eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › lampka rowerowa - wersja 'digital'
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2010-10-04 23:14:26
    Temat: lampka rowerowa - wersja 'digital'
    Od: "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp>

    swego czasu w ramach 'cwiczen' zaprojektowalem i wykonalem kilka lampek
    rowerowych w filozofii' install and forget' (lampki swieca gdy rower sie
    porusza, ale nie w dzien - wtedy laduja baterie. filozofia 'bezguzikowa')

    jako ze po kilkumiesiecznym testowaniu prototypow z paru rzeczy bylem
    niezadowolony (dokladniej - wydajnosci ladowania baterii) postanowilem
    zrobic nowsza, wydajniejsza wersje, z prostownikiem synchro, procesorkiem
    itd.

    calosc miala wyjsc tanio, niestety ostatnio cos sie porobilo i lp2950-3
    koszuje wiecej niz pic12f629! to chyba glowny minus nowej konstrukcji,
    no ale projekt powstal gdy byly one dostepne jeszcze po ~1.4pln za szt.

    tak czy siak , do rzeczy :

    schemat
    http://83.18.229.190/mycelium/bike_light_1/12f675_di
    gital_version.0.6.png

    kod :
    http://83.18.229.190/mycelium/bike_light_1/code/12f6
    29_bike_light_2.0.asm

    plytka :
    http://83.18.229.190/mycelium/bike_light_1/boards/12
    f675_digital_version_routed_0.6.png
    http://83.18.229.190/mycelium/bike_light_1/boards/12
    f675_digital_version_routed_0.6_top.png

    uwagi - R17 - oczywiscie nie musi byc tak duzy, po prostu wybralem element o
    dosc duzym rozstawie tak zeby stworzyl 'mostek'. zapewnia on zasilanie
    procesora w stanie 'uspienia' z baterii - jesli rower stoi dlugo nieuzywany
    mozna go w ogole pominac - baterie nie beda sie wtedy rozladowywac w czasie
    postoju - lampka bedzie wtedy jednak dosc szybko gasnac po zatrzymaniu
    roweru. mozna ten czas wydluzyc instalujac po prostu wiekszy elektrolit
    rownolegle do C2 - 2200uF wystarcza na ponad 5 sekund swiecenia. elektrolit
    moze byc najpodlejszej jakosci, moze tez byc np. goldcap, ale oczywiscie to
    juz kosztuje.

    R17 moze okazac sie zbyt duzej opornosci jesli LED1 ma zbyt duzy spadek
    napiecia. LED1 sluzy glownie temu aby w przypadku rozladowania sie baterii
    ponizej 4.5V mikrokontroler nie rozladowywal jej dalej w stanie uspienia.
    mozna go zastapic np. dioda krzemowa, albo opornikiem 100ohm. jesli zalezy
    nam zeby lampka dlugo swiecila po zatrzymaniu roweru, nawet gdy baterie sa
    rozladowane , oczywiscie nalezy zastapic diode LED1 np. zwykla dioda
    krzemowa, lub dioda podczerwona ze spadkiem napiecia 1.2V.

    dalej :
    lm358 , potencjometr 1mohm, i R11 tworza czujnik pradu diody. jesli zalezy
    nam na kosztach, mozna w ogole zrezygnowac z tego obwodu, a wejscie GP3 po
    prostu podlaczyc do czujnika swiatla (np. ogniwa slonecznego z kalkulatora)
    prad diody regulujemy wtedy 'programowo' - modyfikujac stale
    ARBITRARY_LED_OFF_RATIO . im wieksze wartosci, tym LED slabiej swieci.
    w praktyce ciezko mi bylo uzyskac prad ponad 1A, wynika to z tego ze program
    sporo czasu spedza w na sprawdzaniu roznych rzeczy, co wlicza sie do czasu
    'martwego'.
    wywalenie lm358 oczywiscie zmniejsza rowniez pobor pradu w czasie gdy rower
    stoi.

    jesli zalezy nam na 'precyzyjnym' regulowaniu pradu - R11 to po prostu
    kawalek drutu. dobieramy eksperymentalnie, krecac potencjometrem i mierzac
    prad plynacy przez LED. max prad to ~1A, wiec raczej ciezko uszkodzic LED'a
    przez przypadek.

    opornik R14 jest nam potrzebny coby wejscie GP3 sluzylo rowniez jako wejscie
    dla czujnika swiatla. za czujke swiatla moze robic np. ogniwko ze starego
    kalkulatora. dolaczamy je bezposrednio do odnoza GP3 . nie zalaczalem go w
    schemacie, bo mozna oczywiscie inaczej, np. fotorezystor miedzy GP3 a
    zasilanie, tranzystor PNP z ogniwkiem od kalkulatora, etc. - co kto tam ma w
    szufladzie :)

    wiecej uwag chyba nie ma. mile widziane uwagi n.t. ukladu. niestety 4mhz
    wewn. oscylator nie zapewnia dosc duzej czestotliwosci PWM, a co za tym
    idzie cewki musza byc dosc duze i nawijane grubym drutem. generalnie nic sie
    nie grzeje, mozna wiec calosc po zlozeniu i przetestowaniu zamknac w b.
    szczelnym pudelku. ciezko mi stwierdzic jaka jest wydajnosc calosci, ale z
    biurkowych testow z 'analogowymi' amperomierzami wynika ze jest ponad 70%.
    jesli ktos ma pomysl jak mozna usprawnic te konstrukcje to zapraszam :)

    generalnie uklad i kod byl 'optymalizowany' z zalozeniem 'LED daje po galach
    i tak dosc jasno, wazne zeby wykorzystac na maxa dynamo do ladowania
    baterii'. caly uklad daje 'zarowkowy' efekt, tzn. im szybciej jedziemy tym
    jasniej swiecimy, w przypadku uzycia dynama 'butelkowego' efekt jest nawet
    bardziej widoczny. lm358 czesciowo eliminuje ten efekt, ale oczywiscie ze
    wzgledu na histereze wejscia gp3 i powolnosc mikrokontrolera - nie do konca.
    mi osobiscie to nie przeszkadza - i tak jest o niebo lepiej niz zarowkami :)

    pozdrawiam
    --

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: