-
231. Data: 2010-12-11 16:27:26
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:ie03n5$r3$6@cougar.axelspringer.pl...
> BaX wrote:
> >A to, że ludzie 'idą po najmniejszej lini oporu'
>
>
> Nie istnieje w przyrodzie coś takiego jak najmniejsza linia oporu.
istnieje, wystarczy mieć odpowiednio małą kredke :D
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
232. Data: 2010-12-11 16:29:26
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Mariusz Chwalba" <m...@c...net> napisał w wiadomości
news:op.vnj134osa6rut4@balthazar...
> Dnia 11-12-2010 o 00:28:57 Krzysiek Kielczewski
> <k...@g...com> napisał(a):
>
> [...]
>>>> Kłamią. *Każdej* zimy się tak bawię: dodaję gazu - jadę prosto,
>>>> odpuszczam - samochód jedzie tak jak mam skręcone koła. Oczywiście
>>>> proszę nie mylić tego z hamowaniem silnikiem z sześciu tysięcy obrotów.
>>>
>>> Patrz pan. Ja inaczej: odpuszczam - jadę tak, jak mam skręcone koła,
>>> przyciskam - zacieśnia skręt. Widać nie w jednej kwestii kłamią.
>>
>> W FWD?!
>
> Nie.
żeby sie tylko nie okazało, ze niespodziewanie tył będzie miał lepszą
przyczepność i dodanie gazu nie tylko nie spowoduje zaciesnienia zakrętu,
ale podsterowny poślizg, ktory tak zaskoczy kierowce, skoncentrowanego na
"łapanie tyłu" ze nie zauważy, kiedy przodem wleci do rowu.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
233. Data: 2010-12-11 17:07:14
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-12-11, Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org> wrote:
>> Powoli... Mowa była o jak najbardziej cywilnej jeździe.
>
> Tak, mowa o cywilnej jeździe. Expect the unexpected.
Weź Ty się rozejrzyj. Dla zdecydowanej większości kierowców cywilna
jazda polega na dostosowaniu prędkości do warunków i jechanie
zdecydowanie poniżej granicy przyczepności.
>> Jak pochylenie
>> drogi ma mieć istotny wpływ to zaczynamy mówić o wyciskaniu z samochodu
>> czego się da - a to już inny przypadek.
>
> A jak jest po prostu ślisko?
>
>> Jeśli przyczepność zerwę wciskając gaz w zakręcie...
>
> To wyjedziesz przodem. Ale jeśli zaczniesz na tym samym zakręcie
> hamować silnikiem, to masz sporą szansę na wystawienie tyłu.
Tak samo jak zaciągnę ręczny.
>> Parę razy już mnie sytuacja na drodze zaskoczyła. Mam nadzieję, że
>> następne razy też skończą się na strachu i wyciąganiu wniosków.
>
> Jedź na szkolenie. To są dobrze wydane pieniądze.
Wiem :)
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
234. Data: 2010-12-11 17:13:48
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: Bydlę <b...@b...com>
Kuba (aka cita) wrote:
>
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cfv6g6pgphvdt9019g9sdfl0882g08q9m4@4ax.com...
>
>>
>> Dla porownania mozecie sprobowac FWD i RWD na zuzlowym torze :-)
>
>
> wiesz, jestem mocno ciekaw wyniku, bo wcale taki pewny nie jestem, choć
> przypuszczam, ze RWD byłby lepszy.
No, motocykle zwykle tam jeżdżące mają napęd z tyłu...
;-)
--
Bydlę
-
235. Data: 2010-12-11 17:14:27
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: Bydlę <b...@b...com>
Kuba (aka cita) wrote:
>
> Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
> news:ie03n5$r3$6@cougar.axelspringer.pl...
>
>> BaX wrote:
>> >A to, że ludzie 'idą po najmniejszej lini oporu'
>>
>>
>> Nie istnieje w przyrodzie coś takiego jak najmniejsza linia oporu.
> istnieje, wystarczy mieć odpowiednio małą kredke :D
;-)))
--
Bydlę
-
236. Data: 2010-12-11 17:22:46
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2010-12-11 16:26, Kuba (aka cita) pisze:
> jakbyś mógł to przetłumaczyć to co miałeś na mysli, zeby wszyscy
> zrozumieli - cóż to za metoda wychodzenia z poślizgu polegająca na
> wczesniejszym wprowadzeniu samochodu w poślizg.
Ale to musisz Roberta Rędziaka zapytać, pisał o tym wyżej ;>
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
237. Data: 2010-12-11 17:33:23
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2010-12-11 09:47, BaX pisze:
> Ale nie rusza bo co? I skąd wiesz, że w tym samym czasie z tego samego
> miejsca FWD by ruszył? Pod firmą przez dwa dni jak przyszło ocieplenie ze
Prosty przykład, pierwszy z brzegu.
W zeszłym roku zimą padła koledze pompa wody w E39 528, jechaliśmy na
dwa samochody żeby odwieźć go z warsztatu. Co jakiś czas trzeba było
zatrzymać się na zaśnieżonym poboczu i poczekać aż wystygnie. Moje FWD o
takiej samej mocy wyjeżdżało z tego pobocza bez zastanowienia, jego RWD
trzeba było 3x wspomagać na pych, bo nawet pieszczenie się z gazem i
sprzęgłem powodowało uślizg. Żeby mi nie było za łatwo, nie mam żadnego
ESP czy nawet ASR. On miał chociaż ASC, którego wyłączenie też nie pomagało.
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com
-
238. Data: 2010-12-11 17:42:18
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Sat, 11 Dec 2010 16:26:28 +0100, "Kuba \(aka cita\)"
<y...@w...pl> wrote:
>jakbyś mógł to przetłumaczyć to co miałeś na mysli, zeby wszyscy
>zrozumieli - cóż to za metoda wychodzenia z poślizgu polegająca na
>wczesniejszym wprowadzeniu samochodu w poślizg.
Czytaj ten wątek dokładnie, to nie mój pomysł.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
239. Data: 2010-12-11 17:51:42
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 11 Dec 2010 17:13:48 +0100, Bydlę wrote:
>Kuba (aka cita) wrote:
> > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> >> Dla porownania mozecie sprobowac FWD i RWD na zuzlowym torze :-)
> > wiesz, jestem mocno ciekaw wyniku, bo wcale taki pewny nie jestem, choć
> > przypuszczam, ze RWD byłby lepszy.
>
>No, motocykle zwykle tam jeżdżące mają napęd z tyłu...
>;-)
Bo motocykle z napedem na przod to nawet stolarz palcach jednej reki
moze zliczyc :-)
Ktos ma znajomosci na torze ?
W kazdym badz razie zuzlowcy nawet nie probuja pojechac "na okraglo",
a nie wyobrazam sobie zeby z poslizgu FWD byl lepszy :-)
J.
-
240. Data: 2010-12-11 17:59:20
Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 2010-12-11 11:12, ąćęłńóśźż pisze:
> A teraz nam wytłumacz, dlaczego żużlowcy na torze nie mają przedniego napędu.
> Podobnie Formuła 1. czy Indy Car.
I dlaczego nie jeżdżą dieslami??
Pozdrawiam
Paweł
--
_____________________________________________
DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com