-
261. Data: 2017-10-10 11:06:47
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:orh0h4$9gv$...@d...me...
"Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
>>>> Wyglada na to, ze fachowcy np do parzenia kawy zalecaja wode ze
>>>> 150mg/l
>>>> tds.
>>>> http://www.manualcoffeebrewing.com/what-is-the-best-
water-to-use-when-making-coffee/
>>>
>>> A tu mozesz kupic specjalną miksturę soli mineralnych aby z galona
>>> wody
>>> destylowanej zrobic idealną w smaku wodę do przenia kawy:
>>> www.thirdwavewater.com
>
>> Siarczan magnezu, cytrynian wapnia i cytrynian sodu.
Tak swoja droga - to nie reaguje bardzo szybko do gipsu, ktory wydaje
mi sie malo rozpuszczalny .. ale wiki podaje 2.1g/litr wiec wcale nie
tak malo ... i to w 20C
>Czy orientujesz się...
>Czy woda do profesjonalnego parzenia kawy i herbaty jest
>przygotowywana
>tak samo, z dodatkiem tych trzech składników do wody
>demineralizowanej?
Albo maja to w d* - wazne, zeby maszyna sie nie zapychala, a swoje
elektrolity to nich ludzie sami dbaja :-)
J.
-
262. Data: 2017-10-10 13:43:05
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: Pszemol <P...@P...com>
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:orh0h4$9gv$...@d...me...
> "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
>>>>> Wyglada na to, ze fachowcy np do parzenia kawy zalecaja wode ze
>>>>> 150mg/l
>>>>> tds.
>>>>> http://www.manualcoffeebrewing.com/what-is-the-best-
water-to-use-when-making-coffee/
>>>>
>>>> A tu mozesz kupic specjalną miksturę soli mineralnych aby z galona
>>>> wody
>>>> destylowanej zrobic idealną w smaku wodę do przenia kawy:
>>>> www.thirdwavewater.com
>>
>>> Siarczan magnezu, cytrynian wapnia i cytrynian sodu.
>
> Tak swoja droga - to nie reaguje bardzo szybko do gipsu, ktory wydaje
> mi sie malo rozpuszczalny .. ale wiki podaje 2.1g/litr wiec wcale nie
> tak malo ... i to w 20C
No właśnie, ciekawe czy nasz kolega zna ile kazdego z tych trzech
składników się godaje w gramach na litr wody. Widziałem saszetkę
przeznaczoną do rozpuszczenia w galonie wody (3.785l) i była bardzo mała,
na oko połowa wielkości typowej saszetki na prezerwatywę. ;-)
>> Czy orientujesz się...
>> Czy woda do profesjonalnego parzenia kawy i herbaty jest
>> przygotowywana
>> tak samo, z dodatkiem tych trzech składników do wody
>> demineralizowanej?
>
> Albo maja to w d* - wazne, zeby maszyna sie nie zapychala, a swoje
> elektrolity to nich ludzie sami dbaja :-)
>
Gdyby chodziło o czystosc maszyny to nie dodawaliby specjalnie odmierzonych
ilosci soli mineralnych tylko robiliby z wody demineralizowanej. Dodają te
sole bo poprawia to smak otrzymanego gorącego napoju.
-
263. Data: 2017-10-10 13:54:33
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-10-10 o 13:43, Pszemol pisze:
> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:orh0h4$9gv$...@d...me...
>> "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
>>>>>> Wyglada na to, ze fachowcy np do parzenia kawy zalecaja wode ze
>>>>>> 150mg/l
>>>>>> tds.
>>>>>> http://www.manualcoffeebrewing.com/what-is-the-best-
water-to-use-when-making-coffee/
>>>>>
>>>>> A tu mozesz kupic specjalną miksturę soli mineralnych aby z galona
>>>>> wody
>>>>> destylowanej zrobic idealną w smaku wodę do przenia kawy:
>>>>> www.thirdwavewater.com
>>>
>>>> Siarczan magnezu, cytrynian wapnia i cytrynian sodu.
>>
>> Tak swoja droga - to nie reaguje bardzo szybko do gipsu, ktory wydaje
>> mi sie malo rozpuszczalny .. ale wiki podaje 2.1g/litr wiec wcale nie
>> tak malo ... i to w 20C
>
> No właśnie, ciekawe czy nasz kolega zna ile kazdego z tych trzech
> składników się godaje w gramach na litr wody. Widziałem saszetkę
> przeznaczoną do rozpuszczenia w galonie wody (3.785l) i była bardzo mała,
> na oko połowa wielkości typowej saszetki na prezerwatywę. ;-)
Tego nie trzeba wiedzieć, to trzeba policzyć. Tak na oko, w sumie około
grama na galon :-)
Magnezu i wapnia powinno być mniej więcej tyle, ile w kranówie. Cały hit
polega na nieobecności chlorków.
P.P.
-
264. Data: 2017-10-10 14:17:51
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oribo9$ub9$...@d...me...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>>> http://www.manualcoffeebrewing.com/what-is-the-best-
water-to-use-when-making-coffee/
>>>>> A tu mozesz kupic specjalną miksturę soli mineralnych aby z
>>>>> galona
>>>>> wody
>>>>> destylowanej zrobic idealną w smaku wodę do przenia kawy:
>>>>> www.thirdwavewater.com
>>>> Siarczan magnezu, cytrynian wapnia i cytrynian sodu.
>
>>> Czy orientujesz się...
>>> Czy woda do profesjonalnego parzenia kawy i herbaty jest
>> przygotowywana
>> tak samo, z dodatkiem tych trzech składników do wody
>> demineralizowanej?
>
>> Albo maja to w d* - wazne, zeby maszyna sie nie zapychala, a swoje
>> elektrolity to nich ludzie sami dbaja :-)
>
>Gdyby chodziło o czystosc maszyny to nie dodawaliby specjalnie
>odmierzonych
>ilosci soli mineralnych tylko robiliby z wody demineralizowanej.
>Dodają te
>sole bo poprawia to smak otrzymanego gorącego napoju.
Albo te sole sa dla hobbystow, a profesjonalisci maja to w d* :-)
Musze przyznac, ze kawa na Orlenie dobra, ale ile w tym zaslugi
wody/minerałów to nie wiem.
J.
-
265. Data: 2017-10-10 16:28:12
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: b...@g...com
użytkownik Pszemol napisał:
> No właśnie, ciekawe czy nasz kolega zna ile kazdego z tych trzech
> składników się godaje w gramach na litr wody. Widziałem saszetkę
> przeznaczoną do rozpuszczenia w galonie wody (3.785l) i była bardzo mała,
> na oko połowa wielkości typowej saszetki na prezerwatywę. ;-)
Ostatnio nawet zerkałem. Wyszło 2g/L tych wszystkich anionów i kationów,
teraz rzuciłem okiem i widzę swój błąd. Jest dużo mniej
http://muszynianka.pl/pl/21-sk%C5%82adniki-mineralne
.html
bo trza odjąć CO2 i wychodzi 0,5g/L substancji stałych, może ktoś poprawi.
-
266. Data: 2017-10-18 04:31:48
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> wrote in message
news:59d555fa$0$5155$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2017-10-04 o 19:50, Pszemol pisze:
>> oba rodzaje wody tak samo szybko spowodują deregulację elektrolitów w
>> komórkach wypite duszkiem w dużej ilości.
>>
> Ale czemu zaraz w dużej ilości? W "dużej ilości" to i w szampanie można
> się utopić! Ja tam pijam herbatę w ilości jakieś 1/3 szklanki co niecałą
> godzinę.
Otóż to.
>> Płyn wewnątrz komórkowy, plazma krwi - to są płyny o
>> nieporównywalnie większym stężeniu niż stężenia występujące w wodzie
>> z kranu.
>>
> Ale stężenia *czego*?
Stężenia wszystkiego: cukrów, soli mineralnych.
Wszystkich tych rzeczy które mogą wpływać na ciśnienie osmotyczne
między membranami komórkowymi. Tego się ludzie boją.
>> Te sole mineralne w kranówce w niczym Cię nie zabezpieczają przy
>> wypiciu nadmiernej ilości wody
>>
> Tytułem próby kupiłem wodę demineralizowaną, oczywiście nie miała atestu
> spożywczego, więc pamiętać trzeba, że pije się ją na własne ryzyko.
Nie pisali w jaki sposób demineralizowana?
> Jednak herbata wychodzi mocniejsza niż z kranówki, bardziej
> esencjonalna, i aromatyczna. Zaś największą różnicę widać w trzecim
> parzu: wchodzi nieco tylko mniej "barwny" (smakowo) niż pierwszy z
> kranowej. A muszę przy tym zaznaczyć, że z kranu mam wodę całkiem
> przyzwoitą, więc tam, gdzie ona jest kiepska - różnica będzie jeszcze
> większa.
Też tak myślę.
> No ale spożywanie wody demineralizowanej, przeznaczonej do akumulatorów,
> to jednak pewne ryzyko: niby oczyszczona mocno, ale producent w żaden
> sposób nie gwarantuje, że nie przeleciało tam coś wrednego, np. (bo ja
> wiem?) azbest. Wszak z niego da się robić niezłe filtry.
Raczej odwrócona osmoza.
> --
> Powiedzenie oddające ducha Ameryki:
>
> "Cokolwiek robisz
> - rób to dobrze!"
Nie wiem skąd te pomysły masz o Ameryce :-)
-
267. Data: 2017-10-18 07:58:37
Temat: Re: regulator temperatury wpada we frustrację :)
Od: BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow>
W dniu 2017-10-18 o 04:31, Pszemol pisze:
>> Ja tam pijam herbatę w ilości jakieś 1/3 szklanki co niecałą
>> godzinę.
>
> Otóż to.
>
Dodam, że używam termosu, bowiem parzyć jest wygodniej na zapas.
Oczywiście herbo-smakosze będą kręcić nosem na termos, ale - polecam!
Przecież gdy się herbatę pija często, to odstawianie całego ceremoniału
jej parzenia za każdym razem gdy nam się chce jej łyknąć - to jednak
przesada, i to raczej spora. No, chyba, że ktoś ma pod ręką gejszę, a
jeszcze lepiej gejsze ;-)
>> Ale stężenia *czego*?
>
> Stężenia wszystkiego: cukrów, soli mineralnych.
> Wszystkich tych rzeczy które mogą wpływać na ciśnienie osmotyczne
> między membranami komórkowymi. Tego się ludzie boją.
>
Znaczy że "wszystkich tych rzeczy"? Bo nie chwytam czego "się ludzie
boją"...
>> Tytułem próby kupiłem wodę demineralizowaną, oczywiście nie miała atestu
>> spożywczego, więc pamiętać trzeba, że pije się ją na własne ryzyko.
>
> Nie pisali w jaki sposób demineralizowana?
>
Nie zawsze jest to zaznaczone, zależy od producenta. Ale myślę, że odkąd
technika "odwróconej osmozy" osiągnęła pewien poziom, przy którym
demineralizowanie nią wody jest tańsze, niż destylowanie, to w to drugie
żaden producent się nie wpieprza.
>> producent w żaden
>> sposób nie gwarantuje, że nie przeleciało tam coś wrednego, np. (bo ja
>> wiem?) azbest. Wszak z niego da się robić niezłe filtry.
>
> Raczej odwrócona osmoza.
>
Ale pewności (najczęściej) nie ma. Natomiast ciekawi mnie, czemu w
sprzedaży wciąż nie ma takiej "herbacianej" wody, czyli z atestem
spożywczym, i albo demineralizowanej, albo przywożonej z wysokich Tatr.
W krajach azjatyckich wodę na herbatę preparuje się bardzo
pieczołowicie, np. czytałem, że często umieszcza się ją w dębowych
baryłkach, i zakopuje w ziemi na... kilka lat! - i dopiero gdy
wy-leżakuje, to uznaje się ją za "właściwą" do sporządzania naparu z
/camellia sinensis/. No ale pewnie w naszym, unio-jewropesjkim kraju ----
trudno liczyć na duży popyt na taką "specjalną", miękką wodę.
>> --
>> Powiedzenie oddające ducha Ameryki:
>>
>> "Cokolwiek robisz
>> - rób to dobrze!"
>
> Nie wiem skąd te pomysły masz o Ameryce :-)
>
Przytaczam powiedzenie, z którym zetknąłem się, jako z amerykańskim, ale
czy ono naprawdę jest tam popularne, to pewności nie mam. Ja rozumiem je
w taki sposób, że nawet gdy los zrządził, iż przyszło nam pracować jako
śmieciarz, to i do tej pracy powinniśmy przykładać się ze wszystkich
sił, tak, jakby się walczyło na olimpiadzie o to, żeby zostać
"najlepszym śmieciarzem na świecie"...
--
Zamiast motto:
herbaciano-muzyczny kawałek: tiny.pl/gqv94