-
81. Data: 2009-03-30 23:25:46
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Tom01 <b...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Wykopałem jeszcze jeden przykład. Mniej jaskrawy, ale pomimo idealnych
warunków, widać bez wątpienia, co jest robione czym. Zdjęcia absolutnie
bez żadnych manipulacji.
http://monitory.mastiff.pl/temp/a.jpg
http://monitory.mastiff.pl/temp/b.jpg
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff
-
82. Data: 2009-03-30 23:41:39
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: "see_you" <c...@e...trzy>
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote in message
news:gqrc24$e5v$2@news.wp.pl...
> see_you pisze:
>> Tylko. kto dzisiaj uzywa 800x600? I do czego?
>
> Plfoto, onephoto, fotka.pl, nasza-klasa, gazeta, onet, interia...
No fakt, znam te adresy, ale przyznam, ze raczej rzadko ogladam tam zdjecia,
bo na nich naprawde niewiele widac. Zreszta, wydaje mi sie, ze rozdzielczosc
800x600
rzadziej jest celem autora a czesciej koniecznoscia wymuszona przez objetosc
serwisu.
Gotow jestem zalozyc sie, ze zasadnicza wiekszosc publikowanych tam fotek
powstaje na 5 - 15 megapikselach.
--
see_you
-
83. Data: 2009-03-30 23:47:12
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: "see_you" <c...@e...trzy>
<l...@l...localdomain> wrote in message
>W poście <Ob9Al.212843$Hk2.136158@newsfe22.ams2>,
> see_you nabazgrał:
>> A zupelnie serio,
>> ktos, kto dzis w internecie bedzie publikowal obrazki znaczaco ponizej
>> HD,
>> bedzie niepowazny. Bo niby jaki cel ma takie samoograniczanie,
>> skoro byle pstrykawki maja dzis po 6 do 8 megapikseli (4xHD)?
>
> Celem może być na przykład skorzystanie z jakiegoś serwisu.
> Bo większość jakoś wystawia miniaturki, które można sobie dopiero
> kliknąć, żeby przybliżyć.
A jednak "przyblizyc"...
> Bo już w abstrakcje takie jak netbooki czy telefony komórkowe
> to rzeczywiście nie ma co wchodzić.
Oj, to chyba zyjemy w innym swiatach, bo wlasnie siedze
przed laptopem z matryca 15,4 cala 1920x1200.
--
see_you
-
84. Data: 2009-03-31 00:26:41
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: "see_you" <c...@e...trzy>
"Janko Muzykant" <j...@w...pl> wrote in message
> see_you pisze:
>>> Słyszałeś może o czymś takim jak Internet? ;)
>> Gdzies tam slyszalem.
>> Komputer z matryca 1920x1200 kupilem zapewne specjalnie do czytania
>> grupy,
>> bo przeciez obrazki w ww. rozdzielczosci wygladaja na nim jak znaczki
>> pocztowe!
>> A zupelnie serio,
>> ktos, kto dzis w internecie bedzie publikowal obrazki znaczaco ponizej
>> HD,
>> bedzie niepowazny.
>
> Cały świat jest niepoważny.
> A tak przy okazji - do dziś mam narzekania, że przeginam z wielkością
> zdjęć, których nie ma jak oglądać (1224x852)
(To jakie oni maja monitory, skoro 20 cali daje juz 1600 pikseli w poziomie
a one wcale majatku nie kosztuja?)
Uwierz mi, ze to juz teraz jest bardzo srednia rozdzielczosc
a za chwile nikogo nie bedzie przerazac, co najwyzej wywola usmieszek
politowania.
Raczej zauwazysz to za pozno...
Przypomina mi sie kolega, ktory robi rozne, kotletowe filmy
- juz w ub. roku stracil mase klientow tylko dlatego, ze nie mial sprzetu HD
i jego tworczosc - warsztatowo naprawde dobra, przeskalowana na telewizor
HD wyglada jak sieczka.
Swiat nie stoi w miejscu, choc zawsze znajdzie sie kilku napalencow,
ktorzy beda swiecie wierzyc w to, ze postep nie jest potrzebny
i beda Ci wmawiac, ze te miliony sztuk sprzetu, ktory inni juz uzywaja,
niczego nie dowodzi.
Ja na pewno nie kupie juz innego laptopa niz z matryca HD.
--
see_you
-
85. Data: 2009-03-31 05:09:13
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl>
...
>>> Tak, oba przykłady mogę spreparować tak z najbardziej wypasionej
>>> lustrzanki jak i przeciętnego kompaktu. To jest 400x600 pikseli
>>> czyli nic.
>>
>> Pana zdjęcia były korygowane w celu udowodnienia z góry założonej
>> hipotezy, a powyższe zdanie podważa sens dalszych Pańskich testów.
I kto to pisze - przekupien grupowy zajmujacy sie zawodowo
pociskaniem kitu? Kupa smiechu :))))
q
-
86. Data: 2009-03-31 05:56:17
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: p...@g...com
> To trochę tak jak z moją Nokią N95-2.
> Odpaliłem gps i pomyślałem sobie - cotokurwajest ?
> Nie dość, że nie chce złapać fixa to jeszcze co i rusz chce się łączyć
> (GPRS) z serwerem usługi żeby pobrać dane o lokalizacji satelitów (:-O).
