-
61. Data: 2011-08-16 19:11:28
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-16 19:04, Henry(k) pisze:
> A serio to dużo bym dał za histogram do analoga... Ale automat a nie taki
> ręczny:
> http://www.pbase.com/hfoto/image/57602876/original.j
pg
> Hybrydy zawsze są najlepsze...
Przydałby się jakiś cyfrowy z dobrym ekranem i emulacją analoga jako
''polaroid''. Pstrykasz, oglądasz i jak jest ok, pstrykasz klasykiem.
Tak w ogóle, można by się pokusić o pracę w ten sposób z jakimś
istniejącym sprzętem. Ciekawe, czy precyzja naświetlania wzrosłaby
względem klasycznej metody.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/prostacyzm ale jak wzruszopędny!/
-
62. Data: 2011-08-16 19:11:57
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: J-L-F <j...@o...pl>
>> To zdjęcie nie ma czegoś ważnego i istotnego, co było w fotografowanej
>> scenie - przejrzysta i klarowna przestrzeń, soczyste, wyraźne barwy,
>> mocny kontrast, chmury jak marzenie, bez ostrej bieli.
>
> Nie wiem zupełnie, co masz na myśli, ale da się w minutę zrobić np. coś
> takiego:
> http://www.cyfrowka.neostrada.pl/c.jpg
> (tak na marginesie, mnie się to nie podoba, ale statystycznie powinno
> się podobać)
Dziękuję.
Zgadza się, powinno się podobać, ale mi się nie podoba, bo WIEM, jak
widoczek wyglądał w naturze :-)
-
63. Data: 2011-08-16 19:13:47
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-16 21:11, J-L-F pisze:
> Dziękuję.
> Zgadza się, powinno się podobać, ale mi się nie podoba, bo WIEM, jak
> widoczek wyglądał w naturze :-)
Ale nie masz czegoś na wzór, z sieci? Zobaczylibyśmy, co się da zrobić.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/stworzę stworzeń, wymyślę myśl, wydzielę dzieło, opus z magnum połączę!/
-
64. Data: 2011-08-16 19:20:15
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
>> Zapamietaj sobie prosze, ze ja nikogo nie obrazam swoimi wywodami,
>> chociaz tak usilnie starasz sie dowiesc ze jest inaczej.
>
> Może ocenią to inni.
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata.
;-)
-
65. Data: 2011-08-16 19:22:45
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>
>> Zapamietaj sobie prosze, ze ja nikogo nie obrazam swoimi wywodami,
>> chociaz tak usilnie starasz sie dowiesc ze jest inaczej.
>
> Może ocenią to inni.
>
>> Jedyne co staram sie pokazac to "odmozdzenie" tajkich cyfroteoretykow
>> jak Ty.
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata.
;-)
-
66. Data: 2011-08-16 19:31:11
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: J-L-F <j...@o...pl>
> Moze faktycznie obrobki potrzeba. Twoja fotka ma bardzo zgaszone swiatla. Na
> szybko w tym kierunku moze:
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ecf4a089cb840a8
.html
Dziękuje, trochę lepiej, ale i tak to nie to, co widziałem.
Gdzieś zrobiłem błąd, tylko gdzie?
-
67. Data: 2011-08-16 19:37:43
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-16 21:31, J-L-F pisze:
> Gdzieś zrobiłem błąd, tylko gdzie?
Jak w rawie, to brak odpowiedniej obróbki. Jak w jpg, to brak
odpowiednich ustawień kontrastu, nasycenia, wb, gradacji, odcienia i co
tam jeszcze masz na pokładzie :)
Samo się nie zrobi, slajd robiła maszyna, a poza tym miał mniejszą
dynamikę i takie obrazki wypełniały go w pełni.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/jak każdy, mam plany na tysiąc lat, tylko wydaje mi się, że się nie
wyrobię/
-
68. Data: 2011-08-16 19:50:30
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Piotr Sz." <n...@s...pl>
> Kompleksy? Że niby chciałbym mieć to, może i ładne, ale nieużyteczne
> coś, a mnie nie stać? :)
Nie wiem jakiej natury to kompleksy. Czy Cie stac, czy nie stac, czy
potrzebujesz czy nie, ale najwyrazniej cos w tym jest, ze uparcie powracasz
do tego tematu.
> Ale ja jestem praktyk, praktyk od kilku lat cyfrowy, od dwudziestu
> analogowy.
No to z takim bagazem zyciowym powinienes miec na tyle odwagi cywilnej,
zeby powiedziec: "Moze nie do konca mialem racje generalizujac", a nie
brnac dalej dobudowyjac do tego jakas filozofie i podpierajac sie swoim
autorytem, ktorego (przynajmnie u mnie) nie masz.
Nie masz tez monopolu na wiedze i nieomylnosc sadow. Jak to mowili
starozytni: "Aliquando bonum dormitat Homerus". Tak bywa, ale trzeba
wiedziec kiedy sie obudzic. :-)
--
Pozdrawiam
Piotr Sz.
www.szkut.com
-
69. Data: 2011-08-16 20:15:30
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Aug 16, 12:35 pm, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2011-08-16 18:15, JA pisze:
>
> >> Ale to prawda. Owszem, przyda się do redukcji odbić. W funkcji zmian
> >> kontrastu nie pozwala zmniejszyć dynamiki w zakres charakterystyki
> >> matrycy, jeśli owa dynamika bez filtra przekraczała go.
>
> > Śmiała teza, nie robiłem nigdy testów (nie robię testów programowo od
> > wielu lat), ale bardzo jasna powierzchnia wchodząca w zakres
> > przepalenia, może zostać przygaszona polarem. W sprzyjających
> > okolicznościach oczywiście. I jeżeli ta powierzchnia była najjaśniejszą
> > to dynamika spadnie.
>
> Problem w tym, że polar nie gasi właśnie tych najjaśniejszych
> powierzchni, czyli okolic słońca itp. Co innego w przypadku odbić;
> istnieje hipotetyczna sytuacja, że gasimy odbicie np. na szybie na tyle
> ciemnej wystawy, iż jej prawidłowe naświetlanie przy niewygaszonym
> odbiciu doprowadziłoby do przepalenia. Tylko... że owo przepalające
> odbicie zasłoniłoby ową wystawę, więc tu akurat funkcja redukcji odbić
> gra pierwsze skrzypce, a nie ograniczania kontrastu.
>
> Nie sądzę, żeby w przyrodzie istniał układ, gdzie w kadrze mamy elementy
> o takiej rozpiętości, która zbita polarem dopiero mieści się w
> możliwościach matrycy.
>
> Mam dwa polary, raz w życiu używałem (poza testami) - do wyciągnięcia
> faktury z powierzchni z tworzywa, która akurat przy konkretnym,
> zadowalającym klienta kącie łapała nieciekawe odbicia.
>
> --
> pozdrawia Adam
> różne takie tam:www.smialek.prv.plwww.facebook.com/smialekadam
> /ja, ja, ja! - lubię sobie czasami tak porecytować.../
-
70. Data: 2011-08-16 20:18:34
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Aug 16, 12:35 pm, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2011-08-16 18:15, JA pisze:
> Nie sądzę, żeby w przyrodzie istniał układ, gdzie w kadrze mamy elementy
> o takiej rozpiętości, która zbita polarem dopiero mieści się w
> możliwościach matrycy.
>
> Mam dwa polary, raz w życiu używałem (poza testami) - do wyciągnięcia
> faktury z powierzchni z tworzywa, która akurat przy konkretnym,
> zadowalającym klienta kącie łapała nieciekawe odbicia.
No to juz wiadomo jakie masz doswiadczenie.
Ten jeden raz sprawil, ze stales sie wyrocznia w tym temacie.
Robisz sie chloptysiu coraz bardziej zalosny.
-------------
Ziggy Photo - American Professional Photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/