eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [piątkowo] TIRem prawie jak po sznurku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 21. Data: 2011-01-25 12:03:29
    Temat: Re: [pištkowo] TIRem prawie jak po sznurku
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Massai

    > Jak pusta naczepa to i nacisk mały na siodło które jest akurat nad osią
    > napędową. Coś jak te nieszczęsne mercedesy osobowe co pod górkę nie mogą
    > podjechać.

    Pewnie nawet gorzej, bo ciągnik ma całą masę skoncentrowaną na przodzie...

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 22. Data: 2011-01-25 13:07:01
    Temat: Re: [pištkowo] TIRem prawie jak po sznurku
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-01-25, Yans van Horn <y...@n...spam> wrote:

    > To jest oczywiste. Oczywiste jest też, że wraz ze wzrostem obciażenia
    > naczepy, rośnie również opór stawiany przez tylne osie. Pozostaje
    > pytanie czy się te krzywe gdzieś przecinają (os X to obciążenie naczepy,
    > dla uproszczenia załóżmy, że równomierne).

    Nawet jeśli się przecinają to daleko za przeładowaniem.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 23. Data: 2011-01-25 13:10:58
    Temat: Re: [piątkowo] TIRem prawie jak po sznurku
    Od: MM <k...@g...pl>

    Dnia 23-01-2011 o 12:32:43 Karol Y <k...@o...pl> napisał(a):

    > Jak to całkiem niedawno dyskusja o ciężarówkach na letnich się toczyła,
    > a tu proszę. Zapewne letnie, a prawie jak po sznurku -
    > http://www.youtube.com/watch?v=e3cUa2eTzzs

    Wygląda na to że ten śnieg na jezdni nie jest ubity (prawie jak błoto
    pośniegowe) stąd TIR dobrze trzymał się drogi.

    Ostatnio miałem taką sytuację, jechałem po kostce brukowej "czarnej",
    przede mną zbliża wyjazd na drogę, trzeba tam skręcić o jakieś 70-80
    stopni i od razu odbić (coś jak przejechanie na drugi pas). Droga lekko z
    górki, zaczynam hamować, a tu zonk, lód - zero hamowania, prędkość ok
    20-30km/h a barierka się zbliża. Odpuściłem hamulec i przejechałem ten
    zakręt w uślizgu (chyba ESP zadziałał).
    Wydaje mi się ze gdybym hamował do końca to bym co najmniej uderzył kołami
    w krawężnik jak nie wpadł już na barierkę.
    Na filmie podobna sytuacja, TIRman po prostu nie hamował tylko przeleciał
    - tyle że przyczepność lepsza, no ale prędkość też większa...


  • 24. Data: 2011-01-25 13:15:44
    Temat: Re: [piątkowo] TIRem prawie jak po sznurku
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 25 Jan 2011 13:10:58 +0100, MM wrote:
    >Dnia 23-01-2011 o 12:32:43 Karol Y <k...@o...pl> napisał(a):
    >> Jak to całkiem niedawno dyskusja o ciężarówkach na letnich się toczyła,
    >> a tu proszę. Zapewne letnie, a prawie jak po sznurku -
    >> http://www.youtube.com/watch?v=e3cUa2eTzzs
    >
    >Wygląda na to że ten śnieg na jezdni nie jest ubity (prawie jak błoto
    >pośniegowe) stąd TIR dobrze trzymał się drogi.

    Z jakiegos jednak powodu zrobil sie tam maly korek a i tir jakos nie
    mogl zahamowac.

    No chyba ze nie chcial :-)

    >Ostatnio miałem taką sytuację, jechałem po kostce brukowej "czarnej",
    >przede mną zbliża wyjazd na drogę, trzeba tam skręcić o jakieś 70-80
    >stopni i od razu odbić (coś jak przejechanie na drugi pas). Droga lekko z
    >górki, zaczynam hamować, a tu zonk, lód - zero hamowania, prędkość ok
    >20-30km/h a barierka się zbliża. Odpuściłem hamulec i przejechałem ten
    >zakręt w uślizgu (chyba ESP zadziałał).
    >Wydaje mi się ze gdybym hamował do końca to bym co najmniej uderzył kołami
    >w krawężnik jak nie wpadł już na barierkę.

    Chyba nie - ABS z ESP nadal powinny pomagac :-)


    J.


  • 25. Data: 2011-01-25 13:18:14
    Temat: Re: [piątkowo] TIRem prawie jak po sznurku
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-01-25 11:51, Yans van Horn pisze:

    >> Zacznij od podstawowej fizyki, naprawde doskonale tlumaczy to dlaczego
    >> sie dzieje tak, a nie inaczej.
    >
    > Aaa.. rozumiem. Czyli wzory tam znajdujące się zastąpią potrzebne dane ?
    > :-D Jesteś wielki :-)
    >

    A z jakimi danymi masz problem? z masa ciagnika, naczepy czy ladunku?
    Smieszne zadajesz pytania.

    >> Skonczysz fizyke z podstawowki, mozesz probowac zabrac sie za mechanike,
    >> srodki ciezkosci itd.
    >> Po co chcesz nauke zaczynac od dupy strony?
    >
    > ROTFL z rana lepszy niż śmietana :-) Może dla odmiany napiszesz coś w
    > temacie, o oświecony ? :-) Czy tez, to jest wszystko co potrafisz
    > zaprezentować ? :-)
    >

    Ja juz na te tematy mialem okazje sie zaprezentowac i to tam gdzie trzeba.
    I w zwiazku z tym nie musze wrzucac na grupe durnych zapytan na poziomie
    podstawowki czy gimnazjum.


    --
    Karolek


  • 26. Data: 2011-01-25 13:26:32
    Temat: Re: [pištkowo] TIRem prawie jak po sznurku
    Od: Yans van Horn <y...@n...spam>

    On 2011-01-25 13:07, Krzysiek Kielczewski wrote:
    > On 2011-01-25, Yans van Horn<y...@n...spam> wrote:
    >
    >> To jest oczywiste. Oczywiste jest też, że wraz ze wzrostem obciażenia
    >> naczepy, rośnie również opór stawiany przez tylne osie. Pozostaje
    >> pytanie czy się te krzywe gdzieś przecinają (os X to obciążenie naczepy,
    >> dla uproszczenia załóżmy, że równomierne).
    >
    > Nawet jeśli się przecinają to daleko za przeładowaniem.

    Ale skąd pewność ?

    Snieg jest dość specyficznym podłożem - duzy nacisk + tarcie może
    powodować miejscowe roztopienie - znacząco mniejszy współczynnik tarcia.
    Teoretycznie, możesz dokopać się do asfaltu, ale jeśli on pokryje się
    warstewką lodu to i tak będą problemy z ruszeniem. Tylne koła naczepy
    wygniatają ślad - większy opór toczenia.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 27. Data: 2011-01-25 13:37:12
    Temat: Re: [piątkowo] TIRem prawie jak po sznurku
    Od: Yans van Horn <y...@n...spam>

    On 2011-01-25 13:18, Karolek wrote:
    > W dniu 2011-01-25 11:51, Yans van Horn pisze:
    >
    >>> Zacznij od podstawowej fizyki, naprawde doskonale tlumaczy to dlaczego
    >>> sie dzieje tak, a nie inaczej.
    >>
    >> Aaa.. rozumiem. Czyli wzory tam znajdujące się zastąpią potrzebne dane ?
    >> :-D Jesteś wielki :-)
    >
    > A z jakimi danymi masz problem? z masa ciagnika, naczepy czy ladunku?
    > Smieszne zadajesz pytania.

    Tak, oczywiście.. potrzebna jest jedynie masa :-) Nie, nie mam ochoty
    tłumaczyć Ci tego co już, jak sam wspomniałeś, powinieneś wiedzieć.

    >>> Skonczysz fizyke z podstawowki, mozesz probowac zabrac sie za mechanike,
    >>> srodki ciezkosci itd.
    >>> Po co chcesz nauke zaczynac od dupy strony?
    >>
    >> ROTFL z rana lepszy niż śmietana :-) Może dla odmiany napiszesz coś w
    >> temacie, o oświecony ? :-) Czy tez, to jest wszystko co potrafisz
    >> zaprezentować ? :-)
    >
    > Ja juz na te tematy mialem okazje sie zaprezentowac i to tam gdzie trzeba.

    No to pochwal się: Gdzie się prezentowałeś ? :-)

    > I w zwiazku z tym nie musze wrzucac na grupe durnych zapytan na poziomie
    > podstawowki czy gimnazjum.

    Zadam Ci zatem trudne pytanie: W jakim celu bierzesz w tej dyskusji
    udział ? :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 28. Data: 2011-01-25 15:50:22
    Temat: Re: [piątkowo] TIRem prawie jak po sznurku
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-01-25 13:37, Yans van Horn pisze:

    >> A z jakimi danymi masz problem? z masa ciagnika, naczepy czy ladunku?
    >> Smieszne zadajesz pytania.
    >
    > Tak, oczywiście.. potrzebna jest jedynie masa :-)

    A gdzie to wyczytales mlotku?

    > Nie, nie mam ochoty
    > tłumaczyć Ci tego co już, jak sam wspomniałeś, powinieneś wiedzieć.
    >

    No to pisz czego potrzebujesz, naprawde mnie to ciekawi, a tlumaczenia
    to zachowaj dla siebie.

    >> Ja juz na te tematy mialem okazje sie zaprezentowac i to tam gdzie
    >> trzeba.
    >
    > No to pochwal się: Gdzie się prezentowałeś ? :-)
    >

    Moze mam ci jeszcze zyciorys napisac... chyba sie z koniem na lby
    pozamieniales.

    >> I w zwiazku z tym nie musze wrzucac na grupe durnych zapytan na poziomie
    >> podstawowki czy gimnazjum.
    >
    > Zadam Ci zatem trudne pytanie: W jakim celu bierzesz w tej dyskusji
    > udział ? :-)

    Ta dyskusja nie ma zadnego celu, bo twoje pytanie jest durne i do
    nieczego nie doprowadzi. Ja tylko delikatnie chcialem ci to uswiadomic.
    Ale czego mozna wymagac od kogos, kto nie potrafi zastosowac prostych
    wzorow z gimnazjum.


    --
    Karolek


  • 29. Data: 2011-01-25 16:32:43
    Temat: Re: [piątkowo] TIRem prawie jak po=?ISO-8859-2?Q?sznurku?=
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Karolek wrote:

    > W dniu 2011-01-25 13:37, Yans van Horn pisze:
    >
    > > > I w zwiazku z tym nie musze wrzucac na grupe durnych zapytan na
    > > > poziomie podstawowki czy gimnazjum.
    > >
    > > Zadam Ci zatem trudne pytanie: W jakim celu bierzesz w tej dyskusji
    > > udział ? :-)
    >
    > Ta dyskusja nie ma zadnego celu, bo twoje pytanie jest durne i do
    > nieczego nie doprowadzi. Ja tylko delikatnie chcialem ci to
    > uswiadomic. Ale czego mozna wymagac od kogos, kto nie potrafi
    > zastosowac prostych wzorow z gimnazjum.

    Spec od prostych wzorów się znalazł.
    Proste zadanie - z górki jadą star i maluch. Na luzie.
    Który się bardziej rozpędzi na odcinku 300 metrów?
    No, mistrzu prostych wzorów z podstawówki?

    --
    Pozdro
    Massai


  • 30. Data: 2011-01-25 16:39:20
    Temat: Re: [pištkowo] TIRem prawie jak po=?ISO-8859-2?Q?sznurku?=
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Yans van Horn wrote:

    > On 2011-01-25 13:07, Krzysiek Kielczewski wrote:
    > >On 2011-01-25, Yans van Horn<y...@n...spam> wrote:
    > >
    > > > To jest oczywiste. Oczywiste jest też, że wraz ze wzrostem
    > > > obciażenia naczepy, rośnie również opór stawiany przez tylne
    > > > osie. Pozostaje pytanie czy się te krzywe gdzieś przecinają (os X
    > > > to obciążenie naczepy, dla uproszczenia załóżmy, że równomierne).
    > >
    > > Nawet jeśli się przecinają to daleko za przeładowaniem.
    >
    > Ale skąd pewność ?
    >
    > Snieg jest dość specyficznym podłożem - duzy nacisk + tarcie może
    > powodować miejscowe roztopienie - znacząco mniejszy współczynnik
    > tarcia. Teoretycznie, możesz dokopać się do asfaltu, ale jeśli on
    > pokryje się warstewką lodu to i tak będą problemy z ruszeniem. Tylne
    > koła naczepy wygniatają ślad - większy opór toczenia.

    Widziałeś żeby tiry miały specjalny problem z ruszaniem na płaskim?

    Tiry się zakopują na podjazdach.
    Tu nie chodzi o nacisk na osie, o tarcie toczne etc.
    Chodzi zwyczajnie o siły potrzebne do podciągnięcia na szczyt
    wzniesienia - dużej masy zestawu.

    I tu owszem, można gdybać co wpłynie mocniej - duża masa ściągając
    zestaw w dół zbocza, czy większy nacisk zwiększający przyczepność kół
    osi napędowej.

    Ale nie takie drobiazgi jak opory na osiach.

    --
    Pozdro
    Massai

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: