-
441. Data: 2014-11-20 18:02:18
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 20 Nov 2014 14:35:27 +0000 (UTC), masti
>>> ja się nie pytam czy to ma sens tylko,
>> ROTFL
>> Jak nie chcesz dyskutować sensownie, to zwyczajnie spływaj.
> czyli nie potrafisz. Ale pianę bijesz.
Nic nie biję, bo nie będę dyskutować z tobą o głupotach. Podasz przykład
jazdy zgodnej z przepisami, to ci odpowiem. No więc, piszesz o kręceniu się
jak idiota po skrzyżowaniu, czy o jeździe prosto przez skrzyżowanie?
>>> żebyś w końcu pokazał przepisy,
>>> które zabraniają takiej jazdy.
>> Znowu? Nie ma przepisów zabraniających robić konkretne głupoty na drodze.
> to czemu twierdzisz, że są?
Wskaż manipulancie, gdzie tak stwierdziłem. :P
--
Pozdor
Myjk
-
442. Data: 2014-11-20 18:07:08
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 20 Nov 2014 14:21:44 +0100, Jankol
>> Gdzie coś takiego napisałem albo zasugerowałem? Pytałem o odniesienie do
>> "kwadratowego" i wyjaśniłem, że przy zjeździe już zazwyczaj nie błyskasz
>> lewym, to trudno żebyś błyskał na "okrągłym" przy zjeździe.
> Na "kwadratowym" przestaję błyskać lewym w momencie zakończenia
> manewru, czyli zazwyczaj krótko przed zjazdem z skrzyżowania.
Na okrężnym jest tak samo. Przyjrzyj się jak będziesz jeździć. Tak, na
"kwadratowym" też czasem trzeba ręką wyłączyć lewy kierunkowskaz, bo
automat nie załapie. Wszystko zależy od tego jak wygląda skrzyżowanie ew.
jak się je pokona... Zupełnie jak na okrężnym.
> Już nawet podczas naszej krótkiej dyskusji wyszło, że opuszczając rondo
> trzeba używać lewego kierunkowskazu (w sytuacji skretu w lewo).
> Takich kwiatków dałoby się znaleźć więcej.
I jednocześnie, że przy "kwadratowym" jest identycznie.
To co, trzeba zmienić w ogóle cały PORD?
--
Pozdor
Myjk
-
443. Data: 2014-11-20 18:38:52
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: "Jankol" <b...@w...pl.pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:1mehqe5l17qp9$.dlg@myjk.org...
> Thu, 20 Nov 2014 14:21:44 +0100, Jankol
>> Już nawet podczas naszej krótkiej dyskusji wyszło, że opuszczając rondo
>> trzeba używać lewego kierunkowskazu (w sytuacji skretu w lewo).
>> Takich kwiatków dałoby się znaleźć więcej.
>
> I jednocześnie, że przy "kwadratowym" jest identycznie.
> To co, trzeba zmienić w ogóle cały PORD?
> Myjk
Nie jest identycznie, bo na kwadratowym to skręcasz w lewo
i jedziesz dalej prosto,
a na rondzie końcowy manewr skrętu w lewo to jest zawsze
skręt w prawo, bo zjeżdżasz z ronda.
-
444. Data: 2014-11-20 20:03:27
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 20 Nov 2014 18:38:52 +0100, Jankol
> Nie jest identycznie, bo na kwadratowym to
> skręcasz w lewo i jedziesz dalej prosto,
Na okrężnym w większości przypadków też tak jest -- zwłaszcza zjeżdżając z
wewnętrznego. Generalnie wszystko zależy od obranej trajektorii jazdy --
dlatego ja zjeżdżając zawsze staram się jechać taką trajektorą przy
zjeździe, aby wjeżdżający nie miał wątpliwości gdzie pojadę -- nawet jeśli
nie zauważy kierunkowskazu.
> a na rondzie końcowy manewr skrętu w lewo to jest zawsze
> skręt w prawo, bo zjeżdżasz z ronda.
Sam fakt, że się kręci kierownicą w prawo nie robi ze zjazdu ze
skrzyżowania (czyli końcowej fazy manewru skrętu w lewo) _skrętu_ w prawo.
Nic dziwnego, że mezalians Ci wychodzi i ostatecznie stwierdzenie, że PORD
jest do bani. Nie jest, trzeba go tylko "zaakceptować".
Niestety, musisz się zdecydować po której stronie barykady stanąć, albo
będziesz zawsze z dwóch stron bity. :P :D
--
Pozdor
Myjk
-
445. Data: 2014-11-20 20:28:27
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: masti <g...@t...hell>
DJ Abelson? wrote:
> W dniu 2014-11-14 o 15:49, masti pisze:
>
>>
>> położenie nogi na hamulcu mnie nie męczy.
>> Zaciąganie, a zwłaszcza luzowanie ręcznego zdecydowanie bardziej. nie
>> mówiąc, ża jest dłuższe.
>>
> A hamulec ręczny masz sprawny?
tak
>
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
446. Data: 2014-11-20 21:50:50
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo.
Od: <5...@7...215051.invalid> (Tom N)
Myjk w
<news:1jztjaqqle4rw$.dlg@myjk.org>:
> wmawianie ludziom, że jak skręcą
> na skrzyżownaiu w lewo to se zaparkują co najwyżej na wysepce, to się nie
> ma co kopać z koniem.
No to jesteś koniem...
<https://maps.google.pl/maps?q=kranik+rondo&hl=pl&ll
=50.921155,22.226833&spn=0.004187,0.009677&client=op
era&oe=utf-8&channel=suggest&t=m&z=17&layer=c&cbll=5
0.921081,22.226774&panoid=Vsx_oxFXOxD9JJM34dF4Fg&cbp
=12,29.7,,0,10.28>
Widzisz znaki? To jedziesz "przedsię"...
I teraz napisz jak tam np. ten czerwony wjechał bez sygnalizowania zamiaru
skrętu "na wysepkę"
<https://maps.google.pl/maps?q=kranik+rondo&hl=pl&ll
=50.921642,22.227638&spn=0.004186,0.009677&client=op
era&oe=utf-8&channel=suggest&t=m&z=17&layer=c&cbll=5
0.921656,22.227783&panoid=BPLmTsTz-8k5GVxooJ6y9g&cbp
=12,29.7,,0,10.08>
Zaręczam, że nie wylądował pionowo, nie ma innego wjazdu/wyjazdu, i
sygnalizował zamiar...
--
'Tom N'
-
447. Data: 2014-11-21 05:47:08
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo.
Od: "Jankol" <d...@t...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:upglwxtjv997$.dlg@myjk.org...
> Nic dziwnego, że mezalians Ci wychodzi i ostatecznie stwierdzenie, że PORD
> jest do bani. Nie jest, trzeba go tylko "zaakceptować".
> Myjk
Obecnie przepis narzuca kierowcy wjazd na rondo lewym pasem
i zajęcie pasa wewnętrznego przy zamiarze skrętu w lewo.
Powoduje to zapychanie ronda, bo z następnych przecznic mogą
wjeżdżać na pasy zewnętrzne.
Następnie kierowca z pasa wewnetrznego musi przepychac się przez
pasy zewnętrzne, aby zjechać z ronda. Bardzo czesto tworzą się wtedy
sytuacje wymuszania pierwszeństwa.
Zasadą powinno być szybki i bezpieczny przejazd przez rondo,
czyli kierowca powinien mieć swobodę w wyborze którym pasem
chce wjechać na rondo. Aby tak było potrzebna jest tylko drobna
zmiana - w opisie znaku C-12 zmienić słowo "skrzyzowanie"
na "skrzyżowania". Zniknął by też wtedy problem skrętu w lewo
na skrzyżowaniu.
Ponieważ jest to rozporządzenie, więc wystarczy decyzja ministra.
Nie wiem dlaczego Dworakowi to się nie udało do tej pory.
-
448. Data: 2014-11-21 06:04:33
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo.
Od: "Jankol" <d...@t...pl>
Użytkownik "Jankol" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:m4mg53$dmh$1@node2.news.atman.pl...
> Zniknął by też wtedy problem skrętu w lewo na skrzyżowaniu.
Korekta, powinno być :
Zniknął by też wtedy problem skrętu w lewo na rondzie.
-
449. Data: 2014-11-21 09:15:51
Temat: Re: Wciśnięty ... rondo.
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 21 Nov 2014 05:47:08 +0100, Jankol
> Obecnie przepis narzuca kierowcy wjazd na rondo lewym pasem
> i zajęcie pasa wewnętrznego przy zamiarze skrętu w lewo.
> Powoduje to zapychanie ronda,
Wręcz przeciwnie. To właśnie powoduje jego udrożnienie.
> bo z następnych przecznic mogą wjeżdżać na pasy zewnętrzne.
Mogą, ale mają ustąpić pojazdom które już znajdują się na skrzyżowaniu -- o
czym informuje ich A-7 przed skrzyżowaniem. Większość (rondoprostowaczy)
tego jednak nie rozumie i rzeczywiście czasem się rondo klopsuje
niepotrzebnie, bo ci co wjadą prawym "nabywają" sobie pierwszeństwo z
tytułu bycia z prawej.
> Następnie kierowca z pasa wewnetrznego musi przepychac się przez
> pasy zewnętrzne, aby zjechać z ronda. Bardzo czesto tworzą się wtedy
> sytuacje wymuszania pierwszeństwa.
Ale to miej za to pretensje do idiotów co się lubią kręcić na rondzie w
kółko, albo skręcać w lewo z prawego pasa -- bo to głównie przez to się
tworzą takie sytuacje. Gdyby wszyscy jeździli zgodnie z zasadą zmiany
kierunku, takiego bagna by nie było. Jest syf, bo zobacz ilu ludzi, z grupy
motoryzacyjnej (!), nie potrafi jeździć wg obowiązującego przecież prawa.
I będą wymyślać dla udowodnienia swojej teorii jakieś kręcenie się po
rondzie, albo zapodawać babole drogowe.
> Zasadą powinno być szybki i bezpieczny przejazd przez rondo,
> czyli kierowca powinien mieć swobodę w wyborze którym pasem
> chce wjechać na rondo. Aby tak było potrzebna jest tylko drobna
> zmiana - w opisie znaku C-12 zmienić słowo "skrzyzowanie"
> na "skrzyżowania". Zniknął by też wtedy problem skrętu w lewo
> na skrzyżowaniu.
Taka zmiana to bzdura, dlatego...
> Ponieważ jest to rozporządzenie, więc wystarczy decyzja ministra.
> Nie wiem dlaczego Dworakowi to się nie udało do tej pory.
...właśnie rada, gdzie zasiadają raczej najlepsi w tej kwestii, na to się
nie zgodziła i przez tyle lat nie ugięła się pod głupotami proponowanymi
przez Dworaka. Co nie przeszkadza mu niestety promować takiego stylu jazdy
i notorycznie wychodzi, poprzez obserwację dróg, że to przepisy są złe
(choć sam dworak twierdzi, żeby dopasować siebie do przepisów a nie na
odwrót) a nie ich interpretacja.
--
Pozdor Myjk
-
450. Data: 2014-11-21 18:31:53
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: DJ Abelson? <h...@s...org>
W dniu 2014-11-20 o 20:28, masti pisze:
> DJ Abelson? wrote:
>
>> W dniu 2014-11-14 o 15:49, masti pisze:
>>
>>>
>>> położenie nogi na hamulcu mnie nie męczy.
>>> Zaciąganie, a zwłaszcza luzowanie ręcznego zdecydowanie bardziej. nie
>>> mówiąc, ża jest dłuższe.
>>>
>> A hamulec ręczny masz sprawny?
>
> tak
>>
>
To dobrze, czasem się przyda. Warto chlasnąć go do góry nie tylko przed
przeglądem :P
--
"Com napisał, napisałem"
Pontius Pilatus