-
11. Data: 2009-07-10 09:11:03
Temat: Re: Skan z papieru jedwabistego
Od: Kowalski <j...@g...pl>
On 9 Lip, 19:47, Jacek_P <L...@c...edu.pl> wrote:
> Sa sobie zdjecia, dosc wiekowe, z polamana emulsja
> i niestety sa na papierze jedwabistym. W efekcie
> na skanie wychodzi paskudna mora. Probowalem skanerem,
> probowalem przefotografowac. Za cholere nie idzie usunac
> tej morki. Ma ktos jakis pomysl, jak sie tej cholery
> pozbyc w sposob automatyczny, bez zmudnego rekodziela?
> --
> Pozdrawiam,
>
> Jacek
Ktoś tu polecał http://skano.pl./
-
12. Data: 2009-07-10 09:52:38
Temat: Re: Skan z papieru jedwabistego
Od: "skurwysyn" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Jacek_P <L...@c...edu.pl> napisał(a):
> Sa sobie zdjecia, dosc wiekowe, z polamana emulsja
> i niestety sa na papierze jedwabistym. W efekcie
> na skanie wychodzi paskudna mora. Probowalem skanerem,
> probowalem przefotografowac. Za cholere nie idzie usunac
> tej morki. Ma ktos jakis pomysl, jak sie tej cholery
> pozbyc w sposob automatyczny, bez zmudnego rekodziela?
http://retouchpro.com/tutorials/index.php?m=show&id=
140
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2009-07-10 10:40:32
Temat: Re: Skan z papieru jedwabistego
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
http://www.box.net/shared/c56va48qcn
Imo z rozdzielczością skanowania nie ma co przesadzać. Takie zdjęcia i tak
są "soft"
-
14. Data: 2009-07-10 14:44:36
Temat: Re: Skan z papieru jedwabistego
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Marcin [3M] napisal:
> http://www.box.net/shared/c56va48qcn
> Imo z rozdzielczością skanowania nie ma co przesadzać. Takie zdjęcia i tak
> są "soft"
To byla fotografia w kompaktowym trybie 'makro' :)
Popatrz do EXIF-a.
A teraz poprosze o lopatologiczny instruktaz, jak chlopu na roli :)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
15. Data: 2009-07-10 15:37:46
Temat: Re: Skan z papieru jedwabistego
Od: " jeczyk" <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
Jacek_P <L...@c...edu.pl> napisał(a):
> Sa sobie zdjecia, dosc wiekowe, z polamana emulsja
> i niestety sa na papierze jedwabistym. W efekcie
> na skanie wychodzi paskudna mora. Probowalem skanerem,
> probowalem przefotografowac. Za cholere nie idzie usunac
> tej morki. Ma ktos jakis pomysl, jak sie tej cholery
> pozbyc w sposob automatyczny, bez zmudnego rekodziela?
Gliceryna, do kupienia w aptece. fotkę posmarować gliceryną, przycisnąć
kawałkiem szybki i sfotografować.
Sposób skuteczny i sprawdzony,nie niszczący zdjęcia. Robiłem tak wiele razy.
Można też spróbować ze skanerem i gliceryną (tak nie robiłem).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2009-07-10 22:17:52
Temat: Re: Skan z papieru jedwabistego
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
>A teraz poprosze o lopatologiczny instruktaz, jak chlopu na roli :)
-otwierasz obrazek - jak w każfym programie
-wybierasz Filters->frequency domain filter
Pojawia się obrazek jasną plamą przyległą do środka górnej krawędź. To
prawdopodobnie (bo autorzy nie ujawniają) tzw moduł widma obrazu.
Od środka tej plamy rozchodzi się jaśniejsza linia w dół (coś jakby pionowa
oś symetrii) oraz wzdłuż górnej krawędzi obrazu.
W chaosie widma widać pewne regularności - plamki układające się jakby w
węzłach siatki pochylonej pod kątem 45 stopni. Obecność takich plam w widmie
świadczy o pewnej regularności w obrazie. To nasze cętki. Musimy je wyciąć -
do czego służy ołówek (w który zamienił się wskaźnik myszy).
Aby zobaczyć inne prążki użyj ustawień "view scale" - część prążków schowana
jest w plamie.
Po zamalowaniu prążków odpowiedzialnych za siatkę - klikasz w preview lub
ok.
Jak się nie uda za pierwszym razem - spróbuj zamalować bardziej lub mniej.
Program nie lubi b. dużych plików.
Aha, no i możesz popróbować wyostrzenia "image restoration by
deconvolution" - na początek weź Model "gauss blur", spread = 3, i bez
quad-mirror.
Powodzenia.
-
17. Data: 2009-07-27 15:52:57
Temat: Re: Skan z papieru jedwabistego
Od: nb <n...@n...net>
at Thu 09 of Jul 2009 21:16, R09 wrote:
>
> "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> wrote in message
> news:h35afn$i9g$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> Sa sobie zdjecia, dosc wiekowe, z polamana emulsja
>> i niestety sa na papierze jedwabistym. W efekcie
>> na skanie wychodzi paskudna mora. Probowalem skanerem,
>> probowalem przefotografowac. Za cholere nie idzie usunac
>> tej morki. Ma ktos jakis pomysl, jak sie tej cholery
>> pozbyc w sposob automatyczny, bez zmudnego rekodziela?
>> --
>> Pozdrawiam,
>>
>> Jacek
>
> Zależy trochę, ile jest tych fotek. Gliceryna na szybkę skanera na
> czas
> sesji + d e l i k a t n e przejechani wałkiem
> do suszarki odbitek ( czy dużo osób pamięta to urządzenie?).
Kto drukował samizdaty po nocach, do końca życia nie zapomni.
> Nie wiem,
> czy to pomysł genialny, zwariowany, czy taki sobie.
> Rękodzieło jest, ale chyba nie takie żmudne znowu.
>
> W.K.
--
nb