eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZadupizm a nowoczesne samochody.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 239

  • 151. Data: 2012-06-26 10:15:23
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    Franc pisze:
    > Dnia Tue, 26 Jun 2012 09:18:42 +0200, MichałG napisał(a):
    >
    >> Nie, wjazdem ww 'bezpieczny odstep' powodujesz, że nie jest on juz
    >> bezpieczny i zmuszasz wyprzedzanego do wykonania manewru (zdjęcia nogi z
    >> gazu czy hamowania - jeden pies), czyli utrudniasz mu jazde.
    >
    > Ergo - manewr wyprzedzania kolumny samochodów (m.in. 3) polegający na
    > wyprzedzaniu po jednym samochodzie powinien być zabroniony, bo to
    > "utrudnianie jazdy".
    > Normalnie mistrz kierownicy. Poluzuj trochę kapelusz, bo za mocno uciska i
    > krew źle krąży.
    >
    a w temacie?


  • 152. Data: 2012-06-26 10:26:45
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello MichałG,

    Tuesday, June 26, 2012, 10:15:23 AM, you wrote:

    >>> Nie, wjazdem ww 'bezpieczny odstep' powodujesz, że nie jest on juz
    >>> bezpieczny i zmuszasz wyprzedzanego do wykonania manewru (zdjęcia nogi z
    >>> gazu czy hamowania - jeden pies), czyli utrudniasz mu jazde.
    >> Ergo - manewr wyprzedzania kolumny samochodów (m.in. 3) polegający na
    >> wyprzedzaniu po jednym samochodzie powinien być zabroniony, bo to
    >> "utrudnianie jazdy".
    >> Normalnie mistrz kierownicy. Poluzuj trochę kapelusz, bo za mocno uciska i
    >> krew źle krąży.
    > a w temacie?

    Cipa drogowa jesteś i tyle. Usilujesz wprowadzić całkowity zakaz
    wyprzedzania dla swojego widzimisię. I nawet tego nie rozumiesz.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 153. Data: 2012-06-26 10:38:20
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-26 09:18, MichałG wrote:
    > Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >> On 2012-06-25 23:55, RadekNet wrote:
    >>> On Mon, 25 Jun 2012 22:48:21 +0100, Axel <a...@o...niespamuj.pl> wrote:
    >>>
    >>>>>>> Moze, ale nie musi. I to powinna byc zasada wyprzedzajacgo, ze jesli
    >>>>>>> wyprzedzany jedzie przepisowo to totalnie nic od niego nie
    >>>>>>> oczekuje ai
    >>>>>>> nie przymusza go do zmiany zachowania. Kropka.
    >>>>>>
    >>>>>> Jeśli będzie jechał przepisowo, to nie będzie trzeba nic od niego
    >>>>>> wymagać. Zachowany dystans w pełni wystarczy :-)
    >>>>
    >>>>> Ktory Twoim (ok nie Twoim - wyprzedzajacego) manewrem musi od razu
    >>>>> zwiekszyc. Czyli zmuszasz go (ok, nie Ty tylko wyprzedazajcy) do
    >>>>> wyhamowania. Nie rozumiesz tego?
    >>>>
    >>>> Zadnego hamowania. Wystarczy zdjac noge z gazu na kilka sekund.
    >>>> Wlasnie o to chodzi, ze robisz problem z niczego.
    >>>
    >>> Jakby to tylko o to chodzilo to by nie bylo problemu.
    >>
    >> Wyłącznie o to właśnie chodzi i było to już napisane.
    >>
    > Nie, wjazdem ww 'bezpieczny odstep' powodujesz, że nie jest on juz
    > bezpieczny i zmuszasz wyprzedzanego do wykonania manewru (zdjęcia nogi z
    > gazu czy hamowania - jeden pies), czyli utrudniasz mu jazde.

    Gdybym w tak czarno-biały sposób chciał podejść do tematu to
    twierdziłbym iż Ty najpierw wielokrotnie łamiesz przepisy, zwiększając
    prędkość podczas gdy jesteś wyprzedzany - wystarczy, że zwiększysz
    prędkość o 1km/h. A jadąc samochodem prędkość zmienia się bez przerwy.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 154. Data: 2012-06-26 10:43:03
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello MichałG,
    >
    > Tuesday, June 26, 2012, 10:15:23 AM, you wrote:
    >
    >>>> Nie, wjazdem ww 'bezpieczny odstep' powodujesz, że nie jest on juz
    >>>> bezpieczny i zmuszasz wyprzedzanego do wykonania manewru (zdjęcia nogi z
    >>>> gazu czy hamowania - jeden pies), czyli utrudniasz mu jazde.
    >>> Ergo - manewr wyprzedzania kolumny samochodów (m.in. 3) polegający na
    >>> wyprzedzaniu po jednym samochodzie powinien być zabroniony, bo to
    >>> "utrudnianie jazdy".
    >>> Normalnie mistrz kierownicy. Poluzuj trochę kapelusz, bo za mocno uciska i
    >>> krew źle krąży.
    >> a w temacie?
    >
    > Cipa drogowa jesteś i tyle.

    nie oddam tym samym - jakieś resztki przyzwoitosci mi pozostały.... ale
    nie prowokuj.

