-
501. Data: 2011-04-29 10:52:27
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.04.2011 15:44, Arek pisze:
>>>> Nie zawsze, a w warunkach miejskich z reguły tak.
>>>
>>> Na tym samym pasie ruchu?
>>
>> A widzisz jakiś zakaz?
>
> Ale te same przepisy obowiązują i samochody i motocykle, czy są różne w
> zależności od środka transportu?
>
> Jeżeli motocyklista może jeździć jak chce to chyba kierowca samochodu
> również?
Znaczy się kierujący samochodem i pasażerowie muszą jeździć w
homologowanych kaskach?
A przy przewożeniu pasażera do lat 7 samochód nie może się poruszać
szybciej niż 40km/h?
>>>>> bez zachowania bezpiecznej odległości?
>>>>
>>>> Odległość była bezpieczna - póki jakiś ślepiec łamiąc przepisy jej nie
>>>> zmienił wykonując manewr bez patrzenia.
>>>
>>> Jaki manewr? Zmiany pasa, czy w obrębie pasa? Bo to jest różnica.
>>
>> A jak odróżnisz rozpoczęcie zmiany pasa od dojechania do krawędzi pasa
>> ruchu?
>
> Jaki przepis zakazuje dojechać do krawędzi pasa?
Ten, który zakazuje rozpoczynania manewru bez upewnienia się, że
_nikomu_ to nie utrudni jazdy.
>>> Pomijam kwestię, że mógł chcieć ominąć coś leżącego na drodze, dziurę w
>>> drodze itp. I nie robi nic złego jeżeli taki manewr jest w obrębie pasa.
>>
>> Manewr to manewr - masz obowiązek sygnalizować. I skąd się wzięła ta
>> dziura? Z nieba spadła? Nie patrzysz przed siebie?
>
> Fajnie jakbyś choć chwilę poświęcił na pomyślenie zanim coś napiszesz.
>
> Skąd się wzięła dziura?LOL! Ty znasz pochodzenie wszystkich dziur na
> drodze? I kolejna ciekawostka nam tu wyszła. Motocyklista ma prawo nie
Pochodzenie? Nie. Ale mam w miarę dobry wzrok i jestem w stanie je
dostrzec w odległości większej jak twoje 20m.
> zauważyć samochodu, a kierowca ma znać na pamięć rozkład wszystkich
> dziur na drodze. Chyba, że potrafisz dojrzeć co jest pod samochodem
> który jest parę metrów przed Tobą.
Skoro samochód przede mną jechał prosto i nie musiał omijać tej dziury,
to znaczy że ty też możesz.
Jeśli omijał, to dlaczego ciebie nie zastanowiło, dlaczego wykonuje
jakieś manewry?
-
502. Data: 2011-04-29 10:58:34
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.04.2011 15:59, Sebastian Kaliszewski pisze:
>>> Bzdura. Pasy mają szerokość 275cm. Przeciętna osobówka wraz z lusterkami
>>
>> Czyżby?
>
> Ano tak zwykle jest.
Bywa bardzo różnie.
>> Zawsze? Jakiś przepis może podasz?
>>
>>> ma szerokość... 190-200cm. Jeśli jedzie środkiem pasa to zostaje po ok
>>> 40cm z każdej strony do krawędzi pasa.
>>
>> Ale nie wolno jechać w pojedynkę środkiem pasa.
>>
>> Czego nie rozumiesz w "możliwie blisko prawej krawędzi"?
>
> To na lewym wtedy też jedzie możliwie blisko prawej.
Nie, jak się jedzie lewym, to z jakiegoś powodu, np. szykowania się do
skrętu w lewo - wtedy się jedzie możliwie blisko osi jezdni (czyli lewej
krawędzi tego lewego pasa).
> Po drugie możliwie blisko nie oznacza jazdy rysznsztokiem
Rynsztok jest poza pasem.
