eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Warzywa znowu są wszędzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 733

  • 511. Data: 2011-04-29 12:42:26
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Bartosz Czerwonka" <b...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:g...@4...ne
    t...


    > piszesz - oznaczonych, czy nieoznaczonych. Bo wcześniej w tej samej
    > odnodze
    > wątku było o przejeżdżaniu "kanionem" pomiędzy samochodami stojącymi na
    > dwóch oznaczonych pasach ruchu. Stąd wniosek o tworzeniu wirtualnych pasów
    > ruchu.

    o przejeżdżaniu, czyli omijaniu i jest to jak najbardziej dozwolone i
    bezpieczne, pomijając ekstremalne przypadki głupoty po obu stronach

    > Owszem, zdaję sobie sprawę, że można wyprzedzać bez zmiany wyznaczonego
    > pasa ruchu. Tylko odległość 10 cm NIE jest odległością bezpieczną.

    a pół metra już jest?


  • 512. Data: 2011-04-29 12:44:23
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "wit" <w...@m...aei.polsl.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:ipe3lg$hej$...@n...onet.pl...

    > I dlatego wciskają się na lakier obok samochodu, który może wpaść w dziurę
    > i
    > zachować się nieprzewidywalnie nawet dla kierowcy. Ale ok, Twój wybór.

    robią to przeważnie w korku wśród stojących samochodów i nie widzę w tym nic
    niebezpiecznego


  • 513. Data: 2011-04-29 12:47:32
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>

    On 2011-04-28 22:48, to wrote:
    > begin The_EaGle
    >
    >> Motocykl z ABS ma drogę hamowania już praktycznie taką samą jak samochód
    >> czyli około 40m ze 100km/h. Droga ta dramatycznie się wydłuża przy
    >> mokrej nawierzchni...
    >
    > 40 m to mają raczej takie sobie auta. A żeby zrobić tyle motocyklem
    > trzeba po pierwsze umieć, a po drugie motocykl musi być bardzo dobry.

    ... oraz sucha i czysta nawierzchnia :-)

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 514. Data: 2011-04-29 12:48:36
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>

    On 2011-04-29 10:42, Andrzej Ława wrote:
    > W dniu 28.04.2011 14:18, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >
    >>> 1. bo to i tak nic nie da - i tak nie będzie przepisowego metra czyli i
    >>> tak nie da się wyprzedzić.
    >>
    >> Te zasadę widze stosujesz dość wybiórczo. Czy przejeżdzając pomiędzy
    >> samochodami jadącymi/stojącymi w korku równiez zostawiasz po 1 metrze
    >> odstępu od samochodu po lewej i prawej stronie ?
    >
    > Nie ja źle stosuję zasadę, tylko ty jej nie rozumiesz. Mówiąc w prost -
    > kompletnie nie znasz podstawowych przepisów.
    >
    > 1m to przepisowa minimalna odległość przy wyprzedzaniu _jednośladu_ (lub
    > kolumny pieszych). A nie przy wyprzedzaniu _przez_ jednoślad.
    >
    > Niech zgadnę - na logice implikacja ciągle ci się myliła z równoważnością?

    Poraz kolejny wychodzi u Ciebie ograniczenie, polegające na braku
    zrozumienia sensu wypowiedzi drugiej osoby. Właśnie dokładnie o tym
    piszę - przepis jest durny, ponieważ nie jest symetryczny.

    Najwyraźniej jedynym co trafia do mózgu osoby takiej jak Ty, są przepisy
    nieważne jak durne.
    Czas najwyższy dążyć zmian, które połozą tej kres dyskryminacji -
    naprzykład w postaci przepisu:

    "Pojazd jednośladowy podczas wyprzedzania musi zachować dystans minimum
    jednego metra od pojazdu wyprzedzanego."

    W końcu przecież musimy dażyć do zwiększenia bezpieczeństwa
    motocyklistów, skoro niektórzy są zbyt durni aby zrozumieć co to
    "bezpieczny dystans" oraz to, że bezpieczeństwo ma być zapewnione obu
    stronom.

    > [ciach]
    >
    >>> 2. bo zaraz skręca w lewo, tylko fiut w samochodzie nie rozumie, co
    >>> oznacza włączony kierunkowskaz
    >>
    >> Skoro skręcasz w lewo, to dlaczego nie zjedziesz do osi jezdni aby mógł
    >> Cię ominąć/wyprzedzić po Twojej prawej stronie ?
    >
    > Znowu wychodzi z ciebie nieznajomość przepisów. Omijanie ma miejsce,
    > kiedy jeden z obiektów jest nieruchomy.

    Ależ jesteś ograniczony umyśłowo :-) Wyraźnie jest napisane:
    ominąć/wyprzedzić - bo w zależności od tego czy stoisz, czy jedziesz.
    Najwyraźniej przerasta to Twoje wyjątkwo ograniczone możliwości pojmowania.

    > Była mowa o pojazdach poruszających się, więc byłoby to wyprzedzanie,
    > czyli obowiązuje odległość 1m, czyli musisz zjechać na drugi pas. Nie ma
    > drugiego pasa? To i tak nie wolno ci wyprzedzać, bo nie będzie 1m.

    Ciekawe czy jesteś przepisowym faszystą czy jedynie typowym motocyklowym
    hipokrytą :-)

    Ciekawe czy równie skrupulatnie przestrzegasz innych przepisów,
    naprzykład dotyczących linii ciągłych, przejść dla pieszych, ograniczeń
    prędkości itp. Jestem praktycznie pewien, że nie.

    Mam tylko nadzieję, że ludzie tacy jak Ty stanowią nieliczną grupę wsród
    motocyklistów.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 515. Data: 2011-04-29 12:51:44
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 28.04.2011 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał/a:
    > A tak, to Puławska w DC (częściowo jeszcze w Piasecznie)
    > - w zasadzie to zerowy ruch (dzień wolny?) i jakoś nie
    > widać tych 2/3 szaleńców na drodze itd.
    >
    Każdy widzi co chce, a kamera rejestruje tylko niewielki wycinek
    sytuacji na drodze.
    Opisałem zjawisko, którego powszechność zauważyłem dopiero z
    motocykla. Zza kierownicy auta nie jest to aż tak widoczne.
    Na motocyklu, ze świateł rozpędzam się szybko, bo mogę ;) ale
    nie przekraczam jakoś specjalnie dopuszczalnej prędkości.
    Zwłaszcza w mieście na drogach z przejściami, światłami, nawet
    jeśli są 3 pasy w jedną stronę. Stojące auta, omijam, dojeżdżam
    do kolejnych świateł.
    Zawsze dojeżdżając do kolejnych świateł jestem wyprzedzany przez
    wszystkich którzy dali radę się wystarczająco rozpędzić, resztę
    widać w lusterkach. Dzieje się tak niezależnie czy któryś ma
    szanse zająć miejsce na linii, czy nie. Jedynym wyjątkiem jest
    sytuacja gdy kolejny etap korka kończy się zaraz za skrzyżowaniem.

    Taki styl jazdy jest co najmniej upierdliwy, zwłaszcza gdy jadąc
    rozsądniej dało by się często przejechać kilka kolejnych świateł
    bez zatrzymywania. Przejechało by też więcej aut, bo
    "przysypianie" pod światłami jest powszechne.

    --
    kakmaratgmaildotcom


  • 516. Data: 2011-04-29 12:57:30
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: wit <w...@m...aei.polsl.pl>

    to <t...@a...xyz> wrote:
    > A tak fajnie się jeździło zimą... brak motorów, brak rowerzystów
    > (szczególnie bez świateł), brak idiotycznych skuterów...

    Hehe, właśnie miałem okazję podziwiać: Gliwice, Łużycka dojazd do
    Wrocławskiej, ryk silnika, zasuwa dwuślad, nie wiem ile miał na liczniku ale
    nie ma znaczenia, widać, że grubo za szybko. Taki cały czarny, piękny! Za
    nim policja na sygnale, też dwuślad, tak dwa razy wolniej bo jednak ruch
    jest.

    Ale pewnie sobie zmyśliłem...

    Przyznać się, który to? ;) No nic, może przeczytamy w gazetach.

    wit


  • 517. Data: 2011-04-29 12:57:51
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>

    On 2011-04-29 09:04, szerszen wrote:
    >
    >
    > Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <t...@s...won> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:ipc2r8$jse$...@n...onet.pl...
    >
    >> Pytanie kluczowe jest takie: kto doprowdził do kolizji ?!
    >
    > no więc włąśnie
    >
    >> Motocykl jako wyprzedzający (najwyraźniej wystarczającego marginesu
    >> bezpieczeństwa), czy kierowca, który w obrębie swojego pasa omija
    >> przysłowiowa dziurę ?
    >
    > a co to jest obręb pasa, a jeśli motocykl będzie jechał blisko prawej
    > krawędzi lewego pasa, a samochód omijając studzienkę, nie opuści
    > swojego, ale lusterkiem trąci motocykl i doprowadzi do wypadku, to kto
    > będzie winny?

    Przez nieupuszczenie pasa nalezy rozumieć, że żadna częśc samochodu nie
    znalazła się poza wyznaczonym pasem ruchu (wyłączając z obrębu pasa
    namalowaną linię)

    > wszak obaj jechali swoimi pasami, a samochód wg ciebie miał prawo do
    > takich hec na swoim pasie, bo przecież go nie opuścił

    Ja pisałęm o przypadku wyprzedzania przez motocyklistę

    Np. tak jak tutaj - 5:20.
    http://www.youtube.com/watch?v=OCt5zVFVPsg

    Wystarczy aby samochód jadący przed motocyklistą chciał, nawet nie
    gwałtownie ominąć dziurę ...

    > prawda jest taka, każdy manewr niezależnie od tego czy na swoim pasie
    > czy nie, inny niż jazda na wprost, ma być wykonany bezpiecznie, po
    > uprzednim upewnieniu się że jest bezpieczny, a to dla tego, ze gwałtowne
    > odchylenia od toru jazdy nie są tym, czego oczekują inni kierowcy, już
    > samo takie gwałtowne i niespodziewane wykonanie manewru może doprowadzić
    > do kolizji poprzez wystraszenie kierowcy z pasa obok

    Manewr nie musi być gwałtowny aby doprowadzić do kolizji z motocyklistą,
    który jedynie w swoim mniemaniu zachowuje bezpieczny dystans.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 518. Data: 2011-04-29 12:58:27
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: wit <w...@m...aei.polsl.pl>

    szerszen <s...@t...pl> wrote:
    > robią to przeważnie w korku wśród stojących samochodów i nie widzę w tym nic
    > niebezpiecznego

    A ja pisałem o tych pozostałych.

    wit


  • 519. Data: 2011-04-29 13:04:02
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 28.04.2011 Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won> napisał/a:
    >
    > To wygrasz brzmi bardzo niefortunnie :-/ Po prostu wolę jechać nieco
    > szybciej. Z podobnego też powodu ułatwiam wyprzedzenie się tym, którzy
    > chca jechać szybciej...
    >
    Dlatego napisałem _"wygrasz"_.
    Ogólnie auta są szybsze, tyle że jak zwykle wszystko zależy od konkretnej
    sytuacji i tego co porównujemy. Sportowy motocykl z salonu nadaje się zwykle
    do wyjazdu na tor i amatorskiego ganiania. Sportowe auto z salonu nadaje się
    zwykle do wstawienia do garażu tunera. Zanim osiągnie poziom amatorski trzeba
    wydać sporo kasy. Fabrycznie sportowe auta są koszmarnie drogie i nie nadają
    się zwykle do codziennej jazdy.
    Stąd mając zwykle ograniczony budżet i możliwości, oraz porównując pojazdy
    dopuszczone do ruchu, to motocykl będzie szybszy.

    --
    kakmaratgmaildotcom


  • 520. Data: 2011-04-29 13:11:44
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Seba <s...@g...pl>

    Fiu, fiu - 516 postów, w jednym temacie, w tak krótkim czasie.
    A mówi się, że usenet umiera ;)


    --
    Pozdrawiam,
    Sebastian S.

strony : 1 ... 40 ... 51 . [ 52 ] . 53 ... 60 ... 74


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: