eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2010-12-03 13:16:17
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał
    w
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:
    >> oferty otwierasz we wrzesniu.
    >>> Niby dlaczego nie można w maju/czerwcu?
    >> Bo nie mozesz oglosic przetargu jesli nie wiesz ile mozna wydac
    >> :-)
    >
    > Przecież napisałeś że w maju wiesz.

    W maju wiesz, i mozesz oglosic przetarg. Publikacja chwile zajmie,
    termin wypadaloby dac miesieczny, i juz sie robi koniec czerwca :-)

    > Przyzwoitość nakazuje przynajmniej koniec października jako
    > termin w którym umowa MUSI być podpisana.

    Tak to sobie mozesz - beda chcieli to zaczna przedluzac,
    protestowac i nic nie poradzisz.

    > Więc można zrobić przetarg na 2 tygodnie, rozstrzygnięty w
    > czerwcu i 4 miesiące na bujanie się z umową.
    > Ale w Polsce wszystko trzeba skomplikować.

    Na przyklad wymagac zaswiadczenia o niezaleganiu z zusem, usem i
    podatkami gminnymi, a kazdy z tych urzedow ma formalnie dwa
    tygodnie na wystawienie tego zaswiadczenia, wiec jak ktos zawali
    przygotowanie oferty, to pierwszy protest masz gwarantowany, i
    trzeba bedzie przetarg na nowo oglaszac, i wlasnie straciles dwa
    miesiace, a z urlopami to trzy.
    Oczywiscie mozna nie wymagac durnych zaswiadczen :-)

    J.



  • 22. Data: 2010-12-03 13:20:11
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    > termin wypadaloby dac miesieczny, i juz sie robi koniec czerwca :-)
    >

    Już Ci napisałem co jest jedynym co wypada.
    Inne widzimisia możesz sobie w buty włożyć.


    >> Przyzwoitość nakazuje przynajmniej koniec października jako termin w
    >> którym umowa MUSI być podpisana.
    >
    > Tak to sobie mozesz - beda chcieli to zaczna przedluzac, protestowac i nic
    > nie poradzisz.

    Przez pół roku?
    Tyle to nawet tramwaje czy pociągi w Poznaniu nie były oprotestowywane.



    >
    >> Więc można zrobić przetarg na 2 tygodnie, rozstrzygnięty w czerwcu i 4
    >> miesiące na bujanie się z umową.
    >> Ale w Polsce wszystko trzeba skomplikować.
    >
    > Na przyklad wymagac zaswiadczenia o niezaleganiu z zusem, usem i podatkami
    > gminnymi, a kazdy z tych urzedow ma formalnie dwa tygodnie na wystawienie
    > tego zaswiadczenia, wiec jak ktos zawali przygotowanie oferty, to pierwszy
    > protest masz gwarantowany, i trzeba bedzie przetarg na nowo oglaszac, i
    > wlasnie straciles dwa miesiace, a z urlopami to trzy.
    > Oczywiscie mozna nie wymagac durnych zaswiadczen :-)

    Niech Ci będzie, dwa tygodnie + tydzień na składanie papierów.
    Nikt nie mówił że "w maju" oznacza 31 maja, więc i tak do końca czerwca
    czasu starczy.


  • 23. Data: 2010-12-03 13:22:11
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "R2r" <b...@m...net.pl> napisał w
    > A urzędnik? Kilka lat temu dyrektor jednego z zakładów
    > odpowiedzialnych za utrzymanie dróg powiedział publicznie, że oni
    > nic nie muszą (w tym odśnieżać lub łatać dziury w nawierzchni),
    > że to kierowcy mają obowiązek dostosowania prędkości do
    > panujących warunków i tyle. Nie słyszałem aby mu włos z głowy
    > spadł za takie stwierdzenie wprost, że oni to są od brania pensji
    > miesiąc w miesiąc, a jeśli robią cokolwiek to najbardziej łaskę
    > utrzymującym ich obywatelom. Totalna i bezczelna ignorancja i
    > zero odpowiedzialności.

    No coz, bedziesz mial kiedys odpowiedzialne stanowisko, to tez
    czasem powiesz ze z pustego i Salomon nie naleje. Urzednik nie jest
    od tego zeby pojsc i dziure zalatac.
    Owszem, nie mowie - moze trzeba polowe urzednikow zwolnic, a
    zatrudnic roboli co to pojda, zasypia i udeptaja.
    Ale i tak musi byc ktos kto to wszystko organizuje, zaplanuje itp.

    Dziury nie usunie sie w 5 minut, a jesli cala droga jest dziurawa
    .. to kierowcy powinni dostowac predkosc. No chyba ze juz na
    pierwszej dziurze urwal kolo.


    J.


  • 24. Data: 2010-12-03 13:27:31
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    > No coz, bedziesz mial kiedys odpowiedzialne stanowisko

    Czytaj: będziesz pierdział w stołek i jedyną regularną i na czas wykonywaną
    czynnością, będzie zgłaszanie się po wypłatę.


    >, to tez czasem powiesz ze z pustego i Salomon nie naleje.

    No to Salomon niech z pustego kasy nie bierzę, skoro swojej roboty nie
    wykonuje.

    > Owszem, nie mowie - moze trzeba polowe urzednikow zwolnic, a zatrudnic
    > roboli co to pojda, zasypia i udeptaja.

    Połowę?
    Większość.

    > Ale i tak musi byc ktos kto to wszystko organizuje, zaplanuje itp.

    Na dziś nie ma nikogo takiego, więc żadna różnica.

    >
    > Dziury nie usunie sie w 5 minut, a jesli cala droga jest dziurawa .. to
    > kierowcy powinni dostowac predkosc.

    Nie - zarządca powinien wymienić nawierzchnię.
    Za to bierze kasę, żeby nie była dziurawa.


  • 25. Data: 2010-12-03 14:58:22
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: "Bartłomiej Kacprzak" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    wiadomości news:idan9r$gck$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:
    > Niech Ci będzie, dwa tygodnie + tydzień na składanie papierów.
    > Nikt nie mówił że "w maju" oznacza 31 maja, więc i tak do końca czerwca
    > czasu starczy.
    Tak sie nie da.
    Kazda decyzje mozesz oprotestowac, do kazdego punktu wystosowac pytanie.
    Przetargi publiczne nie sa proste.


    --
    Bartek
    Niebieska9'99
    Ave1,8
    EL



  • 26. Data: 2010-12-03 15:27:48
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    W dniu 2010-12-03 13:22, J.F. pisze:
    > No coz, bedziesz mial kiedys odpowiedzialne stanowisko,
    Mylisz się. Nie będę miał, bo prowadzę od lat własną działalność i wiem,
    że jeśli jest coś do zrobienia to ociąganie się z tym powoduje, że
    tracę. Podobnie myśli wielu moich znajomych, którzy też sprawy wzięli
    kiedyś we własne ręce.

    > Urzednik nie jest od tego
    > zeby pojsc i dziure zalatac.
    I tu się różnimy w poglądach, bowiem jeśli ten urzędnik nie jest w
    stanie zorganizować odpowiednich ludzi do tego aby np. tę dziurę
    załatać, to właśnie nie powinien być tym urzędnikiem i nie powinien
    dostawać pensji za nicnierobienie lecz wziąć się do innej roboty (w
    skrajnym przypadku nawet i właśnie łatania dziur skoro to co należy do
    jego obowiązków nie wychodzi mu).

    > Ale i tak musi byc ktos kto to wszystko organizuje, zaplanuje itp.
    A jeśli mu się to nie udaje to tak samo jak z najzwyklejszym robotnikiem
    - żegnamy, szukaj sobie pracy gdzie indziej, może zajmij się
    odśnieżaniem ulic, bo tu się nie nadajesz.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 27. Data: 2010-12-03 17:09:51
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: z <z...@g...pl>

    J.F. pisze:
    > No bo widzisz - nastepna sprawa jest taka ze poki pada to jest syzyfowa
    > praca - mozna jezdzic w kolko, a ciagle bedzie bialo.
    > Tak naprawde to powinni wyjechac jak przestanie padac, albo nasypie ..
    > no nie wiem - 10cm ? Albo pojechac o 22 i posolic.

    To można zrozumieć ale jak przestanie padać i nic się nie dzieje to coś
    nie tak.
    W mojej okolicy chłopaki jakoś strasznie oszczędzają w tym roku.
    Na wszystkich osiedlowych uliczkach koleiny i nie mam jak się nawet
    wyminąć. Tak już 3 dni. Dzisiaj dopiero chodniki jakoś wyglądają.
    Nawet newralgiczny punkt dość stromy wąski podjazd pod szkołę
    przedszkole nie tknięty.
    Za moich czasów :-) to dyrektor zwolniłby z lekcji i już by tam był
    czarny asfalt. Bezstresowe wychowanie czy dyrektor d....

    Ludzie, trzeba ten śnieg spychać bo jak mróz zelżeje (teraz -1) i potem
    zamarznie to się zapłaczecie

    z




  • 28. Data: 2010-12-03 21:45:21
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:4cf8f77f$0$27044$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
    > wiadomości news:idan9r$gck$1@news.onet.pl...
    >> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:
    >> Niech Ci będzie, dwa tygodnie + tydzień na składanie papierów.
    >> Nikt nie mówił że "w maju" oznacza 31 maja, więc i tak do końca czerwca
    >> czasu starczy.
    > Tak sie nie da.
    > Kazda decyzje mozesz oprotestowac, do kazdego punktu wystosowac pytanie.

    I dlatego masz sobie dać 5 miesięcy, a nie 1


  • 29. Data: 2010-12-03 23:49:34
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Thu, 2 Dec 2010 12:42:06 +0100, J.F.
    <j...@p...onet.pl> wrote:

    > Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy
    > zlosliwie przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w gminach
    > w zasadzie musi tak byc :-)

    Może nadszyszkownik od dróg był zbyt mocno zajęty kampanią do
    preziowego stołka?

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 30. Data: 2010-12-04 13:41:18
    Temat: Re: filozoficznie - Lodzkie - o sso chozzi z odsniezaniem?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 3 Dec 2010 22:49:34 +0000 (UTC), Robert Rędziak wrote:
    >On Thu, 2 Dec 2010 12:42:06 +0100, J.F.
    >> Moze mu dyrekcja nie dala budzetu wczesniej, moze uczestnicy
    >> zlosliwie przedluzali procedure. Ktos tu tlumaczyl czemu w gminach
    >> w zasadzie musi tak byc :-)
    >
    > Może nadszyszkownik od dróg był zbyt mocno zajęty kampanią do
    > preziowego stołka?

    Akurat przygotowanie przetargow to zazwyczaj jest robota dla personelu
    nizszego szczebla.

    Owszem, mozesz sie pytac czemu radni ustalaja budzet w maju a nie w
    grudniu poprzedniego roku.

    J.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: