-
111. Data: 2011-07-20 20:31:50
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze JA:
>>> Argument z perspektywy upadł, a wtedy padło stwierdzenie - 80 mm ma (z
>>> definicji, zawsze i wszędzie) lepszą PLASTYKĘ.
>>
>> Wspomniany cep w akcji.
>
> Ale czy nie widzisz różnicy? Przecież tylko debil, nawet nie cep może
> powiedzieć, że coś jest lepsze tylko na podstawie jego jednego
> parametru i tylko ten parametr decyduje o lepszości.
Cep to narzędzie.
> To tak jakbyś powiedział, że rozkładany stół na 12 osób jest ZAWSZE
> lepszy od małego stolika do brydża i tylko dla tego, że jest duży.
To jest tak, jakbym powiedział, że jest lepszy, bo jest bardziej dżezi.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
112. Data: 2011-07-21 00:08:58
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
W dniu 2011-07-19 20:58, proartisma pisze:
> co to jest plastyka obrazu? czytam dalej o obiektywach i nigdzie nie moge
> znalezc takiego paraametru, zwykle podaje sie w testach jak ponizej:
>
> rozdzielczość obrazu
> aberracja chromatyczna
> dystorsja
> koma i astygmatyzm
> winietowanie
> odblaski
> autofokus
>
> plastyki nigdzie nie widzialam. prosze o wyjasnienie tematu, najlepszy byl by
> taki przyklad pokazujacy identyczne ujecie wykonane za pomoca obiektywow o
> dobrej i zlej plastyce obrazu.
Plastyka obrazu w moim rozumieniu (bo pewnie chodzi Ci o to co napisałem
w Twoim wątku o obiektywie do koteltów) to powyższe cechy, które
wymieniłaś złączone w jedną całość, określające odzwierciedlenie
rzeczywistości w obiektywie, a co za tym idzie - na zdjęciach.
-
113. Data: 2011-07-21 07:20:21
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: XX YY <f...@g...com>
On 21 Jul., 02:08, Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote:
> W dniu 2011-07-19 20:58, proartisma pisze:
>
> > co to jest plastyka obrazu? czytam dalej o obiektywach i nigdzie nie moge
> > znalezc takiego paraametru, zwykle podaje sie w testach jak ponizej:
>
> > rozdzielczo obrazu
> > aberracja chromatyczna
> > dystorsja
> > koma i astygmatyzm
> > winietowanie
> > odblaski
> > autofokus
>
>
> Plastyka obrazu w moim rozumieniu (bo pewnie chodzi Ci o to co napisa em
> w Twoim w tku o obiektywie do kotelt w) to powy sze cechy, kt re
> wymieni a z czone w jedn ca o , okre laj ce odzwierciedlenie
> rzeczywisto ci w obiektywie, a co za tym idzie - na zdj ciach.
LUDZIEE nie wypisujcie GLUPOT !!
cytuje:
") to powy sze cechy, kt re
> wymieni a z czone w jedn ca o , okre laj ce odzwierciedlenie
> rzeczywisto ci w obiektywie, "
od kiedy to AF obiektywu jest cecha obrazu swiadczaca o jego
"plastycznosci "?
Dystorsja :
Pokaze Ci zdjecia robione fisheyem , ktore maja olbrzymia dystorsje i
rabia wrazenie plastycznych , w odroznieniu od zdjec robionych
"plaskim" obiektywem ortogonalnym praktycznie bez dystorsjii.
Rozdzielczosc:
Pare dni temu podpialem Planara zeissa 2,8/35 - coz za wspanialy
obraz , plastyczny pomyslalem , ale rozdzielczosc jednak nie za
wysoka. I rzeczywiscie pomiar mtf wykazal , krzywa pieknie wypukla do
gory , ale nizsza rozdzielczac niz wielu innych obiektywow.
Pomieszanie z poplataniem.
Zauwazylem, ze piszac o braku "plastyki " tamrona , nie bardzo
rozumiales o czym pisales.
To nic innego jak sposob przenoszenia kontrastu przez obiektyw .
obiektywy majace tendencje do podnoszenia kontrastu daja obraz , ktory
w potocznym odczuciu jest bardziej plastyczny od obiektywow majacych
tendencje do zanizania kontrastu - dajacych obraz malo plastyczny
czyli "plaski".
przy czym to przenoszenie kontrastu jest rozne dla roznych czestosci -
czyli ksztalt krzywej MTF.
Kropka . niczego wiecej nie wymyslicie- to tzw zabobony.
Ksztralt tej krzywej to konkretna cecha , wprawdzie jej sie nie
porownuje mierzac obiektywy , porownuje sie jedynie kiedy ona osiganie
minimalna wartosc , co odpowiada maksymalnej rozdzielczosci ukladu
obiektyw/matryca.
-
114. Data: 2011-07-21 07:56:30
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Grzegorz Maj <g...@g...com>
On 20 Lip, 15:47, "Henry(k)"
<moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:
> Dnia Wed, 20 Jul 2011 13:50:45 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):
>
> > To się nazywa "shift", dziecinko...
>
> Ta akurat pojęcie z innej bajki.
> Mam na ścianie przed sobą dwie odbitki BW - stykówkę z 4x5" i 18x24 z
> małoobrazkowego FP4+. Pierwsza ma piękną "plastykę" a druga to syf i
> malaria. Po prostu pierwsze jest ostra do granic rozdzielczości oka i
> gładziutka w tonach jak pupa archanioła - żadnego ziarna czy artefaktów. W
> dodatku wokół jasnych świateł czy czerni nie ma żadnego halo jak po USM
> (odbitka z fp4+ je ma - hgw skąd bo raczej nie wołałem akutancyjnie... a
> może...) - a to jedna z podstawowych wad które psują "plastykę" zdjęć
> cyfrowych. Zdjęcia "plastyczne" są ostre z natury bez sztuczek oszukujących
> wzrok (USM przecież nie wyostrza tylko udaje ostrość).
>
> Pozdrawiam,
> Henry
Pomiędzy 135 a 4x5 jest pewna różnica, nie? nie chodzi tu o plastykę a
o zwykła rozdzielczość.
Kiedy zoomujesz zdjęcie z 135 na monitorze, przy jakiej rozdzielczości
nowe detale przestaną się pojawiać? dla mnie to jest coś koło HD,
czyli 720 linii, czyli niecały megapixel. a teraz zmniejsz 4x5 do HD i
co dzieje się z tą plastyką? oba zdjęcia są takie same.
-
115. Data: 2011-07-21 07:57:45
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>
W dniu 2011-07-21 09:20, XX YY pisze:
> To nic innego jak sposob przenoszenia kontrastu przez obiektyw .
> obiektywy majace tendencje do podnoszenia kontrastu daja obraz , ktory
> w potocznym odczuciu jest bardziej plastyczny od obiektywow majacych
> tendencje do zanizania kontrastu - dajacych obraz malo plastyczny
> czyli "plaski".
Tamron 17-50/2.8 daje w/g mnie tragiczne zdjęcie jeśli chodzi o
plastykę, a kontrastu to mu nie brakuje.
-
116. Data: 2011-07-21 08:09:22
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Grzegorz Maj <g...@g...com>
On 21 Lip, 09:20, XX YY <f...@g...com> wrote:
> Rozdzielczosc:
> Pare dni temu podpialem Planara zeissa 2,8/35 - coz za wspanialy
> obraz , plastyczny pomyslalem , ale rozdzielczosc jednak nie za
> wysoka. I rzeczywiscie pomiar mtf wykazal , krzywa pieknie wypukla do
> gory , ale nizsza rozdzielczac niz wielu innych obiektywow.
mocniej wyostrz to ci się jeszcze bardziej uwypukli krzywa - bedziesz
miał lepszą plastykę.
-
117. Data: 2011-07-21 08:14:06
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Grzegorz Maj <g...@g...com>
On 20 Lip, 08:05, XX YY <f...@g...com> wrote:
> Bardzo ladnie widac to na krzywych MTF , ktore wyraznie moga sie
> roznic ksztaltem.
> Dla obiektywow o lepszej"plastyce" krzywa przebiega wyzej , w
> poczatkowym zakresie nawet rosnie , tzn kontrast jest powyzej wartosci
> 1 , a wiec obiektyw podnosi kontrast.
Bzdury. Mylisz krzywą MTF obiektywu z MTFem z matrycy. Idealny
obiektyw miałby MTF = 1 - przenosiłby każdy kontrast bez strat, dla
każdej czestotliwości. MTF>1 dla obiektywu to perpetuum mobile.
-
118. Data: 2011-07-21 08:14:08
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Jul 21, 3:57 am, Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote:
> W dniu 2011-07-21 09:20, XX YY pisze:
>
> > To nic innego jak sposob przenoszenia kontrastu przez obiektyw .
> > obiektywy majace tendencje do podnoszenia kontrastu daja obraz , ktory
> > w potocznym odczuciu jest bardziej plastyczny od obiektywow majacych
> > tendencje do zanizania kontrastu - dajacych obraz malo plastyczny
> > czyli "plaski".
>
> Tamron 17-50/2.8 daje w/g mnie tragiczne zdjęcie jeśli chodzi o
> plastykę, a kontrastu to mu nie brakuje.
Czy zdjecia na twojej stronie internetowej
http://www.hubertdajnowski.pl/informacje/
wykonywane byly z tym Tamronem, czy jeszcze czyms gorszym?
----
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/
-
119. Data: 2011-07-21 08:23:15
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2011-07-20 21:31:49 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:
>>>> Poproszę w takim razie o wzór definiujący piękno.
>>>
>>> Ale po co? Nikt nie mówi, że Pancolar ma charakterystyczną piękność rysunku.
>>
>> Ale o pięknej plastyce tego obiektywu ktoś mógłby powiedzieć. Bo jemu
>> akurat się taka podoba.
>
> O *charakterystycznej*. Charakterystyczna jest obiektywna, a nie
> subiektywna.
A kto i gdzie powiedział, że oceniać trzeba obiektywnie? Zwłaszcza
narzędzie służące do działalności twórczej (jakichkolwiek lotów).
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
120. Data: 2011-07-21 08:27:49
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: XX YY <f...@g...com>
On 21 Jul., 09:20, XX YY <f...@g...com> wrote:
> On 21 Jul., 02:08, Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > W dniu 2011-07-19 20:58, proartisma pisze:
>
> > > co to jest plastyka obrazu? czytam dalej o obiektywach i nigdzie nie moge
> > > znalezc takiego paraametru, zwykle podaje sie w testach jak ponizej:
>
> > > rozdzielczo obrazu
> > > aberracja chromatyczna
> > > dystorsja
> > > koma i astygmatyzm
> > > winietowanie
> > > odblaski
> > > autofokus
>
> > Plastyka obrazu w moim rozumieniu (bo pewnie chodzi Ci o to co napisa em
> > w Twoim w tku o obiektywie do kotelt w) to powy sze cechy, kt re
> > wymieni a z czone w jedn ca o , okre laj ce odzwierciedlenie
> > rzeczywisto ci w obiektywie, a co za tym idzie - na zdj ciach.
>
> LUDZIEE nie wypisujcie GLUPOT !!
>
> cytuje:
>
> ") to powy sze cechy, kt re
>
> > wymieni a z czone w jedn ca o , okre laj ce odzwierciedlenie
> > rzeczywisto ci w obiektywie, "
>
> od kiedy to AF obiektywu jest cecha obrazu swiadczaca o jego
> "plastycznosci "?
>
> Dystorsja :
> Pokaze Ci zdjecia robione fisheyem , ktore maja olbrzymia dystorsje i
> rabia wrazenie plastycznych , w odroznieniu od zdjec robionych
> "plaskim" obiektywem ortogonalnym praktycznie bez dystorsjii.
>
> Rozdzielczosc:
> Pare dni temu podpialem Planara zeissa 2,8/35 - coz za wspanialy
> obraz , plastyczny pomyslalem , ale rozdzielczosc jednak nie za
>
sorry to byl distagon - zasadnicza roznica