-
101. Data: 2011-09-02 13:25:38
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <y...@n...com>
On 2011-09-02 13:25, Jakub Witkowski wrote:
> W dniu 2011-09-02 13:06, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
>> On 2011-09-01 19:10, to wrote:
>>> begin Marcin 'Yans' Bazarnik
>>>
>>>> Popatrz na silniki samochodów rajdowych - ponieważ jazda rajdowa (po
>>>> OS'ach drogowych) jest najbliższa normalnej jeździe - ta sama trasa
>>>> co w
>>>> wypadku jazdy cywilnej. Zwróć uwagę, że jest ona z reguły dość płaska w
>>>> górnej połowie.
>>>
>>> Zapewne ze względu na regulamin. Jeśli nie można przekroczyć pewnego
>>> poziomu mocy, to lepiej go mieć w szerszym zakresie niż w węższym.
>>
>> Ograniczeniem ZTCP jest zwężka, nie moc.
>
> To prawie na jedno wychodzi. Zwężka jest na wlocie do turbo, a turbo chożby
> nie wiem jak ssało nie wygeneruje większego podcisnienia niż 1 At - co
> ogranicza ilość powietrza na jednostkę czasu, co z kolei ogranicza moc.
Prawda, nie wiem czemu wydawało mi się, że za.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
102. Data: 2011-09-02 13:25:56
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-09-02 13:06, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
> On 2011-09-01 19:10, to wrote:
>> begin Marcin 'Yans' Bazarnik
>>
>>> Popatrz na silniki samochodów rajdowych - ponieważ jazda rajdowa (po
>>> OS'ach drogowych) jest najbliższa normalnej jeździe - ta sama trasa co w
>>> wypadku jazdy cywilnej. Zwróć uwagę, że jest ona z reguły dość płaska w
>>> górnej połowie.
>>
>> Zapewne ze względu na regulamin. Jeśli nie można przekroczyć pewnego
>> poziomu mocy, to lepiej go mieć w szerszym zakresie niż w węższym.
>
> Ograniczeniem ZTCP jest zwężka, nie moc.
To prawie na jedno wychodzi. Zwężka jest na wlocie do turbo, a turbo chożby
nie wiem jak ssało nie wygeneruje większego podcisnienia niż 1 At - co
ogranicza ilość powietrza na jednostkę czasu, co z kolei ogranicza moc.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
103. Data: 2011-09-02 13:29:36
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-09-02 13:17, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
>> Jak zamontujesz restrykcyjne przewężenie w normalnym samochodzie, to też
>> się okaże że moc maksymalna spadła o połowę, ale za to jest stała w
>> zakresie 3000-6500 rpm.
>
> Zwężka, to tylko dodatkowy opór. Możesz próbować go pokonać zwiększonym ciśnieniem
doładowania
Nie bardzo, bo ona jest przed turbo, przynajmniej w WRC.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
104. Data: 2011-09-02 13:30:42
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <y...@n...com>
On 2011-09-01 14:25, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello Marcin,
>
> Thursday, September 1, 2011, 2:09:37 PM, you wrote:
>
> >>> Wrightspeed X1 jest bazującym na Arielu Atomie samochodem elektrycznym.
> >> Ale w tym wątku rozmawiamy o silnikach spalinowych a nie
> >> elektrycznych.
>> Wątpiłeś w to, że mój słabszy elektryczny ZJE Twój spalinowy..
>> udowodniłem co innego ;-)
>
> Ależ gdzie ja wątpię w słabość silników elektrycznych? Doskonale je
> znam i uważam za najlepsze możliwe rozwiązanie napędu. Szkoda tylko,
> że stale nie mamy sensownego ŹRÓDŁA energii.
Oczywiście, pisałem o tym wcześniej już :-) Źródło jest kluczem.
> >> Jasne. A teraz odpowiedz (sobie!) na pytania:
> >> - ile miejsc w środku?
> >> - ogrzewanie/klimatyzacja?
> >> - radio?
> >> - testy zderzeniowe?
> >> - cena?
> >> - wygoda?
>> Uważasz, że tego rozwiązania nie da się zastosować w innym nadwoziu ?
>
> Wszystko się da - kwestia sensu. Przede wszystkim ekonomicznego.
> Perdyliard ogniw 18650 to nie jest rozwiązanie problemu tylko
> brutal-force.
Jak wyżej :-) Ogniwa paliwowe...
> >> I odbijam piłeczkę - bolid F1.
>> Słabo odbiłeś :-) Jesteś w stanie sam go choćby tylko uruchomić ? :-)
>> Mam pewne wątpliwości ;-)
>
> Jest równie mało użyteczny jak elektryczny Ariel. Mój reumatyzm nie
> zniesie ani jednego ani drugiego.
To co w arielu można spokojnie wsadzić do małego mieszczucha. ~160km
wystarczy a ładuję się ponoć około 1-1.5h. Tak naprawdę, to problem jak
zauważyłeś tkwi w zasadzie jedtynie w źródle energii...
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
105. Data: 2011-09-02 13:31:39
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2011-09-01 13:01, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
> Silnik elektryczny ma tę zaletę, że bez problemu mogę nim precyzyjnie
> sterować.. moge (np. za pomoca elektroniki) utrzymać go na granicy
> idealnego uślizgu kół :-)
A skąd będziesz widział jaki jest współczynnik tarcia jak go nie
przekroczysz? ;) Rozumiem że będziesz działał jak ABS - raz za a raz
przed... no nie ma to jak komfortowe ruszanie spod świateł ;) tyle że
takie coś mamy od 20 lat i nazywa się ASR ... ;P
Pozdrawiam
Rafał
-
106. Data: 2011-09-02 13:45:26
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: to <t...@x...abc>
begin Marcin \"Kenickie\" Mydlak
> Popatrz na Miśki Evo. Tam turbodziura jest kosmiczna. To powie każdy, od
> showmana Clarksona, po kierowców rajdowych. A jednak auto cywilne,
> homologowane do jazdy do sklepu po bułki. Też uważasz je za zepsute?
> Fabryka zrobiła głupotę? Czy zaprojektowali je studenci pierwszego roku
> ornitologii?
Tak, bo Evo przyspiesza do setki jak 100-konny diesel. ROTFL. Idiotyzm
"argumentacji" na tej grupie zaczyna mnie przerażać.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
107. Data: 2011-09-02 13:45:36
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <y...@n...com>
On 2011-09-02 13:31, The_EaGle wrote:
> W dniu 2011-09-01 13:01, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
>
>> Silnik elektryczny ma tę zaletę, że bez problemu mogę nim precyzyjnie
>> sterować.. moge (np. za pomoca elektroniki) utrzymać go na granicy
>> idealnego uślizgu kół :-)
>
> A skąd będziesz widział jaki jest współczynnik tarcia jak go nie
> przekroczysz? ;) Rozumiem że będziesz działał jak ABS - raz za a raz
> przed... no nie ma to jak komfortowe ruszanie spod świateł ;) tyle że
> takie coś mamy od 20 lat i nazywa się ASR ... ;P
Najlepsza trakcja jest wtedy gdy masz pewien określony poślizg (zależnie
od nawierzchni).
Za pomocą czujników jesteś w stanie zmierzyć aktualną prędkość oraz
prędkość koła a w związku tym wiedzieć jaki jest poślizg.
Tak naprawdę to oni to w tym elektrycznym pojeździe stosują. Kiedyś
widziałęm o nim program na discovery.
Posłuchaj:
http://www.youtube.com/watch?v=Rh1xMwOO54s&feature=p
layer_detailpage#t=154s
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
108. Data: 2011-09-02 14:00:26
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Jakub,
Friday, September 2, 2011, 1:11:45 PM, you wrote:
>>>> to zależy czy ważna jest dla Ciebie prędkość max czy dynamika
>>>> przyspieszania autem? W skrócie - moment to przyspieszenie, moc to
>>>> prędkość max, którą możesz osiągnąć.
>>> Bzdura.
>> Bzdura - uzasadnij, czekam.
> Przyspieszenie jest wprost proporcjonalne do momentu na kołach, czyli... mocy.
Oczywista oczywistość. Tylko co z chwilą, gdy prędkość równa się zero?
;P
> Łatwo wykazać, że przy danej prędkości obrotowej kół obr_k, moment na kołach
> zależy wprost od mocy P którą generuje silnik: M_k = P/obr_k (bez strat itd).
j.w.
> Czyli:
> - Dwa silniki o takiej samej mocy dają taki sam moment na kołach
> (przy optymalnych przełożeniach przełożeniach).
Dokładnie tak. Tylko czasem jest kłopot z tymi odpowiednimi
przełożeniami. Jak silnik ma bardzo wąski odcinek szczytowej mocy, to
czasem brakuje biegów - na niższym już nie jedzie a na wyższym jeszcze
- częsta przypadłość trupodizli znaczy turbodiesli.
Ale za to ta "elastyczność" i przyczepę można ciągnąć, żeby kolejnego
trupodizla z eNeReFu (dość hermentyczne, dla młodych niezrozumiałe)
ściągnąć.
> - Dwa silniki o takim samym momencie max. mogą dawać zupełnie rózny
> moment na kołach i rozmaite przyspieszenia.
Ale tego nie przetłumaczysz...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
109. Data: 2011-09-02 14:03:16
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 02 Sep 2011 00:40:58 +0200, scobowski napisał(a):
> W dniu 2011-09-01 19:40, PM pisze:
>>> Będę pisał do znudzenia, może do iluś głów trafi:
>>> moc jest pochodną momentu obrotowego po obrotach (no, tak w
>>> uproszczeniu )
>> wg Twojej teorii
>> na pierwszym lepszym rzeczywistym wykresie:
>> http://web.pertus.com.pl/~waldek/wykres.jpg
>> moc od 2500obr/min w górę jest ujemna ;-)
>>
> weź mnie teraz uświadom, bo r.rózniczkowy miałem w łapie jakoś ostatnio
> z 10 lat temu ;)
> Zaskocz mnie i zmieszaj z błotem ;)
> Jakbyś przypadkiem dowodził, że jednak po czasie - to nie brnij dalej ;)
Oczywiscie ze po czasie. Pochodna z pracy wykonanej po czasie :-)
J.
-
110. Data: 2011-09-02 14:03:42
Temat: Re: Ważniejsza moc czy moment obrotowy?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello The_EaGle,
Friday, September 2, 2011, 1:31:39 PM, you wrote:
>> Silnik elektryczny ma tę zaletę, że bez problemu mogę nim precyzyjnie
>> sterować.. moge (np. za pomoca elektroniki) utrzymać go na granicy
>> idealnego uślizgu kół :-)
> A skąd będziesz widział jaki jest współczynnik tarcia jak go nie
> przekroczysz? ;) Rozumiem że będziesz działał jak ABS - raz za a raz
> przed... no nie ma to jak komfortowe ruszanie spod świateł ;) tyle że
> takie coś mamy od 20 lat i nazywa się ASR ... ;P
Silnik elektryczny szybciej reaguje na zmiany sterowania i da się
sterować powtarzalnie. ASR z racji potężnej bezwładności silnika nie
może być aż tak precyzyjny. Poza tym - w praktyce najbardziej
efektywne jest jednak ruszanie z pewnym uślizgiem na początku choć
wydaje się to przeczyć prawom fizyki.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)