eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodybo ja po prostu...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 21. Data: 2016-03-12 13:01:28
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Oczywiscie ze nabiam sie z wladzy ktora jest w stanie wyselekcjonowac i ukarac goscia
    utrwalajacegi i publikujacego na co pozwalaja przywodcy. Nie tych co z premedytacja
    lamia a tych co lamia zeby pokazac rzadzacych z innej strony. Tej gorszej strony.
    Oczywiscie to ze filmujacy tez przekroczyl predkosc jest naganne i powinien zostac
    ukarany. Ale najpierw powini byc ukarani ci co sprowokowali niebezpieczna sytuacje.
    Lacznie z prezydentem bo jako pasazer i dysponent samochodu powinien kazac jazde
    zgodnie z obowiazujacymi przepisami. Jemu jezdzenie jako posazer samochodu
    ulrzywilejowanego przysluguje w okreslonych przypadkach a nie zawsze. A jak dochodzi
    do sytuacji ze by mial sie gdzies spoznic to powinien wyjechac wczesniej a nie
    narazac siebie i innych na niebezpieczenstwo. Zwlaszcza ze w skali bezwzglednej
    wartosci zycia czy zdrowia jego jest dokladnie tyle samo warte co bezdomnego
    zbieracza zlomu. Na prostym przykladzie z filmu widac jak wladza demoralizuje. Cala
    kolumna powinna jechac tyle na ile pozwalaja przepisy a z przywileju bycia
    uprzywilejowanym korzystac w ostatecznosci. Czyli w sytuacji kiedy ktos jedzie z
    jakis przyczyn wolniej. Wtedy za przeproszeniem koguty ale tylko wtedy jak
    zawalidroga ma gdzie zjechac. Na okolicznosc szybszego dotarcia do celu kupilismy
    prezydentowi helikopter.


  • 22. Data: 2016-03-12 16:09:45
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 12.03.2016 12:56, tck wrote:
    >

    >> Ale to na jednopasmowej krajówce. Jeśli wierzyć czasom nagrań to
    >> średnia wychodzi 140. A to już oznacza, że musieli jechać na
    >> ograniczniku (210 na indeksie 190).
    >
    > karetka by za nimi nie dala rady

    A widać ją tam na nagraniu?

    Shrek.


  • 23. Data: 2016-03-12 16:44:05
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: Czarek <c...@n...fm>



    W dniu 12.03.2016 o 16:09, Shrek pisze:
    > On 12.03.2016 12:56, tck wrote:
    >>
    >
    >>> Ale to na jednopasmowej krajówce. Jeśli wierzyć czasom nagrań to
    >>> średnia wychodzi 140. A to już oznacza, że musieli jechać na
    >>> ograniczniku (210 na indeksie 190).
    >>
    >> karetka by za nimi nie dala rady
    >
    > A widać ją tam na nagraniu?
    >

    Sprawdź

    --
    Czarek


  • 24. Data: 2016-03-12 20:53:06
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sat, 12 Mar 2016 12:56:17 +0100, tck napisał(a):

    > karetka by za nimi nie dala rady

    Nie musiała. Ona tylko miała zbierać zwłoki po przejeździe kolumny :)
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 25. Data: 2016-03-12 21:26:57
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: "P.B." <p...@w...pl>

    Dnia Fri, 11 Mar 2016 08:37:38 +0100, abn140 napisał(a):

    > lubie zapierdalac!
    >
    > http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,19749327,
    wypadek-andrzeja-dudy-ostra-jazda-bor-tuz-przed-wyst
    rzalem.html#MTstream

    Jak ulice pełne są wrogów, to nie ma wyjścia i trzeba tak jeździć:
    https://www.youtube.com/watch?v=Yco1deXOzN8

    --
    Pozdrawiam,
    Przemek


  • 26. Data: 2016-03-12 22:05:33
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 12 Mar 2016 04:01:28 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
    <4...@g...com> wrote:
    > pasazer i dysponent samochodu powinien kazac jazde zgodnie z
    obowiazujacymi
    > przepisami.

    Akurat zdaje się, że prezydent w tej kwesti nie ma nic do gadania i
    musi się podporządkowywać decyzjom ochrony (bor). Aczkolwiek jestem
    ciekaw na ile jego zdecydowany sprzeciw w takiej sytuacji (gdyby był)
    miałby jakiś odzew.

    --
    Marek


  • 27. Data: 2016-03-13 00:06:59
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Moze nie miec nic do gadania w sytuacji kryzysowej. W czasie przejazdzki rekraacyjnej
    pomiedzy punktem a i b powinien powiedziec kierowcy ze albo jedzie zgodnie z
    przepisami albo ma sie zatrzymac bo chce wysiasc i jechac z kims normalnym okazja.
    Moze sytuacja z opona czegos go nauczy.


  • 28. Data: 2016-03-13 02:48:27
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>


    Użytkownik "P.B." <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:13zvjs0xf9e8g$.uv0uqzf58kyi$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 11 Mar 2016 08:37:38 +0100, abn140 napisał(a):
    >
    >> lubie zapierdalac!
    >>
    >> http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,19749327,
    wypadek-andrzeja-dudy-ostra-jazda-bor-tuz-przed-wyst
    rzalem.html#MTstream
    >
    > Jak ulice pełne są wrogów, to nie ma wyjścia i trzeba tak jeździć:
    > https://www.youtube.com/watch?v=Yco1deXOzN8
    >

    'patrz w lusterka'
    ;)


    --
    pozdr

    Tomasz

    tck(at)top.net.pl


  • 29. Data: 2016-03-13 16:51:25
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Sat, 12 Mar 2016 15:06:59 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
    <4...@g...com> wrote:
    > Moze nie miec nic do gadania w sytuacji kryzysowej. W czasie
    przejazdzki re
    > kraacyjnej pomiedzy punktem a i b powinien powiedziec kierowcy ze
    albo jedz
    > ie zgodnie z przepisami albo ma sie zatrzymac bo chce wysiasc i
    jechac z ki
    > ms normalnym okazja. Moze sytuacja z opona czegos go nauczy.

    Widać, że nie miałeś do czynienia ze służbami :). Nie ma czegoś
    takiego dla bor jak rekreacyjna przejazdzka (w sensie że jedna może
    być bardziej "luźniejsza" a druga nie). Zawsze jest to akcja
    transportu VIPa do której stosowane są te same procedury ochrony,
    które w skrócie można opisac: zapierdalac i chronic.
    VIP nie ma za bardzo możliwości łamać tych procedur (boru) bo po
    prostu zostanie raczej zignorowany, no może poza jakimiś wyjątkami
    gdy ma dobre układy z dowódcą.
    No chyba, że od czasów nowego Prezydenta coś się zmieniło.

    --
    Marek


  • 30. Data: 2016-03-13 17:18:13
    Temat: Re: bo ja po prostu...
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Moze sie zmienilo. Mogl zginac bo kierowca zapierdalal. Jak by opona pekla nie na
    autostradzie tylko na drodze z pokazywanego niedawno filmu to mial szanse na
    przedwczesne zakopanie. Przy okazji kilka niewinnych zdarzenia osob tez by sie moglo
    przeniesc do krainy wiecznych lowow. Male ma szanse na przezycie ktos jadacy zwyklym
    samochodem trafionym cztero tonowa torpeda rozpedzona do 140/h. W zasadzie od jakiejs
    magicznej predkosci jej wielkosc nie ma znaczenia. Liczy sie czas i droga potrzebna
    do zatrzymania.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: