-
321. Data: 2011-06-23 12:57:51
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: Czarek Daniluk <"czarek#$#"@nospamcedaniluknospam.com>
W dniu 2011-06-21 15:54, Tomek pisze:
Wyjmujesz panzerfaust i musisz tylko dobrze przycelować :D
Pozdrawiam !
-
322. Data: 2011-06-23 12:59:26
Temat: Re: celowe o?lepianie w nocy-co Wy by?cie zrobili?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 23 Jun 2011 10:10:04 +0200, DoQ wrote:
>W dniu 23-06-2011 09:43, J.F. pisze:
>> Osobiscie odczucia mam podobne - spieszysz, gonisz, zycie narazasz ..
>> a zarobisz moze pol godziny na 300km. Co byc moze wynika z tego ze jak
>> juz ktos lubi szybko, to nawet jak "jedzie spokojnie" to wcale nie
>
>No właśnie, przecież spokojna jazda bez popisów wcale nie musi oznaczać
>jazdy wolnej.
Na pewno nie oznacza 70/70 czy 40/40 :-)
>> znaczy wolno. A niestety taka arytmetyka drogowa - nie zyskujesz jak
>> jedziesz szybko, tylko tracisz jak jedziesz wolno. A tych wolnych
>> fragmentow nie unikniesz, chyba ze masz wielki silnik, zagraniczne
>> tablice, CB i jaja wieksze od mozgu :-)
>
>Dokładnie. Większa prędkość ma sens na autostradach czy ekspresówkach,
>gdzie bez wysilania się i ryzykowania możesz utrzymać średnią
>kilkadziesiąt km/h większą. 50-70km/h średniej więcej jest już wymierną
>korzyścią.
Tylko gdzie masz te autostrady ? :-)
I wcale nie jest tak dobrze. Wroclaw-Gliwice, 160km, mozna przejechac
w 1:15 jadac w miare rowno 130-140. Plus godzina po miastach.
Bedziesz sie spieszyc, czesciej trzeba bedzie hamowac, srednia wyjdzie
powiedzmy 160, zaoszczedziles 15 minut w ciagu dwoch godzin .. a jaki
wir w baku, i czy na pewno bezpiecznie, niechby ci tir zajechal droge
:-)
Przy czym u nas drogi puste - w Niemczech nie boisz sie wcisnac do
oporu, a srednia i tak wychodzi ~120.
Jedziesz wroclaw-waszawa, za Kepnem masz 20km wioch, mozesz jechac
przepisowe 50, ale czy 80 to tak bardzo niebezpiecznie, pomijajac FR ?
a roznicy 9 minut tylko na tym odcinku.
J.
-
323. Data: 2011-06-23 13:36:39
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: kamil <s...@s...com>
On 23/06/2011 11:35, jerzu wrote:
> On Thu, 23 Jun 2011 11:33:16 +0100, kamil<s...@s...com> wrote:
>
>> Jednym słowem twierdzisz, że rozsądni ludzie powinni jeździć PKS?
>
> Jazda 60/90 to jest rozsądek? Jakbym się kierował tak rozumianym
> rozsądkiem to bym na chleb nie zarobił.
Pacz pan - ja kieruję się moim i też garnki pełne.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
324. Data: 2011-06-23 13:55:41
Temat: Re: celowe olepianie w nocy-co Wy bycie zrobili?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F.,
Thursday, June 23, 2011, 12:40:15 PM, you wrote:
>>> W "trasie" usianej wioskami, skrzyżowaniami, zakrętami z podwójnymi
>>> ciągłymi, na której panuje duży ruch w obu kierunkach, co 2km stoi
>>> fotoradar czy suszarka - nie masz szans realnie nadgonić czasu. Nawet
>>> jak przez kilka km nadgonisz jadąc 180-200km/h to niedługo potem
>>> będziesz zmuszony zwolnić. W ten sposób 90KM popierdółka znowu dogoni
>>> Twojego 240KM wymiatacza.
>>Nie mam 240KM wymiatacza, mam 106KM, 13-letniego Lanosa. I jakoś
>>potrafiłem przejechać trasę Szczecin-Opole (485km) w 4h 47min jadąc
>>szybko i bez przerwy podczas, gdy poprzedniego dnia, w drugą stronę,
>>zajęło mi to ponad 8h z godzinną przerwą. Poprzedniego dnia jechałem
>>wolniej, choc nie powoli.
> Ale przyznaj - chciales jechac szybko to pojechales trzy godziny
> krocej, czy po prostu warunki sprzyjaly ?
Już nie dodawaj - godzinkę w pierwszym dniu zmarnowałem na przerwę.
Warunki w obie strony nie były złe. W pierwszy dzień był większy ruch
ale dobra pogoda, przy powrocie od Szczecina do Zielonej Góry lało i
się przycisnąć nie dało. Ale ruch był mniejszy.
> Tamta trasa (przez Legnice) jest dosc szybka, wiosek malo, FR nie
> strasza, "ekspresowke" oddali - ale jak sie bedzie duzy ruch to
> pojedziesz 70-90 za ciezarowkami i 106 kucykow nie pomoze.
Ale już wtedy było sporo drogi dwujezdniowej i ciężarówki nie
straszne.
>>Jeśli chcesz gdzieś dojechać naprawdę szybko, to nie potrzeba 240KM
>>tylko żelaznej konsekwencji w utrzymywaniu stałej, dość konkretnej
>>prędkości.
> Nie stalej, tylko mozliwie wysokiej w tych wolnych partiach. W czym
> 240KM pomaga, bo tam gdzie wyprzedzanie lanosem grozi kontaktem z
> rowem, mocniejszy wozek daje rade.
E, tam. Bardzo długo trwało zanim Lanosem pokonałem rekord Poloneza w
przejeździe Opole-Bolesławiec Ślaski. Poldkiem zrobiłem go
jeszcze na dziurostradzie. Lanosem dłuuugo po skończeniu budowy.
Poldek miał maksymalną szybkość zdecydowanie niższą od Lanosa.
To jest naprawdę kwestia stylu jazdy - głupotą jest dojeżdżanie z
pełną prędkością do wyścigu ślimaków, rozpaczliwe hamowanie do ich 90
a potem - mając 240KM się biegów nie redukuje - powolne rozpędzanie.
Ja tam wolę zdjąć nogę z gazu kilometr wcześniej, dojechać do ślimaków
jak skonczą zabawę i ze sporą różnicą prędkości wyprzedzić tałatajstwo
bez zbędnego hamowania i przyśpieszania potem. Przy okazji na paliwie
oszczędzam. Nawet na drodze jednojezdniowej, jeśli tylko jest dobra
widoczność, da się w ten sposób mniej tracić na zawalidrogach. A na
trasie, o której piszę, widoczność jest dobra.
Postulując gwałtowne przyśpieszanie popełniasz ten sam błąd, który
potem owocuje "jechał czysta a i tak go dogoniłem we wiosce".
> Ale to i tak tylko w srednim ruchu, bo w gesciejszym bedziesz sie
> przebijal po jednej ciezarowce i po godzinie zyskasz moze z 10 km.
> No i konsekwetnie trzeba przez wsie 100, lepiej 120.
80 starcza. Przy 100+ musiałby w wioskach wyprzedzać TIRy a to bardzo
niemądre.
>>180 dawało się rozwinąć na krótkich odcinach A4 między Opolem a
>>Legnicą.
> Ale nie mieszajmy autostrad do okreslenia "trasa", przynajmniej dopoki
> ich nie zbudowali :-)
Ale dlaczego? Autostrada to nie trasa?
> Choc przyjemnie sie jedzie z wrocka na Slask, czy do Drezna, tylko te
> kapeluszniki przeszkadzaja, co jada 99/110 lewym pasem :-)
Ostatnio mało ich było.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
325. Data: 2011-06-23 14:26:39
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kamil" <s...@s...com> wrote in message news:itv26r$6c$2@inews.gazeta.pl...
> On 22/06/2011 03:31, Pszemol wrote:
>> "kamil" <s...@s...com> wrote in message
>> news:itqgoh$a55$1@inews.gazeta.pl...
>>> Wiadomo, ograniczenia są pewnym uśrednieniem bo muszą dotyczyć tak
>>> samo kubicy w porsche co emeryta w fabii. Dlatego jazda 10-20% ponad
>>> ograniczenie jest przeważnie kompletnie niegroźna. Ale twierdzenie że
>>> jadąc 63/70 jestem złośliwym zawalidrogą jest delikatnie mówiąc
>>> absurdalne..
>>
>> Skoro REGUŁĄ panującą na drogach jest to, że ludzie jeżdżą ciut
>> powyżej limitu to jadąc 10% poniżej limitu jesteś zawalidrogą.
>
> W oczach kilku sfrustrowanych grupowiczów i jednego TIRmana. Przeboleję.
W oczach większości ludzi którzy normalnie jeżdżą ciut POWYŻEJ limitu.
Jesteś dupa za kółkiem i to widać z Twoich mizernych opowieści.
Tak jak Tomek. A może Ty jesteś Tomek, jego drugie internetowe wcielenie?
Razem jesteście jakieś samochodowe nieudaczniki co pseudo ostrożnością
maskują zwyczajnie swoje nieumiejętności.
-
326. Data: 2011-06-23 14:28:32
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: "Heniek" <h...@g...com>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał
> Jerzu, więcej tolerancji - on był zmęczony długą, 60km trasą.
To tym bardziej po takim wysiłku powinien zrobić sobie z pół godziny
przerwy!
-
327. Data: 2011-06-23 14:30:40
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kamil" <s...@s...com> wrote in message news:itv2lo$6c$3@inews.gazeta.pl...
> On 22/06/2011 13:22, Pszemol wrote:
>> "kamil" <s...@s...com> wrote in message
>> news:itsdrl$ags$3@inews.gazeta.pl...
>>> On 22/06/2011 03:28, Pszemol wrote:
>>>> "Tomek" <s...@o...pl> wrote in message
>>>> news:itq94r$p9e$1@news.onet.pl...
>>>>> Ograniczenie DO 70 km/h mówi wyraźnie
>>>>> o takiej maksymalnej prędkości w razie
>>>>> braku czynników utrudniających jazdę.
>>>>> Jednym z czynników jest jazda w
>>>>> porze od zmierzu do świtu,co mówią przepisy.
>>>>> Jak ktoś jedzie nocą tą trasą to wie, że .
>>>>> można być autentycznie zmęczonym po
>>>>> 60 km jazdy w tych remontowanych odcinkach
>>>>> i te 63 km/h to wcale nie jest tak mało jak na
>>>>> te warunki.
>>>>
>>>> Potrzebujesz trochę praktyki, może lepszy samochód
>>>> a wtedy wiedziałbyś że 60km/h to żółwiowe tempo na
>>>> dowolnej drodze... I fakt, jest to męczące bo zbyt wolno :-)
>>>
>>> Na szczęście kozacy dość szybko się eliminują, albo remontując
>>> samochód następnym razem są nieco bardziej pokorni. Szkoda tylko, że
>>> często robią przy tym innym krzywdę.
>>
>> Sugerujesz że kozak jadący 73km/h zamiast 63km/h na70
>> właściwie robi samobójstwo? :-)
>
> Wedle tutejszej logiki - tak, skoro jazda o 7km/h mniej to złośliwe
> blokowanie drogi, 77 powinna być potencjalnym morderstwem!
Ciekawa logika... a raczej jej brak.
> Ochłoń trochę, zanim wsiądziesz za kierownicę.
Ja zwykle jestem spokojny, no chyba że ktoś jedzie poniżej limitu :-))))
Wkurwiające to jest dla posiadacza auta z V6 3,6 litra i 286 koni pod maską
:-)
-
328. Data: 2011-06-23 14:34:06
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kamil" <s...@s...com> wrote in message
news:itt3v0$842$3@inews.gazeta.pl...
>> Tłumaczę Ci młotku tylko tyle, że jego relacja wydarzeń mogła się
>> mijać z prawdą, ale chętny jesteś mimo wszystko cała winę zwalać
>> na kierowcę TIRa. Ludzie nie zachowują się tak zwykle bez powodu...
>
> Ustalmy jedno - 63/70 to nie jest złośliwe utrudnianie ruchu, jak to
> niekórzy próbują udowodnić, a już na pewno nie zasługuje na spychanie
> z drogi, jak jeszcze inni próbują usprawiedliwiać..
Ustalmy jedno - ktoś kto jeździ 63 na 70 w nocy to jakaś niezdarna ciota
z wadą wzroku co się jej nie chciało do okulisty pójść... No chyba że masz
emeryturę, rentę czy co tam jeszcze....
Ktoś kto po mrugnięciu z tyłu nie odbierze przekazu że jedzie za wolno
i nie zjedzie na pobocze aby puścić tylną kolumnę lub nieco przyspieszyć
to już jest pierdoła straszna.
Ktoś kto po takim mrugnięciu celowo i złośliwie ZWALNIA aby pokazać
swoje wrodzone lub nabyte sk***ństwo zasługuje na porządne strzepanie ryja.
-
329. Data: 2011-06-23 14:34:28
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: kamil <s...@s...com>
On 23/06/2011 13:26, Pszemol wrote:
> "kamil" <s...@s...com> wrote in message
> news:itv26r$6c$2@inews.gazeta.pl...
>> On 22/06/2011 03:31, Pszemol wrote:
>>> "kamil" <s...@s...com> wrote in message
>>> news:itqgoh$a55$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Wiadomo, ograniczenia są pewnym uśrednieniem bo muszą dotyczyć tak
>>>> samo kubicy w porsche co emeryta w fabii. Dlatego jazda 10-20% ponad
>>>> ograniczenie jest przeważnie kompletnie niegroźna. Ale twierdzenie że
>>>> jadąc 63/70 jestem złośliwym zawalidrogą jest delikatnie mówiąc
>>>> absurdalne..
>>>
>>> Skoro REGUŁĄ panującą na drogach jest to, że ludzie jeżdżą ciut
>>> powyżej limitu to jadąc 10% poniżej limitu jesteś zawalidrogą.
>>
>> W oczach kilku sfrustrowanych grupowiczów i jednego TIRmana. Przeboleję.
>
> W oczach większości ludzi którzy normalnie jeżdżą ciut POWYŻEJ limitu.
> Jesteś dupa za kółkiem i to widać z Twoich mizernych opowieści.
> Tak jak Tomek. A może Ty jesteś Tomek, jego drugie internetowe wcielenie?
> Razem jesteście jakieś samochodowe nieudaczniki co pseudo ostrożnością
> maskują zwyczajnie swoje nieumiejętności.
Spisek, jak nic. Całkiem niedawno niezły kozak chciał mi pokazac, że
swoją Corsą też potrafi rondo bokiem przejechać, skończył na krawężniku.
Taka to już ze mnie dupa, a z niego wyśmienity kierowca był.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
330. Data: 2011-06-23 14:35:34
Temat: Re: celowe oślepianie w nocy-co Wy byście zrobili?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> wrote in message
news:1803758678.20110622224715@pik-net.pl...
> Hello Mario,
>
> Wednesday, June 22, 2011, 10:39:08 PM, you wrote:
>
>>>>> Ustalmy jedno - 63/70 to nie jest złośliwe utrudnianie ruchu,
>>>> Bo Ty tak twierdzisz?
>>> a Ty twierdzisz, że jest?
>> 63/70 na odcinku z ZAKAZEM WYPRZEDZANIA to utrudnianie ruchu.
>> Jeśli ktoś tak jedzie jak pisał kamil "bo ma ochotę" to jest złośliwe
>> utrudnianie ruchu.
>
> Tym bardziej, gdy grzecznie proszony o przyśpieszenie złośliwie
> zwalnia do 50 - do czego burak sam się przyznał.
Jest całkiem możliwe że zwolnił bardziej i upiększył historyjkę dla nas.