    Usilujesz wprowadzić całkowity zakaz
    > wyprzedzania dla swojego widzimisię.

    W którym miejscu? Cos ci sie pozajączkowało.... Zacietrzewienie rzuca
    sie na wzrok?

    --
    M




  • 155. Data: 2012-06-26 10:43:12
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-26 09:19, BaX wrote:
    >>>> On jedynie oczekuje iż pomiędzy Tobą a poprzednikiem luki, w która
    >>>> będzie można wjechać - bezpieczny dystans od poprzednika. Za moment i
    >>>> tak stamtąd wyjedzie, wyprzedzając kolejnych?
    >>>> Widzisz coś w tym dziwnego ?
    >>>
    >>> Ile powinno być tego "bezpiecznego" odstępu przy kolumnie jadącej
    >>> 60-70km/h?
    >>
    >> Ty tego nie wiesz ?
    >
    > A to zależy, mam nadzieje że się dowiem czy wiem czy nie.
    >
    >> Tyle abyś w razie gwałtownego hamowania poprzedzającego pojazdu zdążył
    >> się zatrzymać a nie wjechać mu w bagażnik.
    >
    > No i właśnie 'gwałtownego hamowania' ale z jakiego powodu? Bo ten z
    > przodu zaczął gwałtownie hamować czy ten z przodu zatrzymał się "w
    > miejscu bo zaliczył zderzenie ze ścianą"? Różnice w odległościach w tych
    > dwóch przypadkach będą znacząco różne.

    Granica bezpiecznego dystansu nie jest czarno-biała - odtąd już jestem
    bezpieczny a 1 metr bliżej już nie. Sam musisz sobie odpowiedzieć, jakie
    zdarzenia bierzesz pod uwagę. Np. gdy ten przed Tobą zaśnie i przyłoży w
    samochód jadący z przeciwka, to zatrzyma się dość nagle... Mało
    prawdopodobne, ale możliwe.

    >> Dodatkowo weź korektę na fakt, ze podczas długotrwałego wleczenia się
    >> w kolumnie, traci się koncentrację niezbędną do szybkiej reakcji w
    >> razie zagrożenia.
    >
    > Może to wydać się dziwne ale przy jeździe w trasie albo tam gdzie
    > warunki drogowe na to pozwalają zostawiam duży bufor do pojazdu z
    > przodu.

    Nie wiem, co oznacza "duży". Ja zostawiam taki, abym mógł bez problemu
    kontrolować dystans samym operowaniem pedałem gazu - dla diesla musi być
    większy :-)

    > Tak samo jak wiem że i tak nie ma gdzie wyprzedzać, a mam kilka
    > samochodów przed sobą jadących ciurkiem. Why? Bo nic mi nie da siedzenie
    > komuś na dupie, oprócz tego że zbieram cały syf i kamienie na maske i
    > szybe. W każdym inym przypadku jak jest gdzie i można to wyprzedzam i
    > mam maruderów z głowy.

    Siedzenie na dupie nie oznacza wcale tego, że szybciej będziesz w stanie
    wyprzedzić.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 156. Data: 2012-06-26 10:50:19
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-06-26 09:18, MichałG wrote:
    >> Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >>> On 2012-06-25 23:55, RadekNet wrote:
    >>>> On Mon, 25 Jun 2012 22:48:21 +0100, Axel <a...@o...niespamuj.pl> wrote:
    >>>>
    >>>>>>>> Moze, ale nie musi. I to powinna byc zasada wyprzedzajacgo, ze
    >>>>>>>> jesli
    >>>>>>>> wyprzedzany jedzie przepisowo to totalnie nic od niego nie
    >>>>>>>> oczekuje ai
    >>>>>>>> nie przymusza go do zmiany zachowania. Kropka.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Jeśli będzie jechał przepisowo, to nie będzie trzeba nic od niego
    >>>>>>> wymagać. Zachowany dystans w pełni wystarczy :-)
    >>>>>
    >>>>>> Ktory Twoim (ok nie Twoim - wyprzedzajacego) manewrem musi od razu
    >>>>>> zwiekszyc. Czyli zmuszasz go (ok, nie Ty tylko wyprzedazajcy) do
    >>>>>> wyhamowania. Nie rozumiesz tego?
    >>>>>
    >>>>> Zadnego hamowania. Wystarczy zdjac noge z gazu na kilka sekund.
    >>>>> Wlasnie o to chodzi, ze robisz problem z niczego.
    >>>>
    >>>> Jakby to tylko o to chodzilo to by nie bylo problemu.
    >>>
    >>> Wyłącznie o to właśnie chodzi i było to już napisane.
    >>>
    >> Nie, wjazdem ww 'bezpieczny odstep' powodujesz, że nie jest on juz
    >> bezpieczny i zmuszasz wyprzedzanego do wykonania manewru (zdjęcia nogi z
    >> gazu czy hamowania - jeden pies), czyli utrudniasz mu jazde.
    >
    > Gdybym w tak czarno-biały sposób chciał podejść do tematu to
    > twierdziłbym iż Ty najpierw wielokrotnie łamiesz przepisy, zwiększając
    > prędkość podczas gdy jesteś wyprzedzany - wystarczy, że zwiększysz
    > prędkość o 1km/h. A jadąc samochodem prędkość zmienia się bez przerwy.
    >
    nic nie zwiększam.... ;) jade na tempomacie... ;)
    Ale rozumiem was.
    Wqurwiająca moze być kolumna jadaca 70 tam gdzie mozna (przepisowo)
    jechac 90. I mam nadzieję, że tylko o takich sytuacjach piszemy.
    Niestety miszcze prostej pojawiają sie równiez gdy kolumna jedzie 90-100
    (max ustawowy) a miszcz musi 110...
    (o jakości i sensowności oznakowania i ograniczeń nie podejmuję sie
    dyskutować - wiec argumenty o debiliźmie ustawiaczy znaków - nie do
    mnie... )

    --
    Pozdrawiam
    Michał


  • 157. Data: 2012-06-26 11:07:18
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-06-26 10:50, MichałG wrote:
    > Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >> On 2012-06-26 09:18, MichałG wrote:
    >>> Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >>>> On 2012-06-25 23:55, RadekNet wrote:
    >>>>> On Mon, 25 Jun 2012 22:48:21 +0100, Axel <a...@o...niespamuj.pl> wrote:
    >>>>>
    >>>>>>>>> Moze, ale nie musi. I to powinna byc zasada wyprzedzajacgo, ze
    >>>>>>>>> jesli
    >>>>>>>>> wyprzedzany jedzie przepisowo to totalnie nic od niego nie
    >>>>>>>>> oczekuje ai
    >>>>>>>>> nie przymusza go do zmiany zachowania. Kropka.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Jeśli będzie jechał przepisowo, to nie będzie trzeba nic od niego
    >>>>>>>> wymagać. Zachowany dystans w pełni wystarczy :-)
    >>>>>>
    >>>>>>> Ktory Twoim (ok nie Twoim - wyprzedzajacego) manewrem musi od razu
    >>>>>>> zwiekszyc. Czyli zmuszasz go (ok, nie Ty tylko wyprzedazajcy) do
    >>>>>>> wyhamowania. Nie rozumiesz tego?
    >>>>>>
    >>>>>> Zadnego hamowania. Wystarczy zdjac noge z gazu na kilka sekund.
    >>>>>> Wlasnie o to chodzi, ze robisz problem z niczego.
    >>>>>
    >>>>> Jakby to tylko o to chodzilo to by nie bylo problemu.
    >>>>
    >>>> Wyłącznie o to właśnie chodzi i było to już napisane.
    >>>>
    >>> Nie, wjazdem ww 'bezpieczny odstep' powodujesz, że nie jest on juz
    >>> bezpieczny i zmuszasz wyprzedzanego do wykonania manewru (zdjęcia nogi z
    >>> gazu czy hamowania - jeden pies), czyli utrudniasz mu jazde.
    >>
    >> Gdybym w tak czarno-biały sposób chciał podejść do tematu to
    >> twierdziłbym iż Ty najpierw wielokrotnie łamiesz przepisy, zwiększając
    >> prędkość podczas gdy jesteś wyprzedzany - wystarczy, że zwiększysz
    >> prędkość o 1km/h. A jadąc samochodem prędkość zmienia się bez przerwy.
    >>
    > nic nie zwiększam.... ;) jade na tempomacie... ;)

    Nawet tempomat ma tolerancję :-)

    > Ale rozumiem was.
    > Wqurwiająca moze być kolumna jadaca 70 tam gdzie mozna (przepisowo)
    > jechac 90.

    Raczej 100 ;-> A irytować może nawet sama nieumiejętność pokonywania
    zakrętów i zbędne hamowanie. Czasem ktoś jadący 100 potrafi "zachęcić"
    do wyprzedzenia gdy widać, że jedzie w irracjonalny sposób (np. ciągle
    przyśpiesza i hamuje - bo nie potrafi sprawnie kontrolować prędkości)

    > I mam nadzieję, że tylko o takich sytuacjach piszemy.
    > Niestety miszcze prostej pojawiają sie równiez gdy kolumna jedzie 90-100
    > (max ustawowy) a miszcz musi 110...

    Ale dlaczego ktoś jadący 110 to już mistrz prostej ? Bez sensu takie
    generalizowanie...
    Oczywiście, nie zmienia to faktu iż jest jakiś odsetek osób które
    zachowują się w niebezpieczny sposób...

    > (o jakości i sensowności oznakowania i ograniczeń nie podejmuję sie
    > dyskutować - wiec argumenty o debiliźmie ustawiaczy znaków - nie do
    > mnie... )

    To jest odmienny temat.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 158. Data: 2012-06-26 11:15:02
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello MichałG,

    Tuesday, June 26, 2012, 10:43:03 AM, you wrote:

    >>>>> Nie, wjazdem ww 'bezpieczny odstep' powodujesz, że nie jest on juz
    >>>>> bezpieczny i zmuszasz wyprzedzanego do wykonania manewru (zdjęcia nogi z
    >>>>> gazu czy hamowania - jeden pies), czyli utrudniasz mu jazde.
    >>>> Ergo - manewr wyprzedzania kolumny samochodów (m.in. 3) polegający na
    >>>> wyprzedzaniu po jednym samochodzie powinien być zabroniony, bo to
    >>>> "utrudnianie jazdy".
    >>>> Normalnie mistrz kierownicy. Poluzuj trochę kapelusz, bo za mocno uciska i
    >>>> krew źle krąży.
    >>> a w temacie?
    >> Cipa drogowa jesteś i tyle.
    > nie oddam tym samym - jakieś resztki przyzwoitosci mi pozostały.... ale
    > nie prowokuj.

    Bo co?

    >> Usilujesz wprowadzić całkowity zakaz wyprzedzania dla swojego
    >> widzimisię.
    > W którym miejscu? Cos ci sie pozajączkowało.... Zacietrzewienie rzuca
    > sie na wzrok?

    Wyciąłeś naistotniejsze:

    >> I nawet tego nie rozumiesz.

    I się potwierdziło - jesteś za durny, żeby zrozumieć, do czego
    prowadzi takie "rozumowanie".

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 159. Data: 2012-06-26 11:30:07
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>

    > Nie wiem, co oznacza "duży". Ja zostawiam taki, abym mógł bez problemu
    > kontrolować dystans samym operowaniem pedałem gazu - dla diesla musi być
    > większy :-)

    No to podobnie jak ja, co w połączeniu z mocną benzyną daje mi dużą swobode
    wyboru.


  • 160. Data: 2012-06-26 11:32:14
    Temat: Re: Zadupizm a nowoczesne samochody.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RadekNet" napisał w wiadomości
    On Mon, 25 Jun 2012 22:48:21 +0100, Axel <a...@o...niespamuj.pl> wrote:
    >>>> Jeśli będzie jechał przepisowo, to nie będzie trzeba nic od niego
    >>>> wymagać. Zachowany dystans w pełni wystarczy :-)
    >
    >>> Ktory Twoim (ok nie Twoim - wyprzedzajacego) manewrem musi od razu
    >>> zwiekszyc. Czyli zmuszasz go (ok, nie Ty tylko wyprzedazajcy) do
    >>> wyhamowania. Nie rozumiesz tego?
    >
    >> Zadnego hamowania. Wystarczy zdjac noge z gazu na kilka sekund.
    >> Wlasnie o to chodzi, ze robisz problem z niczego.

    >Jakby to tylko o to chodzilo to by nie bylo problemu.

    O to chodzi. Nie chcesz wyprzedzac to zachowaj odstep pozwalajacy na
    wyprzedzanie innym :-)

    W koncu noge z gazu mozesz zdjac widzac zblizajacy sie pojazd w
    lusterku :-)

    J.

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: