-
61. Data: 2017-09-23 19:44:36
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:se2987c8wjgm$.14ahiyasnsrdz.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 23 Sep 2017 11:51:13 -0500, Pszemol napisał(a):
>> "JaNus" <bez@adresu> wrote in message
>>> Eee, nie! Woda po przegotowaniu traci rozpuszczone w niej gazy,
>>
>> Traci je już w czasie gotowania dużo wcześniej...
>> Woda o 40C ma dużo mniej gazów niż woda o temperaturze 20C.
>
> Nie wiem o co chodzi, ale intensywne szumienie w czajniku
> jest pod koniec gotowania, wiec raczej 80-90 C.
Intensywne szumienie bierze się zapewne stąd, że woda
ulega zagotowaniu miejscowemu, tuż przy grzejniku,
który sprawia że przecież reszta objętości wody się
z tego miejsca nagrzewa.
Ja mam czajnik z płaskim denkiem, ale jak woda osiąga
dużą temperaturę to można obejrzeć właśnie spiralę
grzejną pod denkiem bo się formują bąble wrzenia
w formie spirali na dnie - to samo dotyczy formowania
się kamienia kotłowego najbardziej w miejscach gdzie
jest grzałka i kamień wydziela się z gotującej wody.
Jako akwarysta wiem dobrze co mówię z tym rozpuszczaniem
się gazów w zimnej i ciepłej wodzie - ludzie często robią
błąd i próbują trzymać ryby z zimnych wód w mieszkaniu,
i ryby się po prostu duszą w ciepłej wodzie bo raz że woda
ma mniej gazów rozpuszczonej w objętości a dwa że sama
ryba ma w cieplejszej wodzie ma ciut wyższą przemianę
materii i dodatkowo więcej tlenu potrzebuje... :-(
Tu masz bardziej chyba przekonywujące wykresy:
http://www.husty.pl/images/husty/pliki_do_pobrania/s
pirotech/zdjecia/henry.jpg
-
62. Data: 2017-09-23 20:45:26
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: b...@g...com
użytkownik JaNus napisał:
> I zdecydowanie bym *nie* rezygnował z filtra węglowego (przedłuży on
> żywotność innych pod-filtrów), jonizatora, zaś nawet dodatkowo
> zażyczyłbym sobie jeszcze tzw. "magnetyzer".
Jak czytam aukcje, nie wiem czy jestem głupi, czy może technika tak pędzi
do przodu.
WTF pkt. 6
jonizator i "promienie FIR" (wygoglałem, chodzi o IR)
ten jonizator trąci fantastyką, czytam i ni chu chu nic nie kumam.
Aż mnie zaciekawiło i poszperałem co to jest, takie coś wyskoczyło:
http://www.eco-factory.pl/bioceramiczny-wklad
Cud, skumulowali promienie IR które można oddać w czasie przepływu wody,
chyba tak należy rozumieć opis?:)
-
63. Data: 2017-09-23 20:45:45
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2017-09-23 o 18:46, Pszemol pisze:
> Lubię tą gorzkość i cierpkość garbników w mocnej herbacie :-))
>
Czyżbyś nie wiedział, że coś-za-coś?
Gdy przedłużasz parzenie, aby wyekstrahować garbniki, to w tym czasie
(dość szybko!) ulatniają się składniki najbardziej szlachetne:
aromatyczne. Ja łączę trzy smaki, bo zaparzam 3-krotnie. Sam pijam
wyłącznie krótki, 1-parz, zaś 2 pozostałe mają zagorzałych zwolenników
wśród reszty domowników
i wszyscy są zadowoleni!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
64. Data: 2017-09-23 20:57:26
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2017-09-23 o 19:44, Pszemol pisze:
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:se2987c8wjgm$.14ahiyasnsrdz.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 23 Sep 2017 11:51:13 -0500, Pszemol napisał(a):
>>> "JaNus" <bez@adresu> wrote in message
>>>> Eee, nie! Woda po przegotowaniu traci rozpuszczone w niej
>>>> gazy,
>>>
>>> Traci je już w czasie gotowania dużo wcześniej... Woda o 40C ma
>>> dużo mniej gazów niż woda o temperaturze 20C.
>>
>> Nie wiem o co chodzi, ale intensywne szumienie w czajniku jest pod
>> koniec gotowania, wiec raczej 80-90 C.
>
> Intensywne szumienie bierze się zapewne stąd, że woda ulega
> zagotowaniu miejscowemu, tuż przy grzejniku, który sprawia że
> przecież reszta objętości wody się z tego miejsca nagrzewa.
>
Nie, nie, nie! To szumienie nie ma nic wspólnego z zagotowywaniem, to
jest (tak jak "J.F." napisał) intensywne odgazowywanie wody,
"granulacja", czyli wielkość bąbelków, jest bardzo drobna, przeciwnie
niż przy jej zagotowaniu, gdzie bąble szybko się łączą, i małych nieomal
nie widać. Ewidentnie to są *różne* zjawiska.
> Ja mam czajnik z płaskim denkiem, ale jak woda osiąga dużą
> temperaturę to można obejrzeć właśnie spiralę grzejną pod denkiem bo
> się formują bąble wrzenia w formie spirali na dnie - to samo dotyczy
> formowania się kamienia kotłowego najbardziej w miejscach gdzie jest
> grzałka i kamień wydziela się z gotującej wody.
>
Ale gdy powierzchnia jest ogrzewana bardziej równomiernie, to faza
"białego szumu" wyraźnie da się odróżnić od gotowania. Dzieli je zresztą
niemal 10 stopni!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
65. Data: 2017-09-23 21:06:50
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan JaNus napisał:
>> Dla kawy długoletnie badania naukwe wykazały, że optymalną temperaturą
>> jest 82°C.
>
> Hm, ja nie kawiarz, jam herbatnik, ale kawosze przecież bardzo sobie
> cenią swój napój zaparzany z ekspresów ciśnieniowych, a tam wszak temp.
> jest zauważalnie wyższa niż te sto...
Tuaregowie kawę gotują. Mają do tego specjalne mosiężne tygielki.
Nie jeden, a cały komplet, szereg zmiejszających się rozmiarów.
Zaczynają od największego, a gdy część wody odparuje, przelewają
do mniejszego. I przelewają to do kolejnego, aż gęsty napar zmieści
się w najmniejszym. Ta ich kawa *też* jest dobra. To co pisałem
wcześniej, to było o frakcji kawiarzy zimnowodnych.
>> przeważnie chodzi o wodę przegotowaną i studzoną
>
> Eee, nie! Woda po przegotowaniu traci rozpuszczone w niej gazy, i ma
> inny smak, niż "niedogotowana", i o tę "inność" chodzi. Najlepsza jest z
> szybkopłynących, wysokogórskich strumieni, i oczywiście "niedogotowana".
> Ale nie uświadczysz takiej nawet w "specjalizowanych", herbacianych
> sklepach. Zaś tacy, co to parzą ją z użyciem wody oligoceńskiej, są w
> "mylnym błędzie": oligocenka jest wielokroć bardziej twarda, niż
> najgorsza nawet kranówa, wysysana przez wodociągi z wody rzecznej.
Najlepszą wodę typu herbacianego mają w schronisku na Kondratowej.
Nie badałem składu inaczej niż organoleptycznie w zaparzonej herbacie,
za to wieloktotnie przez dziesięciolecia. Herbata może tam długo
wygrzewać się w czajniku stojącym na brzegu blachy kuchennej. A więc
parzenie typu tureckiego, czy maratońskiego. Mnie smakuje. Jednak
rozumiem, że ktoś może woleć herbatę ekspresową po sprintersku.
--
Jarek
-
66. Data: 2017-09-23 21:22:14
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>
W dniu 23.09.2017 o 20:45, b...@g...com pisze:
[...]
> Jak czytam aukcje, nie wiem czy jestem głupi, czy może technika tak pędzi
> do przodu.
>
> WTF pkt. 6
> jonizator i "promienie FIR" (wygoglałem, chodzi o IR)
> ten jonizator trąci fantastyką, czytam i ni chu chu nic nie kumam.
> Aż mnie zaciekawiło i poszperałem co to jest, takie coś wyskoczyło:
> http://www.eco-factory.pl/bioceramiczny-wklad
>
> Cud, skumulowali promienie IR które można oddać w czasie przepływu wody,
> chyba tak należy rozumieć opis?:)
Kilka cytatów z tej strony:
For Infrared Radiation
ang.infared
promienioeanie elektromagnetyczne o długości fal pomiędzy światłem
widzialnym a falami radiowymi
Usówanie zanieczyszczeń
dostarczenie organizmowi pierwiastków które są źródłem energii
potrzebnej do życia
Byłoby zabawne, ale są tacy, co w to wierzą. I kupują.
P.P.
-
67. Data: 2017-09-23 21:33:50
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>
W dniu 23.09.2017 o 19:36, Pszemol pisze:
> "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
> news:59c6929d$0$645$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 23.09.2017 o 18:43, Pszemol pisze:
>> [...]
>>> Twarda woda, czyli taka o wysokim pH, daje herbatę o ciemnym,
>>> bardziej brązowym kolorze.
>>> Miękka woda, czyli o pH 7, daje herbatę o jasnym, bardziej czerwonym
>>> kolorze.
>>
>> pH i twardość to różne pojęcia.
>> Pierwsze dotyczy jonów wodorowych (tak naprawdę hydroniowych,
>> ale nie czepiajmy się), drugie głównie wapniowych i magnezowych.
>
> Doskonale sobie z tego zdaję sprawę, ale jedno się z drugiego wynika.
Nie wynika, ale związek jest.
> Woda twarda ma własności buforujące CO2 a więc utrzymuje pH na
> wysokim poziomie 8 i więcej.
Przeciwnie, rozpuszczony CO2 obniża pH wody. Umożliwia to rozpuszczanie
węglanu magnezu i węglanu wapnia przez ich przemianę do rozpuszczalnych
wodorowęglanów. Było tu o wodzie oligoceńskiej, jej twardość to twardość
węglanowa, po podniesieniu pH wypadają węglany i woda "mięknie".
Podwyższanie pH stosuje się w technologicznym zmiękczaniu wody (metoda
wapienno-sodowa).
> Woda destylowana bez rozpuszczonego
> CO2 będzie mieć pH 7 ale w praktyce, z dostępem do powietrza
> i zawartego w powietrzu CO2 będzie mieć ph niższe, może 6,5, może 6.
> Barwniki herbaty, tak jak papierek lakmusowy, reagują na pH:
> w niskim pH będą jasno czerwone, w wysokim pH będą buro brązowe.
> To samo barwniki czerwonej kapusty lub buraków. Reagują na pH.
> Dlatego wkrapiasz do zmielonych buraczków trochę soku z cytryny
> aby rozjaśnić je i zrobić bardziej czerwone.
Tu pełna zgoda :-)
P.P.
-
68. Data: 2017-09-23 21:38:28
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>
W dniu 23.09.2017 o 19:37, Pszemol pisze:
[...]
>> Hasło brzmi: reakcja Maillarda, generalnie jest to reakcja związków
>> aminowych, na przykład aminokwasów, z cukrami. Następująca w kolejnych
>> etapach degradacja produktów prowadzi do powstania związków
>> zapachowych. Ale o tym parę grubych książek jest...
>
> Przy parzeniu herbaty mamy to samo co przy pieczeniu chleba
> i smażeniu naleśników??
Analogia dość daleka, ale reakcja ta sama :-)
Także przy pieczeniu mięsa. Niektórzy smarują kurczaka czy karkówkę
roztworem cukru albo miodem, właśnie dla ułatwienia reakcji Maillarda.
Nie po to, aby mięso było słodkie, ale aby nabrało aromatu.
P.P.
-
69. Data: 2017-09-23 21:47:10
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
news:59c6b71d$0$15202$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 23.09.2017 o 19:36, Pszemol pisze:
>> "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
>> news:59c6929d$0$645$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 23.09.2017 o 18:43, Pszemol pisze:
>>> [...]
>>>> Twarda woda, czyli taka o wysokim pH, daje herbatę o ciemnym,
>>>> bardziej brązowym kolorze.
>>>> Miękka woda, czyli o pH 7, daje herbatę o jasnym, bardziej czerwonym
>>>> kolorze.
>>>
>>> pH i twardość to różne pojęcia.
>>> Pierwsze dotyczy jonów wodorowych (tak naprawdę hydroniowych,
>>> ale nie czepiajmy się), drugie głównie wapniowych i magnezowych.
>>
>> Doskonale sobie z tego zdaję sprawę, ale jedno się z drugiego wynika.
>
> Nie wynika, ale związek jest.
Chciałem napisać, że jej wysoki pH wynika z jej właściwości buforujących,
tak jak napisałeś dalej - CO2 wchodzący do roztworu jest wiązany
chemicznie, zobojętniany, zamiast tworzyć kwas i obniżać pH.
>> Woda twarda ma własności buforujące CO2 a więc utrzymuje pH na
>> wysokim poziomie 8 i więcej.
>
> Przeciwnie, rozpuszczony CO2 obniża pH wody.
Nie napisałem że rozpuszczany CO2 podnosi pH wody,
więc nie mów że przeciwnie :-)))
> Umożliwia to rozpuszczanie węglanu magnezu i węglanu wapnia przez ich
> przemianę do rozpuszczalnych wodorowęglanów. Było tu o wodzie
> oligoceńskiej, jej twardość to twardość węglanowa, po podniesieniu pH
> wypadają węglany i woda "mięknie". Podwyższanie pH stosuje się w
> technologicznym zmiękczaniu wody (metoda wapienno-sodowa).
Tak czy inaczej, rozpuszczany w twardej wodzie CO2 w praktyce
nie zmieni jej wysokiego pH bo jest go za mało w porównaniu
do zdolności buforowania wody z rozpuszczonymi minerałami.
W wodzie miękkiej, tymbardziej dejonizowanej lub destylowanej,
zmiana pH (obniżenie) pod wpływem CO2 z powietrza będzie
bardziej drastyczna, bo nie ma w tej wodzie nic co mogłoby CO2
związać więc pływa sobie tworząc kwas, obniżający pH.
>> Woda destylowana bez rozpuszczonego
>> CO2 będzie mieć pH 7 ale w praktyce, z dostępem do powietrza
>> i zawartego w powietrzu CO2 będzie mieć ph niższe, może 6,5, może 6.
>> Barwniki herbaty, tak jak papierek lakmusowy, reagują na pH:
>> w niskim pH będą jasno czerwone, w wysokim pH będą buro brązowe.
>> To samo barwniki czerwonej kapusty lub buraków. Reagują na pH.
>> Dlatego wkrapiasz do zmielonych buraczków trochę soku z cytryny
>> aby rozjaśnić je i zrobić bardziej czerwone.
>
> Tu pełna zgoda :-)
I prawdopodobnie to się naszemu koledze tak podoba w herbacie
z wody miękkiej: ten ładnie czerwony kolorek, jak z reklamy TV.
-
70. Data: 2017-09-23 21:48:56
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
news:59c6b833$0$15188$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 23.09.2017 o 19:37, Pszemol pisze:
> [...]
>>> Hasło brzmi: reakcja Maillarda, generalnie jest to reakcja związków
>>> aminowych, na przykład aminokwasów, z cukrami. Następująca w kolejnych
>>> etapach degradacja produktów prowadzi do powstania związków zapachowych.
>>> Ale o tym parę grubych książek jest...
>>
>> Przy parzeniu herbaty mamy to samo co przy pieczeniu chleba
>> i smażeniu naleśników??
>
> Analogia dość daleka, ale reakcja ta sama :-)
No dlatego na to zwróciłem uwagę, bo nigdy nie skojarzyłbym
herbaty ani jej zmaku ze smakiem przypalonej skórki chleba :-)
> Także przy pieczeniu mięsa. Niektórzy smarują kurczaka czy karkówkę
> roztworem cukru albo miodem, właśnie dla ułatwienia reakcji Maillarda. Nie
> po to, aby mięso było słodkie, ale aby nabrało aromatu.
Dokładnie.
Przybrązowienie posypanego mąką kotleta czy "bitki" wołowej - to samo.
Mniam, mniam - zrobiłem się głodny :-)