-
121. Data: 2011-08-19 06:15:14
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: XX YY <f...@g...com>
On 18 Aug., 14:51, "Piotr Sz." <n...@s...pl> wrote:
> > po pewnym czasie dojdziesz do wniosku ze filt PL ogolnie stosowany
> > bardziej przeszkadza niz pomaga.
>
> Jesli ogolnie = do kazdego ujecia, to jak najbardziej przeszkadza i to
> mocno. To juz jest naduzywanie i o taka skrajnosc, to raczej nikogo nie
> podejrzewam. :-)
>
> Ja uzywam Heliopanow SH PMC i pomimo, ze to dosyc dobre jakosciowo fitry,
> to negatywny wplyw na jakosc obrazu jest. Sa jednak sytuacje, w ktorych
> zysk z zastosowania filtra PL jest na tyle znaczacy, ze te minusy mozna
> spokojnie pominac (zdejmujac krajobraz z niebem lub woda praktycznie zawsze
> podpieram sie filtrem PL). Nawet przy zapisie cyfrowym obrazu. W takim
> wypadku IMHO nie ma co wybrzydzac.
>
> --
o tym wlasnie pisze. filtr PL zawsze wiaze sie ze strata jakosci
ogolnej obrazu ( glownie rozdzielczosc szumy a takze nawet w PL
kolowych niekorzystny wplynw na prace AF .) pytanie - co dostajemy w
zamian? W takim celu jak uwydatnienie chmurek , nieba , nasycenie barw
technologia cyfrowa oferuje nam rozwiwzania alternatywne - sa
wygodniejsze w stosowaniu , prowadza skuteczniej do wyniku i bardziej
mozna je kontrolowac- sa moim zdaniem lepsze.. PO kiego grzyba
inwestowac w matryce optyke , zeby pozniej psuc jej potencjal filtrem
PL?
Sa tez sytuacje jak np koniecznosc uslabienia odbic , reflexow , ktore
trudno lub sie nie da w zadawalajacym stopniu ususnac w trakcie
obrobki cyfrowej , lub tez okupione to byloby duzym nakladem pracy a
wuiec byloby to rozwiazanie drogie . Wowczas PL ma oczywiscie sens -
jest mniejszym zlem -calkowity bilans zyski / straty jest jednak
korzystny.
niedawno musialem usunac potezne odbicia z obrazu -jako, ze byla to
wysokorozdzielcza panorama to wyboru mialem filtr PL co okupione
zostaloby pogorszeniem jakosci rowniez zdjec niedotknietych
odbiciami , lub tez metoda bez filtru .
wybralem te druga - w sumie dwie godziny obrobki ale wynik
wystraczajacy.
ten przyklad - obrot w lewo o 90 stopni wisi obraz odrefleksiony.
na lewo na scianie bocznej wisi wyzej inny widoczny z boku bez
usunietych odbic.
takie mial odbicia wczesniej obraz odrefleksiony glowny w gornej
czesci.
http://spherapan.vot.pl/kmzpanorama/start.html
-
122. Data: 2011-08-19 07:20:49
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-18 11:11, Janko Muzykant pisze:
> Tak, to np. podkoloryzowane granatem cienie o rozkładzie jasności
> zupełnie innym niż przy zapisie cyfrą, silnie skompresowane barwy o
> wysokiej chrominancji, często przesuniętej widmowo (prześwietlenie
> sąsiednich ''kanałów'' czyli ziaren; w cyfrze raczej się nie zdarza na
> rzecz przesterowania) itp.
Akurat się pojawił przykład dobry, w którym widać wymienione zjawiska:
http://www.swiatobrazu.pl/nowy-jork-latem-1960-roku-
24220.html
Polecam zwrócić uwagę na głębokie cienie i wysycone szczegóły.
Oczywiście da się to zasymulować na cyfrze, choć nie tak po prostu -
jednym suwakiem.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/kto pisze inaczej to jest po prostu niequmaty w piłce dyletant [pis.oryg.]/
-
123. Data: 2011-08-19 07:41:24
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Piotr Sz." <a...@a...pl>
> Akurat się pojawił przykład dobry, w którym widać wymienione zjawiska:
> http://www.swiatobrazu.pl/nowy-jork-latem-1960-roku-
24220.html
Dywagowanie na temat jakis subtelnosci obrazu zapisanego na danym materiale
poprzez wyswietlenie jego skanu na monitorze, gdzie kazdy ma przed oczami co
innego, jest bardzo pouczajace.
Rozjasnij nieco obraz i odejmij kontrastu a wyjdzie Ci Astria. Mozesz tez
przyciemnic i wtedy bedzie temat do rozmowy o bardzo gestych cieniach w
Velvi 50. Mozemy tez smialo dyskutowac o poprawnym oddaniu kolorow przez
dany material, bo u mnie wyglada to jak Kodak na podswietlarce. :-)))))
Jak tak sie mocniej wczytac w to co tutaj wypisujesz, to zaczyna byc nawet
smieszno. ;-)
--
Pozdrawiam
Piotr Sz.
piotr(@)szkut.com
www.szkut.com
-
124. Data: 2011-08-19 07:45:41
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Piotr Sz." <a...@a...pl>
> Zapomniałeś odpowiedzieć na ten fragment:
> "Ja pomogłem teorią, przykładami, ty nie kiwnąłeś palcem."
Z ta "teoria" to wlasnie staram sie jakos "dojsc do ladu", bo wiele tam
bzdur, a chyba za przyklad to, na Boga, chyba nie masz tego koszmarka ktory
Jasko wyprodukowal w PSie i zaprezentowal jako "statystycznie ladny"? :-)
--
Pozdrawiam
Piotr Sz.
piotr(@)szkut.com
www.szkut.com
-
125. Data: 2011-08-19 08:09:13
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-19 09:41, Piotr Sz. pisze:
>> Akurat się pojawił przykład dobry, w którym widać wymienione zjawiska:
>> http://www.swiatobrazu.pl/nowy-jork-latem-1960-roku-
24220.html
>
> Dywagowanie na temat jakis subtelnosci obrazu zapisanego na danym
> materiale poprzez wyswietlenie jego skanu na monitorze, gdzie kazdy ma
> przed oczami co innego, jest bardzo pouczajace.
Ale ja właśnie ''dywaguję na temat jakiś subtelności obrazu zapisanego
na danym materiale poprzez wyświetlenie jego skanu na monitorze, gdzie
kazdy ma przed oczami co innego'' :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/amerykańscy naukowcy odkryli, że praca jest męcząca/
-
126. Data: 2011-08-19 08:11:22
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-19 09:45, Piotr Sz. pisze:
>> Zapomniałeś odpowiedzieć na ten fragment:
>> "Ja pomogłem teorią, przykładami, ty nie kiwnąłeś palcem."
>
> Z ta "teoria" to wlasnie staram sie jakos "dojsc do ladu", bo wiele tam
> bzdur, a chyba za przyklad to, na Boga, chyba nie masz tego koszmarka
> ktory Jasko wyprodukowal w PSie i zaprezentowal jako "statystycznie
> ladny"? :-)
Ale on jest statystycznie ładny. Pięćdziesiąt księgowych, którymi
opiekuje się moja firma właśnie ten wybrałoby (podobne mają na pulpitach).
Statystycznie fajna jest Doda (albo była), cola, mcdonald, grill z
piwkiem i polsat.
Oczywiście raczyłeś przemilczeć drugie podejście, nie statystyczne,
tylko pod gusta autora wątku.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/chłód chudł, chód wlókł ciała spocone po mieście, znudzone... środa,
południe/
-
127. Data: 2011-08-19 08:17:41
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Piotr Sz." <p...@W...com>
> Ale ja właśnie ''dywaguję.....
Widze, ale zastanawiam sie po co? :-)
--
Pozdrawiam
Piotr Sz.
www.szkut.com
-
128. Data: 2011-08-19 08:22:42
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-18 14:27, Piotr Sz. pisze:
> Jacy "wszyscy"? Jakos nie widze zbiorowej "obrony" Twoich niedorzecznych
> tez
A ja widzę dwóch atakujących. Trochę chyba mało jak na walkę z
''grupowym głupkiem''.
>> to właśnie przy takich okazjach wyłazi z nich pokręcona logika i
>> wymyślanie różnych bzdur jak np. o tym, że biorę 20 tysięcy za wykłady
>> (fajno by było).
>
> No sam o tym pisales w kotryms poscie "budujac swoj autorytet". Dla mnie
> tez
> to bzdura, bo takich jeleni to jestem pewien, ze nie ma. To tylko Twoja
> wyobraznia. ;-)
Część tych jeleni tu siedzi i czyta (pozdrawiam przy okazji) :)
Ale zupełnie nie zależy mi na tym, żebyś w to uwierzył, albowiem
zupełnie nie zależy mi na opinii czy autorytecie. Po prostu znam swoją
wartość i nie muszę jej weryfikować. (ach, jak takie słowa wkurzają
pewnych ludzi...)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/kto pisze inaczej to jest po prostu niequmaty w piłce dyletant [pis.oryg.]/
-
129. Data: 2011-08-19 08:23:10
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-08-19 10:17, Piotr Sz. pisze:
>> Ale ja w?a?nie ''dywaguj?.....
>
> Widze, ale zastanawiam sie po co? :-)
A sobie zadawałeś to pytanie?
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/a może teraz coś przerażającego? RMF ma już dziesięć milionów słuchaczy.../
-
130. Data: 2011-08-19 08:25:40
Temat: Re: filtry polaryzacyjne w cyfrze
Od: "Piotr Sz." <p...@W...com>
> Ale on jest statystycznie ładny.
Juz Ci o statystyce, jadrach i jajnikach napisalem. Ja bym tak bardzo nie
brnal fotografujac w "ststystyke" (chyba, ze chcesz wydawac tylko
pocztowki).
> Oczywiście raczyłeś przemilczeć drugie podejście, nie statystyczne, tylko
> pod gusta autora wątku.
No bo ten przyklad z "rozciagnieciam zakresu tonalnego" to chyba nic nie
wnosi do "naszej polemiki", wiec co mam sie nad nim rozwodzic.
Zreszta autor watku powiedzial, ze to nadal jest dalekie od tego, co
"widzial oczami" i to chyba temat wyczerpalo.
--
Pozdrawiam
Piotr Sz.
www.szkut.com