On 21 Okt., 12:03, mcv <r...@l...org> wrote:
> *XX YY* testified:
>
> > sa jak najbardziej pozytywne
>
> > pobawilem sie jeno w zaprzyjaznionym sklepie i na monitorze zobaczylem
> > zdjecia w jpeg
>
> > zewnetrznie to co przeszkadzalo w c50d poprawiono - jedno z
> > najglupszych rozwiazan canona i to od lat . wylacznik glowny jest
> > teraz taki jak w c450d czyli przyzwoity  po lewej stronie.
>
> Z ciekawości spytam: kto z obecnych używa wyłączników głównych? =)
>
> --
>  michał gawron | rlu 283570 | mcv, email/jabber at mulabs.org/jabber.org
>  :wq

moge odpowiedziec za siebie czy pozostali uzywaj to nie wiem.

zalaczajac wylczajac aparat nastepuje czyszczenie matrycy , a wiec
uzywac z tego powodu nalezy i to robie.

w c50d jest umieszczony troche glupawo - noszac aparat na pasku na
brzuchu czasem lubi sie przestawic jesli o jedna pozycje to wylacza
kolko tylne ( najczesciej tak sie dzieje) trudno natychmiast sie
zorientowac.

w c7 d do kolka tylnego jest odzielny wylacznik inaczej ( wygodniej )
zrobiony i trudniej samoprzestwialny.

drobiazg , ale mnie to przeszkadzalo - widocznie innym tez skoro canon
to zmienil.