> Aż przyjechał do mnie jakiś człowiek i wyciąga z kieszeni ten sam model
> telefonu, który gada "utracono zasięg". Pogadaliśmy, facet twierdzi, że
> jeździ z tym w samochodzie, używa bez problemów i jest zadowolony.
> No to jak to jest możliwe ?
> Okazało się, że zasrana Nokia nie potrafi zrobić oprogramowania swojego
> własnego urządzenia - Garmin radzi sobie nadzwyczaj dobrze. To co początkowo
> brałem za kiepski odbiornik działa świetnie
>
> adam
Ja tez mialem Nokie a teraz mam Garmina zarowno outdoorowego 60csx jak
i samochodowego 255W i uwierz ze to nie to samo co Nokia.
-
87. Data: 2009-03-31 06:11:46
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Marx <M...@n...com>
Janko Muzykant pisze:
> Np. wymienione wcześniej zaćmienie Ganimedesa.
> Jest jeszcze coś takiego jak rozkład statystyczny i ja tu śmiem
> twierdzić, że mimo potencjalnej możliwości zrobienia lepszych zdjęć
> dobrym sprzętem z dużą matrycą 90% zdjęć z wakacji Kowalskich nie wykaże
> różnicy, a wręcz przeciwnie - z lustra wyjdą gorsze.
nieprawda!
jak mowisz o statystyce, to nie zapominaj o zdjeciach z wnetrz: z
imprez, sklepow, kosciolow itp. Zdjecia na dworze owszem, wyjda z
kompakta ok, ale zdjecia we wnetrzach kompakty zmasakruja
niemilosiernie. I nie zgadzam sie ze tylko 10% jest we wnetrzach....
Moze podam przyklad - znajoma zakupila kompakt Fuji niedawno, super
wypas z ropoznawaniem twarzy, usmiechu, usuwaniem czerwonych oczu,
stabilizacja, odszumianiem, iso1600 itp itd. Algorytm w trybie zielonym
jest tak skopany, ze lampe blyskowa uzywa w ostatecznosci, co skutkuje
pieknym impresjonizmem, ale ze zdjeciami nie ma nic wspolnego. Zadna
lustrzanka w trybie zielonym nie robi takiej kupy!
Wiec akurat w przypadku Kowalskich to sie zapedziles...
Marx
-
88. Data: 2009-03-31 06:21:27
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Marx <M...@n...com>
Janko Muzykant pisze:
> Nie koniecznie normalnie. Bo cięższe, bo droższe, bo trzeba więcej
> takich szkieł itd.
> Zapominamy, że test nie służy negacji lustrzanek w ogóle tylko
> wyciągnięcia wniosków z najczęstszych zastosowań aparatu dziś - pstryki
> do pochwalenia się na naszej klasie czy mailem znajomym (czyli to
> przysłowiowe już svga).
ty byles na Naszej Klasie wogole? jaki procent zdjec przypomina to twoje?
Marx
-
89. Data: 2009-03-31 06:26:08
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: Marx <M...@n...com>
Tomek pisze:
>> Po co przepłacać? żeby mieć wygodę, ergonomię i nie bać się wyższych ISO
>> niż 400.
>
>
> Szybki spust, lepszy AF, mały pobór prądu. Lustrzanki mają 2 wady: cenę i
> wielkość/ciężar.
Cene? w porownaniu do G9? Lustrzanka z kitem tansza jest...Onegdaj w FJ
mozna bylo kupic Sony a200 za 800zl, z kitem kolo tysiaca zl. Przy
dobrym swietle roznicy nie bedzie, ale w slabszych warunkach rozlozy
tego G9 na lopatki...
Nie zgadzam sie z teza ze Kowalscy fotografuja tylko w dobrych
warunkach. To by znaczylo ze mysla...
Marx
-
90. Data: 2009-03-31 06:49:20
Temat: Re: Zostan Czakiem Norisem
Od: "Winetoo" <w...@n...spam.please.com>
>> Dlaczego prymitywnego? Ja uważam wręcz przeciwnie. Większość ludzi żyje
>> złudzeniami, że droższy sprzęt jest lepszy i że lepszy sprzęt daje lepsze
>> wyniki. Tymczasem to tylko mity, ale trzeba mieć jaja by to przyznać bo
>> to
>> automatycznie oznacza przyznanie sięprzed samym sobą, że kiepskie wyniki
>> to
>> wynik głównie własnej słabości, a nie słabości sprzętu.
> Witam,
> pozwolisz, że oprawię sobie to w ramkę i powieszę na ścianie?
> I będę pokazywał swoim znajomym z lustrzankami, którzy dziwnym trafem
> jakość nie chcą za bardzo podazywać swoich "wypasionych" fotek.
Chcesz to wieszaj, ale stracisz znajomych :-)
Ludzie żyją złudzeniami. Oglądają swoje fotki i wzdychają "ach" gdybym wtedy
miał droższy sprzęt to by to zdjęcie wyszło lepsze. Odkładają kasę i kupują
droższy sprzęt a zdjęcia się nie poprawiają więc znowu wzdychają, że muszą
mieć lepszy sprzęt i wcale nie chcą by im przypominać ile kasy już wydali i,
że efekty się nie zmieniły. :-)
Tu nie chodzi tylko o foto. Można spotkać takich wędkarzy, którzy myślą, że
ryba zanim sięzłapie to patrzy na metkę ile kosztowała wędka :-)
Co dziwne nie spotkałem jeszcze gospodyni która twierdziła, że źle gotuje bo
ma tanie garnki.
Pozdrawiam
Winetoo