eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaTokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 11. Data: 2024-07-12 10:42:40
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 12 Jul 2024 10:17:46 +0200, Marek wrote:
    > On Thu, 11 Jul 2024 15:39:27 +0200, "J.F"
    > <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> a) sa drukarki 3D w metalu, moze będzie łatwiej.
    >
    > Ale czy będzie precyzyjnie? Testy potrzebnego elementu
    https://youtu.be/c6g8LF4um48
    > drukowane w tworzywie nie wyszły, bije przy obrotach 4k/min

    wydrukować troche grubsze, a potem wyważać pilnikiem :-)

    >> c) precyzyjnie trzeba? Bo może model z plastiku z 3D, a potem odlew
    >> ..
    > Właśnie poprawiam chińskie orginalne koło pasowe odlewane i
    > sprzedawane razem z silnikiem. Oryginalne od nowości bije.

    J.


  • 12. Data: 2024-07-12 10:46:43
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 12 Jul 2024 10:12:54 +0200, Marek wrote:
    > On Fri, 12 Jul 2024 01:27:40 -0500, ptoki <p...@e...pl> wrote:
    >> Ale jak ty chcesz cuda na kiju to tak to nie.
    >
    > To są skomplikowane cuda?
    > https://youtu.be/c6g8LF4um48

    Na oko będzie troche zabawy z toczeniem wewnętrznych częsci.
    A jak to jeszcze małe i trzeba sobie nóż dorabiać ... to i cena
    zaporowa.

    Chyba, ze na frezarce, a nie na tokarce.

    Ale musi być tak drążone w srodku? Może może być pełny kloc metalu.

    J.



  • 13. Data: 2024-07-12 13:17:13
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: PD <p...@g...pl>

    W dniu 12.07.2024 o 10:12, Marek pisze:
    > On Fri, 12 Jul 2024 01:27:40 -0500, ptoki <p...@e...pl> wrote:
    >> Mozesz drukowac 3d w metalu.
    >
    > A to będzie dokładne? Koło pasowe do silnika obracające się z prędkością
    > 4k RPM. Próbowałem testowe wydruki 3D z tworzywa  i biją niestety.
    >
    >
    >> A to nie jest az takie proste i sam material kosztuje tyle ze dla
    >> jednej sztuki cena jest nieakceptowalna nawet jak dasz im projekt w
    >> znanym im programie.
    >
    > Błagam, mamy 21 wiek. Płytkarze PCB merdżują pojedynczą płytkę z innymi
    > i praktycznie tam nie ma efektu zabawy z 1 szt. Pojedynczy projekt
    > integruje się procesowo z innymi. Oczekuję, że analogicznie powinno być
    > już tutaj.
    >
    >
    >> Po prostu frezowanie cnc nie jest trywialne i nie mozna projektu z
    >> autocada wrzucic w pol gupiego cama zeby sam wymyslil jak to frezowac.
    >
    > Aaa to teraz rozumiem do czego są te wszystkie maszyny CNC na
    > dyskietkę... :)
    > Mamy 21 wiek, dall-e, chat-gpt i inne szykany a Ty mi opowiadasz, że
    > ktoś musi jeszcze coś myśleć lub wymyślać jak to zrobić. Oczekuję, że
    > jedyne co robi operator to wrzuca plik projektu z jednej strony a z
    > drugiej wychodzi gotowy element. Może wyjść z innymi połączony drucikami
    > do wycięcia z mozaiki.
    >
    >
    >> A podejrzewam ze jak mu dales poprawiony lub drugi projekt to lolek
    >> musial od nowa sciezke obrobcza projektowac. A jak sie gdzies machnal
    >> to material zmarnowal a ciebie honorowo policzyl tylko za jedna sztuke.
    >
    > Nie, za jedną chciał 500, za dwie 600. Jak zapytałem co zrobi z drugą
    > jak jej nie wezmę powiedział, że wyrzuci. Także miał gdzieś swój
    > poświęcony czas i materiał na drugą.
    >
    >
    >> Ale jak ty chcesz cuda na kiju to tak to nie.
    >
    > To są skomplikowane cuda?
    > https://youtu.be/c6g8LF4um48

    Jak by chciał to metodą "analogową" robić to na dwa sposoby:

    1) Toczysz w kłach obydwie strony. Potem trzeba odciąć nadmiar z
    nakiełkami i clou programu, czyli zrobić główny otwór współosiowo.
    2) Toczysz klasycznie każdą stronę osobno, a co za tym idzie zmieniasz
    mocowanie w połowie roboty. Tu też trzeba o współosiowość zadbać.

    W jednym i drugim przypadku jeszcze trzeba te 3 otworki zrobić, tu już
    wiertareczka kolumnowa i podzielnica potrzebna. Chyba, że uważamy że po
    to bozia dała oczy, żeby robić na oko ;)

    Jeszcze kwestia jaka precyzja wymiarów. To nie jest robota na godzinę i
    mamy fajrant.

    PD


  • 14. Data: 2024-07-12 13:52:33
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 12 Jul 2024 13:17:13 +0200, PD wrote:
    > W dniu 12.07.2024 o 10:12, Marek pisze:
    >> On Fri, 12 Jul 2024 01:27:40 -0500, ptoki <p...@e...pl> wrote:
    >>> Mozesz drukowac 3d w metalu.
    >> A to będzie dokładne? Koło pasowe do silnika obracające się z prędkością
    >> 4k RPM. Próbowałem testowe wydruki 3D z tworzywa  i biją niestety.
    >>
    >>
    >> To są skomplikowane cuda?
    >> https://youtu.be/c6g8LF4um48
    >
    > Jak by chciał to metodą "analogową" robić to na dwa sposoby:
    >
    > 1) Toczysz w kłach obydwie strony. Potem trzeba odciąć nadmiar z
    > nakiełkami i clou programu, czyli zrobić główny otwór współosiowo.
    > 2) Toczysz klasycznie każdą stronę osobno, a co za tym idzie zmieniasz
    > mocowanie w połowie roboty. Tu też trzeba o współosiowość zadbać.
    >
    > W jednym i drugim przypadku jeszcze trzeba te 3 otworki zrobić, tu już
    > wiertareczka kolumnowa i podzielnica potrzebna. Chyba, że uważamy że po
    > to bozia dała oczy, żeby robić na oko ;)
    >
    > Jeszcze kwestia jaka precyzja wymiarów. To nie jest robota na godzinę i
    > mamy fajrant.

    Precyzja taka, żeby nie biło na silniku :-)

    Ale ale - napedy CD miały taki patent do wyważania dynamicznego:
    w talerzyku był schowany rowek, kulisty, przykryty.
    W rowku było pare kulek metalowych, swobodnie się toczących.
    I tyle.

    Może to będzie prosciej zrobic na drukarce 3D ?

    Choć czy takie koło pasowe z drukarki 3D to dobry pomysł? Wytrzyma ?

    J.


  • 15. Data: 2024-07-12 17:24:58
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 12 Jul 2024 10:35:50 +0200, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
    wrote:
    > Jaką to ma średnicę?

    ~5cm

    --
    Marek


  • 16. Data: 2024-07-12 17:25:42
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 12 Jul 2024 10:46:43 +0200, "J.F"
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Ale musi być tak drążone w srodku? Może może być pełny kloc metalu.

    Redukcja wirującej mas do niezbędnego minimum.

    --
    Marek


  • 17. Data: 2024-07-12 17:30:44
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 12 Jul 2024 13:52:33 +0200, "J.F"
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Choć czy takie koło pasowe z drukarki 3D to dobry pomysł? Wytrzyma ?

    Mam wersję z drukarki 3D i niestety bije. Tzn. mam wersję elementu,
    który jest podobny do tego, jest do niego przedłużeniem (oba elementy
    tworzą jedną część, pierwsza jest stała na osi silnika ta druga
    dokręcana śrubami przez te 3 otworami + pasowanie osiowosci całości
    poprzez ten pierścień wypukły).
    Ten z pierwotny musi być metalowy bo jest wciskany prasą na os
    wirnika. Obawiam się, że wydruk z tworzywa nie da rady by nie pękł a
    pod wpływem temperatury od silnika może zmięknąć.

    --
    Marek


  • 18. Data: 2024-07-12 17:34:35
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 12 Jul 2024 17:25:42 +0200, Marek wrote:
    > On Fri, 12 Jul 2024 10:46:43 +0200, "J.F"
    > <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Ale musi być tak drążone w srodku? Może może być pełny kloc metalu.
    >
    > Redukcja wirującej mas do niezbędnego minimum.

    Ale o drgania Ci chodzi, czy szybkość rozruchu i zatrzymania?

    Bo jak coś ma 4k rpm i jeszcze cos napędza, to chya nie musi szybko
    zmieniac prędkosci?


    Tak jak to narysowałeś, to na tokarce robi się wrednie.
    A przy 5cm, to raczej zegarmistrzowska robota.
    Czyli poważny zakład nie ma takiej małej :-)

    Frezarką CNC ... cos wyjdzie, ale tez trzeba pomyślec nad mocowaniem.


    J.



  • 19. Data: 2024-07-12 17:44:02
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Fri, 12 Jul 2024 13:17:13 +0200, PD <p...@g...pl> wrote:
    > Jeszcze kwestia jaka precyzja wymiarów. To nie jest robota na
    > godzinę i
    > mamy fajrant.

    Ja sobie zdaje sprawę, że jeśli ma to robić człowiek to wymaga jego
    zaangażowania. Naiwnie liczyłem na to, że może w 21 wieku "produkcję"
    takiego elementu robi robot-maszyna a nie człowiek drapajacy się w
    łysinę jak to zrobić....
    Wydruki 3D dały ogromny skok w ułatwieniu budowy prototypów. Mam stl
    -> drukarka drukuje, wystarczy tylko patrzeć jak się samo robi.
    Jedyny minus to, że długo trwa. Jak element nie musi mieć dużej
    precyzji ani wytrzymałości w skrajnych warunkach to jest to cudowny
    wynalazek. Dziwię się, że nie nominowano jeszcze tych co to wymyślili
    do nagrody Nobla. Ale niestety czasami wchodzi się w obszar gdy
    konieczna wytrzymałość i precyzja. Wtedy zaczynają się schody i się
    okazuje, że w wykonawstwie musimy się cofnąć do połowy 20 wieku.

    --
    Marek


  • 20. Data: 2024-07-12 17:45:38
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 12.07.2024 o 17:24, Marek pisze:
    > On Fri, 12 Jul 2024 10:35:50 +0200, Robert Wańkowski<r...@w...pl> wrote:
    >> Jaką to ma średnicę?
    >
    > ~5cm
    >

    Jeżeli zewnętrzna średnica nie jest krytyczna, kupić standardowe koło
    pasowe na ten silnik. Przetoczyć zbędny materiał, a na zewnątrz
    wprasować rurę aluminiową.

    Ale to chyba wyważanie otwartych drzwi. Mam za rogiem warsztat ślusarski
    z ciekawości zapytam ile by wziął za taki detal.
    Obstawiam 250 zł.


    Robert

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: