często rozbudowane w formie oszustwo" -słowo to pochodzi (wielu uwaza,
> że nie przypadkiem;-) z hebrajskiego (1.1) ???? f (chucpa) i jidysz:
> (1.1) ?????? f (chucpe)!
> Wprawdzie nic nie mam przeciwko temu, że się tu teraz publicznie
> ośmieszasz najwidoczniej licząc na krótką pamięć czytających,- wszak to
> ty sam zacząłeś, ni z gruszki ni z pietruszki, przypiep..ać się do mnie
> w sprawach o odcieniu politycznym, tj. wmawiac mi, ze jakoby w
> jakikolwiek sposób odnosiłem się do "moherów",
Nie potrafisz zrozumieć czytanego tekstu. Do ciebie miałem pretensje z
"GWnianą' i 'Herr Tuska' - o moherach wspomniałem z uczciwości, by
zaznaczyć, że również twoi oponenci niepotrzebnie używają w tym wątku
obraźliwych określeń.
> całkowicie nieproszony
> informować mnie i cały wszechświat, tak jakbym ja i tenże wszechświat
> czekali z zapartym tchem na tę wstrząsającą informację;-)) że nie podoba
> ci się nazywanie GWnianej po imieniu , że Tusk nie zasługuje, aby
> tytułować go per Her i inne podobne bzdury ani nic z tematyką grupy, ani
> tez z tym wątkiem nie mające wspólnego.
To nie są bzdury. Zapominasz, ze Donald Tusk nie jest osobą prywatna
tylko premierem polskiego rządu - powołanym przez prezydenta naszego
kraju i zaakceptowanym przez parlament wyłoniony w drodze
demokratycznych wyborów. I szacunek dla własnego państwa wymaga szacunku
dla jego przedstawicieli piastujących w tym państwie najwyższe urzędy.
Określenie 'Herr Tusk' nie raziłoby mnie w ustach Niemca , czy Austriaka
- natomiast Polak mówić w ten sposób o premierze własnego rządu nie
powinien nawet, jeśli mu się ten premier nie podoba (do czego zresztą ma
w demokratycznym państwie prawo). Ale cóż - tak już jest, że ci, którzy
w naszym państwie głoszą wszem i wobec, że tylko oni są prwdziwymi
patriotami w rzeczywistości za nic maja autorytet i powagę tego państwa
- tytułując np. Prezydenta Rzeczpospolitej 'ten pan'.
> A teraz zdając sobie zapewne
> sprawę, ze wyszedłeś na głupka wolisz udawać obrażoną dziewicę;-)) i
> znów samozwańczo usiłujesz ponownie innych pouczać, choc do tego żadnego
> przecież nie masz tytułu, szczególnie w kontekście twojego dziwacznego
> zachowania!
To, że zwróciłem uwagę na fakt, że pl.rec.foto cyfrowa jest miejscem,
które powinno być wolne od politycznych kłótni robi ze mnie w/g ciebie
głupka? Żałosny jesteś.
> W tej sytuacji widzę, iż popełniłem błąd traktując cię poważnie i mimo
> tych twoich wczesniejszych zaczepek i nie proszonych pouczeń wdając się
> w dyskusję z tobą, a ścislej jedynie podając ci (ponieważ jestem
> uprzejmy) powody mojego doboru słów, podczas gdy należało, tak jak w
> istocie na to zasługujesz ze swoim szczeniackim zadufaniem i
> nieproszonymi i nie na temat uwagami, odpowiedziec ci, żebyś
przynajmniej:
> 1. nie zaśmiecał wątku swoimi wynurzeniami absolutnie nie na temat tej
> dyskusji i tej grupy,
Kto zaśmiecał? Nie ja zacząłem w tym wątku polityczne uwagi. Wręcz
przeciwnie - apelowałem o nie mieszanie tu polityki. Ale gdy ktoś
próbuje obrażać mój kraj (a obrażanie najwyższych urzędów państwa jest
obrażaniem tego państwa) niestety trzeba reagować.
> 2. nie rozpoczynał pyskówki politycznej,
Znów - kto ja rozpoczął? Ale - w sumie nie powinienem się dziwić twoim
zarzutom - jest znanym faktem, że uciekający złodziej często dla
odwrócenia uwagi krzyczy głośno 'łapać złodzieja!'.
> 2. pouczał , jesli tyo ma to podbudowac twoją samoocenę, swoją babcię
> (jesli ci na to pozwala) a nie innych, boś nieproszony, i nic cię do
> tego nie upoważnia!
Mam w ... - nie napisze gdzie, bo nie chcę używać słów wulgarnych -
twoje zdanie o mnie. Wiem jedno - że nie jest to miejsce do politycznych
pyskówek - i apelowałem, żeby to uszanować. Ale cóż - do tego trzeba
dobrej woli obu stron - a tej jak widać brakuje.
--
Bez pozdrowień
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
233. Data: 2011-12-11 15:41:45
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:jc2ejb$lir$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-12-11 05:51, p 47 pisze:
>
> >> [...]
> >> Powiem ci jedno - tu nie miejsce na polityczne bluzgi. Idź sobie na
> >> pl.soc.polityka albo w inne podobne miejsce i tam sobie pluj do woli -
> >> na kogo chcesz - możesz nawet i na mnie - i tak będzie mi to obojętne
> >> bo nie przeczytam.
> >>
> >
> > Oto, co się nazywa hucpa (czyli "bezczelność; wulgarne, bezczelne,
> > często rozbudowane w formie oszustwo" -słowo to pochodzi (wielu uwaza,
> > że nie przypadkiem;-) z hebrajskiego (1.1) ???? f (chucpa) i jidysz:
> > (1.1) ?????? f (chucpe)!
> > Wprawdzie nic nie mam przeciwko temu, że się tu teraz publicznie
> > ośmieszasz najwidoczniej licząc na krótką pamięć czytających,- wszak to
> > ty sam zacząłeś, ni z gruszki ni z pietruszki, przypiep..ać się do mnie
> > w sprawach o odcieniu politycznym, tj. wmawiac mi, ze jakoby w
> > jakikolwiek sposób odnosiłem się do "moherów",
>
> Nie potrafisz zrozumieć czytanego tekstu. Do ciebie miałem pretensje z
> "GWnianą' i 'Herr Tuska' - o moherach wspomniałem z uczciwości, by
> zaznaczyć, że również twoi oponenci niepotrzebnie używają w tym wątku
> obraźliwych określeń.
>
> > całkowicie nieproszony
> > informować mnie i cały wszechświat, tak jakbym ja i tenże wszechświat
> > czekali z zapartym tchem na tę wstrząsającą informację;-)) że nie podoba
> > ci się nazywanie GWnianej po imieniu , że Tusk nie zasługuje, aby
> > tytułować go per Her i inne podobne bzdury ani nic z tematyką grupy, ani
> > tez z tym wątkiem nie mające wspólnego.
>
> To nie są bzdury. Zapominasz, ze Donald Tusk nie jest osobą prywatna tylko
> premierem polskiego rządu - powołanym przez prezydenta naszego kraju i
> zaakceptowanym przez parlament wyłoniony w drodze demokratycznych wyborów.
> I szacunek dla własnego państwa wymaga szacunku dla jego przedstawicieli
> piastujących w tym państwie najwyższe urzędy. Określenie 'Herr Tusk' nie
> raziłoby mnie w ustach Niemca , czy Austriaka - natomiast Polak mówić w
> ten sposób o premierze własnego rządu nie powinien
A to niby dlaczego, skoro to słowo pochodzi z języka, który powszechnie
uzywany był w domu rodzinnym tegoż premiera?? To raczej uprzejmość dla tej
osoby,- dlaczego chcesz dyskryminować jęz. niemiecki!!
;-)
(ciach bzdury polityczne nie na temat)
>
> > A teraz zdając sobie zapewne
> > sprawę, ze wyszedłeś na głupka wolisz udawać obrażoną dziewicę;-)) i
> > znów samozwańczo usiłujesz ponownie innych pouczać, choc do tego żadnego
> > przecież nie masz tytułu, szczególnie w kontekście twojego dziwacznego
> > zachowania!
>
> To, że zwróciłem uwagę na fakt, że pl.rec.foto cyfrowa jest miejscem,
> które powinno być wolne od politycznych kłótni robi ze mnie w/g ciebie
> głupka? Żałosny jesteś.
Żałosne jest że potrafisz tak publicznie kłamać,- kto rozpoczął watek
polityczny,- TY!
Kto rozpoczął kłótnięe polityczną- TY!
Kto zaczął zasmiecać pl.rec.foto cyfrowa komentarzami i uwagami
POLITYCZNYMI,- ty!
>
> > W tej sytuacji widzę, iż popełniłem błąd traktując cię poważnie i mimo
> > tych twoich wczesniejszych zaczepek i nie proszonych pouczeń wdając się
> > w dyskusję z tobą, a ścislej jedynie podając ci (ponieważ jestem
> > uprzejmy) powody mojego doboru słów, podczas gdy należało, tak jak w
> > istocie na to zasługujesz ze swoim szczeniackim zadufaniem i
> > nieproszonymi i nie na temat uwagami, odpowiedziec ci, żebyś
> przynajmniej:
> > 1. nie zaśmiecał wątku swoimi wynurzeniami absolutnie nie na temat tej
> > dyskusji i tej grupy,
>
> Kto zaśmiecał? Nie ja zacząłem w tym wątku polityczne uwagi. Wręcz
> przeciwnie - apelowałem o nie mieszanie tu polityki.
Skrajnie bezczelny jesteś,- to nie kto inny jak ty nieproszony zacząłes
wątek polityczny, co każdy z łatwościa może sprawdzić!!
>Ale gdy ktoś próbuje obrażać mój kraj (a obrażanie najwyższych urzędów
>państwa jest obrażaniem tego państwa) niestety trzeba reagować.
Całkiem masz, nazywając rzecz po imieniu, nasr..ne w głowie,- od kiedy to
tytułowanie (uprzejme!!) kogoś grzecznościowym tytułem w języku, który
wyniósł on z domu rodzinnego jest obrażaniem i to do tego nie jego, ale
urzędu który sprawuje?!
> > 2. nie rozpoczynał pyskówki politycznej,
>
> Znów - kto ja rozpoczął? Ale - w sumie nie powinienem się dziwić twoim
> zarzutom - jest znanym faktem, że uciekający złodziej często dla
> odwrócenia uwagi krzyczy głośno 'łapać złodzieja!'.
Ot, mamy przykład takiego zachowania, -każdy może sprawdzić sam, ze to nie
kto inny jak ty zacząłes tu, całkowicie bezsensowne i nie na miejscu
zaczepki polityczne!
Ponieważ bezczelnie usiłujesz tu dalej wmawiać, że to ja rozpocząłem
dyskusje polityczną, co całkowicie mija się z prawdą , (a łatwo to
sprawdzić), nie widzę sensu , z szacunku dla nnych czytelników, a i dla
siebie też na dalsza dyskusję z takim hucpiarzem.
-
234. Data: 2011-12-11 16:25:45
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-12-11 16:41, p 47 pisze:
>>[...]
>> To, że zwróciłem uwagę na fakt, że pl.rec.foto cyfrowa jest miejscem,
>> które powinno być wolne od politycznych kłótni robi ze mnie w/g ciebie
>> głupka? Żałosny jesteś.
>
> Żałosne jest że potrafisz tak publicznie kłamać,- kto rozpoczął watek
> polityczny,- TY!
> Kto rozpoczął kłótnięe polityczną- TY!
> Kto zaczął zasmiecać pl.rec.foto cyfrowa komentarzami i uwagami
> POLITYCZNYMI,- ty!
>[...]
Dopisz jeszcze że to ja spowodowałem kryzys w Europie, odpowiadam za
wprowadzenie 13 grudnia 1981r stanu wojennego a moi dziadkowie rozpętali
I a potem II wojnę światową - będzie pięknie pasować do steku bzdur
który wypisujesz.
Do reszty twoich wypocin się nie odnoszę - nie zasługujesz na to.
--
Żegnam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
235. Data: 2011-12-11 16:28:09
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>
Dnia Sun, 11 Dec 2011 16:41:45 +0100, p 47 napisał(a):
> Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w wiadomości
> news:jc2ejb$lir$1@inews.gazeta.pl...
>>W dniu 2011-12-11 05:51, p 47 pisze:
>>>> [...]
>>>> Powiem ci jedno - tu nie miejsce na polityczne bluzgi. Idź sobie na
>>>> pl.soc.polityka albo w inne podobne miejsce i tam sobie pluj do woli -
>>>> na kogo chcesz - możesz nawet i na mnie - i tak będzie mi to obojętne
>>>> bo nie przeczytam.
>>> Oto, co się nazywa hucpa (czyli "bezczelność; wulgarne, bezczelne,
>>> często rozbudowane w formie oszustwo" -słowo to pochodzi (wielu uwaza,
>>> że nie przypadkiem;-) z hebrajskiego (1.1) ???? f (chucpa) i jidysz:
>>> (1.1) ?????? f (chucpe)!
>>> Wprawdzie nic nie mam przeciwko temu, że się tu teraz publicznie
>>> ośmieszasz najwidoczniej licząc na krótką pamięć czytających,- wszak to
>>> ty sam zacząłeś, ni z gruszki ni z pietruszki, przypiep..ać się do mnie
>>> w sprawach o odcieniu politycznym, tj. wmawiac mi, ze jakoby w
>>> jakikolwiek sposób odnosiłem się do "moherów",
>> Nie potrafisz zrozumieć czytanego tekstu. Do ciebie miałem pretensje z
>> "GWnianą' i 'Herr Tuska' - o moherach wspomniałem z uczciwości, by
>> zaznaczyć, że również twoi oponenci niepotrzebnie używają w tym wątku
>> obraźliwych określeń.
[...]
>> To nie są bzdury. Zapominasz, ze Donald Tusk nie jest osobą prywatna tylko
>> premierem polskiego rządu - powołanym przez prezydenta naszego kraju i
>> zaakceptowanym przez parlament wyłoniony w drodze demokratycznych wyborów.
>> I szacunek dla własnego państwa wymaga szacunku dla jego przedstawicieli
>> piastujących w tym państwie najwyższe urzędy. Określenie 'Herr Tusk' nie
>> raziłoby mnie w ustach Niemca , czy Austriaka - natomiast Polak mówić w
>> ten sposób o premierze własnego rządu nie powinien
> A to niby dlaczego, skoro to słowo pochodzi z języka, który powszechnie
> uzywany był w domu rodzinnym tegoż premiera?? To raczej uprzejmość dla tej
> osoby,- dlaczego chcesz dyskryminować jęz. niemiecki!!
[...]
> Całkiem masz, nazywając rzecz po imieniu, nasr..ne w głowie,- od kiedy to
> tytułowanie (uprzejme!!) kogoś grzecznościowym tytułem w języku, który
> wyniósł on z domu rodzinnego jest obrażaniem i to do tego nie jego, ale
> urzędu który sprawuje?!
Wiesz co? Napiszę prościej, jesteś cham i prostak - w końcu u ciebie w
domu się tych słów używało. Per analogiam, ale wątpię byś zrozumiał.
EOT i CYBAX.
--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski
Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek
-
236. Data: 2011-12-11 17:48:17
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "Sylwester Zarębski" <z...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:r1lqbpxsja5m$.1ahgjnjpd6e7h$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 11 Dec 2011 16:41:45 +0100, p 47 napisał(a):
>
>> Użytkownik "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> napisał w
>> wiadomości
>> news:jc2ejb$lir$1@inews.gazeta.pl...
>>>W dniu 2011-12-11 05:51, p 47 pisze:
>>>>> [...]
>>>>> Powiem ci jedno - tu nie miejsce na polityczne bluzgi. Idź sobie na
>>>>> pl.soc.polityka albo w inne podobne miejsce i tam sobie pluj do woli -
>>>>> na kogo chcesz - możesz nawet i na mnie - i tak będzie mi to obojętne
>>>>> bo nie przeczytam.
>>>> Oto, co się nazywa hucpa (czyli "bezczelność; wulgarne, bezczelne,
>>>> często rozbudowane w formie oszustwo" -słowo to pochodzi (wielu uwaza,
>>>> że nie przypadkiem;-) z hebrajskiego (1.1) ???? f (chucpa) i jidysz:
>>>> (1.1) ?????? f (chucpe)!
>>>> Wprawdzie nic nie mam przeciwko temu, że się tu teraz publicznie
>>>> ośmieszasz najwidoczniej licząc na krótką pamięć czytających,- wszak to
>>>> ty sam zacząłeś, ni z gruszki ni z pietruszki, przypiep..ać się do mnie
>>>> w sprawach o odcieniu politycznym, tj. wmawiac mi, ze jakoby w
>>>> jakikolwiek sposób odnosiłem się do "moherów",
>>> Nie potrafisz zrozumieć czytanego tekstu. Do ciebie miałem pretensje z
>>> "GWnianą' i 'Herr Tuska' - o moherach wspomniałem z uczciwości, by
>>> zaznaczyć, że również twoi oponenci niepotrzebnie używają w tym wątku
>>> obraźliwych określeń.
> [...]
>>> To nie są bzdury. Zapominasz, ze Donald Tusk nie jest osobą prywatna
>>> tylko
>>> premierem polskiego rządu - powołanym przez prezydenta naszego kraju i
>>> zaakceptowanym przez parlament wyłoniony w drodze demokratycznych
>>> wyborów.
>>> I szacunek dla własnego państwa wymaga szacunku dla jego przedstawicieli
>>> piastujących w tym państwie najwyższe urzędy. Określenie 'Herr Tusk' nie
>>> raziłoby mnie w ustach Niemca , czy Austriaka - natomiast Polak mówić w
>>> ten sposób o premierze własnego rządu nie powinien
>> A to niby dlaczego, skoro to słowo pochodzi z języka, który powszechnie
>> uzywany był w domu rodzinnym tegoż premiera?? To raczej uprzejmość dla
>> tej
>> osoby,- dlaczego chcesz dyskryminować jęz. niemiecki!!
> [...]
>> Całkiem masz, nazywając rzecz po imieniu, nasr..ne w głowie,- od kiedy to
>> tytułowanie (uprzejme!!) kogoś grzecznościowym tytułem w języku, który
>> wyniósł on z domu rodzinnego jest obrażaniem i to do tego nie jego, ale
>> urzędu który sprawuje?!
>
> Wiesz co? Napiszę prościej, jesteś cham i prostak - w końcu u ciebie w
> domu się tych słów używało. Per analogiam, ale wątpię byś zrozumiał.
> EOT i CYBAX.
>
Wzruszyła mnie twoja historia;-))
-
237. Data: 2012-01-10 13:54:22
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
kamil wrote:
> On 06/12/2011 19:41, Henry(k) wrote:
>> Dnia Tue, 06 Dec 2011 14:02:16 +0000, kamil napisał(a):
>>
>>> Potrafisz wyjaśnić, na czym konkretnie polega przekaz tego dzieła? Poza
>>> tanimi sztuczkami z winietą i obróbką barwną, widzę tam dziecko na siłę
>>> ukobiecone na tle potrzaskanego dzieciństwa. Brawo, Prawdziwa Sztuka,
>>> akurat dla kwiatkopstrykaczy z iphonami.
>>
>> No widzisz - coś w tym zdjęciu zobaczyłeś. Jaką to ma wartość to nie
>> istotne.
>
> Zobaczyłem tanie chwyty dla ubogich emocjonalnie zjadaczy takiej
> "sztuki. Ale masz rację, jeśli płyty Dody sprzedają się, artystka jest
> zadowolona, jej fani zadowoleni, więc nic złego się nie dzieje, nie
> licząc oczywiście spłycania kultury i uczenia kolejnych pokoleń, że
> takie treści są warte uwagi.
Och. O gustach się nie dyskutuje więc na tym pozostańmy :)
>
>>> Powiedz, czy jeśli takie zdjęcia znajdziesz je nie w galerii pani Mann,
>>> ale w domu brzuchatego, łysiejącego samotnego kawalera po 40-tce
>>> spędzającego popołudnia przy placach zabaw, to wciąż będzie Sztuka?
>>> Przecież zdjęcie to samo.
>>
>> Ja bym pomyślał że to smutny i samotny człowiek, u którego pojawił się
>> żal
>> że jego instynkty ojcowskie poszły na stracenie, bo nie ma własnych
>> dzieci.
>
> Sądy więc mylą się skazując tych wszystkich samotnych, smutnych ludzi na
> lata w więzieniu za rozpowszechnianie zdjęć rozebranych dzieci.
Tak oczywiście skazują ich za rozposzechnianie dziecięcej pornografii na
podstawie tego, że powiesili sobie na ściania zdjęcia Sally Mann. ROTFL!
A ktoś tu "inteligencję przeliczał"... :)
> Całe
> szczęście mam usenet. ;-)
Zaiste, tyle głupoty w jedym miejscu :)
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
238. Data: 2012-01-10 13:57:10
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
kamil wrote:
> On 06/12/2011 19:34, Henry(k) wrote:
>> Dnia Tue, 06 Dec 2011 13:54:41 +0000, kamil napisał(a):
>>
>>> A jeśli takie same zdjęcia powiesi na ścianie ksiądz katolicki, wszystko
>>> będzie w porządku? Czy może zareagujesz, bo nie jest artystką z
>>> dyplomem?
>>
>> A nie będzie? Są jeszcze jakieś zawody które wykluczają posiadanie zdjęć
>> nagości? Psycholog, kierownik chóru, czy coś? Mam nadzieję że ja jako
>> informatyk mogę mieć na półce album Sally Mann?
>
> Album Sally Mann możesz, a jak zareagują goście na porozwieszane po domu
> zdjęcia twojego dziecka z siusiakiem na wierzchu? Zrobione gdzieś w
> szopie w ogrodzie?
No i? Jak ktoś jest np. naturystą to jest pedofilem
>
> Inaczej, prawda? Bo przecież to już nie będzie "sztuka".
Normalni zareagują normalnie. A tych których coś takiego dziwnie kręci? Istotniw
nie chciał bym żeby delikwent którego kręcą 5-letnie dziewczynki pojawiał się
przy moim dziecku.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
239. Data: 2012-01-10 14:13:47
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
p 47 wrote:
>
> Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
> <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości
> news:mph4r8-kp7.ln1@bozon.softax.pl...
>> p 47 wrote:
>>>
>>> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
>>> napisał w wiadomości news:4eda94b6$1@news.home.net.pl...
>>>> W dniu 03.12.2011 18:12, Les pisze:
>>>>> Zapewne nie rozumie tej "Sztuki" jak ja!
>>>>> Nie widzę w tym nic artystycznego, może troszeczkę szokuje, ale w tych
>>>>> czasach to tylko troszeczkę.
>>>>
>>>> W sumie ten "szok" to skutki wielowiekowej indoktrynacji i
>>>> wypaczania ludzkiej psychiki przez religię.
>>>>
>>>> Bo tak obiektywnie - co niby ma na tych zdjęciach szokować?
>>>
>>> Czy kryminalista Andrzej Ława widział WSZYSTKIE 182 zdjecia, czy tez
>>> tylko to jedno, jedyne wybrane przez redkację "pod tezę" i dalej
>>> nieudolnie usiłuje manipulować ?
>>> GWniana wszak nie zamiesciła żadnego zdjęcia z udziałem tych 3
>>> nieletnich, chociaz to własnie głównie tych zdjęć dotyczy spór!
>>
>> Kłamiesz, anonimie, kłamiesz...
>
> Marny manipulatorze, który zasłania się tym, że GWniana umiesciła TERAZ
> jedno aseksualne zdjęcie 3- tygodniowego niemowlecia , ale już zdjęć
> pozostałych dwojga 6- letnich już nie..
Jak widać nie prawda że nie umieściła :)
a Andrzejów Ław(ów) jest wielu. Twoje plucie na tego jednego to zwykła potwarz.
Zrównałeś go z jakimś przypadkiem z Grodziska bo ci tak wygodnie. Zarzucasz GW
że nie pokazała wszystkiego a sam zachowujesz się zdecydowanie gorzej.
>>
>>> Zapewne jak zwykle cadycy z ul.Czerskiej uważają, że wystarczy, że
>>> ONI wiedzą lepiej, bo na to mają monopol mądrości;-), a czytelnik ma
>>> wierzyć "starszym i mądrzejszym", a nie, broń Boże, sam decydować..
>>> ;-))
>>
>>
>> Policja też wiedziała tak samo... Nawet śledztwa nie wszczęła.
>>
>
> Niezaleznie od tego, czy policja w tym wypadku powinna, czy tez nie
> wszczynac postępowanie to (jesli zrobic wyjątek i uwierzyć informacjom z
> GWnianej) w tej konkretnej sprawie zaniechała postępowania w oparciu o
> fałszywe przesłanki,- tak jak juz pisałem w innym poście nie ma bowiem
> znaczenia, że autorka zdjęć uważa się
> za artystkę, że to wg niej był akt twórczy, ani to, że dzieci
> wystepowały tam za zgodą rodziców. Istotne jest jedynie, czy zdjęcia te
> spełniały, czy też nie (bardzo
> skądinąd obecnie zamazane) kryterium pornografii i zadziwiajace jest, ze
> ten aspekt nie był wnikliwie rozpatrywany (w każdym razie artykuł
> koncentruje się na okolicznościach pobocznych).
Policjanci zdjęcia obejrzeli i nic w nich nie zobaczyli.
> Przypominam, że np. osławionego psychologa dr Samsona skazano na OIDP 8
> lat za pedofilię właśnie w oparciu o dowody w postaci zdjęc nagich
> dzieci, mimo,
> że miał on większy formalną podstawę do ich wykonywania jako znany
> seksuolog o renomie międzynarodowej prowadzący badania i terepię
> problemów seksualnych
> u dzieci.
To nie był jedyny dowód w sprawie rzeczonego psychologa. BTW nie pamiętam, ale
czy proces nie odbywał się za zamkniętymi drzwiami?
> Tymczasem GWniana usiłuje wmówić (do tego bowiem ton artykułu sprowadza
> się) , że jesli ktos podaje się za artystę (jako student szkoły
> filmowej;-) to z
> góry ma być zwolniony z oceny jego twórczości (albo tfurczości;-) i
> biada maluczkim, jesli kwestionują (zgodnie z przepisami prawa!) to jego
> przeświadczenie..
Dla ciebie artykuł sprowadza się do tego, co wg twoich poglądów do GW pasuje.
Dla mnie sprowadza się do czego innego.
>
> Zauważę na marginesie, że nie kto innych jak GWniana wbrew treści
> artykułu publikując na portalu zaledwie 4 zdjęcia ze istniejących 182
> sama uznała że oglądać je moga wyłącznie osoby pełnoletnie;- dlaczego,
> skoro to ma być jakoby czysta sztuka zamyka do niej dostęp młodocianym;
> -ot typowa michnikowska hipokryzja...
Wiesz, w kinach też są filmy od 18lat. To nie znaczy że są pornograficzne :)
> Dodam też, że cytuje też tam kogoś, kto w tymże Saturnie wywoływał
> zdjęcia z plazy swoich rozebranych kilkuletnich dzieci i nie wzbudziły
> one żadnej reakcji TYCH SAMYCH pracowników,
Dokłądnie ten sam laborant siedział? Ta sama panienka zdjęcia wkładała do
koperty? A może inny/a?
a więc kontekst i upozowanie
> zdjęć rozebranych dzieci z artykułu musiał być taki, że odbiegał on od
> podobnych niewinnych sytuacji i wzbudzał złe podejrzenia.
To są tylko twoje domysły. Równie dobrze laborant/ka jest po prostu głupi, ma
fobię, fioła albo kręci go coś co normalnych ludzi nie kręci.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
240. Data: 2012-01-10 14:17:23
Temat: Re: stroze moralnosci w Saturnie
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
kamil wrote:
> On 07/12/2011 07:02, Andrzej Lawa wrote:
>> W dniu 06.12.2011 15:59, kamil pisze:
>>> On 06/12/2011 14:48, Andrzej Lawa wrote:
>>>> W dniu 06.12.2011 15:02, kamil pisze:
>>>>
>>>>> Powiedz, czy jeśli takie zdjęcia znajdziesz je nie w galerii pani
>>>>> Mann,
>>>>> ale w domu brzuchatego, łysiejącego samotnego kawalera po 40-tce
>>>>> spędzającego popołudnia przy placach zabaw, to wciąż będzie Sztuka?
>>>>> Przecież zdjęcie to samo.
>>>>
>>>> <sarkazm> Tak, przesiadywanie na placach zabaw to wyraźny objaw
>>>> pedofilii</sarkazm>
>>>>
>>>> Prezentujesz charakterystyczne objawy skrywanych tendencji
>>>> pedofilskich.
>>>
>>>
>>> I jeszcze masońskie, stonkę w ogrodzie sąsiadom podrzucam.
>>
>> O tym się nie wypowiem, ale twoje objawy pedofilii są dość wyraźne.
>>
>> Pedofilowi samotne spacery w okolice placów zabaw będą się kojarzyć z
>> dziećmi jako obiektami seksualnymi.
>>
>> Zdrowemu mężczyźnie będą prędzej chodzić po głowie MILFy ;-> lub
>> zupełnie neutralny sentymentalny spacer lub obowiązki służbowe
>> (strażnik, konserwator, sprzedawca obwoźny itepe).
>>
>> Z mojej strony EOT - z kryptopedofilami nie chce mi się rozmawiać...
>
>
> Zwróciłeś uwagę na fakt, że zostałeś sam na placu boju,
Nie został.
> osamotniony w
> swoich teoriach? Nie potrafisz nawet odpowiedzieć wprost na zadane
> wprost pytania,
To może odpowiesz wprost na moje: czy już przestałeś katować swoje dziecko? Tak Nie?
> proponuję więc skończyć tę jałową dyskusję z gimnazjalną
> psychologią po twojej stronie. Głupcem się urodziłeś, głupcem umrzesz,
> mojego życia szkoda na wyprowadzanie idioty z błędu.
Lubisz, Kamilu bez nazwiska nazywać innych idiotami. Uważaj, bo ten epitet może
się przykleić... do Ciebie.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)