-
121. Data: 2010-10-07 22:22:07
Temat: Re: do zabawy
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Thu, 07 Oct 2010 22:05:20 +0200, Mario <c...@o...pl> wrote:
> Dobry tekst :-), dobre :-D ale piszesz o dci czy jakimś 2.0? ;-)
R26.R -- 8:16 na Ringu, o cztery sekundy szybciej niż Święte
Camaro SS (http://fastestlaps.com/track2.html). No jak mi
przykro, proszę Pana.
> Poza tym nie to jest najważniejsze, ważniejsza jest jakość wnętrza. :-P
Ależ R26.R ma pierwszoklaśny rollbar i zacne kubły.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
122. Data: 2010-10-07 22:59:51
Temat: Re: do zabawy
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "gr" <grafik(no spammm)@mbpress.pl> napisał w wiadomości
news:4cad7f09$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...
>
> to życze powodzenia, z jedzeniem u geslerowej....
> ani się nie najjesz, ani nie posmakujesz....
ale tloku nie bedzie...
> a kieszeń ci wyczyści do dna....
Nie przesadzaj - moze ze 30-40 zl wiecej za rodzine niz w innych knajpach.
--
Picasso
-
123. Data: 2010-10-07 23:23:40
Temat: Re: do zabawy
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "MarcinJM"
> Obawiam sie, ze to "katowanie" polega na przejechaniu z piskiem opon
> jednej przecznicy. Ciekawe ilu "katownikow" odwiedzilo zaklad
> sprzedazy opon 2x w ciagu tego samego dnia? Mi sie zdarzylo kilka
> razy. Druty wylazly z opon. :/ Nie zeby opony byly zle, takk jakos
> wyszlo, ze skonczyly sie przed poludniem...
Hm...nie znam się co prawda, ale wydaje mi sie to wręcz głupie
Jesli mi się wydaje, a jednak Tobie się przytrafiło - to może napisz coś
więcej o okolicznościach.
-
124. Data: 2010-10-08 19:27:05
Temat: Re: do zabawy
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2010-10-07 23:23, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "MarcinJM"
>
>> Obawiam sie, ze to "katowanie" polega na przejechaniu z piskiem opon
>> jednej przecznicy. Ciekawe ilu "katownikow" odwiedzilo zaklad
>> sprzedazy opon 2x w ciagu tego samego dnia? Mi sie zdarzylo kilka
>> razy. Druty wylazly z opon. :/ Nie zeby opony byly zle, takk jakos
>> wyszlo, ze skonczyly sie przed poludniem...
>
> Hm...nie znam się co prawda, ale wydaje mi sie to wręcz głupie
> Jesli mi się wydaje, a jednak Tobie się przytrafiło - to może napisz coś
> więcej o okolicznościach.
Okolicznosci byly proste: trening pacholkowy = 3 godziny i opon nie ma.
Nowych opon.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
125. Data: 2010-10-08 21:51:57
Temat: Re: do zabawy
Od: kauzyperda <l...@n...pl>
W dniu 2010-10-04 23:34, megrims pisze:
> Tak na prawdę to pewnie prędzej czy później skończy się turbiną :)
> Jeśli masz nadal tą MPS i jesteś z Poznania, to chętnie się spotkam
> gdzieś na mieście. Chciałbym na żywo zobaczyć te MPS na żywca.
> Daj info na priva jak by co.
Heh, ja za to zawsze wzrokiem wodze za C63, wiec chetnie
Odezwe sie na prv
--
pozdr
luck
-
126. Data: 2010-10-09 01:02:30
Temat: Re: do zabawy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-10-07 23:23, Przemysław Czaja pisze:
>
> Użytkownik "MarcinJM"
>
>> Obawiam sie, ze to "katowanie" polega na przejechaniu z piskiem opon
>> jednej przecznicy. Ciekawe ilu "katownikow" odwiedzilo zaklad
>> sprzedazy opon 2x w ciagu tego samego dnia? Mi sie zdarzylo kilka
>> razy. Druty wylazly z opon. :/ Nie zeby opony byly zle, takk jakos
>> wyszlo, ze skonczyly sie przed poludniem...
>
> Hm...nie znam się co prawda, ale wydaje mi sie to wręcz głupie
> Jesli mi się wydaje, a jednak Tobie się przytrafiło - to może napisz coś
> więcej o okolicznościach.
Tu mi poszło jakieś 5mm z przednich opon:
http://www.youtube.com/watch?v=krecoEmOmhc
Na filmie jest tylko jeden przejazd każdego odcinka, większość była
jechana dwa razy.
W każdym razie jakieś 20min jazdy i właściwie po oponach.
A największy masakrator opon jaki znam, to nawierzchnia dawnego lotniska
w Kopaniewie - asfalt został tam zerwany frezarkami i został asfaltowy
syf którym posypany jest frezowany beton.
Odcinek jest tu od 9:12 http://www.youtube.com/watch?v=FWNLvxuvliw
Syf o którym mówię zaczyna się 10:36
Ale to jest katoawnie, a nie palenie gumy pod remizą ;)
Poza oponami rozpadają się skrzynie biegów, silniki, przeniesienie
napędu, hamulce - wszystko...
-
127. Data: 2010-10-10 21:34:37
Temat: Re: do zabawy
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Tomasz Pyra"
>> Użytkownik "MarcinJM"
>>
>>> Obawiam sie, ze to "katowanie" polega na przejechaniu z piskiem opon
>>> jednej przecznicy. Ciekawe ilu "katownikow" odwiedzilo zaklad
>>> sprzedazy opon 2x w ciagu tego samego dnia? Mi sie zdarzylo kilka
>>> razy. Druty wylazly z opon. :/ Nie zeby opony byly zle, takk jakos
>>> wyszlo, ze skonczyly sie przed poludniem...
>>
>> Hm...nie znam się co prawda, ale wydaje mi sie to wręcz głupie
>> Jesli mi się wydaje, a jednak Tobie się przytrafiło - to może napisz
>> coś
>> więcej o okolicznościach.
>
> Tu mi poszło jakieś 5mm z przednich opon:
> http://www.youtube.com/watch?v=krecoEmOmhc
>
> Na filmie jest tylko jeden przejazd każdego odcinka, większość była
> jechana dwa razy.
> W każdym razie jakieś 20min jazdy i właściwie po oponach.
>
> A największy masakrator opon jaki znam, to nawierzchnia dawnego
> lotniska w Kopaniewie - asfalt został tam zerwany frezarkami i został
> asfaltowy syf którym posypany jest frezowany beton.
>
> Odcinek jest tu od 9:12 http://www.youtube.com/watch?v=FWNLvxuvliw
> Syf o którym mówię zaczyna się 10:36
>
> Ale to jest katoawnie, a nie palenie gumy pod remizą ;)
> Poza oponami rozpadają się skrzynie biegów, silniki, przeniesienie
> napędu, hamulce - wszystko...
Heh, nie myślałem, że można tak zajechać opony - masakra. Całe życie się
człowiek uczy - thx za przybliżenie tematu.
-
128. Data: 2010-11-04 00:06:23
Temat: Re: do zabawy
Od: Grejon <g...@g...pl>
W dniu 2010-10-07 22:22, Robert Rędziak pisze:
> On Thu, 07 Oct 2010 22:05:20 +0200, Mario<c...@o...pl> wrote:
>
>> Dobry tekst :-), dobre :-D ale piszesz o dci czy jakimś 2.0? ;-)
>
> R26.R -- 8:16 na Ringu, o cztery sekundy szybciej niż Święte
> Camaro SS (http://fastestlaps.com/track2.html). No jak mi
> przykro, proszę Pana.
Łee... Transita nie ma ;)