eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › obiektywy shift
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2009-06-15 17:12:38
    Temat: Re: obiektywy shift
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze de Fresz:

    >> Nie wiem, może masz rację i w przypadku tego obiektywu i tego formatu
    >> (24mm@FF) pochylanie dla rozszerzenia obszaru ostrości nie ma sensu.
    >
    > Tu nie chodzi o samo rozszerzenie obszaru ostrości, a (stosunkowo)
    > dowolne przesuwanie (pochylanie) jej płaszczyzny - co przy pełnej
    > dziurze daje wyjątkowe efekty, nieosiągalne "zwykłymi" obiektywami.

    Tu chodzi o łatwe objęcie GO przestrzennych przedmiotów jak ściany. Bo
    pierwotnym zastosowaniem T&S jest fotografia architektury. Za pomocą shifta
    załatwia się problem walących się ścian, a tilta małej GO.
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 22. Data: 2009-06-15 17:48:26
    Temat: Re: obiektywy shift
    Od: "Jarek" <n...@t...numeru>

    Zdjęcia z tego
    http://www.luminous-landscape.com/reviews/lenses/nik
    on_24_pc.shtml testu do
    mnie przemawiają. Szczególnie to porównanie zdjęć mostu z kratownicami.

    Pozdrawiam
    Jarek


  • 23. Data: 2009-06-15 18:22:24
    Temat: Re: obiektywy shift
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-06-15 19:12:38 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:

    >> Tu nie chodzi o samo rozszerzenie obszaru ostrości, a (stosunkowo)
    >> dowolne przesuwanie (pochylanie) jej płaszczyzny - co przy pełnej
    >> dziurze daje wyjątkowe efekty, nieosiągalne "zwykłymi" obiektywami.
    >
    > Tu chodzi o łatwe objęcie GO przestrzennych przedmiotów jak ściany.

    Nie "łatwe" a "efektowne".


    > Bo pierwotnym zastosowaniem T&S jest fotografia architektury.

    Do której używa się najczęściej krótkich ogniskowych, gdzie płytka GO
    nie jest aż takim problemem. Wręcz na odwrót - ciężko osiągnąć płytką.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 24. Data: 2009-06-15 19:15:12
    Temat: Re: obiektywy shift
    Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>

    Rzecze de Fresz:

    >> Bo pierwotnym zastosowaniem T&S jest fotografia architektury.
    >
    > Do której używa się najczęściej krótkich ogniskowych, gdzie płytka GO
    > nie jest aż takim problemem.

    Tak tak, szczególnie w wielkim formacie nie jest problemem. Wyjdź czasem ze
    światka kompaktów i fullfrejma.
    --
    Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

    Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com


  • 25. Data: 2009-06-15 22:48:09
    Temat: Re: obiektywy shift
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-06-15 21:15:12 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:

    >> Do której używa się najczęściej krótkich ogniskowych, gdzie płytka GO
    >> nie jest aż takim problemem.
    >
    > Tak tak, szczególnie w wielkim formacie nie jest problemem. Wyjdź czasem ze
    > światka kompaktów i fullfrejma.

    I pewnie jeszcze z ręki? Na koncercie może jakimś, żeby za jasno nie
    było? Przestań czytać mundre teorie w enternecie i pogadaj z kimś, kto
    ma pojęcie o praktyce.

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 26. Data: 2009-06-16 14:08:45
    Temat: Re: obiektywy shift
    Od: John Smith <u...@e...net>

    de Fresz napisał(a):
    > On 2009-06-15 17:25:10 +0200, John Smith <u...@e...net> said:
    >
    >>> To ja poproszę o powtórzenie tych testów z użyciem Shifta, Tilta i
    >>> kombinacji obu na raz. Bo pomiary na "wyprostowanym" obiektywie w tym
    >>> przypadku są o kant tyłka rozbić.
    >>
    >> Fakt, poza tym jeszcze na pełnej klatce.
    >> Ale z drugiej strony jakby one nie wyszły, to dalej może się okazać, że
    >> to f/32 nie wystarcza do objęcia całego motywu w GO.
    >
    > Przy ogniskowych 24-28 mm? A o hiperfokalnej słyszałeś? ;-)

    Słyszałem :-)
    Tyle, że ona zawsze ma jakąś skończoną wartość. Pochylając obiektyw
    możesz ją "skrócić" (skrót myślowy, ale chyba wiesz o co mi chodzi).

    >> Np dla fotografii biżuterii obiektywem 90mm@FF, odległości przedmiotowej
    >> 50cm i przysłonie f/8 (maksymalna dostępna) GO wynosi 1,21cm. Jeżeli
    >> fotografujemy zegarek czy naszyjnik pochylony pod kątem, to GO będzie za
    >> mała, więc trzeba będzie przymknąć, np do f/32 (tracąc ostrość z powodu
    >> dyfrakcji i uzyskując raptem 4,87cm GO) albo pochylić (tilt) i mieć
    >> ostry cały motyw. Teoretyzuję, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że
    >> ktoś zaprojektowałby obiektyw tego typu jeśli nie miałoby to sensu.
    >
    > Ależ one jak najbardziej mają sens! Problem w tym, że z racji ograniczeń
    > konstrukcyjnych nie oferują powalającej ostrości - jakiej można by się
    > spodziewać po stałce.

    Mówiąc wprost:
    Chcesz powiedzieć, że motyw opisany wyżej lepiej będzie fotografować
    mocno przymkniętym, ostrym obiektywem makro, niż pochylając płaszczyznę
    ostrości poprzez tilt obiektywu TS-E90mm?
    Próbowałeś to robić, czy teoretyzujesz?

    --
    Mirek


  • 27. Data: 2009-06-16 14:47:13
    Temat: Re: obiektywy shift
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2009-06-16 16:08:45 +0200, John Smith <u...@e...net> said:

    >>> Np dla fotografii biżuterii obiektywem 90mm@FF, odległości przedmiotowej
    >>> 50cm i przysłonie f/8 (maksymalna dostępna) GO wynosi 1,21cm. Jeżeli
    >>> fotografujemy zegarek czy naszyjnik pochylony pod kątem, to GO będzie za
    >>> mała, więc trzeba będzie przymknąć, np do f/32 (tracąc ostrość z powodu
    >>> dyfrakcji i uzyskując raptem 4,87cm GO) albo pochylić (tilt) i mieć
    >>> ostry cały motyw. Teoretyzuję, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że
    >>> ktoś zaprojektowałby obiektyw tego typu jeśli nie miałoby to sensu.
    >>
    >> Ależ one jak najbardziej mają sens! Problem w tym, że z racji ograniczeń
    >> konstrukcyjnych nie oferują powalającej ostrości - jakiej można by się
    >> spodziewać po stałce.
    >
    > Mówiąc wprost:
    > Chcesz powiedzieć, że motyw opisany wyżej lepiej będzie fotografować
    > mocno przymkniętym, ostrym obiektywem makro, niż pochylając płaszczyznę
    > ostrości poprzez tilt obiektywu TS-E90mm?

    Ale co to do cholery znaczy "lepiej"? Lepiej, czyli z "położoną"
    płaszczyzną ostrości, która daje nieosiągalny innymi technikami efekt,
    czy lepiej, czyli z najostrzej odwzorowanym detalem? I lepiej w studiu,
    przy niemal dowolnym natężeniu oświetlenia, czy w piwnicy przy jednej
    żarówce? A może jeszcze lepiej wziąć obiektyw z krótszą ogniskową?


    > Próbowałeś to robić, czy teoretyzujesz?

    Makro z T&S tylko na WF.

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 28. Data: 2009-06-16 15:05:32
    Temat: Re: obiektywy shift
    Od: John Smith <u...@e...net>

    de Fresz napisał(a):
    > On 2009-06-16 16:08:45 +0200, John Smith <u...@e...net> said:
    >
    >>>> Np dla fotografii biżuterii obiektywem 90mm@FF, odległości
    >>>> przedmiotowej
    >>>> 50cm i przysłonie f/8 (maksymalna dostępna) GO wynosi 1,21cm. Jeżeli
    >>>> fotografujemy zegarek czy naszyjnik pochylony pod kątem, to GO
    >>>> będzie za
    >>>> mała, więc trzeba będzie przymknąć, np do f/32 (tracąc ostrość z powodu
    >>>> dyfrakcji i uzyskując raptem 4,87cm GO) albo pochylić (tilt) i mieć
    >>>> ostry cały motyw. Teoretyzuję, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że
    >>>> ktoś zaprojektowałby obiektyw tego typu jeśli nie miałoby to sensu.
    >>>
    >>> Ależ one jak najbardziej mają sens! Problem w tym, że z racji ograniczeń
    >>> konstrukcyjnych nie oferują powalającej ostrości - jakiej można by się
    >>> spodziewać po stałce.
    >>
    >> Mówiąc wprost:
    >> Chcesz powiedzieć, że motyw opisany wyżej lepiej będzie fotografować
    >> mocno przymkniętym, ostrym obiektywem makro, niż pochylając płaszczyznę
    >> ostrości poprzez tilt obiektywu TS-E90mm?
    >
    > Ale co to do cholery znaczy "lepiej"?

    Myślałem, że to wynika z kontekstu wątku, ale ok, powtórzę i doprecyzuję:
    Mówimy o maksymalizacji ostrości całego kadru. Kadr jest płaski (np 1cm
    grubości) ale pochylony w stosunku do osi optycznej obiektywu (bo np.
    tak lepiej widać i cyferblat i bok koperty fotografowanego zegarka,
    położonego na płaskim, aksamitnym podłożu) i rozciąga się na parę cm
    długości (załóżmy 10cm, bo to zegarek plus kawałek paska).

    > Lepiej, czyli z "położoną"
    > płaszczyzną ostrości, która daje nieosiągalny innymi technikami efekt,

    Kadr jest płaski i ma być CAŁY jak najostrzejszy, niestety jest
    pochylony. Nie chodzi o żaden udziwniony czy specjalny efekt w postaci
    rozmycia czegoś przed czy za obiektem. Ma być cały ostry, bo zegarek
    kosztuje 99 megarupii, a zdjęcie pójdzie do Lot-owkiego "Kaleidoscope"
    czy innego "Gentlemana" :-)

    > czy lepiej, czyli z najostrzej odwzorowanym detalem? I lepiej w studiu,
    > przy niemal dowolnym natężeniu oświetlenia, czy w piwnicy przy jednej
    > żarówce?

    Resztę dobierz optymalnie do przedmiotu zdjęcia. Masz pełną kontrolę nad
    światłem.

    A może jeszcze lepiej wziąć obiektyw z krótszą ogniskową?

    Nie, bo zmieni się perspektywa, a tego nie chcemy, kadr jest z góry zadany.

    >> Próbowałeś to robić, czy teoretyzujesz?
    >
    > Makro z T&S tylko na WF.

    Chodzi Ci o LF, czyli DF?
    I jak tutaj, nie przydaje się tilt do maksymalizacji ostrości
    pochylonego karu?

    --
    Mirek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: