Witam.

No właśnie miał ktoś do czynienia?
Zawsze byłem zwolennikiem montażu oryginalnych podzespołów ale w tym wypadku
mam dylemat.

Pacjent poczciwy gofer 3 generacji z klekotem 1Z pod maską, zawieszenie w
100% seryjne no i właśnie, wytłuczone do granic możliwości, po tym jak
musiałem się tym w pare miejsc przejechać włosy mi czapkę podjęły, że to się
nie prowadzi wcale. Rodzice jeździli i twierdzili że zawsze był miekki jak
błoto i bujał się jak autobus. Amorki sachsa jakas podstawowa wersja, ale
jeszcze całkiem zdrowe.
Cały zestaw naprawczy 2 wahaczy kosztuje,

uwaga!!

70zł FEBI, aż mi się nie chce wierzyć :D
BOGE/Lemforder kosztuje może 120... 4tuleje 2 łaczniki stabilizatora, 2
sworznie...

No i co teraz... kupić BOGE założyć i mieć poczucie spełnienia, że kupiło
się produkt zbliżony do oryginału, czy kombinować z poliuretanami?

Owszem auto było zawsze miękkie jak zgniły banan, na dziurach można było
głową, boczną szybę wytłuc jak się rozbujał, co wskazywałoby bardziej na
nietrzymające amortyzatory ale nie, te są zdrowe (3 lata 30kkm przebiegu).
Jak będe wymieniał napewno na olejowo gazowe...

Ma ktoś włożone u siebie te wynalazki poliuretanowe? Jaki efekt, jaka
wytrzymałość? No i gdzie to kupić, jest conajmniej kilka firm które to
klepią.
O tu np. coś znalazłem:

http://tiny.pl/htxb2

Nie chciałbym z kolei, żeby po założeniu tego wynalazku, auto stało się
twarde jak zdrowy beton. Jedynie chciałbym zeby się nieco ustabilizowało.
Owszem wymiana na sprawne oryginalne części też da porządany efekt, ale
będzie nadal miekki, za miekki...
Auto i jak jest bardzo niskie, golf taki już jest, a spręzyny wymieniałem
już na nowe lesjofors.

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

do góry

On Sat, 8 May 2010 12:50:00 +0200, "Lewis"
>70zł FEBI, aż mi się nie chce wierzyć :D
>BOGE/Lemforder kosztuje może 120... 4tuleje 2 łaczniki stabilizatora, 2
>sworznie...
>No i co teraz... kupić BOGE założyć i mieć poczucie spełnienia, że kupiło
>się produkt zbliżony do oryginału, czy kombinować z poliuretanami?

poliuretany ponoc nawet lepsze, ale mysle ze i tu firma ma znaczenie.
Moze nie warto przeplacac, sie zuzyja za szybko to wymienisz jeszcze
raz i tyle.

>Owszem auto było zawsze miękkie jak zgniły banan, na dziurach można było
>głową, boczną szybę wytłuc jak się rozbujał, co wskazywałoby bardziej na
>nietrzymające amortyzatory ale nie, te są zdrowe (3 lata 30kkm przebiegu).
>Jak będe wymieniał napewno na olejowo gazowe...

IMO one nie sa zdrowe. A moze stabilizator urwany czy cos ?
Z luzami na tulejach auto sie nie buja, jesli amory tlumia.

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4dlau5558isa76jfp1m62gt93t6brml2dg@4ax.com...
> On Sat, 8 May 2010 12:50:00 +0200, "Lewis"

> poliuretany ponoc nawet lepsze, ale mysle ze i tu firma ma znaczenie.
> Moze nie warto przeplacac, sie zuzyja za szybko to wymienisz jeszcze
> raz i tyle.

No nie wiem właśnie znalazłem kilka firm ale konkretnego stwierdzenia od
użytkowników ze sa dobre czy złe nie moge znaleźc.

> IMO one nie sa zdrowe. A moze stabilizator urwany czy cos ?
> Z luzami na tulejach auto sie nie buja, jesli amory tlumia.
> J.

Ogólnie od kąd pamiętam auto było miękkie, rozbujanie go na boki jedną ręką
nie sprawiało najmniejszego problemu a amorki miałem wymienione. Nigdy
więcej zwykłego podstawowego modelu sachsa! Gazowo-olejowa KYB jednak
sprawdza się najlepiej.
Łączniki stabilizatora wymienione 20kkm wstecz ale jakies tanie mogga
kupiłem, na szybko potrzebowałem. Ogólnie przejrzałem zawias i mam do
wymiany tuleje tylnej belki sworzeń z prawej strony, i tuleje wahaczy. Tylko
stoje przed dylematem: BOGE czy poliuretan.


--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

do góry

W dniu 2010-05-08 12:50, Lewis pisze:

> Nie chciałbym z kolei, żeby po założeniu tego wynalazku, auto stało się
> twarde jak zdrowy beton. Jedynie chciałbym zeby się nieco
> ustabilizowało. Owszem wymiana na sprawne oryginalne części też da
> porządany efekt, ale będzie nadal miekki, za miekki...
> Auto i jak jest bardzo niskie, golf taki już jest, a spręzyny
> wymieniałem już na nowe lesjofors.
>

Mam założonego właśnie Bikopura, po 2 latach jeden ten większy sobie
pękł, albo odkleił się od pierścienia stalowego.
Reklamowałem telefonicznie, daj boże czekam na przesyłkę z drugimi
silentblockami od wielkanocy, przesyłki ani widu ani słychu, sami do
mnie zadzwonili po 2 emailach z reklamacją.
Za zestaw zapłaciłem ponad 360zł.

Z tego co widzę to teraz zmienili konstrukcję tych silentblocków (bez
pierścienia metalowego) więc powinny wytrzymać o wiele dłużej.

Jak jeszcze z tydzień nie przyjdą do mnie to - zdemontuję, wyślę do nich
poleconym za potwierdzeniem odbioru i z pisemną reklamacją - nie po to
zapłaciłem kupę kasy za nie żeby co 2 lata rozbierać zawiesie.

Mój pacjent to MK3 Variant TDI z silnikiem ALE - ale to raczej nie ma
wpływu na zawiesie.

Mój nigdy nie był miękki, ale po zamianie na pandę i spowrotem to jest
miękki że hej ;)

Pozdrawiam !!

do góry

Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@n...com> napisał w
wiadomości news:hs3mqj$6ij$1@news.onet.pl...
> Mam założonego właśnie Bikopura, po 2 latach jeden ten większy sobie pękł,
> albo odkleił się od pierścienia stalowego.

Miałeś ten czerwony model?
Jak wrażenia z jazdy?
Poprawił się komfort?
Nie przenosi na karoserię jakichś dziwnych dźwięków?
Warto spróbować?

Kiedyś kupiłem do Audi 80 B4 poduszkę silnika jakiś tani zamiennik to był
twardy i w kabinie czułem się jak w jakimś ciągniku, silnik benzyna 2.0 ABT.

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

do góry

Lewis pisze:

> Nie chciałbym z kolei, żeby po założeniu tego wynalazku, auto stało się
> twarde jak zdrowy beton. Jedynie chciałbym zeby się nieco
> ustabilizowało. Owszem wymiana na sprawne oryginalne części też da
> porządany efekt, ale będzie nadal miekki, za miekki...

Tulejami tu nic nie zmienisz - zakres pracy tulei jest tak mały że nie
mają wpływu na to czy auto jest twarde, miękkie i czy się buja czy nie.

Tuleje na twardsze wymienia się po utwardzeniu zawieszenia, bo te wtedy
muszą przenosić większe siły i zbyt miękkie zaczęłyby mocno pracować i
szybko by się zużyły.

Na zachowanie o którym piszesz mają wpływ amortyzatory, sprężyny i
stabilizatory.

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4be57a2d$0$17090$65785112@news.neostrada.pl...

> Tulejami tu nic nie zmienisz - zakres pracy tulei jest tak mały że nie
> mają wpływu na to czy auto jest twarde, miękkie i czy się buja czy nie.
> Tuleje na twardsze wymienia się po utwardzeniu zawieszenia, bo te wtedy
> muszą przenosić większe siły i zbyt miękkie zaczęłyby mocno pracować i
> szybko by się zużyły.
> Na zachowanie o którym piszesz mają wpływ amortyzatory, sprężyny i
> stabilizatory.

Sprężyny i amorki wymienione 30kkm wstecz.i od zawsze miekki.

Więc wymiana na poliuretan nie wpłynie znacząco na komfort a trwałość może
znacznie poprawić? Dla mnie bomba :)

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

do góry

Lewis pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:4be57a2d$0$17090$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Tulejami tu nic nie zmienisz - zakres pracy tulei jest tak mały że nie
>> mają wpływu na to czy auto jest twarde, miękkie i czy się buja czy nie.
>> Tuleje na twardsze wymienia się po utwardzeniu zawieszenia, bo te
>> wtedy muszą przenosić większe siły i zbyt miękkie zaczęłyby mocno
>> pracować i szybko by się zużyły.
>> Na zachowanie o którym piszesz mają wpływ amortyzatory, sprężyny i
>> stabilizatory.
>
> Sprężyny i amorki wymienione 30kkm wstecz.i od zawsze miekki.
>
> Więc wymiana na poliuretan nie wpłynie znacząco na komfort a trwałość
> może znacznie poprawić? Dla mnie bomba :)

Trwałość samych tulei pewnie się poprawi, tylko poliuretany pewnie będą
twardsze niż seryjne tuleje, co przynajmniej teoretycznie może
spowodować pojawienie się w kabinie jakiś drgań czy hałasów.

Tyle czy warto?
Poliuretan to pewnie kupisz samo "gumowe", musisz to jeszcze włożyć
między metalowe elementy tulei i łączników (co niekoniecznie jest takie
banalne), w dodatku sporo za to zapłacisz.

A jeżeli samochód firmowo jest miękki, to seryjne gumowe elementy
powinny być wystarczająco trwałe.

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4be58007$0$17094$65785112@news.neostrada.pl...

> Trwałość samych tulei pewnie się poprawi, tylko poliuretany pewnie będą
> twardsze niż seryjne tuleje, co przynajmniej teoretycznie może spowodować
> pojawienie się w kabinie jakiś drgań czy hałasów.
> Tyle czy warto?
> Poliuretan to pewnie kupisz samo "gumowe", musisz to jeszcze włożyć między
> metalowe elementy tulei i łączników (co niekoniecznie jest takie banalne),
> w dodatku sporo za to zapłacisz.
> A jeżeli samochód firmowo jest miękki, to seryjne gumowe elementy powinny
> być wystarczająco trwałe.

Złożenie tego do kupy akurat nie stanowi mi problemu. Ale skoro nie warta
skóra wyprawki, i istnieje ryzyko dodatkowych hałasów to chyba sobie
odpuszcze...

No nic dzięki za rady.
W przyszłości tylko zmiana amortyzatorów na KYB Excel G albo Ultra SR cena
zbliżona.

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

do góry

On Sat, 8 May 2010 14:31:29 +0200, "Lewis"
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>No nie wiem właśnie znalazłem kilka firm ale konkretnego stwierdzenia od
>użytkowników ze sa dobre czy złe nie moge znaleźc.

Ja nie pomoge. Jak mi mechanik do sierry zalozyl cos, co on uznal za
stosowne, tak go wiecej nie musialem odwiedzac.

Pogadac z taksowkarzami ?

>Ogólnie od kąd pamiętam auto było miękkie, rozbujanie go na boki jedną ręką
>nie sprawiało najmniejszego problemu a amorki miałem wymienione.

Zebysmy sie zrozumieli - normalne amory IMO dzialaja tak, ze auto
wychylone wraca do rownowagi bez bujniecia lub z jednym przegieciem w
druga strone, ale niewielkim.

Wychylic reka oczywiscie mozna, bo na to amory nie wplywaja,
bujac tez mozna - ale trzeba sie ciagle przykladac.

Jak sie kiwne lewo-prawo na fotelu to potem czuje jak na cale auto
drganie przechodzi.

>Łączniki stabilizatora wymienione 20kkm wstecz

Przebieg bez znaczenia - jesli nie sa kompletnie urwane, to
stabilizator powinien pracowac.

J.

do góry