-
503. Data: 2011-04-29 11:05:19
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.04.2011 16:02, Sebastian Kaliszewski pisze:
>> "Przeciskanie się" to nie manewr tylko zasadniczo jechanie prosto.
>
> Jeśli nie manwer (wyprzedzania), to zasadniczo po jazda dwukółki odbywa
> się wtedy obu pasach na raz
To twoja teoria, bez dowodów - widoczność na boki, w niewielkiej
odległości na powierzchni jezdni jest z samochodu mocno ograniczona,
więc twoje wrażenie, że jedzie zajmując dwa pasy jest mniej-więcej tak
samo wiarygodne, jak ocena, że "jedzie 150, bo silnik robi ziuuu a nie
pyr-pyr".
[ciach]
>> Jeśli dochodzi do zmiany pasa, to się to normalnie sygnalizuje.
>
> A jak sygnalizujesz jazdę po obu pasach naraz?
A po co mam sygnalizować twoje wymysły?
>>> 2. Gdzie masz coś o wyprzedzaniu pomiędzy?
>>
>> No właśnie - gdzie masz zakaz?
>
> W przepisach. Wolno tylko z lewej, z prawej pod szczególnymi warunkami.
Zapoznaj się dokładniej z tymi przepisami i zestaw te "szczególne
warunki" z realnymi sytuacjami na drodze.
Jakbyś miał jakieś pojęcie o jednym i o drugim to byś się wyprzedzania z
prawej nie czepiał, zwłaszcza czepiałeś się tego wyprzedzania na drodze
z wyznaczonymi pasami ruchu w liczbie co najmniej dwóch w jedną stronę
na obszarze zabudowanym.
-
504. Data: 2011-04-29 11:11:24
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.04.2011 16:27, Arek pisze:
> Kierowca widzi dziurę wyłaniającą się za poprzedzającym go samochodem i
> co ma zrobić, zatrzymać się, teleportować czy wjechać, uszkodzić felgę,
> zawieszenie itp. w konsekwencji czego stracić np. panowanie nad
> pojazdem. W sądzie coś takiego raczej się nie obroni. Zależy od sytuacji
> oczywiście.
A jak sobie z tą dziurą poradził poprzedni pojazd?
Teleportował się?
-
505. Data: 2011-04-29 11:23:52
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 28.04.2011 16:31, AZ pisze:
> Jezeli nie jest w stanie zareagowac inaczej niz gwaltownym ruchem
> kierownicy z tego wniosek ze:
> a) nie zachowal odpowiedniej odleglosci od poprzedzajacego pojazdu
> b) nie dostosowal predkosci do warunkow drogowych
Ano. Niestety to jeden z najpowszechniejszych błędów kierujących
samochodami - i dotyczy nie tylko dziur, ale np. dojeżdżających do
przystanku bez zatoczki autobusów. Zamiast poczekać chwilkę, wolą nagle
wyskoczyć zza autobusu kiedy zostaną "zaskoczeni" jego zatrzymaniem na
przystanku.
-
506. Data: 2011-04-29 11:34:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Bartosz Czerwonka <b...@w...pl>
Dnia Fri, 29 Apr 2011 10:43:02 +0200, szerszen napisał(a):
>>> a co to jest obręb pasa, a jeśli motocykl będzie jechał blisko prawej
>>> krawędzi lewego pasa, a samochód omijając studzienkę, nie opuści swojego,
>>> ale lusterkiem trąci motocykl i doprowadzi do wypadku, to kto będzie
>>> winny?
>>> wszak obaj jechali swoimi pasami, a samochód wg ciebie miał prawo do
>>> takich
>>> hec na swoim pasie, bo przecież go nie opuścił
>>
>> Proponuję - tym panom motocyklistom, którzy uważają, że jadąc tworzą pas
>> swojej szerokości - się douczyć.
>> Jakbyś nie wiedział, gdzie szukać - art.2 punkt 9.
>
> specjalnie nie tnę cytatu, dam ci drugą szanse na przeczytanie i zrozumienie
> mojego pytania
Proponuję najpierw się zdecydować (i wyraźnie zaznaczać), o jakich pasach
piszesz - oznaczonych, czy nieoznaczonych. Bo wcześniej w tej samej odnodze
wątku było o przejeżdżaniu "kanionem" pomiędzy samochodami stojącymi na
dwóch oznaczonych pasach ruchu. Stąd wniosek o tworzeniu wirtualnych pasów
ruchu.
Sam napisałeś "samochód omijając studzienkę, nie opuści swojego" (a
wcześniej o mieszczeniu się na jednym pasie samochodu i motocykla).
Czyli, jeśli nie opuścił swojego, to potrącił motocyklistę zahaczającego o
jego - wyznaczony - pas. I - w takiej sytuacji - uważam, że to nie
"samochód doprowadzi do wypadku", tylko motocyklista nie zachował
bezpiecznej odległości przy wyprzedzaniu.
Dla pełnej jasności, nie umocowanej przepisami, być może - ale zdrowym
rozsądkiem. Nie opuścił swojego oznacza (dla mnie), że obrys samochodu nie
"wystaje" poza pas - łącznie z lusterkami. I w tym przypadku dla własnego i
innych bezpieczeństwa przyjmuję, że linia nie należy do pola ;).
Owszem, zdaję sobie sprawę, że można wyprzedzać bez zmiany wyznaczonego
pasa ruchu. Tylko odległość 10 cm NIE jest odległością bezpieczną.
--
Becer
-
507. Data: 2011-04-29 11:42:07
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "wit" <w...@m...aei.polsl.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:ipdu4e$rfk$...@n...onet.pl...
> I to pokazuje właśnie wyobraźnię motocyklisty: samochód jedzie po szynach
> i
> już.
motocykliści muszą przeważnie mieć większą wyobraźnie niż kierowcy
samochodów, bo czyha na nich więcej niebezpieczeństw
> Nerwowe ruchy kierowcy nie mają tu nic do rzeczy.
mają bardzo dużo, bo to one będą bezpośrednią przyczyną wypadku, jakbyś się
nie kręcił
-
508. Data: 2011-04-29 11:44:44
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-04-29, 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
>
> Podwójna ciągła nie rozdziela pasów ruchu?
> I od kiedy przepisy uzależniają omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar
> skręcenia w lewo (stronę) od tego, czy pasy są wyznaczone?
>
Stalo sie komus cos? Rozumiem, ze nigdy nie lamiesz zadnych przepisow (z
predkoscia wlacznie)?
>
> Z braku argumentów zaczynają się wycieczki osobiste...
>
To jest wycieczka osobista? To prosze wytlumacz mi jak mialem ruszyc?
--
Artur
-
509. Data: 2011-04-29 11:55:37
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 28.04.2011 to <t...@a...xyz> napisał/a:
>
> Ty chyba nigdy tyle nie jechałeś skoro dziwi Cię to, co pisze i uważasz
> to za niemożliwe.
>
UFO też mnie nigdy nie porwało, i uważam że to niemożliwe, ale niektórzy
są przekonani że im się to przytrafiło.
Poza tym odnosiłem się do opisu jazdy 150 między autami, które jadą
70~80, ciągle zmieniając pasy. To jest możliwe na ekspresówce/autostradzie
gdy ruch jest niewielki.
Jak sobie wyobrażasz ciągłe zmiany pasów między autami jadąc ponad 40m/s.
--
kakmaratgmaildotcom
-
510. Data: 2011-04-29 12:24:48
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: wit <w...@m...aei.polsl.pl>
szerszen <s...@t...pl> wrote:
> motocykliści muszą przeważnie mieć większą wyobraźnie niż kierowcy
> samochodów, bo czyha na nich więcej niebezpieczeństw
I dlatego wciskają się na lakier obok samochodu, który może wpaść w dziurę i
zachować się nieprzewidywalnie nawet dla kierowcy. Ale ok, Twój wybór.
wit