-
101. Data: 2010-10-06 13:35:31
Temat: Re: do zabawy
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Przemyslaw Czaja" <p...@p...fm> wrote in message
news:i8hjo9$d5g$1@mx1.internetia.pl...
> Kiedys przypadkowo włączyło mi się cos pod nazwą teleszop - 2 facetów
> "spuszczało" się nad jakimś nożem za 600 zł i jeszcze gratis dawali 237
> innych noży, że o ostrzałce nie wspomnę - co te ludzie na widowni
> wyprawiali !!! dolary ino tak smigały w powietrzu !!!
http://www.youtube.com/watch?v=7BXauok1R3E
Ty zdaje sie nie rozumiesz, ze tak samo jak nikt myslacy w polsce nie bierze
na powaznie mat ozonowych z tlenem atomowym, tak samo zaden normalny
amerykanin nie bierze na powaznie ichniejszych rewelacji.
Znasz chociaz jednego, czy gozdzikowej syn w czikago gary zmywal?
> Popatrz sobie może na jakieś filmy rodem z Hollyłód i na te pompatyczne
> głupkowate przemówienia - mam wymieniać dalej? Może i jest im lepiej, a
> niech tam, ale robią z nich kompletnych idiotów.
Hollywood jak Hollywood (kasowego amerykanskiego kina akurat unikam), ale
popatrz sobie na kretynskie polskie komedie romantyczne z dialogami
wypowiadanymi z pasja drewnianego kloca. Przy braciach Mroczek, nawet Moda
na Sukces emanuje energia. :)
Rozumiem, ze jestes wyznawca szkoly "chodzi o to, zeby te plusy nie
przyslonily nam minusow", ale nie przesadzasz aby? :)
Pozdrawiam
Kamil
-
102. Data: 2010-10-06 22:24:33
Temat: Re: do zabawy
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Wed, 6 Oct 2010 09:47:37 +0100, kamil <k...@s...com> wrote:
>
>> To jak oni to robili, że w Kitcarach objeżdżali czasem A8?
>
> Jakich kitcarach?
F2: Megane KitCar, Xsara Kitcar. Po 300KM na przedniej ośce,
poniżej 1000kg masy własnej, na asfaltach robiły wiatrak z
WRC-ów.
> Gdzie i i jakie A8?
Każde WRC z tamtego okresu. Imprezy, Corolle i EsCosy.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
103. Data: 2010-10-06 22:25:04
Temat: Re: do zabawy
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Wed, 06 Oct 2010 10:56:56 +0200, Mario <c...@o...pl> wrote:
> A wiesz ile waży 3gen? Ja swojego ważyłem, wyszło 15xx kg.
Czyli 200kg mniej. Z obu zapewne da się wyjać ze 100-200kg
niepotrzebnych na torze bzdetów.
> No dobra, to
> ciut mniej niż 1700kg. Kosmiczne wydatki? A jak myślisz ile kosztuje
> zrobienie 3gena w sposób jak napisałeś?
Sugerujesz, że osiągnięcie 1300-1400kg w 3rd gen i w ostatniej
generacji będzie oznaczało te same koszty? Bo nie będę
zdziwiony, jak 1300kg w 3rd gen jest do zrobienia przez
wypieprzenie tapicerki, foteli, klimy, zapasu i innych,
podobnych bzdetów.
> Cenowo wyjdzie to samo jakby
> kupić 5gena "brand new" :-).
ZTCP silnik plus skrzynia wyjęty z jakiegoś Pontiaca kosztował w
US&A średnio około $3k, jakieś amortyzatory pewnie $1.5k,
hamulec może kosztować, jeśli nie da się przeszczepić czegoś
dużego z nowszych, ale seryjnych aut. Do tego jakiś poliuretan,
który kosztuje grosze, jakieś kubły, klatka i własna praca. Ale
żeby od razu kosztowało to ponad $30k?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
104. Data: 2010-10-06 22:25:58
Temat: Re: do zabawy
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Wed, 6 Oct 2010 11:17:17 +0100, kamil <k...@s...com> wrote:
>> Masz rację. Budżetowe auta z US&A wcale nie jadą tandetą. Nawet
>> nie dziwi mnie, że każdy playa zarzuca sobie do nich tapicerkę
>> od LV. Można powiedzieć, że kosztowało dużo, a poziom kiczu,
>> dostosowany do hamerykańskiego gustu, się nie zmienia ;)
>
> Ja przepraszam, ze burze Twoje mniemanie o polskiej wyzszosci moralnej nad
> glupimi hamerykanami,
Nie interesują mnie Twoje zapatrywania na polski gust, ani też
nie pisałem o wyższości moralnej nad głupimi hamerykanami.
Natomiast uważam że:
a) 127 kolorów podświetlenia w Mustangu plus tani, gówniany
plastik jedzie tandetą; podobnie wygląda deska np. z PT Cruisera
(od samego patrzenia nań zęby bolą -- retro plastik, jak na
radiu Elta z MM),
b) obszywanie sobie wnętrza Escalade'a czy S-klasse wzorzystą
szmatą od LV jest kiczem, a potraktowanie w ten sam sposób
wnętrza Ferrari czy Lambo jest już barbarzyństwem. Ale kto
bogatemu zabroni.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
105. Data: 2010-10-06 22:48:27
Temat: Re: do zabawy
Od: Adam 'Chloru' Drzewososki <k...@c...net>
Dnia 06.10.2010 Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org> napisał/a:
> On Wed, 6 Oct 2010 09:47:37 +0100, kamil <k...@s...com> wrote:
>>
>>> To jak oni to robili, że w Kitcarach objeżdżali czasem A8?
>>
>> Jakich kitcarach?
>
> F2: Megane KitCar, Xsara Kitcar. Po 300KM na przedniej ośce,
> poniżej 1000kg masy własnej, na asfaltach robiły wiatrak z
> WRC-ów.
Nie dość, że ośka to jeszcze z Francji ! ;-)
--
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS ** chloru at chloru net
-
106. Data: 2010-10-06 23:17:35
Temat: Re: do zabawy
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Wed, 6 Oct 2010 22:48:27 +0200, Adam 'Chloru' Drzewososki
<k...@c...net> wrote:
> Nie dość, że ośka to jeszcze z Francji ! ;-)
Seat też miał swoją zabawkę w F2, VW chyba też, ale te
najsłynniejsze pochodziły głównie z kraju żaby i ślimaka.
Ciekawe, jak się będzie spisywać nowe Megane N4.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
107. Data: 2010-10-07 09:11:50
Temat: Re: do zabawy
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Robert Rędziak" <r...@g...wkurw.org> napisał w wiadomości
news:slrnian8ce.icv.rekin@drapak.wkurw.org...
>
> Masz rację. Budżetowe auta z US&A wcale nie jadą tandetą. Nawet
> nie dziwi mnie, że każdy playa zarzuca sobie do nich tapicerkę
> od LV. Można powiedzieć, że kosztowało dużo, a poziom kiczu,
> dostosowany do hamerykańskiego gustu, się nie zmienia ;)
>
Niestety wszystko co teraz nie kosztuje duzej banki zalatuje tandeta. Ale
nie to mialem na mysli, focus zawsze bedzie - przynajmniej dla mnie -
gownianym dupowozem dla krawaciarza.
Hamburgera mozna zjesc w MC i u Geslerowej ja jednak wole to drugie - moze
byc i na plastikowym talerzyku.
--
Picasso
-
108. Data: 2010-10-07 10:04:26
Temat: Re: do zabawy
Od: "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl>
> Niestety wszystko co teraz nie kosztuje duzej banki zalatuje tandeta. Ale
> nie to mialem na mysli, focus zawsze bedzie - przynajmniej dla mnie -
> gownianym dupowozem dla krawaciarza.
> Hamburgera mozna zjesc w MC i u Geslerowej ja jednak wole to drugie - moze
> byc i na plastikowym talerzyku.
>
to życze powodzenia, z jedzeniem u geslerowej....
ani się nie najjesz, ani nie posmakujesz....
a kieszeń ci wyczyści do dna....
smacznego..
pozdr.
Gr
-
109. Data: 2010-10-07 10:50:42
Temat: Re: do zabawy
Od: Mario <c...@o...pl>
>
> Sugerujesz, że osiągnięcie 1300-1400kg w 3rd gen i w ostatniej
> generacji będzie oznaczało te same koszty?
>
> ZTCP silnik plus skrzynia wyjęty z jakiegoś Pontiaca kosztował w
> US&A średnio około $3k, jakieś amortyzatory pewnie $1.5k,
> hamulec może kosztować, jeśli nie da się przeszczepić czegoś
> dużego z nowszych, ale seryjnych aut. Do tego jakiś poliuretan,
> który kosztuje grosze, jakieś kubły, klatka i własna praca. Ale
> żeby od razu kosztowało to ponad $30k?
>
Sugeruję że koszty - będzie oznaczało wrzucenie silnika, zawieszenia itp.
Wiesz że gdzieś dzwonią ale nie bardzo gdzie :-P. Silnik w Pontiacach są
Chevroleta od dawna.
Silnik LS2 raczej kosztuje na ebayu około 4-5k$ (razem ze skrzynią) +
transport i oczywiście haracz dla polskiego okupanta. Robocizna też
tania nie jest i miejsc gdzie możesz to zrobić w PL jest KILKA. Ja znam
jeden warsztat godny polecenia tylko.
Poza tym wątpię czy mógłbyś coś sensownego zrobić z zawieszeniem w
3genie. Tego od 5gena nie przeszczepisz bo jest niezależne.
pozdrawiam
mario
-
110. Data: 2010-10-07 10:53:10
Temat: Re: do zabawy
Od: Mario <c...@o...pl>
Nie interesują mnie Twoje zapatrywania na polski gust, ani też
> nie pisałem o wyższości moralnej nad głupimi hamerykanami.
> Natomiast uważam że:
>
> a) 127 kolorów podświetlenia w Mustangu plus tani, gówniany
> plastik jedzie tandetą; podobnie wygląda deska np. z PT Cruisera
> (od samego patrzenia nań zęby bolą -- retro plastik, jak na
> radiu Elta z MM),
W zasadzie masz rację a wszystkie euroshity, w tym np. reno ma super
wnętrze że mucha nie siada.
Mustang ma wiele innych zalet i daję frajdę z jazdy mimo tych
"mankamentów".
pozdrawiam
mario