sa jak najbardziej pozytywne

pobawilem sie jeno w zaprzyjaznionym sklepie i na monitorze zobaczylem
zdjecia w jpeg


zewnetrznie to co przeszkadzalo w c50d poprawiono - jedno z
najglupszych rozwiazan canona i to od lat . wylacznik glowny jest
teraz taki jak w c450d czyli przyzwoity po lewej stronie.

w zasadzie istotnych zmian zewnetrznych nie ma - przyciski nie tu a
tam.

najwazniejsza wewnetrzna to nowy AF.
zbyt krotkie proby robilem i obiektywem takim sobie ( jakims do 135 mm
IS) - wiec autorytatywnie nie moge stwierdzic ze ostrzy zawsze
doskonale. beldow nie wylapalem na oko , a jak wiadomo na oko to chlop
w szpitalu....

jest szybki , chyba szybszy niz w c50 d i ma wiecej sensorow ,
pracuje sie tym wygodniej.
Jesli jakosc poszczegolnych sensorow jest taka sama , a jest ich
wiecej ( np w centrum altywuje sie kilka i potwierdzaja ostrosc ) to
powinen ostrzyc lepiej niz Af dotychczasowy , a jak wiadomo wizytowka
canona on nie byl.

w celowniku jest wskaznik naladowania baterii - akurat dla tego
pozeracza pradu sesnowne.

krok do przodu ku lepszemu.

jakosc obrazu organoleptycznie na monitrze sklepowym na pewno nie
gorsza.